Skocz do zawartości

BRC czy składak na STAGU do Hondy Accord VIII?


Mirron

Rekomendowane odpowiedzi

Temat zapewne mało oryginalny, ale spróbuję...

 

Mam zamiar założyć instalację do Accorda VIII generacji wyposażonego w silnik 2.0 o mocy 156KM... Obdzwoniłem kilka warsztatów w moim rejonie świadczących usługi instalacyjne i mających dobrą, sprawdzoną opinie wśród kierowców... i w zasadzie pół na pół, 3/3 propozycje instalacji w kwocie 2,8 kpln:

 

1. kompakt BRC Sequent 32 z lubryfikacją

2. składak oparty o komponenty Stag4Qbox + reduktor AC R01(170KM) + wtryskiwacze hana pojedyncze

 

Co do tego silnika byście proponowali, jakie za i przeciw? Ceny normalne?

 

Jako że mam pod nosem profesora wszelkich forów LPG Pana Rogowskiego to do niego również dzwoniłem, i poza kosmiczną ceną 3,8kpln, oczywiście proponował rozwiązanie nr 2... sam nie wiem, jak sie słucha gazowników to każdy z nich gada przekonująco... a co Wy na to? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W BRC nie wiem dlaczego montaż często wygląda jak wrzucenie części i przewodów pod maskę, bez ładu i składu. Lubryfikacji zdecydowanie mówimy nie, na lpg-forum.pl jest wątek w jakim stanie jest kolektor dolotowy po paru miesiącach jazdy z tym wynalazkiem - cały usyfiony resztkami z luby. Jak instalacja jest dobrze wystrojona do niczego nie jest ona potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Stag + wtryski Barracuda na pojedynczych adapterach

2. LPGtech + te same wtryski

 

Przy dzisiejszym zaawansowaniu komputerów lpg, przy stagu i lpgtechu strojenie jest dość proste i później długo nic nie trzeba poprawiać. BRC najlepiej podsumował Yogi. Instalatorzy wrzucają to pod maskę i myślą, że będzie jeździło. Owszem, będzie, ale może jeździć lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat zapewne mało oryginalny, ale spróbuję...

 

Mam zamiar założyć instalację do Accorda VIII generacji wyposażonego w silnik 2.0 o mocy 156KM... Obdzwoniłem kilka warsztatów w moim rejonie świadczących usługi instalacyjne i mających dobrą, sprawdzoną opinie wśród kierowców... i w zasadzie pół na pół, 3/3 propozycje instalacji w kwocie 2,8 kpln:

 

1. kompakt BRC Sequent 32 z lubryfikacją

2. składak oparty o komponenty Stag4Qbox + reduktor AC R01(170KM) + wtryskiwacze hana pojedyncze

 

Co do tego silnika byście proponowali, jakie za i przeciw? Ceny normalne?

 

Jako że mam pod nosem profesora wszelkich forów LPG Pana Rogowskiego to do niego również dzwoniłem, i poza kosmiczną ceną 3,8kpln, oczywiście proponował rozwiązanie nr 2... sam nie wiem, jak sie słucha gazowników to każdy z nich gada przekonująco... a co Wy na to? 

