Skocz do zawartości

kondziu

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 756
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kondziu

  1. Jestem w podobnej sytuacji :)

    zapisalem się na kurs kat.A

    mam B od 300 lat, na moto nigdy nie jeździłem 🙈

    Dostałem dostęp do kursu online na prawko.pl (czy te  testy na „Państwowym” są takie same jak na tym portalu?)

    Dam znać jak mi idzie 🥳

     

     

    • Lubię to 2
  2. Godzinę temu, GoldFinger napisał(a):

    Cześć

     

    Pewna miła pani parkując zaczepiła o mój samochód i przerysowała zderzak i osłonę nadkola. W zasadzie zabolało mnie najbardziej to, że będę się musiał tym zająć (dylematy poniżej) niż sam fakt uszkodzenia (rozdziewiczenia auta) ;]. Zdarzenie zgłosiłem z OC sprawcy i zastanawiam się co z tym zrobić.  Dlaczego?

     

    image.png.fb995a8292061bff50afa1da06f5b42d.png


    Otóż jest to civic ufo lift z końca 2009 roku czyli prawie 14 lat, pierwszy właściciel, bezwypadkowy, bezkolizyjny (do tej pory), wygłuszony, cud malina, ale bez konserwacji podwozia a więc spód pewnie jak to w japończykach (omawiany nawet w sąsiednim wątku o toyocie c-hr). I najistotniejsze - samochód mam zamiar wystawić do sprzedaży w grudniu a więc za 2 miesiące.

     

    Hestia na podstawie zdjęcia przysłała zestawienie kosztów naprawy (wymiana zderzaka i osłony nadkola, części O - oryginalne?) na 3100 zł.

    Czy oddać samochód do sieci partnerskiej ubezpieczyciela (zakładając, że będzie to naprawa uwzględniająca powyższy kosztorys czyli wymiana) i zapomnieć o temacie, ale mają jednak świadomość, że naprawiam drobnicę w nadwoziu a podwozie jest jakie jest.

    Czy też może poprosić o wypłatę na podstawie kosztorysu (dostanę całość?), zaprawką namalować co się da a uzyskaną kwotę odszkodowania pozostawić jako formę zaliczki do negocjacji ceny przy sprzedaży samochodu?

    Tak jak mówi @Maciej__

    wyciagnac trochę więcej na podstawie kosztorysu ASO i naprawić metodą Smart u sprawdzonego fachowca-dziurkę można „zaspawać”, a nierówności wyciągnąć.

    Pomalowanie tylko uszkodzonego rogu to dla fachowca nie problem-bez konieczności malowania całego elementu.

  3. 22 godziny temu, el_guapo napisał(a):

    Zachciało mi się luksusów i mam skórę ;]. w wersji perforowanej, grzanej i wentylowanej - a jak!!!

     

    Autem jeździł tylko kierowca. 

    Skóra na fotelu kierowcy jest lekko błyszcząca, podczas gdy na nieużywanych miejscach jest matowa. 

    Na wszystkich jest dość twarda - nie powiem, żeby to było przyjemne w dotyku - i sprawia wrażenie "suchej". 

     

    Na szybko wziąłem wilgotną szmatkę i przetarłem fotel kierowcy - zrobił się jakby bardziej matowy, ale to jeszcze nie to.

     

    Co polecacie żeby:

    a) jakoś pozbyć się tego "połysku" na fotelu kierowcy;

    b) odświeżyć (uelastycznić?) skórę na pozostałych fotelach, ale utrzymać "mat";

    c) j.w. do fotela kierowcy, jak już przywrócę (mam nadzieję, że się da) mu "mat";

    d) żeby nadać skórze jakiś nieintensywny zapach (przywrócić zapach skóry, no nie wiem... ?);

     

     

    Gliptone

    cleaner + odpowiednie mleczko w zależności od koloru  tapicerki;

    osobiście podoba mi się to, ze skora po gliptone ma  zapach świeżo wygarbowaniej skory 😎 

    • Lubię to 1
  4. 16 godzin temu, swienty napisał:

     

    Na fuchę to ja wiem że każdy to pospawa bez demontażu, inaczej rozmawia się jeśli ma być faktura oraz gwarancja na naprawę, auto jeździ za granicę.

    Po pierwsze w razie „W” po takiej naprawie (jak się np zapali nie daj Boże auto będzie to pewnie argument do braku wypłaty ubezpieczenia)

    po 2 może powinieneś sięgnąć po argument-auto jest wyłączone z ruchu , a ma zarabiać -wiec obciążysz ubezpieczyciela kosztami? Pewnie jest na to paragraf ?

