Grzaniec

Też podejrzewam, że stukanie w moim silniku, to nie problem zalanego przeze mnie oleju. Bardziej podejrzewam, że zaniedbanie poprzednika lub po prostu zbieg okoliczności. Kupiłem drugi silnik, bo prościej i szybciej przełożyć to żelastwo niż szukać przyczyny. Swój silnik z ciekawości sam rozbiorę i jak "nowy" okaże się taki sobie, to wyremontuję i przełożę raz jeszcze. Ale o olej wolałem zapytać, bo kto wie - może brak specyfikacji ugotował mój piec i lepiej nie ugotować drugiego

No właśnie....i teraz mam dylemat, czy szukać koniecznie oleju z tą specyfikacją czy po prostu zalać olej o odpowiedniej lepkości. Kupiłem auto pół roku temu, z pewnym przebiegiem, ale sprzedający nie był pewny jaki olej jest zalany. Po zakupie wymieniłem wszystkie płyny, wlałem olej nie spełniający normy 229.1.....fakt, silnik pod moją nogą zaczął jeździć zdecydowanie dynamiczniej niż u poprzedniego właściciela - auto jeździło mało, sporadycznie jeździła nim kobieta... ...właśnie dziś przywiozłem drugi używany silnik do mojego auta bo ten co siedzi w samochodzie zaczął stukać przy dodaniu gazu...być może panewka się dobija . Silnik, który zamierzam wsadzić do auta muszę zalać nowym olejem....i teraz się zastanawiam, czy powodem stukania obecnego motoru jest to, że zalałem go olejem bez specyfikacji, czy po prostu poprzednicy nie wymieniali wcale oleju . Nie bardzo chciałbym wymieniać sobie silnik co pół roku . Aha - przeczytałem chyba cały internet i nie znalazłem tematu dotyczącego panewki w takim silniku...jestem chyba pierwszy na świecie, który ma z tym problem

OK, dzięki za linki, ale generalnie to faktycznie to jest temat do bezwzględnego przestrzegania ta specyfikacja? Czy dużo się ryzykuje zalewając silnik olejem, który nie spełnia akurat tej specyfikacji?

W instrukcji piszą, że mój silnik powinien być zalany olejem, który ma specyfikację MB 229.1. Olej ma być 5W40. I tak patrzę na oleje, i znalazłem tylko jakiegoś Castrola, który faktycznie ma specyfikację MB. Auto nie jest nowe, silnik to zwykłe benzynowe, wolnossące V6. Ta specyfikacja jest taka ważna, czy wystarczy po prostu jakiś dobry olej 5W40 ??? Ktoś podlinkuje listę olei, które mają tę specyfikację? Nie potrafię tego znaleźć...

To faktycznie trochę słabo . U mnie jest ciut lepiej, 3,7V6 245KM i chyba 2200kg masy. Katalogi podają trochę ponad 8s do 100. Więc mam szansę trochę odjechać Twojemu forkowi, ale mam świadomość że też nie mam wyscigowki

Moje 4x4 z automatem ma 9kg/KM i powiem tak...spod swiatel wstydu nie ma, ale tylka tez nie urywa. Za to wyprzedzanie w trasie to czysta przyjemność

Zdaje się, że mój Melon ma właśnie taką skrzynię. Jestem zaskoczony płynnością zmiany przełożeń - chyba nie byłbym w stanie tak płynnie zmieniac biegów w manualu.

No i mój MeLon , znaczy ML

Ja spotkałem się z nazwą dynamostarter - to dość mało spotykane rozwiązanie w motocyklach (częściej w lokomotywach ) i szkoda, że nie działa...znasz przyczyny niedomagania? Co do walorów trakcyjnych - tak podejrzewałem, że ciężko tym wynalazkiem poruszać się po czarnym ale łatwiej w terenie...

Ładna!!! Rozrusznik działa? Powiedz, jak to jeździ...

A foto gdzie? Dawaj szybko tutaj ten wynalazek.... Masz rację, IREKW reanimował tułę....ale może my też coś będziemy mogli pomóc? Jest tu kilku sprytnych chłopców

Testowałeś może Mercedesa ML W163? Nabyłem właśnie takie pudło i nie mam pojęcia jak tam radzą sobie napędy, więc chętnie bym obejrzał filmik z testów

Dobrze wygląda to siodło Zdradzisz, ile kosztuje taka usługa tapicera?

https://www.olx.pl/oferta/silnik-honda-st-1100-CID5-IDkTpeO.html

Nie wiem, ci co montowali moją bramę twierdzili, że przeciwwaga powinna mieć 50% długości światła. Możliwe, że się mylili

Nie no, trzebaby furtkę przesunąć w lewo o długość przeciwwagi Brama bez przeciwwagi ale z rolką podporową też jest dobrym pomysłem

Ja na Twoim miejscu robiłbym bramę przesuwną, odjeżdżająca na furtkę i przęsła. Jeżeli dobrze widzę, to światło bramy masz 3m, więc brama z przeciwwagą zajęłaby 4,5m. Zmieścisz się z tym po odsunięciu w lewo.

Racja Coś mi się pochrzaniło z obliczeniami 7,5m mam właśnie od bramy do furtki, otwarta brama nie blokuje furtki.

U mnie więcej....bo przeciwwaga również odjeżdża z bramą Nie wiem, jakie warunki ma autor wątku - ja napisałem tylko, że furtka po stronie, na która brama ma się odsunąć nie jest przeszkodą.

Wiem, co ma brama przesuwna. Mam taką o świetle wjazdu 5m i do tego 2,5m przeciwwagi. I te 2,5m za przeciwwagą spokojnie można zrobić furtkę. Nic tam nie ma - żadnej szyny, więc nie ma się o co potknąć. jedyny problem to taki, że jak wjeżdzasz autem, to w tym czasie nikt nie użyje furtki. Problemu nie ma też z otwarciem bramy, gdy zapomnimy zamknąć furtkę - fotokomórki widzą wtedy przeszkodę i brama po prostu nie ruszy. Wygląda to jak na obrazku - za przeciwwagą nie ma nic - ma być tylko miejsce na odjechanie bramy przy jej otwarciu:

I jaki to problem? Jak odsuniesz bramę, to dostęp będzie zablokowany do furtki - ale wtedy wyjdziesz bramą . Z reguły brama jest przecież zamknięta, więc wejść można furtką bez problemu. A, że zablokuje się furtkę na czas wjazdu czy wyjazdu auta na posesję...w czym to przeszkadza?

Jak już jesteśmy przy ciekawych rozwiązaniach bram

Dałeś dziwne ograniczenie do rocznika '85 - nie wiem w jakim celu, ale to ogranicza fajne sprzęty z początku lat 90. Jeżeli ma być faktycznie do 85, to może CB750 http://www.olx.pl/oferta/cb750-CID5-IDhF0aW.html#54782efec9 ....a może poszukać Pannoni ?

Też racja...ale podejrzewam, że egzaminator byłby pod wrażeniem

Dokładnie to samo przyszło mi do głowy po obejrzeniu tego filmiku...