Stałem przed podobnym dylematem czas jakis temu (Stream 2.0 i-vtec 156 KM) wybrałem Staga Qbox w zestawie z wtryskami Hana. Napiszę Ci coś co na tym kąciku nie zdobędzie poklasku, ale stawiam na uczciwy i szczery przekaz. LPG do i-vtec to profanacja w pewnym sensie i stwierdziłem to jako osoba, która wydała dużo pieniędzy na dobrej jakości instalację założoną w profesjonalny sposób w dobrej firmie. Musisz liczyć się ze spadkiem dynamiki silnika, i nie wiem co byś robił to tak będzie to wyglądało. Oczywiście znajdą się tu osoby z kiepską ,,dupohamownią'', które stwierdzą, że na LPG idzie lepiej niż na Pb, ale to kwestia poziomu percepcji i niczego innego. Będziesz czuł różnicę gwarantuję Ci to, chyba, że założysz wtrysk w fazie ciekłej i dokonasz ustawienia instalacji z pomiarem mocy na hamowni. Kolejna i to bardzo istotna sprawa - Te silniki choć genialne (jedne z najlepszych na rynku) nie są stworzone do ciężkiej eksploatacji na LPG i w wielu przypadkach kończy się to uszkodzeniem tłoków i cylindrów. Zwłaszcza pierwszy cylinder jest na to bardzo podatny, dochodzi do przeciążenia termicznego i tłoki puchną, a następnie przycierają się w cylindrach. Takich przypadków jest wiele, możesz spokojnie poszukać informacji w internecie. Bardzo podatne są zwłaszcza nowsze odmiany K20A3 i w górę czyli silniki stosowane w Accordach. Ja miałem najbardziej trwały z tych silników czyli K20A1 produkcji JDM i też załapałem się na problemy. Będąc latem we Włoszech jeżdżąc w trudnych warunkach w upale przytarłem pierwszy gar i silnik zaczął okresowo postukiwać. Z opinii mechanika, który specjalizuje się w Hondach wynika jednoznacznie - jadąc na LPG nie powinno się jechać dłużej z większymi prędkościami by nie doszło do przegrzania tłoków, a nie jest to łatwe w samochodzie, który ma bardzo krótkie przełożenia skrzyni biegów. Nie wiem, czy w Accordzie masz 6 biegową skrzynię, ja miałem w Stream 5 tkę i jazda z prędkościami autostradowymi odbywała się na wysokich obrotach. Tyle mojej opinii, co mogę Ci poradzić to poszukaj wiedzy, poczytaj o tym problemie o którym pisałem i bądź ostrożny bo możesz zniszczyć sobie silnik. 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Stałem przed podobnym dylematem czas jakis temu (Stream 2.0 i-vtec 156 KM) wybrałem Staga Qbox w zestawie z wtryskami Hana. Napiszę Ci coś co na tym kąciku nie zdobędzie poklasku, ale stawiam na uczciwy i szczery przekaz. LPG do i-vtec to profanacja w pewnym sensie i stwierdziłem to jako osoba, która wydała dużo pieniędzy na dobrej jakości instalację założoną w profesjonalny sposób w dobrej firmie. Musisz liczyć się ze spadkiem dynamiki silnika, i nie wiem co byś robił to tak będzie to wyglądało. Oczywiście znajdą się tu osoby z kiepską ,,dupohamownią'', które stwierdzą, że na LPG idzie lepiej niż na Pb, ale to kwestia poziomu percepcji i niczego innego. Będziesz czuł różnicę gwarantuję Ci to, chyba, że założysz wtrysk w fazie ciekłej i dokonasz ustawienia instalacji z pomiarem mocy na hamowni. Kolejna i to bardzo istotna sprawa - Te silniki choć genialne (jedne z najlepszych na rynku) nie są stworzone do ciężkiej eksploatacji na LPG i w wielu przypadkach kończy się to uszkodzeniem tłoków i cylindrów. Zwłaszcza pierwszy cylinder jest na to bardzo podatny, dochodzi do przeciążenia termicznego i tłoki puchną, a następnie przycierają się w cylindrach. Takich przypadków jest wiele, możesz spokojnie poszukać informacji w internecie. Bardzo podatne są zwłaszcza nowsze odmiany K20A3 i w górę czyli silniki stosowane w Accordach. Ja miałem najbardziej trwały z tych silników czyli K20A1 produkcji JDM i też załapałem się na problemy. Będąc latem we Włoszech jeżdżąc w trudnych warunkach w upale przytarłem pierwszy gar i silnik zaczął okresowo postukiwać. Z opinii mechanika, który specjalizuje się w Hondach wynika jednoznacznie - jadąc na LPG nie powinno się jechać dłużej z większymi prędkościami by nie doszło do przegrzania tłoków, a nie jest to łatwe w samochodzie, który ma bardzo krótkie przełożenia skrzyni biegów. Nie wiem, czy w Accordzie masz 6 biegową skrzynię, ja miałem w Stream 5 tkę i jazda z prędkościami autostradowymi odbywała się na wysokich obrotach. Tyle mojej opinii, co mogę Ci poradzić to poszukaj wiedzy, poczytaj o tym problemie o którym pisałem i bądź ostrożny bo możesz zniszczyć sobie silnik. 

