Skocz do zawartości

Golf sportsvan, jakie opcje są sensowne


arogal01

Rekomendowane odpowiedzi

Jako ze padło na sportsvana, walczę z konfiguracja, mam dalej kilka niewiadomych, wiec moze coś doradzacie. Startujemy od Highline wiec w standardzie mamy sporo, do tego napewno kilka oczywistych opcji typu navi, kamera, dostęp bezkluczykowy, fotele ergo, pakiet zimowy, podgrzewana szyba przód oraz lampy top, rozszerzona instalacja telefoniczna. Natomiast z opcji które biegają mi po głowie:

Pakiet rline wew i zew

Do tego lepsze felgi niż standard w rozmiarze 17, przy rline są niebrzydkie w lepszej cenie

Natomiast ze wszystkimi felgami z opcji idzie sportowe zawieszenie, co niespecjalnie mi leży wiec myśle o zawieszeniu adaptacyjnym

Czy przyda się podgrzewana kiera

Dynamic light assist

I inne

Coś warto z tego, coś pominąłem, auto ma być dla zony i jeździć niewiele, z tego głownie miasto i nasza wioska 2km od wrocka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz, tak tiguana oglądałem ale cena około 150k po rabacie powoduje ze to moze być auto będące następca paska którego teraz mamy (jeszcze 2 lata leasingu). Dlatego mimo ze to moje auto sprzedajemy - meganka Rs, to zabieram zonie paska, a kupuje coś bardziej gabarytami dla niej.

Co do silnika 125km w benzynie oraz oczywiście dsg to podstawowy warunek mojej zony ;). Zawsze jak brałem auta to lubiłem mieć gadżety, zwłaszcza ze w leasingu nie jest to specjalnie odczuwalne. Po drugie mam tam rabat łączny około 10% wiec nie będzie tak zle z cena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obowiązkowo szklany dach bym brał. Nie cierpię jezdzic w jaskini. 

 

A ja właśnie następnego auta nie kupię ze szklanym dachem.

 

W zimą ciepło ucieka, więc zasłonięty.

Teraz / latem się cholernie nagrzewa, więc zasłonięty.

+ taki że można szybko wypuścić ciepłe powietrze otwierając go i szyby - jest efekt.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie następnego auta nie kupię ze szklanym dachem.

 

W zimą ciepło ucieka, więc zasłonięty.

Teraz / latem się cholernie nagrzewa, więc zasłonięty.

+ taki że można szybko wypuścić ciepłe powietrze otwierając go i szyby - jest efekt.

Ja tak samo, miałem parę lat w espace i prawie wogóle nie używałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie następnego auta nie kupię ze szklanym dachem.

 

W zimą ciepło ucieka, więc zasłonięty.

Teraz / latem się cholernie nagrzewa, więc zasłonięty.

+ taki że można szybko wypuścić ciepłe powietrze otwierając go i szyby - jest efekt.

Mam praktycznie  caly rok odsloniety.  Jedynie w duze upały,  co rzadko występuje zaslaniam,  gdy ogolnie mam dosyć slonca.  Zimą,  wlaczam ogrzewanie i mam cieplo.  Nie  wiem o co chodzi z uciekajacym ciepłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam praktycznie caly rok odsloniety. Jedynie w duze upały, co rzadko występuje zaslaniam, gdy ogolnie mam dosyć slonca. Zimą, wlaczam ogrzewanie i mam cieplo. Nie wiem o co chodzi z uciekajacym ciepłem.

Tez nie wiem bo z tym problemu nie miałem, ale zbędna zabawka za 6k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli już dokładasz szybę podgrzewaną (super sprawa, swoją drogą, i teraz już nie ma tych widocznych pasków, tylko jakoś, podobno, zgrzane miedzy warstwami szyby)

i zastanawiasz się nad dołożenie kierownicy, to może ogrzewanie postojewe lepiej?

 

tyle że, jeśli "mało jeździ" w sensie krtótkie odcinki, to moze być problem z aQu

aha, no i może jednak 150km :)

Coś warto z tego, coś pominąłem, auto ma być dla zony i jeździć niewiele, z tego głownie miasto i nasza wioska 2km od wrocka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jeżeli już dokładasz szybę podgrzewaną (super sprawa, swoją drogą, i teraz już nie ma tych widocznych pasków, tylko jakoś, podobno, zgrzane miedzy warstwami szyby)

i zastanawiasz się nad dołożenie kierownicy, to może ogrzewanie postojewe lepiej?

