apb77 Napisano 15 Maja 2016 Udostępnij Napisano 15 Maja 2016 Szukam sobie autka i na papierze(w internecie) nowa Mazda CX-5 wygląda świetnie. Pytanie jak użytkowaniem? W necie jest sporo negatywnych opinii o awaryjności i poziomie wykończenia. Jeździł ktoś z Was czymś takim, albo podobnym modelem od Mazdy? Jak wrażenia? Faktycznie jest czego się bać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 16 Maja 2016 Udostępnij Napisano 16 Maja 2016 Widze Ząbki więc Warszawa. Jedyne co trzeba sie bac to kradziezy i to bardzo mocno. mala siec serwisowa. Poza tym kumpel ma Mazde 3 silnik benzynowy tylko paliwo leje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bez Napisano 24 Maja 2016 Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Szukam sobie autka i na papierze(w internecie) nowa Mazda CX-5 wygląda świetnie. Pytanie jak użytkowaniem? W necie jest sporo negatywnych opinii o awaryjności i poziomie wykończenia. Jeździł ktoś z Was czymś takim, albo podobnym modelem od Mazdy? Jak wrażenia? Faktycznie jest czego się bać? mazdy się nie psują, chyba że dizle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 25 Maja 2016 Udostępnij Napisano 25 Maja 2016 Kolega ma Mazde 3 nową kupioną i by się z tobą kłocił Na gwarancji wymieniona sprężarka klimy, chłodnica, amortyzatory tył, oba siłowniki bagażnika, wyświetlacz nawigacji/radia, panel sterowania klimatyzacji Auto ma teraz 3 lata i najechane 25 tysięcy. Silnik skrzynia śmiga -> ale przy takim przebiegu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apb77 Napisano 25 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2016 Kolega ma Mazde 3 nową kupioną i by się z tobą kłocił Na gwarancji wymieniona sprężarka klimy, chłodnica, amortyzatory tył, oba siłowniki bagażnika, wyświetlacz nawigacji/radia, panel sterowania klimatyzacji Auto ma teraz 3 lata i najechane 25 tysięcy. Silnik skrzynia śmiga -> ale przy takim przebiegu... No więc właśnie - historycznie to ja też znam opinię na temat Mazdy, że super i w ogóle, ale słyszałem, że w ostatnich latach coś się popsuło. Tak mówią Internety. I jak widać nie jest to całkiem z palca wyssane. Smutne to, bo Mazda wkroczyła chyba na tą samą drogę co wcześniej np. Mercedes. Chyba odpuszczam nową Mazdę, za taki worek piniondza, to jednak poszukam czegoś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 28 Maja 2016 Udostępnij Napisano 28 Maja 2016 Kolega ma Mazde 3 nową kupioną i by się z tobą kłocił Na gwarancji wymieniona sprężarka klimy, chłodnica, amortyzatory tył, oba siłowniki bagażnika, wyświetlacz nawigacji/radia, panel sterowania klimatyzacji To akurat dobrze świadczy o Maździe - przynajmniej da się coś na gwarancji naprawić, bez słuchania że usterka to "naturalne zjawisko" albo "skutek naturalnego zużycia". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOMMY_B Napisano 30 Maja 2016 Udostępnij Napisano 30 Maja 2016 No więc właśnie - historycznie to ja też znam opinię na temat Mazdy, że super i w ogóle, ale słyszałem, że w ostatnich latach coś się popsuło. Tak mówią Internety. I jak widać nie jest to całkiem z palca wyssane. Smutne to, bo Mazda wkroczyła chyba na tą samą drogę co wcześniej np. Mercedes. Chyba odpuszczam nową Mazdę, za taki worek piniondza, to jednak poszukam czegoś innego. Mazda GH 2,0 DISI, przez 3,5 roku nakręcone 100 kkm ... ZERO awarii ... Sprzedana, zastąpiona nowa 6 2,5 AT. Od lutego do dziś zrobione 10 kkm ... ZERO awarii Generalnie POLECAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 To akurat dobrze świadczy o Maździe - przynajmniej da się coś na gwarancji naprawić, bez słuchania że usterka to "naturalne zjawisko" albo "skutek naturalnego zużycia". nie wiem czy to takie dziwne, ojciec wymieniał w Hyundaiu np. chłodnicę klimy czy kluczyk scyzoryk w ramach gwarancji i nikt nie robił problemów. Ja wymieniałem we Fiacie amortyzatory z przodu i tuleje tylnej belki na gwarancji i też nie było problemu. Raczej to jest normalne podejście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 nie wiem czy to takie dziwne, ojciec wymieniał w Hyundaiu np. chłodnicę klimy czy kluczyk scyzoryk w ramach gwarancji i nikt nie robił problemów. Ja wymieniałem