Luteczek

Sprawa się wyjaśniła. Po czasie (bo byłem u znajomej) wróciłem do garażu i stwierdziłem: 1. Po pierwsze, że ja wyjmę żarówkę migacza to gasną pozostałem (te dwie podwójne żarzące się ledwie) więc nabrałem pewności, ze to masa. 2. Po drugie, ugiąłem mocno kostkę w bok i nagle wszytko się zapaliło jak należy. Po przyjrzeniu się na tej płytce z żarówkami znalazłem ścieżkę z masą (bo to ta wspólna dla wszystkich żarówek). Po wuyjęciu kostki stwierdziłem, że przy styku nr 2 lub 3 (zależy od której strony się liczy) kostka ze stykami i płytka z żarówkami jest przysmażona (i to właśnie ta masa). Wziąłem więc płytkę do domu i leciutko przetarlem bolec tego styku drobnym papierem ściernym z sadzy. Po podłączeniu nadal nie świeciło. Otworzyłem więc tę kostkę wyjmując taki czerwony pasek i zacisnąłem ten styk gniazda cieniutkimi kombinerkami. Po złożeniu oświetlenie działa jak należy. Wszytko złożyłem i można jeździć. Ale tak sobie myślę, ze ten styk (damska część) w kostce jest do wymiany bo jest przysmażony. I teraz pytanie, czy taki styk można wymienić np z innej rozebranej kostki? Czy taką kostkę (wtyczna z gniazdem) do tego Bravo II można gdzieś kupić?

Byłem przed chwilą w garażu ale kompletnie nie mam pojęcia jak sie do tego tego miejsca dobrać

Lewa jest ok. Problem w prawej

I jeszcze jedno pytanie - czy dla lewej i prawej lampy są osobno czy tylko to jedn miejsce wspólne dla obu stron? Tu na zdjęciu wygl ada, ze to po lewej stronie..

Czyli mam zdjąć dywanik wewnątrz bagażnika nakrywający nadkole - po prawej stronie?

Problem z tylnymi światłami. Najpierw zapaliła się żaroweczka uszkodzonych świateł na zegarach i prawe pozycyjne zaczęło ciemniej świecić a teraz (po dwóch tygodniach) wysiadło pozycyjne całkowicie, stop i działa tylko światło środkowe czyli kierunkowskaz (szybciej na zegarach) a jak nie używam kierunkowskazu to to środkowe świeci się cały czas. Żarówki dobre. Żarówki sa dobre bo sprawdzalem je w domu i nie wymienialem. Wygląda na jakiś problem z masą, ale jak mam sprawdzić masę? kostkę wypiąłem i wpiąłem ją ponownie , ruszałem nią i ciągle to samo.... Te dwie podwójne świecą się słabo (żarzą się) a ta środkowa świeci cały czas (a chyba nie powinna) Jak wyjmę jedną z tych dwóch podwójnych - środkowych to ta druga świeci sie jasniej. Stopu całkowity brak. Przypomina to problem z masą ale nie wiem jak znaleźć miejsce skoro kostka wypięta, wpięta ruszana i żadnej zmiany a skąd ta masa brana to nie wiem :-( Problem jest w prawym tyle. Lewy działa bez zarzutu.

> Witam > Problem jest taki że na postoju z pracującym silnikiem i puszczonym pedałem sprzęgła z skrzyni > dochodzi głośny szum i chrobotanie, po wciśnięciu pedału sprzęgła robi się cisza, po ponownym > puszczeniu ponownie ze skrzyni dochodzi szum i chrobotanie. Przyznam się szczerze, że miałem w życiu wiele aut i w każdym było głośniej po puszczeniu sprzęgła i w żadnym nie było tak, że puszczenie i wciśnięcie sprzęgła na biegu jałowym na postoju byłoby bez różnicy... Pozdrawiam

> Trzeba się przyzwyczaić Też tak uważam...

> da sie, sprawdzisz jak sie bedzie zachowywac podczas obracania, jezeli bedzie chrypiec itp to do > wymiany Mi w czasie ostatnich mrozów zeszłego roku (były to chyba pierwsze dni marca) wymienili oba łożyska McPhersona bo zgrzytało przy kręceniem kierownicą a w tym roku przy pierwszych przymrozkach gdy auto stało dłużej na ulicy (bo przeważnie garażuje w garażu) zauważyłem, ze jest dokładnie to samo...

Czy nie da się tam wstrzyknąć WD40 czy jakiegoś silikonu tak aby nie skrzypiało ale by nie zaszkodzić? Pozdr

> Rozumiem, że nie zaszkodzi ten reset centralki, więc może go zrobię - a nuż coś z tego wyjdzie. > Czyli jak rozumiem 40 sek. trzymam te dwa przyciski, po czym odliczanie jakieś do zera będzie na > panelu (cały czas trzymam) i znowu jeszcze jakieś 40 sek. (dalej trzymając auto+mono). > Dobrze napisałem? Jak znalazłeś link to wpisz go tu bo ja nie pamiętam... to powiem Ci czy o to chodzi...

> Nity rozwala się wiertłem 10, potem nituje z powrotem. 30 sekund roobty. Ale trzeba mieć do nich dostęp...

> A to napisałem że MOŻNA Examinerem i z centralki. Czytaj ze zrozumieniem!!!. Sorki...jeśli przeoczyłem...

> Można to zrobić przez Examiner jak i samą centralką. Ale to nic nie da, bo tu ustawienia nie > rozjeżdżają się. Jak wymieniasz siłownik albo centralkę to wtedy uruchamiasz procedurę > wymiany. Wcale nie trzeba examinera...!!!!!!!!!!!!!!!!!!

> A jak to się robi? Przez examiner? > Czy ASO nie powinno tego zrobić na samym początku (chociaż po tym co doświadczyłem u nich to mogę > się wszystkiego spodziewać). Robi się to przez sekwencję naciśnięć przekręcenia kluczyka i naciśnięć odpowiednich klawiszy.. Było to tu na forum, nie pamiętam kolejności ale gdybyś miał problem to znaleźć to mogę poszukać... Daj znać gdybyś nie mógł znaleźć... Pozdr