  5. 19 minut temu, Soren napisał:

    1.8 tsi:

    obraz.png.67cebd0f45174904f3d7a5182ecfa464.png

    żeby łańcuch rozrządu był w oleju przy starcie, to trzeba by parkować o tak:

    obraz.png.349510122938610aded6d59d43496ba6.png

     

    Czyli tak wyglada optymalne  parkowanie właściciela felernego tfsi?;)

     

    • Kocham 1
  6. 11 minut temu, lucash napisał:

    No dobra zostawmy to paliwo. O czymś jeszcze trzeba pamietać? Przy odbiorze auta naprawionego np? 

    Tak informacyjnie. Przy  realizacji z oc sprawcy masz prawo  - do naprawy 100% wartosci pojazdu .

    Jak przekroczy to „całka”.

     

    • Lubię to 1
  7. 1 minutę temu, lucash napisał:

    Tak ale coś im nie pykło. I zamiast podstawić auto na 8.30 do warsztatu to podstawili na 17 pod dom. 

    To weź rachunek za taxi (rozumiem ze trasa warsztat-dom, gdzie podstawili auto?)

    I nie za bardzo rozumiem jakie paliwo chesz rozliczać 

  8. 18 minut temu, lucash napisał:

    Pytanie do szanownego grona: jakie koszty powinien ubezpieczyciel sprawcy pokryć? 

     

    Dostałem samochód zbliżony do mojego z A/T więc +. Ponieważ nie podstawili go do warsztatu, a raczej tam powinna być wymiana to mam rachunek za taxi. Jak jest z paliwem? Pewnie nie, ale się pytam co muszę zbierać ;) Dzięki AK wywalczyłem brak odpowiedzialności na wypożyczonym aucie, gdzie UNIQA tłumaczyła że nie mają w ogóle obowiązku zapewnić auta. Nawet nie wiem czy bede nim jeździł ale wziąłem na wszelki wypadek. 

    A jak swoim samochodem jeździsz to kto płaci za paliwo?

    • Lubię to 1
  9. 3 godziny temu, pejus1982 napisał:


    Czytałem na jakimś forum VAG że dużo zależy przy rozrządzie od sposobu parkowania. Przód auta powinien być na równi lub niżej od tylu, ale to dotyczyło chyba łańcuchowego rozrządu.

    Coś nie do końca  czytałeś chyba-to były pierwsze spostrzeżenia ; później dowiedziono, ze istotniejsze było położenie przodu auta względem bieguna  oraz coś o  fazie księżyca -ale szczegółów już nie pamietam.

    • Haha 3
  10. 4 godziny temu, jqr napisał:

    trudno jednoznacznie powiedzieć, bo w tym teście był rozmiar 205/55/16

     

    u siebie mogłem porównać 225/40/18: 

    ContiSportContact 2 - najlepsze,

    ContiSportContact 5 - średnie

    Dębica Presto UHP2 - najsłabsze

    Barumami 5HM - średnie

     

    Dębice robiły wrażenie twardych, mało przyczepnych na zimno-> 220KM na przedniej osi mocno mieliło 

    Ja mam uhp  18” 225 oraz 255-nie zużywają się specjalnie ale

    po 1 jeżdżę bardzo mało (cabrio) i bez katowania, chociaż  świerzbi aby pogonić 400koni; moc wykorzystywana jak już się potoczy do tych 50-60km/h;  podczas deszczu jechałem -ale jak mnie zaskoczył ;) 

    Przy prędkościach 60-90? Przy redukcji i mocnym wciśnięciu gazu esp ma co robić -pytanie jak byłoby na innych oponach ?

    Do baruma jestem mocno elektryczny -kiedyś miałem ich opony i leciały w oczach, guma pękała-sam jestem ciekawy jaka jest db alternatywa dla uhp     dla aut z większa mocą .

    Reasumując z opon jestem zadowolony -wystarczają do mojego stylu  jazdy tym samochodem i są ciche 

  11. W dniu 4.06.2022 o 11:19, Belisarius napisał:

    Cześć,

    Pacjent Hyundai i30, niecałe 2 miesiące i przebieg 900km.

