mjedruszak

> No właśnie - czyli klasyka: napęd na jedną oś, Szkoda tylko ze na zla oś > Mnie od jakiegoś czasu chodzi po głowie zmiana Civica na coś innego, tylko problem w tym, że tak do > końca nie wiem, na co, a do tego też jakoś nie bardzo mi się z tym spieszy. IMO z nowych to Megane RS jest fajna i rozsądna cenowo. Za troche wiecej GT86 albo BMW 1er. Zgadzam sie jednak ze operując mniejwiecej w ww. przedzialach trudno obecnie o cos co by porywalo i motywowalo do zakupu

> Dzięki za tą uwagę - dopiero zaczynam rozeznawac temat i bede musial oba skutery dokladnie > obejrzyc. Okazuje sie ze na ta chwile poogladac oba te skutery to sobie mozna jedynie w internecie W temacie Forzy (jak rowniez PCX 150) z informacji uzyskanej od dwoch dealerow Hondy w Warszawie wynika iz skutery fizycznie do nich trafia najwczesniej kwiecien / maj. W nadchodzacy weekend ma byc w Warszawie rzekomo jakas wystawa na ktorej bedzie mozna obejrzyc tegoroczne nowosci Hondy w tym ww. skutery. W temacie X-Max to z pobieznych ogledzin wyszlo ze modeli 2014 rowniez chwilowo nigdzie nie ma. Nie wiem jak w przypadku X-Max 400 ale przy 250 zmiany vs 2013 obejmuja np. inne zegary (LCD a nie analogowe - dla mnie akurat nie koniecznie zmiana na plus). Za 250 z ABS i tlumikiem Akrapovic MY2013 chca obecnie 22k PLN, wiec wychodzi dokladnie tyle ile ma kosztowac Forza.

> Co nie zmienia faktu, że jeśli hothache kosztują od 106550 za podstawowe Megane R.S. (cennikowo) to > IMHO już cena powyżej 120 spowoduje że Type-R pozostanie tylko pozycją w cenniku IMHO beda to bardziej benchmark'owac do nowego Golfa R 300KM (cena od ok. 150k PLN), potencjalnie tez do Evo X. Moze z czasem zrobia jakas tansza odmiane bazujaca na tym silniku ale z moca ok. 200KM - taki Type-S / VTi ale pewnie pojda na latwizne i jedynie doloza kilka dodatkow stylistycznych z Type-R do standardowych modeli z 1.8 140KM

> W sumie to najbardziej ciekaw > jestem, ile będzie kosztował nowy Type R. IMO 150k PLN albo i lepiej

> Z wyglądu znacznie lepszy niż ta wielka seryjna rynna Rzecz gustu - przynajmniej na zdjeciu wyglada dosc tandetnie

> Większa pojemność przyda się w trasach, z drugiej strony 250ccm to świat i ludzie na miasto, a w > korkach wręcz 125ccm króluje lekkością i zwinnością. > Zatem, wg mnie - należałoby ustalić jaki procent trasy będzie w i poza miastem. Jeśli więcej miasta > to można kupić mniejszą pojemność, ale jeśli np. mieszkasz pod Wawą to warto rozważyć większy > silnik (choć wg mnie 250 to i tak daje radę). Dzięki za tą uwagę - dopiero zaczynam rozeznawac temat i bede musial oba skutery dokladnie obejrzyc. Moze sie okazac ze tak jak mowisz X-Max 250 badz ta Forza (ktora tak naprawde ma nie 300 a 279cc) moze byc wystarczajaca. Z drugiej strony ogladajac filmiki na YT to nawet przy tych wiekszych pojemnosciach przyspieszenie jakos tylka nie urywa, szczegolnie wzgledem motocykli - taki juz chyba urok skuterow Przechodzac na jeszcze nizsze pojemnosci to dosc atrakcyjnie prezentuje sie Honda PCX 150 - pewnie super do miasta aczkolwiek na szybszych drogach moze byc problem przy wyzszych predkosciach.