 

Pozdrawiam.

 

 

Oznaczenie mojego silnika to R20A3, ze spadkiem mocy czy dynamiki w nieznacznym stopniu tak czy siak się liczę.. cudów nie ma. Miałem w swojej karierze kierowcy kilka autek zagazowanych począwszy od Cinquecento  ;) Citroena czy Fordy Mondeo w trzech generacjach gdzie krąży opinia wśród "gazowników" że nie gazuje się fordów .... jakoś to wszystko latało lepiej lub gorzej  ;] ... wiem że to żadne porównanie do silnika Hondy ale zawsze...

Tak się mocno zastanawiam nad tym co napisałeś bo wprawdzie nie doktoryzowałem się w temacie ale pobieżnie zgłębiłem lekturę jaką oferuje Google i nie natknąłem się na takie opinie, ale skoro jest ryzyko to zgłębię temat... wracając do zastanawiania się to jakoś specjalnie ciężkiej nie mam, skrzynia o której wspomniałeś w moim wariancie jest 6-cio biegowa... raczej nie nastawiam się na dalekie, długie wycieczki zagraniczne z pedałem w podłodze na autostradzie i raczej eksploatował to będę na polskich drogach.... ale kto wie, wszak i u nas rośnie sieć autostrad więc jest się gdzie rozpędzić  :drive: .. przebiegów też nie mam w planie genereować większych niż 15-20tys km rocznie  a w praktyce pewnie i mniej... więc sam nie wiem w jakim stopniu jestem objęty ryzykiem o którym napisałeś...  :chipsy: póki co testuje auto na benzynie i jak widzę spalanie w cyklu miejskim przy średniej dynamice, z korkami wg komputera to 9,5l/100km przy średniej prędkości 25km/h zobaczymy jak wyjdzie na dystrybutorze przy tankowaniu pod korek.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barracuda

ACR01 

Stag qbox

To zamontujesz w Warsztatowni, niech Ci to dobrze wystroją i powinno śmigać. R20 to jednak trochę inny silnik od K20A.

 

Masz jeszcze rogowskiego pod lublinem, no ale to drogi pan, a jakość porównywalna z Warsztatownią.

No właśnie Warsztatownie mam pod domem, wstepne rozmowy prowadziłem i wycenili instalacje na 2,7-2,8k tyle że na Hanach... Pan Rogowski jak napisałem wyżej niestety dużooooo drożej wycenia swoją usługę.. czy warto? nie wiem... na pewno jest to dobra marka sprawdzona przez wielu internautów z całej Polski.. ale przy cenie np 2,3 za tę sama konfiguracje w serwisie Mgaz w Zamościu, który cieszy się również dobrą renomą, w głowie rodzi się pytanie co takiego wyjątkowego jest w usłudze Pana R, że aż taka przepaść cenowa jest między warsztatami...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racjonalną kwotą za taką instalacje to ok 2300-2400zł i można ją w tych pieniądzach założyć w bardzo ładny sposób tak jak Ci napisałem na PW ale twoja wola....