     

    W zeszłym tygodniu na komputerze pojawiło mi się 6 błędów: 

    - Sprawdź TPMS

    - Sprawdź ABS

    - Sprawdź ESC 

    - Sprawdź układ bezpieczeństwa dla martwego pola

    - Sprawdź przednie układy bezpieczeństwa

    - Sprawdź układy bezpieczeństwa dla ruchu poprzecznego z tyłu.

     

    Wczoraj byłem w ASO na diagnozę i gość mnie zwalił z nóg.

    Okazało się, że przegryziona jest jedna z wiązek pod maską 😕  Ofc uszkodzeń mechanicznych gwarancja nie obejmuje. Koszt takiej całej wiązki to min 15k !! - Akurat mieli podobny przypadek z innego samochodu i pokazywał mi tę wiązkę - faktycznie ogromna, ale warta może z 200-500 zł max... 

    Gość powiedział, że cena wysoka bo każda wiązka jest produkowana pod konkretną sztukę samochodu i nie ma ich na magazynie. Do tego dochodzi czas oczekiwania min 3 m-ce.

    Proponują zrobić to z AC. Jestem trochę załamany. 

     

    Zapytałem go, dlaczego po protu nie zlutują tych 2 kabli - one są na wierzchu, to tylko 2 kabelki, no ku**a. Odpowiedział że oni nie lutują, że tylko wymieniają na oryginały. Mówię mu że w takim razie sam se polutuje albo zawiozę do elektryka samochodowego niech fachura to zrobi i będzie papier na to. Gość na to że wtedy najprawdopodobniej stracę gwarancję na układ elektryczny. 

    Jak dla mnie, to jest kpina. Wiadomo że im opłaca się to wymienić na oryginał bo kasa. Ale gdzie tu rozsądek. Tyle gadania o ekologii, samochody elektryczne... a zlutować 2 kabelków nie można.

     

    Dzwoniłem dziś do Hyundai Motor Poland popytać o tę gwarancję bo nie pasowało to co mówił serwisant. Ofc potwierdzili to co ja myślałem. Gwarancję stracę dopiero wtedy gdyby samo lutowanie i potem połączone kabelki uszkodziły coś innego to wtedy ją stracę, ale nie że od razu. Po prostu podczas przyszłych ewentualnych usterek będą patrzeć czy nie mogły powstać od tego.

     

    Największy dylemat mam taki, że to nie chodzi o samą kasę, mogę to z AC zrobić. Tylko wymiana tej wiązki, to rozbieranie całkiem sporej ilości elementów pod maską i prawdopodobnie przy desce rozdzielczej. Coś to zostało świetnie spasowane na fabryce zostanie rozkręcone i ponownie poskręcane. Na pewno nie będzie się im chciało utrzymywać dedykowanych momentów obrotowych dla każdej ze śrub, coś mogą połamać itp - wiecie - co fabryka to fabryka. Chyba że się mylę?

     

    Gość w HMP powiedział mi dziś żeby pojechać też do innego ASO popytać, bo to od nich zależy co w tych przypadkach robić, i żeby ewentualnie podjechać do niezależnego serwisu co oni o tym sądzą. Najchętniej bym to zlutował i zapomniał o sprawie. Rozumiem taką wymianę gdyby ta wiązka była poszarpana, pogryziona w wielu miejscach...

     

    Mamy kogoś z Hyundai tutaj?

     

    WhatsApp Image 2022-06-03 at 19.27.11.jpeg

    Współczuje;

    Znajomy miał podobny problem w 1miesiecznym tiguanie; ale z tego co wiem Aso polutowało kable i auto jeździ do dzisiaj (jakieś 10lat).

    • Lubię to 1
  12. 7 godzin temu, angrius napisał:

    Pacjent: Yaris 1.33 LPG, nauka jazdy.

    Problem polega na tym, że przy jeździe na półsprzegle pod obciążeniem (np minimalna górka) trzęsie całym samochodem. Efekt ten występował przed wymianą sprzęgła. Po wymianie był spokój jakieś 3-4 kkm. Po czym problem powrócił. Dzieje się tak przy ruszaniu na 1 i R. i teraz kiedy problem się pojawia: jak jeżdżę normalnie, czyli bez częstego parkowania, jazdy po łuku, zawracania itp. manewrów to objaw nie występuje. Natomiast wystarczy, że 5 minut pojeździmy z kursantem po łuku to problem się pojawia i tak zostaje już do końca dnia. Przy każdej jeździe na półsprzegle, a czasem nawet przy ruszaniu z gazem czuć mocne trzęsienie. Uprzedzając: nie, sprzęgło nie jest spalone. Wymieniona była tarcza, docisk i wysprzeglik. Sprzęgło Aisin.

