co sądzić o Citroen C-Elysee 1.6 LPG?

[wawo]

awaryjność, jakość - ktoś tym przeleciał ze 100kkm? warunki gwarancji?

[Maciej__]

awaryjność, jakość - ktoś tym przeleciał ze 100kkm? warunki gwarancji?

 

Obejrzyj sobie test Zachara na Autocentrum. Wg mnie jedno z lepszych aut w kategorii: value for money.

Siedzialem z ciekaowosci w salonie i jako zwykly dupowoz to ma wszystko co potrzeba.

[wawo]

Obejrzyj sobie test Zachara na Autocentrum. Wg mnie jedno z lepszych aut w kategorii: value for money.

Siedzialem z ciekaowosci w salonie i jako zwykly dupowoz to ma wszystko co potrzeba.

 

zapewne - co z awaryjnościa?

[Maciej__]

zapewne - co z awaryjnościa?

 

To auto jest raptem 2-3 lata na rynku, wiec pewnie za wiele sie nie dowiesz...

Ale tam tez za wiele do psucia to nie ma

[danielei_punto]

awaryjność, jakość - ktoś tym przeleciał ze 100kkm? warunki gwarancji?

 

Co do awaryjności - nie wiem, a ogólnie to jeździłem trochę takim z wypożyczalni (bez LPG) i uważam że to całkiem przyzwoite wozidło. Właściwie jedyna rzecz, która mi przychodzi do głowy jako powód do czepiania się to wyciszenie, które mogłoby być trochę lepsze, ale z drugiej strony znam auta dwukrotnie droższe, w których wygląda to gorzej, więc raczej nie jest to bardzo poważny zarzut. 

[wawo]

To auto jest raptem 2-3 lata na rynku, wiec pewnie za wiele sie nie dowiesz...

Ale tam tez za wiele do psucia to nie ma

ale to Citroen,  creative technologique...

[kravitz]

Co do awaryjności - nie wiem, a ogólnie to jeździłem trochę takim z wypożyczalni (bez LPG) i uważam że to całkiem przyzwoite wozidło. Właściwie jedyna rzecz, która mi przychodzi do głowy jako powód do czepiania się to wyciszenie, które mogłoby być trochę lepsze, ale z drugiej strony znam auta dwukrotnie droższe, w których wygląda to gorzej, więc raczej nie jest to bardzo poważny zarzut. 

 

Mam wrażenie że sprawa wyciszenia to jest jakaś losowość.

Np moja Nubira, czyli auto marki wówczas taniej i zdychającej, jest lepiej wyciszona niż Mitsubishi Lancer, czyli samochód marki takiej zwykłej średniej. A Lancer jakby nie było jest projektem o dobre 10 lat nowszym 

 

Samo zamykanie drzwi w Lancerze to jak klepnięcie kubła ze śmieciami 

[alastair]

Obejrzyj sobie test Zachara na Autocentrum. Wg mnie jedno z lepszych aut w kategorii: value for money.

Siedzialem z ciekaowosci w salonie i jako zwykly dupowoz to ma wszystko co potrzeba.

tylko siedziales czy jezdziles? Ja tez z poczatku zainteresowalem sie ww. wozem - tanie auta mi nie przeszkadzaja - jednak jak pomacalem w salonie blizniaczego 301 to powoli czar zaczal pryskac (np. sprzedawca zapieral sie ze dotykam skorzanej kierownicy a mnie to na plastik jakos wygladalo). Dalej czyli podczas jazdy pryslo zupelnie, silnik 1.6 dziala jakby byl czyms mocno zwiazany, niechetnie wkrecal sie a obroty, trudno bylo w obiecane 115KM uwierzyc. Duzo lepsze wrazenie sprawial motor 3 cylindrowy 1.2 (tym jechalem w 208ce), calkiem zywo sie zachowywal, nawet dzwiek mial w sobie cos fajnego.

