-
Liczba zawartości
4 396 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Kiwal
-
> I to jest sedno sprawy. > U nas niestety za dużo jest świateł i w większości mają złą synchronizację i ciężko utrafić > "zieloną falę" jadąc z przepisową prędkością. No chyba, że grubo po godzinach szczytu. > Już nie jeden raz zauważyłem, że dopiero jazda +/- 20km/h daje szansę na sprawne poruszanie sie po > mieście (nie mówię, że po wszystkich drogach, ale głównie przelotówkach) > W innym przypadku stoisz na wiekszosci swiatel. > Pewnie przejechałeś się Rydza Śmigłego w strone skrzyżowania Marszałków. > Ta 20 dotyczy tylko ciężarówek i oficjalnie się tłumaczą, że to ze względu na zły stan wiaduktu. > I tak jest już dobre 2-3 lata i nei ma pieniedzy na naprawe wiaduktu, który stoi już jakieś 30 > kilka lat. > Pozdrawiam O synchronizacji nawet nie bede wspominal bo jak ostatnio jechalem dwa razy calymi Wlokniarzami to stalem na kazdych- doslownie kazdych swiatlach. To jest jakas paranoja... A ten wiadukt to bez znaczenia czy dla ciezarowych czy nie, to jest farsa...i tak nikt tam tyle nie jedzie. Fotoradar powinni ustawic:)
-
I trafiles w sedno...chyba nigdzie indziej nie ma tulu ograniczen predkosci....ale zobaczy sie to gdy sie wyprowadzi z PL i przyjedzie po jakims czasie...inaczej tego nie widac. Wezmy nawet poludniowych sasiadow - Czechy - tu nie ma ograniczen ponad to ile mozna jechac na danej kategorii drogi...oczywiscie w tunelach itp budowlach sa, ale poza nie... I tak w miescie na jednopasmowkach jezdzi sie 50, na dwu/trzy pasmowkach w miescie zwykle 80, poza 90, expresowki, autostrady 130 i tyle. Wszyscy tak jezdza. Ruch jest plynny, samochod pali 1-2l mniej niz w PL. PS. Myslalem ze padne ze smiechu jak ostatnio w Lodzi na 3 pasmówce na wiadukcie przed przejsciem dla pieszych zobaczylem 20km/h ....Nie wiem co to za idiota postawil, ale ma sie to nijak do realiow jakie tam istnieja...
-
> Nie przesadzaj. Ja tam gąszczu znaków nie widzę. To proponuje przeprowadzic sie gdziekolwiek na kwartal i wrocic do Polski....to juz nawet nie jest gaszcz a dzungla znakow....Polska znakami płynąca...
-
> No, różnica polega na tym, że VW każe się swoim betatesterom bujać ze wszystkimi wadami > konstrukcyjnymi (2.0tdi, wszystkie tsiki, dsg itd). Tiaa, nie da sie do serwisu wejsc bo wlasnie tam stoi te 9 milionow samochodow....wszytskie sie psuja i nie jezdza...
-
> Co nam wiadomo o tym autku? Wiadomo tyle ze nikt nie ma
-
> A dlaczego nie moze byc wyzszy niz 25 cm ? A te 25 cm to wysokosc od mocowania na belce do szczytu czy totalna wysokosc box-a?
-
W wakacje 2011 przerysowal bok auta jeden osobnik. Szkoda z jego OC - zgloszona do AVIVA, ogledziny, wycena... W serwisie dluga kolejka i tak zostalo do dzis..... Da sie jeszcze naprawic auto na podstawie szkody z 2011?
-
> Może pobawimy się w zgadywanki? > Ile mielonek audi da się upchnąć w kontenerze by móc potem tanio sprzedać młode auto za psie > pieniądze? nie ma znaczenia czy mielonka czy nie. Placi sie od sztuki. Policzmy jego oplaty: Zakup + koszt transportu po USA - pewnie ok 500USD kontener - pewnie 1200 USD Clo - 10% od sumy powyzszej VAT - 19% od sumy powyzszej Wyjazd do Bremerhaven laweta - 1000PLN Akcyza w PL - goszowe oplaty, ale zawsze... Teraz naprawa w PL - ??? PO podliczeniu ile wyjdzie?
-
I dostal kolega bana. Mozna zapomniec o watku...
-
ale odgrzebales watek sprzed 4 lat...
-
Ale co w tym dziwnego - 13% sie psuje; 83% nie... Trafiles na egemplarz z drugiego zbioru
-
ale prosze cie - nie porownuj Q7 do Freemonta
-
> Wg mojej nomenklatury, to MPV/SUV > A co za roznica, czy SUV, czy jakies dlugie kombi - 5m to zawsze 5m > UK kocha SUVy, a jakos tym parkuja na tych waskich miejscach to raz, a dwa to wyciszenie kabiny, wieksze utrudnienia w jezdzie - bo przeciez taki VAN nie ma przejazdowej 200km/h itd... ale jak zawsze, trzeba fure dopasowac pod siebie i wymagania...
-
Nie ma co dyskutowac - Croma nie jest dostepna...
-
> bravo też stare Dziwna polityka - kiedy im tak obcieli wydatkina R&D?
-
> Freemonta jeszcze maja, i sie dziwie, ze kolega od Cromy w te nute nie uderza, zamiast udowadniac, > ze stare ponad roczne auto jest nowe klasyczny a nie VAN. Sprobuj takim VAN-em zaparkowac sobie gdzies w centrum duzego miasta w EU (nie w PL)
-
Ale bieda w Fiacie...oni maja z klasycznych dupowozow tylko pande, stare punto i bravo
-
Bedzie hit Juz widze ulice Praskie za rok
-
Mnie dziwi ze przy tym calym transporcie, poskladaniu, itd nawet kilometra na kolach nie przejechal??
-
> wedlug mnie wart moze 25-30tys zl,cena chora jak na auto ze stanow i po dzwonie.Wolal bym sam > zwiezc uszkodzone i naprawiac wiem wtedy co mam te 25 czy 30 to jest koszt zakupu, transportu, cla, akcyzy, Vatu, itd
-
> PO > PRZED Dziwne - przebieg w USA i PL identyczny co do mili...
-
> A5 bez klimy? To chyba za dopłatą Ok inaczej - fajnej klimy...bo w standardzie jest juz elektroniczna...
-
> no to bralbym Q glownie dla skrzyni s-tronic > 2.0TDI to IMO fatalny silnik ale w polaczeniu z automatem moze byc do przezycia dlaczego az taki fatalny? Jest poprostu troche maly jak dla takiego samochodu...3 litry byloby optymalnie, ale wtedy byloby bez klimy, automatu itp...
-
Jesli 4x2 to 2.0TFSI multitronic Jesli 4x4 to 2.0TDI 170KM s tronic Przy TFSI jestem ograniczony co2 - nie zalapie sie z 4x4 i automatem, dlatego tez 4x4 musialby byc diesel. Z kolei 3.0 TDI za drogie, bo moj budget to 1.2 miliona CZK a cennik zobacz na str 3 link
-
Chyba tak bede musial zrobic, tzn pozyczyc od dealera wersje z i bez 4x4 i pobawic sie tym w kolejne weekendy. U mnie niestety wersja 3.0 odpada przez zbyt duza emisje co2 w palaczeniu z automatem...