Skocz do zawartości

Cześć, nazywam się Pinky...


Rekomendowane odpowiedzi

... i jestem piękną różową dziewusią :hehe:

Urodziłam się w 1986 roku i od kilku dni jestem w posiadaniu Małej i Lindy.

 

Ostatni rok stałam w krzaczorach pod garażem i trochę się zagruzowałam, ale powoli, małymi kroczkami byle do przodu.

Na razie priorytetem jest mnie trochę odkundlić, przejść przegląd i zacząć jeździć, bo hamulce mam nieco zastane, nie mam ręcznego, i długo trzeba mnie budzić jak trochę postoję, ale poza tym raczej dobrze się czuję :)

Na kolejny sezon chcą mnie rozebrać i zrobić blachę - chociaż i tak nie jest źle w tej materii, podłogę mam zrobioną i nie przeżartą jeszcze za poprzednich właścicieli, ale o mnie zapomnieli.... 

 

Oto moje śliczne fotusie, zapraszam do dawania lubisiów i dyszek :)

 

 

post-145575-0-90516900-1455476297_thumb.jpg

post-145575-0-05985400-1455476306_thumb.jpg

post-145575-0-38031300-1455476840_thumb.jpg

post-145575-0-43365600-1455476922_thumb.jpg

post-145575-0-32012700-1455476939_thumb.jpg

post-145575-0-11614600-1455476953_thumb.jpg

post-145575-0-66085900-1455476966_thumb.jpg

post-145575-0-93103500-1455476977_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daje 10 i zapraszam do mnie....

A tak na poważnie, to rób zaraz blacharkę i przywróć to auto do normalności o ile jeszcze się da....

Co się na nie dać :-) nie takie fury ludzie przywracają ;-)

No własnie nie wiem czy tym sezonem uda się nam blachy odrestaurować, może późniejsze lato

tapnięte via gameboy pocket

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Niewiem moim zdaniem ten egzemplarz powinien trafić na dno kontenera i na hutę ale z chcecia zobaczę postepy

Powiem tak.. nie ma tragedii - owszem podłoga do połatania, ale ogólnie stan blacharki znośny - na "górze" lewy przód pordzewiały i dziurska w tylnym podszybiu.

 

 
 
38a628ff70b7df26.jpg
 
db04f34e06f3cc0c.jpg
 
4930285f6cf0b832.jpg
6b0aa0ad05b963fe.jpg
 
4507f4035f7a86fd.jpg
 
ceee8f60f85216dc.jpg
 
71a79e1bbc305696.jpg
 
a94a07c70067b7a6.jpg
 
fb5b3d2584ed3c34.jpg
 
eef188debb0b37a0.jpg
 
b815eaba1d068bd2.jpg
 
02b3dcb56efc7123.jpg
 
e5fff608dd2c95c4.jpg
 
 
c230ab20df4f293e.jpg
 
351bcaa141fc050b.jpg
 
bf769b4a911798a5.jpg
 
 
6ee8eba20e3e4e5d.jpg
 
54f607d9547df0cc.jpg
 
68e63e75583cdcad.jpg
 
0b8786125ee5c96e.jpg
 
 
Przednie podszybie... hmm.. nie jest dobrze, ale nie ma tragedii jak z tyłu - może się uratuje
 
d6d13f0a8a14f22e.jpg
 
1c5ebe355ddf1a89.jpg
 
246df2e409c093b6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące później...

Na razie nie ma się czym chwalić.. robota się przeciąga :P nieco więcej było rudzielca niż sie na początku wydawało - ale wszystko się ogarnęło blacharsko.

silnik złożony od nowa z lekkim kołem, ostrym wałkiem i splanowaną główką

podłoga załatana i zabezpieczona, hamulce nowe po całej długości.

Środek się flokuje na różowo  :hehe: Ale do składania w całość jeszcze trochę czasu........

 

f4d949eb9bbe0241.jpg

 
9b8d0a2f5cf2285a.jpg
 
74693445ba0c0487.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto nadal leży na boku, ale koniec dziergania migiem - szpachelka pojszła w ruch - oby teraz z górki żeby na początku wrzesnia auto już jeździło.

mam nadzieję, że nie będzie cały beżowy przed podkładem :hehe: - ale jak zimą będzie zimować w ciepłym garażu to może za szybko nie popęka :hehe:

 

430dc3493ca5de5e.jpg
 
ce755ff4fa222147.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 2 tygodnie później...