 

Oczywiscie jestem w stanie sobie wyobrazic ze komus 301/C-Elysee odpowiada a niskie koszty sa bardzo istotne i wtedy to auto moze jak najbardziej miec sens.

[Maciej__]

ale to Citroen,  creative technologique...

 

To idz i kup VW-eja

[Maciej__]

tylko siedziales czy jezdziles? Ja tez z poczatku zainteresowalem sie ww. wozem - tanie auta mi nie przeszkadzaja - jednak jak pomacalem w salonie blizniaczego 301 to powoli czar zaczal pryskac (np. sprzedawca zapieral sie ze dotykam skorzanej kierownicy a mnie to na plastik jakos wygladalo). Dalej czyli podczas jazdy pryslo zupelnie, silnik 1.6 dziala jakby byl czyms mocno zwiazany, niechetnie wkrecal sie a obroty, trudno bylo w obiecane 115KM uwierzyc. Duzo lepsze wrazenie sprawial motor 3 cylindrowy 1.2 (tym jechalem w 208ce), calkiem zywo sie zachowywal, nawet dzwiek mial w sobie cos fajnego.

 

Oczywiscie jestem w stanie sobie wyobrazic ze komus 301/C-Elysee odpowiada a niskie koszty sa bardzo istotne i wtedy to auto moze jak najbardziej miec sens.

 

Nie jezdzilem, ale w testach wypada calkiem pozytywnie

To jest auto typowo budzetowe, wiec trzeba miec tego swiadomosc i nie porownywac z duzo drozsza konkurencja.

Za mniej niz 50kPLN dostajesz ok 10 sec do 100km/h,  alufelgi, klime, tempomat, czyli w zasadzie wszystko co potrzeba do wozenia tylka.

Co do skorzanej kierownicy,to w podstawowych wersjach kompaktow tez prozno jej szukac

[alastair]

Nie jezdzilem, ale w testach wypada calkiem pozytywnie

To jest auto typowo budzetowe, wiec trzeba miec tego swiadomosc i nie porownywac z duzo drozsza konkurencja.

Za mniej niz 50kPLN dostajesz ok 10 sec do 100km/h,  alufelgi, klime, tempomat, czyli w zasadzie wszystko co potrzeba do wozenia tylka.

Co do skorzanej kierownicy,to w podstawowych wersjach kompaktow tez prozno jej szukac

podchodzac do sprawy na zasadzie testow i specyfikacji to wszystko jest ok. Jednak roznica miedzy teoria a praktyka aczyli wrazenia z uzytkowania moga byc mocno rozne.

 

Poza tym zauwaz ze napisalem ze jestem w stanie sobie wyobrazic ze dla kogos auto bedzie idealne. Dla mnie nie jest, sprawdzilem.

[wlad]

Mam wrażenie że sprawa wyciszenia to jest jakaś losowość.

Np moja Nubira, czyli auto marki wówczas taniej i zdychającej, jest lepiej wyciszona niż Mitsubishi Lancer, czyli samochód marki takiej zwykłej średniej. A Lancer jakby nie było jest projektem o dobre 10 lat nowszym 

 

Samo zamykanie drzwi w Lancerze to jak klepnięcie kubła ze śmieciami 

To samo jest w V50

Co ciekawe-sprawdziłem jakąś apką na androidzie poziom hałasu i różnica miedzy wyjątkowo budżetowym splashem a V50 to 1 dB.Co ciekawe-na biegu jalowym  jest ciszej w splashu

[bartekm]

Mam wrażenie że sprawa wyciszenia to jest jakaś losowość.