mój znajomy montuje bardzo ładnie i schludnie nie ma żadnych problemów z tymi instalacjami jedyny mankament to to że montuje te instalacje w KUROWIE pod lublinem. jak coś to dam Ci numer na Priv. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@pepcio

dziwne rzeczy. bo tłok sie przegrzewa jak jest uboga mieszanka albo problem z schłodzeniem silnika; przeca mozna ustawic bogatsza mieszanke w sterowniku LPG

Dziwne nie dziwne, ale się dzieją. Dużo takich przypadków na forach. Niby dużo można ustawić, ale sam wiesz jak wiele czynników musi być spełnionych by LPG działało poprawnie. Polecam ostrożność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


rodzi się pytanie co takiego wyjątkowego jest w usłudze Pana R, że aż taka przepaść cenowa jest między warsztatami...

 

Pan R podchodzi indywidualnie do każdego samochodu. I robi aż zrobi porządnie. Moje samochody jeżdżą idealnie dopiero jak je Struna ze Skawiny zestroił. Wcześniej po prostu jeździły. Czasem lepiej, czasem gorzej. Widziałem ile się przy tym narobił. PEPCIO pisze że ten silnik wymaga uwagi. Więc ja bym jednak nie ryzykował. Ale to Twój samochód i Twoje pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan R podchodzi indywidualnie do każdego samochodu. I robi aż zrobi porządnie. Moje samochody jeżdżą idealnie dopiero jak je Struna ze Skawiny zestroił. Wcześniej po prostu jeździły. Czasem lepiej, czasem gorzej. Widziałem ile się przy tym narobił. PEPCIO pisze że ten silnik wymaga uwagi. Więc ja bym jednak nie ryzykował. Ale to Twój samochód i Twoje pieniądze.

 

Podchodzi tak indywidualnie, że na przeglądzie po 1000 km nawet nie wyjechałem z podwórka. Pogrzebał w ustawieniach na wolnych obrotach, wbił pieczątkę do książki i do widzenia. Tam gdzie montowałem, nie wyobrażają sobie jak można wypuścić auto po przejechaniu 1000 km od montażu bez strojenia na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchodzi tak indywidualnie, że na przeglądzie po 1000 km nawet nie wyjechałem z podwórka. Pogrzebał w ustawieniach na wolnych obrotach, wbił pieczątkę do książki i do widzenia. Tam gdzie montowałem, nie wyobrażają sobie jak można wypuścić auto po przejechaniu 1000 km od montażu bez strojenia na drodze.

 

To gdzie montowałeś? U niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie montowałeś to skąd wiesz jak podchodzi do montażu?

 

Wiem jak podchodzi do montażu, gdyż ma dobre opinie i wiem że dobrze montuje. Ty napisałeś, że podchodzi indywidualnie do każdego samochodu i robi aż zrobi porządnie. Takie podeście powinno być również przy przeglądzie a według mnie nie było. Zresztą niech inni się wypowiedzą czy przegląd po 1000 km to tylko podłączenie interfejsu i sprawdzenie parametrów na wolnych obrotach czy powinna być próba drogowa. Dodam, że Pan R ma idealne warunki do strojenia aut, gdyż kilka km ma do ekspresówki a na takiej drodze można naprawdę dobrze wystroić auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wiesz - żeby cokolwiek powiedzieć to trzeba wysłuchać dwóch stron. Po opisie jednej raczej się nie wypowiadam.

 

Chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania. Mam nawet zdjęcia z przeglądu. Powiedzmy, że można mnie traktować jako "tajemniczego klienta" :phi:.

 


A skoro byłeś zadowolony z montażu to po co tam pojechałeś?