Zaczynamy przypominać coraz bardziej FSM 126p :)

 

To tak...
Bobsztajn na finiszu - zewnętrznie klamki i pokrywy tylko zostały. Pokrywy jeszcze poza autem bo z przodu się bawiłem elektryką, a z tyłu barujemy się z brakiem współpracy ze strony motorku.
W środku zostało założyć klatkę, schowek i kilka dywanów. No i przykryć welurem paskudne blachy spod kanapy (której nie będzie)
Na dzień dziś Pinki prezentuje się nastepująco:
 
b04c654f7c8a51bcgen.jpg
96845fc62153b6bfgen.jpg
a039a168276a84efgen.jpg
6e5e137eebad069cgen.jpg
a22a178a6d06d7e5gen.jpg
79fabd43bf5be08bgen.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na dzień dziś Pinki prezentuje się nastepująco:

 
b04c654f7c8a51bcgen.jpg
 
a039a168276a84efgen.jpg
 
 
 

 

Nie wygląda to rewelacyjnie. Zderzaki, światła tylne, przednie kierunkowskazy, boczne kratki wlotu powietrza oraz felgi nie tworzą jednej całości. Na Twoim miejscu zrobiłbym go maksymalnie zbliżonego do oryginału. Tak to właściwie nie wiadomo co chciałeś osiągnąć. Jak dla mnie to całość wygląda jak kupa :no:, a naprawdę dobrze się zapowiadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, są gusta i gusta :-)

Auto nie miało być zbliżone do oryginału. Miało być różowe ;]

Tak sobie kierowniczka projektu żażyczyła i wg jej wytycznych jest zrobione

Ale jednak dla mnie świetnie zderzaki dają radę do tego koloru.

wytapatapatane szklanym kafelkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak brzydkie i paskudne że aż piękne samo w sobie ;] 

 

 

Dajcie chopakowi spokój, jak chciał tak zrobił. Nie każdemu musi się podobać.

Najważniejsze że w okolicy 100km albo więcej nie będzie podobnego kaszla do jego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak metalowe zderzaki to wstaw kapliczkę i nie maluj deski na różowo :facepalm: zmień tylnie lampy na bardziej klasyczne. No i doprowadź felgi do jakiegoś normalnego stanu. Poza tym :ok:

Lub zmień zderzaki na szerokie lub wąskie czarne plastiki i reszta już będzie jakoś do przeżycia. Chociaż w komplecie to szerokie szare plastikowe zderzaki, zmiana kratki na FL i dalej drzwi, i środek i już będzie prawie jak oryginał :oki:. Niezależnie od wszystkiego nie zostawiaj do tego wnętrza takich zderzaków :facepalm: i nie mieszaj tych kilkunastu lat produkcji 126p w jeden sprzęt :hmm: .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lub zmień zderzaki na szerokie lub wąskie czarne plastiki i reszta już będzie jakoś do przeżycia. Chociaż w komplecie to szerokie szare plastikowe zderzaki, zmiana kratki na FL i dalej drzwi, i środek i już będzie prawie jak oryginał :oki:. Niezależnie od wszystkiego nie zostawiaj do tego wnętrza takich zderzaków :facepalm: i nie mieszaj tych kilkunastu lat produkcji 126p w jeden sprzęt :hmm: .  

Będę :pub:

to nigdy nie miał być oryginał... miał być oryginalny ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

My tu gadu gadu, pitu pitu. Ja od kilku dobrych miesięcy info nie rzucałem bo wszystko leci na pejsbunia, jednakże Pinkuś już od kilku miesięcy jeździ, choć przez kilka tygodni jego zasięg maksymalny wynosił 30Km i "laweta" na podnośnik :hehe:
Jednakże po ostatnim złożeniu skrzyni przejechał już ponad 300 Km więc jest szansa, że dojedzie mi do Sochaczewa w sierpniu  :spineyes: 


TR7N6QgDBYJPeSvFVNS94j6qGq3a9w82NUDiWzuH

S_DXxAiNpomQF1rDkFG0x_0zpIgggThsozEtNcq9

bPKEm50eum4yVhCqIXhG8XL9CottV-8XSRgCAJa2

w_QHMygHXYcx9xL_2qFnZtfLXgGSypeiulAwAofi

8Vp_Ts3str2hqkJ95pt7Cj8tP7v16oIHsYrt-iU4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.