Np moja Nubira, czyli auto marki wówczas taniej i zdychającej, jest lepiej wyciszona niż Mitsubishi Lancer, czyli samochód marki takiej zwykłej średniej. A Lancer jakby nie było jest projektem o dobre 10 lat nowszym

Samo zamykanie drzwi w Lancerze to jak klepnięcie kubła ze śmieciami

Panie, Nutria - przynajmniej moja - miala wyciszenie na poziomie Splasha byl to takze jedyny samochod jaki mialem, w ktorym czuc bylo, ze zawieszenie nie wyrabia z moca silnika, no ale wiadomo... w koncu 106KM

Za to miejsca na nogi, mimo nie jakiegos wielkiego rozstawu osi byly sporo

Ps. Do tej pory wspominam ja z sentymentem

[bartekm]

Nie jezdzilem, ale w testach wypada calkiem pozytywnie

To jest auto typowo budzetowe, wiec trzeba miec tego swiadomosc i nie porownywac z duzo drozsza konkurencja.

Za mniej niz 50kPLN dostajesz ok 10 sec do 100km/h, alufelgi, klime, tempomat, czyli w zasadzie wszystko co potrzeba do wozenia tylka.

Co do skorzanej kierownicy,to w podstawowych wersjach kompaktow tez prozno jej szukac

A propos skorzanej kierownicy. Jest taka firma, nazywa sie Suzuki. W miare chetnie daje skorzana kierownice, nawet w dosc podstawowych wersjach.

Skora to nie jest oczywiscie skora, nie jest to nawet skaj, ale ordynarny plastik (pewnie skaj to tez plastik). Do tego stopnia ordynarny, ze lepiej sie jezdzi trzymajac plastikowa kierownice Fiata, a przeciez wiadomo... Fiat to syf i zepsuty alternator

Jak maja takie skory dawac to niech spadaja

[Citric]

Poczytaj forum  c-elysée, a szczególnie wątek o pedale gazu.

[wawo]

Poczytaj forum  c-elysée, a szczególnie wątek o pedale gazu.

Dzieki, nie przeglądnałem całego, obajawy a la pad cewki zapłonowej Made in PRCH.

[KYRTAP]

Dobrą alternatywą dla C-Elysee bedzie Kia Rio w sedanie. Siedziałem w 301 w Citroenie i kupiłem koreańca

 

[marcindzieg]

Co do skorzanej kierownicy,to w podstawowych wersjach kompaktow tez prozno jej szukac

 

Można obszyć za 3 dychy jak ktoś musi

[awruK]

awaryjność, jakość - ktoś tym przeleciał ze 100kkm? warunki gwarancji?

Kupili nam jedną służbówkę taką do firmy. Po raz pierwszy i ostatni.

Nalot 36 kkm w 5 miesięcy, do tej pory wymienione amorki na gwarancji a wszystkie plastikowe elementy, które miały odpaść odpadły.

W trasie glośne i niestabilne. powyżej z tego co pamiętam 3500 obrotów dotryskuje 25 % paliwa a powyżej 4500 (czyli 160 na autostradzie) jedzie tylko na benzynie, Poza tym wąskie, w środku strasznie plastikowe i zrobione po kosztach. Szkoda im było kasy na wiązki w drzwiach więc głośniki wsadzili w górę deski rozdzielczej a przyciski od szyb na tunelu środkowym. Na farbie też oszczędzali. Pod maską tylko podkład.

[awruK]

Poczytaj forum  c-elysée, a szczególnie wątek o pedale gazu.

Bardzo rozbawił mnie ten wątek:

http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?PHPSESSID=t7p1928s4cvvko0r1a3ni0hn70&topic=100645.0

zwłaszcza ten wpis:

 

 

Nie, Tipo nie jest bezpośrednią konkurencją. To dwa inne grupy odbiorców, które pokrywają się może w niewielkim procencie. 

Pomijam już to, że Tipo to segment C a nie nadmuchane B+ jak Elysee. Nasze samochody są skonstruowane pod trudniejsze rynki, gdzie liczy się niezawodność i prostota. Elysee sprawia wrażenie bardzo solidnie zbudowanego i poza problemem z 1.6 VTi nie ma sygnałów o uciążliwych i powtarzających się usterkach. Model jest już na rynku czwarty rok podczas gdy Tipo dopiero debiutuje. Porównywanie tych modeli jako konkurencji nie ma sensu bo zostały oparte o inne założenia i mają spełniać inne zadania.