 

tyle że, jeśli "mało jeździ" w sensie krtótkie odcinki, to moze być problem z aQu

aha, no i może jednak 150km :)

Coś warto z tego, coś pominąłem, auto ma być dla zony i jeździć niewiele, z tego głownie miasto i nasza wioska 2km od wrocka.

 

postojówka to już większy wydatek, a mysle ze te 2 elementy uprzyjemnia zycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chodziło o DCC- aktywne zawieszenie

To pytanie do korzystających, jak to sie sprawdza? Czy w trybie komfort, jezeli taki jest, ładnie to niweluje dziury? Czy ma to sens, zakładając, że chciałbym aby zawias był miękki, ładnie wybierał,  płynął po dziurach, nie walił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie do korzystających, jak to sie sprawdza? Czy w trybie komfort, jezeli taki jest, ładnie to niweluje dziury? Czy ma to sens, zakładając, że chciałbym aby zawias był miękki, ładnie wybierał, płynął po dziurach, nie walił?

Jest dosyć spora różnica ale o tez koszt ogromy w przypadku pamięcią amora. Koszt jednego ponad 1000 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dosyć spora różnica ale o tez koszt ogromy w przypadku pamięcią amora. Koszt jednego ponad 1000 zł

Pierwszego właściciela nowego samochodu przez ok 100- 130 kkm na ogół takie kwestie nie dotyczą. Niech się martwi, ten co odkupi taki samochód po kilku latach. Zawsze jest taka zasada, że jak coś jest, to kiedyś może się popsuć... no coś za coś. Akurat w przypadku DCC nie doszukałem się informacji aby to rozwiązanie było problematyczne - trochę już samochody z tym patentem jeżdżą, bo w koncernie VW  DCC jest oferowane w wielu modelach od jakiś co najmniej 5-6 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie do korzystających, jak to sie sprawdza? Czy w trybie komfort, jezeli taki jest, ładnie to niweluje dziury? Czy ma to sens, zakładając, że chciałbym aby zawias był miękki, ładnie wybierał, płynął po dziurach, nie walił?

Ma ogromny sens. Miałem to przez 5 lat w Golfie. Jeździłem tylko w trybie komfort. Ma to tę zaletę, że przy wchodzeniu w zakręt momentalnie się utwardza i auto idzie jak gokart.

mar00ha

Sent from ISS

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ogromny sens. Miałem to przez 5 lat w Golfie. Jeździłem tylko w trybie komfort. Ma to tę zaletę, że przy wchodzeniu w zakręt momentalnie się utwardza i auto idzie jak gokart.

mar00ha

Sent from ISS

 

W następnym bierę  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda to jest antyk  :skromny:  ;)

Inaczej -  prawdopodobnie Mazda jest sprytna ;) . W żadnej maździe, za żadne pieniądze nie dostaniesz skrzyni dwusprzęgłowej, zawieszenia pneumatycznego, zawieszenia adaptacyjnego, małego silnika benzynowego z turbiną - wynalazki, które dostaniesz w wielu europejskich samochodach już od kilku lat. Chyba mądre głowy w Hiroszimie póki co nie są wystarczająco mocno przekonane co do bezawaryjności takich rozwiązań. Tak mi kiedyś powiedział handlowiec Mazdy i w sumie wygląda to raczej prawdopodobnie i jest to sprytne podejście. To nie byłoby problemem żeby sobie dodali takie opcje - gotowe rozwiązania już są na rynku i po prostu kupują u poddostawcy i mają (tylko silnik musieliby sami skonstruować), ale najwidoczniej po prostu nie chcą. No dobra - ale to off-topic wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi kiedyś powiedział handlowiec Mazdy i w sumie wygląda to raczej prawdopodobnie i jest to sprytne podejście. To nie byłoby problemem żeby sobie dodali takie opcje - gotowe rozwiązania już są na rynku i po prostu kupują u poddostawcy i mają (tylko silnik musieliby sami skonstruować), ale najwidoczniej po prostu nie chcą. No dobra - ale to off-topic wyszedł.

