Skocz do zawartości

Głośno działająca sprężarka klimatyzacji - można regenerować


cesarz

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czas hałosowała mi z okolic pasków. Zdjął je, po gmerałem, wymieniłem rolke które troche szumiała. Niestety problem nie ustał. Przy ruszaniu sprzężarka stawia opór i "świszczy".

 

Stawiam na łożyska - dziś dzwoniłem do mechanika u którego zwykle robie auto i stwierdził ze trzeba całą sprężarke wymienić? 

 

Faktycznie tak jest w nowszych autach? W saabie regenerowali mi łożysko za 100zł + 100zł włożenie i wyjęcie sprężarki :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czas hałosowała mi z okolic pasków. Zdjął je, po gmerałem, wymieniłem rolke które troche szumiała. Niestety problem nie ustał. Przy ruszaniu sprzężarka stawia opór i "świszczy".

 

Stawiam na łożyska - dziś dzwoniłem do mechanika u którego zwykle robie auto i stwierdził ze trzeba całą sprężarke wymienić? 

 

Faktycznie tak jest w nowszych autach? W saabie regenerowali mi łożysko za 100zł + 100zł włożenie i wyjęcie sprężarki :hmm:

 

Praktycznie każdą można regenerować. W Santku niedawno regenerowałem - pełna regeneracja sprężarki + nowe oringi w układzie + osuszacz + napełnienie i odgrzybienie układu kosztowało okrąglutkie 600 brutto.

 

Plus (cenowy i czasowy - cała naprawa trwała niecałą dniówkę warsztatu) taki, że sprężarka bardzo typowa - używana jest też w całkiem współczesnych Fordach, Mazdach, Mitsubishi, jakiejś części aut amerykańskich itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Praktycznie każdą można regenerować. W Santku niedawno regenerowałem - pełna regeneracja sprężarki + nowe oringi w układzie + osuszacz + napełnienie i odgrzybienie układu kosztowało okrąglutkie 600 brutto.

 Nie wiem co kto nazywa pełną regeneracją, ale jeśli przyjmiemy, ze będzie to wymiana uszczelnień i łożysk to może i można tak powiedzieć ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie wiem co kto nazywa pełną regeneracją, ale jeśli przyjmiemy, ze będzie to wymiana uszczelnień i łożysk to może i można tak powiedzieć ;]

 

Od wypiaskowanej obudowy, poprzez przetoczone koła, wyregulowane sprzęgło, polakierowaną obudowę sprzęgła do wymiany kompletu uszczelnień i łożysk itp. itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie - czy to normalne ze przy automatycznej klimie nawiew raz wieje mocniej raz slabiej mimo ze nie zmieniam jego ustawien? Np minute dmhcha potem troche slabiej i po jakims czasie znow mocniej.

Jedy dwie opcje jakie mam do auto i full auto z tym ze njby w auto moge regulowac recznie predkosc nawiewu.

Efekt tego nie dmuchania wynika chyba z wylacznia sprezarki - ta mi sie wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo w full auto to wiem ale myslalem ze w auto sprezarka zawsze chodzi. A wychodzi ze jednak tez cyklicznie

Chodzi cyklicznie ale nie powinieneś tego odczuwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety u mnie okazało że nic z tego - spreżarka cała w opyłkach :/ 1200zł - regenerowana sprężarka z montażem, nabiciem itd.

Znam przypadek że w sprężarce coś zmieliło i opiłki poszły w układ. W tej sytuacji wymiana sprężarki nic nie da bo opiłki zostaną zassane z układu i ją zniszczą znowu. Trzeba wymienić wszystkie elementy układu. Wyjątkowo kosztowna i upierdliwa awaria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzilem dalem temperature na minimum i wtedy nawie chodzi caly czas na maks. I jest ok - pewnie chory bede bo dobre 15 minut tak jechalem. Jak ustawie temperature - raz na jakis czas mniejsze obroty. Albo zmienia obieg. Albo wentylafor wylacxa bo uwaza ze temperature osiagnieta. Nie wiem.

Narazie uznaje ze tttm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pytanie - czy to normalne ze przy automatycznej klimie nawiew raz wieje mocniej raz slabiej mimo ze nie zmieniam jego ustawien? Np minute dmhcha potem troche slabiej i po jakims czasie znow mocniej.

 

w sumie nie przypominam sobie, żeby tak działała na co dzień którakolwiek z moich automatycznych klimatyzacji...

zazwyczaj po wejściu do nagrzanego samochodu wiała na maxa i po schłodzeniu stopniowo zmniejszała się siła nawiewu...

jeden raz jak pamiętam, że zwiększała siłę nawiewu to było w chorwacji...ruszyliśmy rano tak z wysokości makarskiej do dubrownika...im dalej na południe i im później (czyli w sumie im cieplej i słońce było wyżej) to siła nawiewu się zwiększyła o 1 czy 2...ale nie przypominam sobie ciągłego wachlowania siłą nawiewu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.