    Czy to coś ze sprzęgłem, czy coś innego? Ale jeśli sprzęgło to co skoro jest nowe...

    I ciekawe dlaczego nie jest tak od początku, tylko przy "męczeniu" sprzęgła

    Takie objawy miałem po przypalonym sprzęgle. 3-4kkm po wymianie w aucie używanym jako nauka jazdy-to przecież możliwe; u mnie po wymianie temat szarpania wrócił po jednokrotnym podjeździe pod stromą górkę /podjazd…

  13. W dniu 16.05.2022 o 12:57, bergerac napisał:

    Warto wg Was ?

     

    image.png.ebc5bd0f6a2af4ccd0f1d4c1494045e8.png

    Masz wyraźnie napisane kiedy pozbyć się auta. Skoro cena robi się kosmiczna to musi mocno wzrastać  ryzyko kosztownej awarii-raczej nie biorą ceny z sufitu .

    Dodatkowo warto zapytać co obejmuje taka „gwarancja”, a czego nie obejmuje.

  14. W dniu 17.03.2022 o 10:51, falb napisał:

    Cześć,

    Już niedługo będę chciał okleić mój samochód folią ochronną PPF. Na rynku jest ich multum i każdy serwis zajmujący się tym zawsze reklamuje się, że ma najlepsze folie i najlepszych fachowców. Macie może jakieś zalecenia jak wybrać? Czy jakiś konkretne marki są lepsze od innych, albo na co zwrócić uwagę.
    Bardzo zależy mi na jakości jako, że mam auto drogawe ale nie chcę też przepłacać bezsensownie. 

    Do tej pory dostałem propozycje folii marek: UPPF, XPEL, Cliff Design.

    Z góry dzięki za pomoc!

    Zapytaj na forum kosmetyki aut- tam siedzą entuzjaści:)

  15. W dniu 31.01.2022 o 16:18, volkov napisał:

     

    Bardziej szukam czegoś z V8

    tyle, ze w bmw v8 nigdy nie bylo jakos specjalnie udane (moze oprocz nowych modeli).

    Jak stare BMW to IMO R6

    • Lubię to 1
  16. Muszę taką kupić- ze względu na fakt, że auto ma już parę lat-  cena częśći w ASO 850zl jest "trochę" przesadzona :pifpaf:

     

    Oryginanla ma numer 5N0965561 (aud a3 8p FL) - szukając zamiennika trochę się zdziwiłem - wyskakują nazwy producentów, o których w zyciu nie słyszałem :phi:

    Jaką markę (rozsądna cena/jakość) szanowni koledzy/ koleżanki polecają?

  17. W dniu 7.02.2022 o 21:59, komor napisał:

    Wczoraj miałem okazję zamienić parę zdań z kolegą, który jest dealarem pewnej niemieckiej marki.

    Ogólnie, nic nowego nie dopowiem, świat oszalał, producenci powariowali.

     

    Na nowe auto obecnie produkowane w DE czekamy ok. 10-12 i więcej miesięcy. Pod koniec okresu oczekiwania bardzo możliwe, że dowiemy się, że nr VIN, który został nadany, po kilku dniach znika i auto jednak nie będzie wyprodukowane. Klienci bywają nerwowi, zrywają umowy i idą do konkurencji po czym wracają bo jednak poczekają, gdyż u konkurencji wcale nie jest lepiej (chyba że marki azjatyckie) ale kolejka już przepadła, można zamówić, ale po nowej cenie z nowym czasem oczekiwania.

     

    Rzadko kiedy jestem szczęśliwy że jeszcze 2 lata obecnym autem muszę jeździć ;] Zawsze czekałem na zmianę już kilka miesięcy po kupnie, ale obecnie jakoś mocniej cieszę się że mam auto ;l Do tego moje auto stojąc w garażu zwiększa swoją wartość. Co za czasy :facepalm:

    Taka sytuacja jest na rękę producentom, IMO będą chcieli aby to trwało jak najdłużej - nawet jak łańcuch dostaw komponentów wróci do normy. Nagle okazało się, ze klient może płacić więcej, nie trzeba dawać rabatów, produkcje można ustawić na rok z góry i klient cały czas będzie się bił o produkt-można sobie wyobrazić lepsza perspektywę? Moim zdaniem, jesli klienci nie pokażą srodkowego palca producentom, będzie to trwało w nieskończoność.

    • Lubię to 7
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.