Do tej pory bylem ukierunkowany na zakup motocykla, ale z czysto praktycznego punktu widzenia moze sie okazac ze mid / maxi skuter bedzie bardziej przydatny. Prosba o informacje / wrazenia z jazdy /porownanie w odniesieniu do tytulowych dwoch modeli. Przeznaczenie raczej miasto jednakze wiadomo ze w miastach tez trafiaja sie drogi szybkiego ruchu - w tym kontekscie zastanawiam sie czy miedzy X-Max 250 a 400 jest przepasc w zakresie osiagow czy tez roznica nie jest az tak znaczaca. Interesuje mnie tez ogolna charakterystyka / frajda z jazdy - z tego co czytalem X-Max na ogol jest opisywany jako bardziej 'sportowy' z tej dwojki. Jak z jakoscia wykonania / awaryjnoscia? Jakiekolwiek przemyslenia w temacie mile widziane

> ja jestem za ROF. musiałem teraz na lato kupić nowe i znowu wybrałem ROF. jak dobrze poszukasz to w > cenie nie będzie wielkiej różnicy. mi wyszło ~ 200 zł na całym komplecie 19' > zimę jeżdżę na zwykłych i na kolejny sezon będę szukał ROF - jakoś pewniej się na nich czuje a, że > troche mniejszy komfort to mi nie przeszkadza Ja tez jestem za ROF - zawieszenie / prowadzenie / ABS jest w BMW dostarajane pod ten rodzaj opon i ich wymiana na zwykle moze zaburzyc wyjsciowy balans. Dochodzi tez kwestia wozenia zapasu albo chociaz jakiegos kompresora i srodka łatajacego. Natomiast nie ulega watpliwosci ze komfort jazdy na zwyklych oponach jest o wiele wyzszy.

> ponieważ cpi oliver city już dogorywa ponad 20 kkm przebiegu zapadła decyzja o kupnie czegoś > nowego.Trochę mocniejszego.Raczej nowego.Budżet do max.10000 zł.No i tak wyszło że zostały > dwie maszyny oba maxi skutery Romet 250 i Junak 250.Który wg.Was będzie lepszy?? IMO do rozwazenia tez Honda PCX 150. Co prawda to nie 250 ale za to cena dosc atrakcyjna - katalogowo 12.700 PLN za tegoroczny model. Dla porownania Kymco Dink 200i kosztuje ok. 11k PLN. Silnik co prawda troche wiekszy natomiast w tym zestawieniu mysle ze wiekszosc osob wolaloby Honde.

> Witam wszystkich. > W końcu wystawiłem oba sprzęty do wietrzenia > W sobotę było ciepło i udało się polatać z 60 km po górkach i serpentynach. > Leży jeszcze troszkę piasku po zimie, ale ogólnie jest super. > Oby tylko cieplej się zrobiło.... > Można wpisywać przebieg weekendowego wyjazdu. Patrzac na pierwsze zdjecie w pierwszej chwili pomyslalem ze rozpoczales sezon od zaladowania motoru drzewem

> Wydaje się być czysty...poleciał raport via priv. Pamiętaj żeby tak czy siak go pomacać miernikiem > i porządnie obejrzeć, bo tam też wałki robią, by nie trafiało do bazy, tzw clean title. Poza walkami zdarzaja sie tez przypadki, ze informację o szkodach zwyczajnie nie trafiają do tych baz. Znam np. przypadek auta, ktore mialo w USA niewielka szkode (wymieniony przedni zderzak, lampa, chlodnica klimy); szkoda zgloszona i zrobiona z ubezpieczenia, koszt naprawy ok. $2200 - po ponad 3 latach od zdarzenia brak jakichkolwiek informacji w Carfaxie w tym zakresie.

> a to co jest warte? > http://allegro.pl/motorower-zipp-toros-m50-rocznik-2011-nowy-i3996345970.html Tego konkeretnego modelu nie znam, natomiast co do firmy to ogladalem kiedys Zipp Nitro 250cc - jakosc wydawala sie niezla majac na uwadze ze jako nowy kosztowal wowczas ok. 8k PLN.

