Skocz do zawartości

alex19

użytkownik
  • Liczba zawartości

    625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O alex19

  • Urodziny 24.04.1983

Retained

  • wiarus

Profile Information

  • Płeć
    Not Telling
  • Lokalizacja
    Wejherowo
  • Samochód
    Renault Laguna II

Ostatnie wizyty

692 wyświetleń profilu

alex19's Achievements

wyciszony kierowca

wyciszony kierowca (10/20)

2

Reputacja

  1. > Filtr kupiony HW-302. Może mi ktoś opisać jak powinny być ułożone (kolejność) wkłady filtracyjne, > czy kupować jakiś biostarter (mam wiadro wody z akwarium kolegi)?! To chyba nie ma większego znaczenia. Z wkładami które są w komplecie to jest raczej filtr biologiczny, a nie mechaniczny (ja właśnie dlatego dokupiłem prefiltr). Jedyna wskazówkę jaką mogę ci dać do do układania, to to że woda idzie od dołu do góry
  2. > Planuję na nowo "postawić" akwarium 112 l i zastanawiam się nad filtrem kubełkowym. Czytałem sporo > dobrych opinii o HW-302 i Aqua Nova NCF600. Może macie jakieś inne typy, ma być cichy i > kosztować max. 200zł?! Mam HW i jestem bardzo zadowolony. Dokupiłem do niego prefiltr i teraz wszysto jest całkowicie bezobsługowe . Jedynie żałuję że nie kupiłem wersji z lampą UV.
  3. > Przyczep jakieś karteczki z ostrzeżeniem do kabli w puszkach przełączników i w miejscu podłączenia > zasilacza bo to niebezpieczne i nieprawidłowe rozwiązanie! Zasilacz jest zabudowany, a włączników nikt nie ruszy dopóki się znowu nie popsują
  4. DZIAŁA!!!! Bardzo dziękuję za pomoc > Tylko nadal nie mogę uwierzyć, że ktoś tak zrobił instalację. W tym układzie na oprawce jeśli jest > metalowa będzie pojawiać się faza! Na szczęście są halogeny z zasilaczem schowanym w suficie, więc jest w miarę bezpiecznie. Mnie w tym domu nic nie jest w stanie zaskoczyć, bo "podobnych" rozwiązań (zwłaszcza z prądem) jest dużo więcej
  5. > Przy czym da się to zrobić również tak debilnie, że w obu puszkach jest faza ale to oznaczałoby, że > twórca tego jest albo raczej był inteligentny inaczej i raczej już nie żyje. To mów jak, bo właśnie zdemontowałem włączniki i w obydwu puszkach mam fazę na czarnym przewodzie
  6. > Czyli masz wymontowane oba? W tej chwili są oba podłączone. Jeden i drugi zapala światło, ale zgasić można tylko tym którym się zapaliło > W takim razie z tej strony gdzie jest faza, ten z fazą do: "L". Pozostałe dwa, dowolnie. > Z drugiej strony zapewne w tej chwili na żadnym nie ma fazy? Teraz pewny nie jestem. Wydaje mi się że i tu i tam jest na czarnym faza. > Sprawdź po podłączeniu tego pierwszego, z fazą, na których przewodach pojawia się faza z drugiej > strony. Te dwa na których się pojawia do: "1" i "3" a trzeci do: "L". A światło powinno się palić czy nie? Powinno być tak że tylko w jednej puszcze na jednym przewodzie jest faza, tak? Wtedy powinienem podłączyć jak napisałeś, iść do drugiej puszki i tam na dwóch przewodach powinna być faza?
  7. > Mniejszego zdjęcia nie mogłeś dać? Nie widać nic na tym po lewej. > Faza zawsze jest na jednym przewodzie? Niezależnie od położenia drugiego przełącznika? Mogłem Jak światło się nie pali to tak. Jak był jeden stary włącznik, a jeden nowy (nie działało), to po przełączeniu na jednym przewodzie się pojawiała, ale nie wiem na którym :/