 

A powiedział Ci, że Mazda wcale nie jest taka bezawaryjna jak się większości wydaje, o korozji też może opowiedział?

Toyota tak samo, sprawdzone rozwiązania itd., a silniki i skrzynie klękają i inne komputery.

 

To wszystko co piszesz było aktualne ale 15 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedział Ci, że Mazda wcale nie jest taka bezawaryjna jak się większości wydaje, o korozji też może opowiedział?

Toyota tak samo, sprawdzone rozwiązania itd., a silniki i skrzynie klękają i inne komputery.

To wszystko co piszesz było aktualne ale 15 lat temu.

Znajoma ma salon Mazdy. Ogólnie nie jest tak pięknie z bezawaryjnościa jak to piszą pismaki. Mówi, że sporo nowych aut szybko wraca na serwis. Sama jak jechała do Chorwacji na wakacje wzięła sobie nową cx5. Klima padła w połowie drogi. Podobno częsta przydkadlisc cx5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedział Ci, że Mazda wcale nie jest taka bezawaryjna jak się większości wydaje, o korozji też może opowiedział?

Toyota tak samo, sprawdzone rozwiązania itd., a silniki i skrzynie klękają i inne komputery.

To wszystko co piszesz było aktualne ale 15 lat temu.

Oprócz braku DCC w Maździe narzekam tylko na plastelinowe hamulce. W Golfie chyba z tyłu miałem większe niż teraz przednie. ;]

mar00ha

Sent from ISS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedział Ci, że Mazda wcale nie jest taka bezawaryjna jak się większości wydaje, o korozji też może opowiedział?

Toyota tak samo, sprawdzone rozwiązania itd., a silniki i skrzynie klękają i inne komputery.

 

To wszystko co piszesz było aktualne ale 15 lat temu.

 

Nie wiem jakie Ty masz doświadczenia z tą marką. Ja osobiście kilka lat temu miałem Mazdę, kupiłem nówkę z salonu a nie "igiełkę" po niemcu. Model wówczas dopiero co wszedł na rynek, więc powinien być podatny na choroby wieku dziecięcego, a jednak mimo to bo był totalnie bezawaryjny. Kilku osobom poleciłem "dwójkę" i niektórzy wiem, że jeżdżą nimi nadal. Znam też użytkowników aktualnej Mazdy 6 kombi - jeżdżą po kilka lat jako firmówki, więc przebiegu mają już sporo i żaden nie narzeka że mu się psuje lub rdzewieje. Korozja w polskich warunkach po kilku latach pojawi się w każdym samochodzie - syf na drogach, dużo soli zimą, miękkie ekologiczne lakiery. Jeśli właściciel nie dba, to będzie to będzie to tylko prędzej, a poważniejsza korozja to zmartwienie najczęściej drugiego właściciela, który producenta obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i konfiguracja wybrana:

 

  • Pakiet "Business"
  • Pakiet stylizacyjny zewnętrzny R-Line "Exterieur"
  • Sportowe fotele ergoActive
  • Reflektory bi-ksenonowe Top ze światłami do jazdy dziennej w technologii LED
  • Szyba tylna oraz boczne tylne dodatkowo przyciemniane
  • Zawieszenie z adaptacyjną regulacją "DCC"
  • Kierownica multifunkcyjna z funkcją Tiptronic, podgrzewana
  • Aktywny tempomat ACC (do 160 km/h) z Front Assist
  • Poduszki powietrzne boczne dla pasażerów z tyłu
  • Instalacja telefoniczna Komfort - Dla aktywnego tempomatu ACC
  • Lusterka zewnętrzne, elektrycznie składane
  • Przednia szyba podgrzewana bezprzewodowo i odbijająca promienie podczerwone
  • System "Blind Spot" - monitorowanie martwego pola
  • System "Keyless Access"
  • System "Rear Assist" - kamera cofania
  • System nawigacji satelitarnej "Discover Media" - dla pakietu "Business"
  • Obręcze aluminiowe Volkswagen R "Singapore"
  • Pakiet "Zimowy"
  • Volkswagen Safe+

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Plus to co w standardzie, po powrocie z wakacji zamawiam :) bialego .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.