Przy okazji - tak spasowanego wnętrza nie znajdziesz z tej klasie nie mówiąc o cenie. Plastiki może nie powalają w dotyku ale są solidne. Często z tyłu jeździ u mnie pies, lata po siedzeniach, wychyla się przez okna. Jeszcze nic nie porysował.

[sedicivalv0le]

Bardzo rozbawił mnie ten wątek:

http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?PHPSESSID=t7p1928s4cvvko0r1a3ni0hn70&topic=100645.0

zwłaszcza ten wpis:

dobry gościu , widocznie jakoś musiał sobie wytłumaczyć ''inną '' jakość tego modelu

 

hehe , na trudne rynki , może do afryki został zaprojektowany ?

[kravitz]

Panie, Nutria - przynajmniej moja - miala wyciszenie na poziomie Splasha byl to takze jedyny samochod jaki mialem, w ktorym czuc bylo, ze zawieszenie nie wyrabia z moca silnika, no ale wiadomo... w koncu 106KM

Za to miejsca na nogi, mimo nie jakiegos wielkiego rozstawu osi byly sporo

Ps. Do tej pory wspominam ja z sentymentem

No ja mam dwa lytry i tez uważa ze powyżej 100km/h to strach jechac. Jak próbuje czasem przepisowa autostradowa prędkością, to szerokości pasa nie starcza żeby to bydlę utrzymać

Wyciszenie silnika jest kiepskie, ale wszelkie przejazdy po wymalowanych liniach, czy odgłosy innych aut są zdecydowanie lepiej wygluszone niż w Lancerze. W Mitsu słyszę jak mi się np rowery na dachu bujają, a w Punto gdzie tez wozilem sprzęt, w ogóle słychać tego nie bylo.

Takich rzeczy w testach nie powiedzą, a na jeździe próbnej tez ciężko wykryć, bo sie potencjalny nabywca na czym innym skupia

[walczy]

mam bliźniaka Elizy czyli bliźniaka Peugeota 301, mam inny silnik i skrzynię, auto ogólnie daje radę ale ma dopiero 14 miesięcy i 31 tys km, więc nie może być inaczej

gwarancja to standardowe 2 lata, można rozszerzyć pakietem do max 5 lat/120kkm

materiały są proste i trwałe, IMO auto dobrze rokuje na bezproblemową długą eksploatację, wiadomo że można się czepiać pewnych cięć (wygłuszenia, brak pewnych opcji wyposażenia), ale samochód kosztuje niedużo więc i kwotowa utrata wartości tak nie boli

ogólnie patrząc na całokształt jestem bardzo zadowolony

[bartekm]

No ja mam dwa lytry i tez uważa ze powyżej 100km/h to strach jechac. Jak próbuje czasem przepisowa autostradowa prędkością, to szerokości pasa nie starcza żeby to bydlę utrzymać

Wyciszenie silnika jest kiepskie, ale wszelkie przejazdy po wymalowanych liniach, czy odgłosy innych aut są zdecydowanie lepiej wygluszone niż w Lancerze. W Mitsu słyszę jak mi się np rowery na dachu bujają, a w Punto gdzie tez wozilem sprzęt, w ogóle słychać tego nie bylo.

Takich rzeczy w testach nie powiedzą, a na jeździe próbnej tez ciężko wykryć, bo sie potencjalny nabywca na czym innym skupia

Dwa zero to juz w ogole jeszcze dochodzi fakt, ze na jezdzie testowej dostajesz nowke, ktora sila rzeczy jest cichsza, bo nowa, nierozklekotana i z nowymi tlumikami. Poza tym tak jak napisales, niektore dzwieki dostrzega sie dopiero jak sie czlowiek do auta przyzwyczai

[Olas1]

Mamy tego trochę w firmie. Często amory padają, ale zwykle wymiana na gwarancji i potem spokoj. Kilkanrazy jakies kontrolki wyskoczymy, ale nic powaznego. Oleju nie biorą. Rdzy nie widać. Plastiki kiepskie, łatwo je zniszczyć.