 

Pojechałem żeby sprawdzić warsztat. Montaż miałem 250 km od warsztatu Pana R a do niego miałem 50 km i celowo pojechałem do niego żeby ocenił jak jest zrobiony. Powiedział, że instalacja zamontowana lepiej niż dobrze jak zresztą na jednym z forum zostało to wcześniej potwierdzone. Po przeglądzie Pan R spisał dane z książki warsztatu montującego i jak odjechałem skontaktował się z nim, przekazując pewne uwagi, które można nazwać "podpuchą" przez co zasługuje na duży +. Cały czas twierdzę, że Pan R bardzo poprawie montuje instalacje, lecz jedyne co mnie boli to brak strojenia dynamicznego przy przeglądzie po 1000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może uznał że nie będzie grzebał w nie swojej instalacji. Może uznał że nie ma potrzeby. On by się musiał wypowiedzieć.

 

Tu nie chodzi o grzebanie w nie swojej instalacji. Warsztat partnerski należy traktować jak ASO danej marki samochodu - każdy ma jakieś standardy i program obsługi po xxx km. Czy nie było potrzeby, ciężko stwierdzić bo gdy wróciłem do warsztatu w którym montowałem wyszło, że był przelany w górnym zakresie obrotów. Na próbie drogowej wyszłoby a nie wymagam podpięcia sondy afr, chociaż silnik z T tego by wymagał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


czy przegląd po 1000 km to tylko podłączenie interfejsu i sprawdzenie parametrów na wolnych obrotach czy powinna być próba drogowa

 

nie wiele to wniesie, ale w moim dotychczasowym doświadczeniu na przeglądach po 1000, 15000 czy 30000km serwis polegał na wpinaniu się w instalacje i "regulację" na postoju, najpierw na wolnych obrotach a potem "weź pan przegazuj i przytrzymaj dwie minuty na 2,5 - 3 tys obrotów..." i niestety tą procedurę stosuje większość lubelskich zakładów (jak liczę w pamięci to było ich chyba 7)... ostatnio pojechałem starym 15 letnim Mondeo na wymianę filtrów i naprawę instalacji do ww. zakładu na "W" i mimo iż instalacja jest niewiadomego pochodzenia to chłopaki podeszli do tematu jak do "swojej" i oprócz wymiany filtrów, regulacji na placu, odbyła się próba drogowa oraz powymieniali pośniedziałe i podtopione konektorki, które jak by nie było przewodziły ale chłopakom się nie spodobały i uznali że wymienią.... panom serwisantom po prostu nie chce się ruszyć tyłka, plątać z kablami i jeśli wszystko jest ok na placu to przegląd jest kończony na tym etapie.... czy to wystarczy nie wiem, w większości przypadków zapewne tak skoro tłuką taką metodę i jak widać po Twoim doświadczeniu Pan R również... inną kwestią jest pytanie czy to poprawny standard usługi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czy nie było potrzeby, ciężko stwierdzić bo gdy wróciłem do warsztatu w którym montowałem wyszło, że był przelany w górnym zakresie obrotów.

 

To dlaczego im to nie wyszło przy strojeniu? Nie sądzę że przez 1000 km by się rozregulowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy przeglądach BRC w Czakramie zawsze jeżdżą.

 

Może u Was.

U mnie mam 4 autoryzowane stacje Czakram... z usług trzech korzystałem mając w autach BRC i wierz mi nigdy nie wyjechałem na testy drogowe, więc "firma" jedno a serwisant drugie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może u Was.

U mnie mam 4 autoryzowane stacje Czakram... z usług trzech korzystałem mając w autach BRC i wierz mi nigdy nie wyjechałem na testy drogowe, więc "firma" jedno a serwisant drugie...

 

Wiem. Dlatego dymam z Krk do Tarnowa. Mimo że mam z 10 serwisantów obok domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego im to nie wyszło przy strojeniu? Nie sądzę że przez 1000 km by się rozregulowało.