> Nie posiada, teoretycznie można zrobić. > Ale raczej ma być oszczędnie, a nie szybko. IMO przedewszystkim powinno byc bezpiecznie, a skuterek 50cc ze swoimi malymi kolkami i ograniczeniem do 45km/h bedzie chybotliwym zawalidroga ktorego kazdy bedzie ze zloscia probowal czym predzej wyprzedzic. Niby mozna odblokowac ale temat sliski z oczywistych wzgledow. IMO napierw zrobic prawko a potem jakis skuter o pojemnosci min. 125cc > Bo jeśli tak, to poproszę Hondę Transalp Na dojazdy do pracy motor jest jednak mniej praktyczny od skutera, aczkolwiek fun oczywiscie wiekszy.

Czy juz wiadomo cos wiecej nt. tego motocykla: Chodzi o informacje w stylu parametry techniczne, dostepnosc w Polsce, cena itp. Z tego co pobieznie czytalem ma to byc niby tansza i nowoczesniejsza alternatywa dla Sportstera. IMO ogolnie koncepcja i wyglad ok (moze poza tymi gumami na widelcu i chlodnica wody), zastanawiam sie tylko jak daleko dzwiek silnika bedzie odbiegal od charakterystycznego brzmienia znanego z Harley'ow chlodzonych powietrzem.

> Ma pewne cechy fajne które wymieniłem, ale ogólnie to lipa... no uszczelki? w aucie za 180 tys? to > za co ja płace w tym znaczku? W tym konkretnym przypadku mowa o SUV i xDrive wiec ponizsze nie bedzie mialo pelnego zastosowania natomiast na ogol istotnym czynnikiem w przypadku wyboru BMW jest klasyczny tylonapędowy uklad jezdny / balans / precyzja prowadzania. Tylko tyle i aż tyle. A co do cen to oczywiscie ze sa mocno przesadzone ale to samo mozna by powiedziec rowniez o znakomitej wiekszosci aut bardziej popularnych marek dostepnych na rynku, w szczegolnosci gdy zaczniemy je doposazac w rozne mniej lub bardziej przydatne gadzety - wychodza niespolmiernie drogo do tego czym sa i co oferuja.

> szum powietrza - powyżej 120 jest gorzej niż w P508... słychać uszczelki. Z tymi uszczelkami to w BMW faktycznie jest lipa. Problem najbardziej daje sie odczuc w modelach majacych drzwi bez ramek ale nie jest ograniczony wyłącznie do tych modeli. Temat jest ogolnie znany wiec tym bardziej dziwi ze do tej pory nie zrobili nic aby to wyeliminowac.

> Czy osoba, która ukonczyła kurs - może bezpiecznie wsiąść na jakiegoś lytra, Duka, czy Hajkę? IMHO oprocz tego co kto ma w glowie istotny jest sposob oddawania mocy. Jak czlowiek dopiero zacyzna jezdzic to nie ma takiego wyczucia / kontroli jesli chodzi o gaz, i tutaj sprzety z duzym momentem moga zaskoczyc jesli nieopatrznie sie za bardzo odkreci nie bedac na to przygotowanym. W tym aspekcie mam wrazenie ze R6 moze byc lepsze od sprzetow z pojemnoscia >= 1l z racji nizszego momentu przy niskich obrotach.