A tak to jeździ i tyle. Mi lanosa przypomina, po prostu toczydło za małą kasę, więc jak sie nie oczekuje passata, to się sprawdza.

[Polarny]

Za mniej niz 50kPLN dostajesz ok 10 sec do 100km/h, alufelgi, klime, tempomat, czyli w zasadzie wszystko co potrzeba do wozenia tylka.

Bez alufelg nie da się jeździć - sprawdzałem. Auto od razu gaśnie przy ruszaniu. Musiałem wzywać lawetę i zmienić stalówki na alu - od razu pomogło.

[KYRTAP]

Bez alufelg nie da się jeździć - sprawdzałem. Auto od razu gaśnie przy ruszaniu. Musiałem wzywać lawetę i zmienić stalówki na alu - od razu pomogło.

 

Może stalówki miałeś bez kołpaków i stąd to szarpanie i gaśnięcie przy ruszaniu. Sprawdzałeś czy masz? Jak nie to pytaj na forum. Pozdrawiam

[Filipfm]

Mam wrażenie że sprawa wyciszenia to jest jakaś losowość.

Np moja Nubira, czyli auto marki wówczas taniej i zdychającej, jest lepiej wyciszona niż Mitsubishi Lancer, czyli samochód marki takiej zwykłej średniej. A Lancer jakby nie było jest projektem o dobre 10 lat nowszym 

 

Samo zamykanie drzwi w Lancerze to jak klepnięcie kubła ze śmieciami 

 

Mialem doczynienia swego czasu z 3 egzemplarzami Lancera z roznych rocznikow. Mojego ojca, mojej owczesnej   i egzemplarzem, ktorego dostalem na weekend do testow jako potencjalny odkup z MMC. I zaleznosc byla taka, ze im nowszy tym lepiej wygluszony, co zreszta potwiedzil znajomy pracujacy w MMC.

A na klapniecie drzwiami pomogly troche maty z gumy butylowej pod audio 

[Polarny]

Może stalówki miałeś bez kołpaków i stąd to szarpanie i gaśnięcie przy ruszaniu. Sprawdzałeś czy masz? Jak nie to pytaj na forum. Pozdrawiam

Nieważne - z kołpakami czy bez - taki sam efekt.

Teraz już wiem, że do jazdy są potrzebne alusy.

[Tenenberg]

To samo jest w V50

Co ciekawe-sprawdziłem jakąś apką na androidzie poziom hałasu i różnica miedzy wyjątkowo budżetowym splashem a V50 to 1 dB.Co ciekawe-na biegu jalowym  jest ciszej w splashu

 

V50 z jakim silnikiem?

[wlad]

V50 z jakim silnikiem?

1,8 jak z podpisu.

[Tenenberg]

1,8 jak z podpisu.

 

Czyli wyciszenie w V50 (jak i silnik) takie jak w bliźniaczym focusie II?

[wlad]

Czyli wyciszenie w V50 (jak i silnik) takie jak w bliźniaczym focusie II?

Ciężko  mi się odnieść do focusa bo nigdy nim nie jechalem[ ],natomiast  silnik i skrzynia te same.podobno ford nie ma wyciszenia maski-wiec może być jeszcze gorzej .

[marcindzieg]

Teraz już wiem, że do jazdy są potrzebne alusy.

 

W sumie Fabiedą też się nie da jeździć. Potrzeba minimum Superba.

[Polarny]

W sumie Fabiedą też się nie da jeździć. Potrzeba minimum Superba.

Różnica w jeździe jest, ale fabią da się jechać.

O ile oczywiście ma alusy - bez tego nie ruszy.