  8. Z racji zepsucia się włącznika schodowego zostałem zmuszony do jego zmiany. Wydawało mi się że przy 3 kabelkach nie ma wielkiej filozofii, ale życie zweryfikowało moje wyobrażenie. Najpierw kupiłem jeden włącznik i go podłączyłem, teoretycznie tak jak było poprzednio. Niestety okazało się że "schodowość" nie działa. Kombinowałem z przekładaniem kabli na różne sposoby i nic. Postanowiłem więc kupić drugi taki sam włącznik i wymienić pozostały stary włącznik. Naturalnie światło nie działa mi nadal (ten drugi)Stary włącznik (po lewej) był podłączony w taki sposób jak na zdjęciu. Po prawej jest nowy włącznik. Poprawiłem na nim numerki i co ważne w 2 nie ma "pinu" jest tlko w L, 1 i 3. Faza jest tylko w czarnym przewodzie. Czy ktoś może mi jasno wytłumaczyć jak podłączyć jeden i drugi włącznik żeby światło działało tak jak trzeba?
  9. > Powiedz mi jak, jak wyjeździć tak by nie było tych 5l. Przekonfigurować instalację i obniżyć minimalne ciśnienie gazu przy którym następuje przełączenie na benzyne
  10. > To tylko strata kasy. Uszkodzone drewno będzie się dalej uginać i niszczyć cokolwiek byś tam nie > położył. Ale to się nie pogarsza. Zwyczajnie podłoga byłą krzywa, było bez sensu wyrównane kartonami przed położeniem paneli, one się ugniotły i jest dołek.
  11. > Ludzie radzą Ci tu pokrycie... A ja radzę Ci tak: > - zerwij deski > - oceń stan dźwigarów (lub poproś kogoś, by to zrobił) > - spróchniałe dźwigary wymień bądź nabij na nie deski z 2 lub czterech stron (dużo info znajdziesz > w necie) - potrzebna opinia fachowca i przemyślane działania, niekoniecznie duże koszty > - możesz przybić stare dechy i na to panele bez cudowania z zaprawami. > Roboty dużo, ale efekt o wiele lepszy. Nie ten remont . Drewnianej podłogi nie będe zrywać. Jedynie chcę to trochę wyrównać.
  12. > A i tak dojdzie do tego, że będzie zrywał wszystko, kładł OSB pióro-wpust, itd. > Albo robić porządnie, albo nie robić. Półśrodki to tylko marnowanie kasy. Jak to mówią: niebogatych > nie stać na zbyt tanie rozwiązania. Może kiedyś. Ja teraz chcę tylko w miare równa podłogę bez tego zagłębienia. Może kolejny remont będzie bardziej gruntowny i wtedy zerwę podłogę. Teraz miało być tylko odświeżenie i nowe panele, bo te co leża są w tragicznym stanie.
  13. > Pewnie więcej niż za perlit - z tym że ten dostępny tylko ZTCP w 3 miejscach w polsce (Bełchatów, > Zębiec, Cieszyn). > Perlit ZTCP cena to 200zł brutto/m3 To nie moje okolice Jestem w 3miescie.
  14. > Popatrz na to, może ci się przyda podsypka wyrównująca FERMACELL > Interesujące. Czy ja dobrze zrozumiałem że na tą podsypkę trzeba położyć do kompletu płyty na całość? Musze poszukać jutro ile sobie cenią za "piasek"
  15. > Miałem podobny problem, blok z lat 50'. > Chciałem zostawić starą podłogę, ale wszyscy mi to odradzali. Stara podłoga na pewno nie zostanie. Dom ma 90 lat i podłoga chyba jest oryginalna w stanie z tego co pamiętam tragicznym. > Opcja poprawna polegała na zerwaniu starych desek, położeniu płyt osb i paneli/desek na górę. No teraz raczej się na nią nie zdecyduje. > Opcja szybka - wyrównanie podkładem pod podłogę pływającą i położeniu nowej warstwy. Możesz to rozwinąć? > Opcja na która wówczas nie wpadłem to przybicie nowych desek na stare. Nowej drewnianej podłogi, tak? To by nie wyrównało raczej dołka. > Zależało mi na czasie więc poszedł podkład i deski bambusowe. > Zgodnie z zasadą - mądry Polak po szkodzie: > - żałuję, że posłuchałem i nie próbowałem odratować oryginalnych desek. > - żałuję, że wybrałem opcję z podkładem na stare dechy, bo teraz wszystko "chodzi" To znaczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.