> Trafila mi sie wersja bieda, pov pack, podstawowa,- czyli gorszej u mnie nie sprzedaja, nie > specjalnie robiona dla rental, ot standardowa, bazawa, podstawowa, ktora normalnie dostajemy w > salonach[...] z sugerowana cena detaliczna A$21,490 - (58,008.89 PLN) Jak zwykle bullshit Na podstawie chociazby tego pierwszego lepszego artykulu: http://www.caradvice.com.au/226621/2013-volkswagen-golf-pricing-and-specifications/ wersja ktorej zdjecia wkleiles to najpewniej Golf 90TSI Comfortline DSG z ceną od $27490. Wersja zupelnie gola ma manuala i stalowki natomiast rzetelne poinformowanie o tym burzylo by pewnie pieczolowicie budowany tutaj obraz AU jako raju na ziemi

> Swojego zdania nie zmienie i dalej uwazam, ze moto wieksze niz 600-650 i ponad 100KM jest zlym > wyborem na pierwszy 2oo dla poczatkujacego motocyklisty. No wlasnie, ja obecnie mam rozkimnke bo kolega ma do sprzedania Suzuki Bandit 1200S 2005 r. Z jednej strony jestem na nie, glownie ze wzgledu na brak ABS'u i zbyt leciwy rocznik, w dalszej kolejnosci na zbyt duza pojemnosc / moc / wage, z drugiej strony naprawde nie wiem czy bede w stanie znalezc na Allegro motor w choc zblizonym stanie i z tak pewna historia (jest drugim wlascicielem, pierwszym byl inny dalszy znajomy, zadnych przygod, kupiony w polskim salonie itp.). Ten kolega ktory obecnie nim jezdzi rowniez kupil go jako pierwszy motor i nie mial zadnych przygod / problemow pomimo ze sporo jezdzil turystycznie w Polsce i po Europie. Twierdzi, ze jadac w trasie z kuframi i pasazerem 600-tki sie zwyczajnie mecza i nie ma co obawiac sie duzych pojemnosci na starcie - w razie czego ma sie zapas mocy, a nakazu by odkrecac nie ma Wczesniej myslalem o jakims troche nowszym naked'ie w klasie 600cc (chociazby budzacym rozne emocje Gladiusie) ew. o HD Sportster 883 natomiast szczerze mowiac nie bardzo chce mi sie wertowac Allegro w poszukiwaniu przyslowiowej perelki w szambie w sytuacji gdy motor w naprawde przyzwoitym stanie jest na wyciagniecie reki. Autokaciku pomozcie

> jeśli auto ma ksenony to są też ringi, w modelu po lifcie, ringi pełnią funkcję świateł dziennych. > W pozycji AUTO światła działają jako dzienne na ringach, w momencie jeśli ściemni sie, > zachmurzenie, tunel to auto przełaczy na światła mijania itd. > przy zwykłych lampach chyba nie ma dziennych w standardzie, można je zakodować włączając funkcję > DRL na długich z obniżoną moca, mam tak u siebie, ale nie używam. Żarówka pomimo obniżonej > mocy świcenia wciąż świeci dość intensywnie i kierowcy z przeciwka myślą, że mam właczone > długie. Jest dokladnie jak piszesz. Do aut bez ksenonu przewidziany jest zestaw doposazeniowy w światła do jazdy dziennej oparty na LED'ach: Myśle, ze kolega pytający o te swiatła nie musi sie obawiać ze ma auto po wypadku badz ze ma zalozone zle lampy - opcja 896 TAGFAHRLICHTSCHALTUNG to sterowanie / przełącznik św. do jazdy w dzień a nie same światła do jazdy dziennej.

> Jedna rzecz mnie nurtuje. Mam kierownicę wielofunkcyjną i radio Business. Na kierownicy są > przyciski do telefonu. Znaczy to, że auto ma łącze bluetooth, ewentualnie inny gadżet > pozwalający rozmawiać w aucie przez telefon, czy to tylko przygotowanie pod lepsze > wyposażenie? Przyciski do telefonu na kierownicy nie przesadzaja o obecnosci bluetooth'a. Najprosciej sprawdzic po wyposazeniu ew. w bagazniku czy masz moduł bluetooth (pod matą po prawej stronie pomiedzy akumulatorem, a oparciem tylniego siedzenia). Z tego co kojarze to oryginalny zestaw wymaga tez min. Radia Professional wiec jesli masz Business to nawet nie ma co tam zagladac. Oczywiscie sa tez dostepne zestawy doposazeniowe BT innych firm ktore beda wspolpracowac z tymi przyciskami.