we Fiacie amortyzatory z przodu i tuleje tylnej belki na gwarancji i też nie było problemu. Raczej to jest normalne podejście. Przy próbie skorzystania z gwarancji w Nissanie gwarancję tę mi unieważniono. W przypadku gwarancji Hondy praktycznie każdy zgłoszony problem był następstwem "naturalnego zużycia", ewentualnie "cechą pojazdu", łącznie ze źle zespawanym wydechem, czy odklejającą się od podwozia gumową warstwą ochronną. Próba naprawienia na gwarancji uszkodzonego przełącznika podnośnika szyby w drzwiach kierowcy w mojej Toyocie skończyła się tak, że sam wolałem z gwarancji zrezygnować i trzymać się od ASO Toyoty z daleka - serwisuję samochód poza ASO. Jeśli ktoś coś skutecznie naprawia w ramach gwarancji i nie robi przy tym większych problemów, to dla mnie jest to zjawisko pozytywne, wykraczające poza powszechnie przyjęty standard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Smutne to, bo Mazda wkroczyła chyba na tą samą drogę co wcześniej np. Mercedes. Kolejnosc chyba inna obnizke jakosci Merc wprowadzil lacznie z samoutylizacja nadwozia a Mazda najpierw miala ta funkcje. Przy próbie skorzystania z gwarancji w Nissanie gwarancję tę mi unieważniono. Przy okazji parujących lamp? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Przy okazji parujących lamp? Tak - gdy dowiedzieli się o pozwie, to przysłali pisemko,że w związku "niestosownymi działaniami" które podejmuję umowa przestaje obowiązywać. W sumie strata żadna, bo jeśli każdy problem rozwiązują tak jak ten z lampami, to wielkiej różnicy to nie robi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 eśli ktoś coś skutecznie naprawia w ramach gwarancji i nie robi przy tym większych problemów, to dla mnie jest to zjawisko pozytywne, wykraczające poza powszechnie przyjęty standard. OK, Ty masz dużo większe doswiadczenie z autami na gwarancji niż ja, muszę chyba przyjąć że mam po prostu szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 OK, Ty masz dużo większe doswiadczenie z autami na gwarancji niż ja, muszę chyba przyjąć że mam po prostu szczęście On ma takie szczescie do aut jak kolega gorex do elektroniki Czego sie nie dotknie to sie psuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2016 Tak - gdy dowiedzieli się o pozwie, to przysłali pisemko,że w związku "niestosownymi działaniami" które podejmuję umowa przestaje obowiązywać. W sumie strata żadna, bo jeśli każdy problem rozwiązują tak jak ten z lampami, to wielkiej różnicy to nie robi. Chyba bym po czyms takim narobil dymu, skoro i tak juz prawnikow masz zaangazowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2016 On ma takie szczescie do aut jak kolega gorex do elektroniki Czego sie nie dotknie to sie psuje Bez przesady - jedyna rzecz, która się "popsuła" w tym nieszczęsnym Nissanie to parujące lampy przednie, innych usterek do tej pory nie było. Inna sprawa, że gwarant prostą w sumie sprawę celowo sprowadził do absurdu - gdyby po prostu wymienili lampy na nowe, to nie byłoby o czym wspominać. Podobnie np. w przypadku Toyoty - zgłosiłem jedną usterkę na gwarancji, nie moja wina że serwis najpierw usiłował mi wmówić, że nie umiem opuszczać i podnosić szyb , potem w końcu zdecydowali się wymienić przełączniki w drzwiach kierowcy i popsuli przy tym boczek drzwi, a gdy w końcu wymienili uszkodzony boczek to porysowali same drzwi. To ASO na swojej stronie deklaruje, że ma 12 tysięcy zadowolonych klientów - ja jakoś byłem niezadowolony i z tego powodu serwisuję samochód w ASO Subaru w Dzierżoniowie (akurat chodzi o auto, które wystepuje i jako Toyota i jako Subaru). Chyba bym po czyms takim narobil dymu, skoro i tak juz prawnikow masz zaangazowanych Firma, która mnie reprezentuje, dostała już ten list. Takie jednostronne wypowiedzenie bez podania przyczyny jest bezprawne, ale dopuki w sprawie nie ma rozstrzygnięcia, to gwarancja i tak nie działa. Pewnie w praktyce skończy się na jej wydłużeniu o ten okres, w którym była wyłączona. Zastanawiałem się nad zakupem Pulsara teraz przed wakacjami, ale jakoś się rozmyśliłem po tych przepychankach i raczej będę się musiał za czymś innym rozejrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.