 

Może nie wyszło, może celowo podlane :nie_wiem::oki:. Poza tym przegląd po 1000 km jest po to aby właśnie sprawdzić czy nic się nie zmieniło, jeśli nie byłoby potrzebny to by od tego odeszli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


nie wiele to wniesie, ale w moim dotychczasowym doświadczeniu na przeglądach po 1000, 15000 czy 30000km serwis polegał na wpinaniu się w instalacje i "regulację" na postoju, najpierw na wolnych obrotach a potem "weź pan przegazuj i przytrzymaj dwie minuty na 2,5 - 3 tys obrotów..." i niestety tą procedurę stosuje większość lubelskich zakładów

 

A potem są pytania po forach, że szarpie przy przełączaniu, nie ma mocy, śmierdzi gazem i inne oraz LPG to do kuchenek a nie do samochodów ;l. Są pewne standardy, których należałoby się trzymać. Nie mówię, żeby się onanizować nad instalacją i strojeniem, ale takie minimum jak poprawna regulacja to podstawa dobrej kondycji silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem są pytania po forach, że szarpie przy przełączaniu, nie ma mocy, śmierdzi gazem i inne oraz LPG to do kuchenek a nie do samochodów ;l. Są pewne standardy, których należałoby się trzymać. Nie mówię, żeby się onanizować nad instalacją i strojeniem, ale takie minimum jak poprawna regulacja to podstawa dobrej kondycji silnika.

 

Zgadzam się w pełni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeca mozna ustawic bogatsza mieszanke w sterowniku LPG

 

Niby jak? Przecież mieszanką bezpośrednio steruje oryginalny ECM. W sterowniku ustawiasz jedynie mnożniki czasów wtrysku żeby trafić w zgodnośc z ch-ką map benzyny. Jak dasz wysokie to ci ECM zaraz longtermy mapy przestawi i po krótkim dystansie wróci do stechimetri, bo taki jest algorytm. Za to po takiej zabawie po przełączeniu na benzynę będzie zdychawka, bo mapy wtrysku rozjechane.

Będzie grzało w garach na wysokich obrotach bardziej niż benzyna bo proces spalania LPG jest dłuższy w czasie i elementy silnika narażone są dłużej na konwekcję energii cieplnej. Zależnie od konstrukcji jednemu silnikowy to rybka, dla innego takie parametry pracy będą skrajnymi dla wytrzymałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

1. Stag + wtryski Barracuda na pojedynczych adapterach

2. LPGtech + te same wtryski

 

Przy dzisiejszym zaawansowaniu komputerów lpg, przy stagu i lpgtechu strojenie jest dość proste i później długo nic nie trzeba poprawiać. BRC najlepiej podsumował Yogi. Instalatorzy wrzucają to pod maskę i myślą, że będzie jeździło. Owszem, będzie, ale może jeździć lepiej.

No ale to chyba nie wina firmy BRC a montażysty ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wina firmy BRC. Żeby kłaść ich instalację, trzeba mieć autoryzację, żeby mieć autoryzację, trzeba przejść szkolenie. Widać po montażu, jak to szkolenie prowadzą.

 

Wydaje mi się że szkolenie szkoleniem a życie życiem, czyli po uzyskaniu papierka "montażysta" będzie kładł instalację jak mu najwygodniej a nie jak najlepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że szkolenie szkoleniem a życie życiem, czyli po uzyskaniu papierka "montażysta" będzie kładł instalację jak mu najwygodniej a nie jak najlepiej

Oglądam tego sporo i instalki BRC zawsze są byle jak położone. Mam wrażenie, że instalatorzy BRC robią sobie taki cichy konkurs, kto pociągnie dłuższe wężyki od wtrysków do kolektora  ;l

Widziałem kiedyś takie ze 30 cm, gdzie wystarczyło je skrócić o połowę bez przekładania listwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam tego sporo i instalki BRC zawsze są byle jak położone. Mam wrażenie, że instalatorzy BRC robią sobie taki cichy konkurs, kto pociągnie dłuższe wężyki od wtrysków do kolektora  ;l

Widziałem kiedyś takie ze 30 cm, gdzie wystarczyło je skrócić o połowę bez przekładania listwy.