> Witam z sąsiedniego kącika > Zamierzam przenieść się do Was > Zastanawiam się nad automatem w benzynie... > Przejeżdżam raptem ok.12kkm rocznie, stąd też decyzja padła na benzynę. A automat.... bo lubię > W rachubę wchodzi nowe z salonu. > Widziałem, że ten automat to raptem 5 biegów posiada > Jak dla mnie brzmi to trochę staroświecko > Jak to jeździ w bezynie 155 konnej ? Daje radę? > Katalogowo wygląda trochę kiepsko Mialem CR-V MY2007 z silnikiem 2.4 i automatem i generalnie jezdzilo sie b. przyjemnie natomiast mysle ze wieksza w tym zasluga byla silnika niz automatu, ktory zmienial biegi raczej wolno i mial tendencje do ciagniecia danego biegu do konca nawet z niskich obrotow zamiast dokonania redukcji. W takiej sytuacji motor 2.0 z racji nizszego momentu moze gorzej sie sprawdzac, natomiast warto sie przejechac i ocenic samemu - do spokojnej jazdy moze sie okazac zupelnie wystarczajacy.

> Mam teraz na oku ciekawą 116i z 2008, zobaczymy, co z tego wyjdzie Moim zdaniem warto szukac wlasnie auta po lifcie glownie z uwagi na lepsza jakosc wykonczenia wnetrza oraz rozne poprawki ktore zostaly wówczas wprowadzone. Co do silnika / osiagow to pomimo ze moc tego 1.6 jest taka sama jak pozniejszego 2.0, tym drugim jezdzi sie zdecydowanie przyjemniej z uwagi na wieksza pojemnosc / moment obrotowy. 2.0 ma pozatym mozliwosc wzmocnienia programem na ok. 150KM (silnik ten sam co w 118i 2.0) a wtedy roznica robi sie juz zasadnicza.

> To i ja się dołączę do pytania. Interesują mnie wersje po 2008 roku, 116i. > Wiem, że tam siedzą silniki 1,6 i 2,0. Jak wygląda spalanie, jakieś typowe bolączki? Spalanie dla 116i 2.0 z 2010: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/27023 Jazda to głównie miasto i krotkie trasy poza godzinami szczytu, auto start-stop przewaznie wylaczony. W 116i 2.0 jest akcja serwisowa na cewki zaplonowe, w 1.6 zdaje sie ze cos tam dzieje sie z rozrzadem alo byc moze w LCI jest to juz poprawione. > Jaki tam siedzi wtrysk, i ewentualnie czy jest możliwość montażu LPG? 116i 2.0 ma wtrysk bezposredni, podejrzewam ze to utrudni montaz LPG. > Auto z 2010 powinno mieć jeszcze darmowy serwis do 2015? Trudno powiedziec - na roznych rynkach byly rozne pakiety, w tym bardziej rozbudowane dokupowane przez uzytkownikow, natomiast byly tez auta sprzedawane bez pakietow.

> Zastanawialem sie bardzo powaznie. W koncu jednak odpuscilem temat, naprawilem, wyjalem te pare > zabawek, ktore do niego kupilem i sprzedalem jako serie. Meczyl mnie ten samochod...jedno z > tych marzen, ktore po spelnieniu okazalo sie mocno rozczarowujace. Chyba 'nie ma tego zlego...' tym bardziej ze taki swap P&P by raczej nie byl - kilka workow pieniedzy na start a nastepnie sporo czasu i zabawy na dopracowanie wszystkiego w 100%. Duzym plusem bylby ofc posiadany know-how w zakresie modzenia K-serii natomiast pytanie czy robienie tego po raz drugi dalo by taka sama frajde... ja z zabawy z pierwszym B16 mam wspomnienia, natomiast z drugim juz niekoniecznie