Tu to na pewno jest pół metra. Zdjęcie moje , bo też tego sporo widuję.

post-137605-0-62921900-1457291356_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam tego sporo i instalki BRC zawsze są byle jak położone. Mam wrażenie, że instalatorzy BRC robią sobie taki cichy konkurs, kto pociągnie dłuższe wężyki od wtrysków do kolektora  ;l

Widziałem kiedyś takie ze 30 cm, gdzie wystarczyło je skrócić o połowę bez przekładania listwy.

 

 

I nawet położona byle jak działa całkiem dobrze. A to bardzo dobrze o niej świadczy. I położona zgodnie ze sztuką działa dużo lepiej od większości składanych instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nawet położona byle jak działa całkiem dobrze

Działa tak jak jest założona. Im większe dysze , tym mogą być dłuższe węże.

 

I nawet położona byle jak działa całkiem dobrze. A to bardzo dobrze o niej świadczy.

Ta jasne. Szczególnie te z OBD w nazwie.

BRC nigdy nie miało algorytmu adaptacji map , a obd w nazwie pozwala jedynie na podgląd korekt długo i krótko terminowych i automatyczne kasowanie czeka zanim użytkownik zobaczy pomarańczową kontrolkę.

 

 I położona zgodnie ze sztuką działa dużo lepiej od większości składanych instalacji.

Położona zgodnie ze sztuką powinna być zawsze ale nigdy takiej nie widziałem.

 

3729980600_1457294319_thumb.jpg

8921598100_1457296077_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położona zgodnie ze sztuką powinna być zawsze ale nigdy takiej nie widziałem.

Sugerujesz że wszystkie inne instalacje są kładzione zgodnie ze sztuką ;]

 

Wiesz c mi Struna powiedział - że na żadnej instalacji nie udało się uzyskać tak zbliżonego przebiegu mocy do benzyny jak na BRC. Więc skoro jest taka badziewna i nie da się tam nic regulować to wytłumacz ten fenomen.

A przypominam Ci że adaptacja map przy pomocy ODB w pewnej rodzimej instalacji potrafiła się skończyć zniszczeniem silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz że wszystkie inne instalacje są kładzione zgodnie ze sztuką

Odpowiem zgodnie z prawdą że nie. Przy czym niepoprawnie zmontowanego składaka widuję od czasu do czasu, a brc zawsze.

 

Wiesz c mi Struna powiedział - że na żadnej instalacji nie udało się uzyskać tak zbliżonego przebiegu mocy do benzyny jak na BRC

A na jakiej podstawie to stwierdził i o jaki silnik chodziło? Był na hamowni? Montuje cokolwiek innego niż brc?

Tak naprawdę aby stwierdzić jaka jest moc silnika trzeba by jechać na hamownię. Kto i ile razy po zamontowaniu gazu jeździ na hamownię???.

Aby zamontować , aby jeździło i tyle. 

Robiliśmy RS6 na stagu i hanach i po hamowni wyszło że na gazie ma więcej o 7KM niż na benie. Nie brc i było więcej. Cud?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


który jak założył gaz do Laguny to nawet nie było widać że tam jest  

Nie tylko on potrafi , ja też. Problemem jest przekonanie klienta że trzeba dołożyć parę złotych na pojedyncze wtryskiwacze , bo na czerwonych valtekach się nie da ...

 

1644708300_1457298577_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A na jakiej podstawie to stwierdził i o jaki silnik chodziło? Był na hamowni? Montuje cokolwiek innego niż brc?

Nie zajmuje się montażem tylko strojeniem. Chyba wszystkiego co jest na rynku. I mają własną hamownie.

 


Robiliśmy RS6 na stagu i hanach i po hamowni wyszło że na gazie ma więcej o 7KM niż na benie. Nie brc i było więcej. Cud?

 

W całym zakresie obrotów wyszło lepiej? A Hany się rozsypały po 5 kkm jak u mnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.