-
Liczba zawartości
12 685 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez AstraC
-
> Są jakieś naloty na podwoziu i miejsca wrażliwe, czy ogólnie dobrze zabezpieczone? U Teściowej rdzy raczej brak, produkcja to najpewniej Węgry(2WD + AT).
-
> Pij więcej. Krok się wyrówna. Ja nie pije. > Mocno automat przeciąga w obrotach do zmiany biegów? Nie, ale ma jakieś takie dziwne przełożenia. > Znaczy klocki. Tak jest. > VC spory ma bagażnik Ale sedan ma trudny dostęp do tych litrów.
-
> Siemka Wodzu. Kulawy ze mnie Wódz. > ile to pali? Koło 10l, ale to automat, więc manual pewnie z 9l. > Wina kloców, czy z zaciskami coś? Klocki, dla rozwiązania problemu ASO zaleca montaż nie oryginalnych klocków (Na ATE problemu nie było). > Dwa plecaki i zakupy. Tak to spoko. > Wózek dziecięcy. No opcja jest bo planujemy trzeciego brzdąca. Złożony wejdzie? My mamy Jego Fyn i tak ledwo, ledwo się mieści. W zasadzie trzeba na wcisk. Gorzej niż w VC sedan. > Czym się i kobitę pozdrów. Pozdrowiłem, też pozdrawia.
-
> Witam. > Autko dla Żony, czas już zmienić Lanosa na coś nowszego i te autka się podobają. > Pytania: > - które silniki są polecane, których unikać. /benzyna, diesel/ > - czy auta mają jakieś typowe usterki. > Mile widziana ogólna opinia. > Auto dla kobiety i dwójki małych dzieci, głównie do miasta. > Pozdrawiam Witam Pana prezesa. Teściowa jest w posiadaniu takowego pojazdu(SX4 w kolorze smutnym szarym ). Rocznik '08, AT, przebieg coś kole 48kkm, 1.6 benzyna. Wada jaka dała się zauważyć, to terkotanie oryginalnych klocków po tarczach (swego czasu było nawet w Turbo Kamerze ), przez te kkm zjadł już drugi komplet klocków. A tak to jeździ i się nie psuje generalnie. Aczkolwiek do dzieci bym się zastanowił bo bagażnik w nim jest mało praktyczny, co prawda jeśli się nie ma wózka to powinien być okej. Pozdro
-
Teściu ma ze 3 lata w Volvo DEPO i jest gorzej niż źle.
-
DEPO to nawet kierunkowskazy przednie świeciły gorzej niż bodaj 8 letnie oryginały. Odżałował bym i kupił Valeo.
-
> Wychodzi na to, że jedynym minusem Clio 4 jest jego młodość ( ewentualne choroby wieku dziecięcego > )... Jak wejdzie nowa Fiesta, to jej to nie będzie dotyczyć? > Chyba wyklarowało mi się bardziej szczegółowe pytanie: czy Renault robi auta awaryjne? Fiesta będzie po liftingu, a to różnica. Lifting jest po to by troszkę odświeżyć wygląd samochodu i, co najważniejsze, poprawić wady, które wykryli użytkownicy podczas użytkowania. Więc to zupełnie inna sprawa.
-
Ja wybrałbym Corsę, wnętrze nie fantastyczne, reszta ok. Fieste miałem 3 dni, prowadzi się fajnie. Wnętrze to dopiero dramat był, dość ciasna. Clio IV to choroby wieku dziecięcego.
-
> Prędzej znajdzie 2.0T niż tego LETa, a silnik nie będzie tak spokrewniony z Z16XEP. Z20LEL dość > dobrze się gazuje. Chciałeś chyba na inny post dać odpowiedź, ale generalnie odpiszę. Mało jest 1.6T na rynku i raczej dużo więcej nie będzie, szczególnie w praktycznej budzie. A gazowanie tego silnika moim zdaniem to ryzyko, jak każdego turbo.
-
> No właśnie nie. Taki Z18XER nie ma turbo , Chyba nie ma dwumasy, Wtryski zapewne za półdarmo bo sie > nie sypią. Wolnossaki benzynowe są pod tym względem bezkonkurencyjne. W swojej Astrze x16xel > mimo ponad 200 tyś mam jeszcze fabryczny katalizator, EGR, i cały osprzęt silnika. Komfort > jazdy jest pod względem odczucia dynamiki mniejszy bo nie ciągnie od dołu jak diesel ale > zdecydowanie taniej jest w serwisie. > btw > Teraz chodzi mi po głowie Z16LET + chips + LPG. Masz w tym temacie jakieś doświadczenia? Ale że ten Z16LET to w czym? Bo ja mam w AIII i seryjne zawieszenie ma problemy z tą mocą na zakrętach, więc dobrze pomyśl.
-
> A w korku jechałeś? Tak żeby np. trzeba było gwałtownie zmienić pas z ostrym dodaniem gazu? W > poprzedniej Captivie diesel+AT to było ciekawe doświadczenie Trafił mi się i korek i autostrada i nie było takich akcji.
-
> Nie ma turbodziury, ciągnie w całym zakresie obrotów. W dieslu najpierw nie było nic, później > strzał i przy 4000obr finito Nie odnoszę się do wartości katalogowych bo to fikcja > Jak wyżej Jechałem na jeździe testowej (i to długiej, ze 20-30km zrobiłem ) i nie czułem nic takiego, a do tego muszę przyznać że cichutki silniczek. No ciągle myślę nad tym samochodem i nie wiem czy warto tylko LT+ albo LTZ. W przypadku LTZ to w ogóle 2.4 odpada.
-
> Jakieś 124 kW > Czemu? Bo lubię benzynę i jej charakterystykę Ponadto nie ma tu efektów dźwiękowych ze strony > silnika. Ciszaaaaa.... Ale z tego co piętam to wolniejsze od diesla? Nie jest trochr mulowata?
-
> CIM? Raczej nie ma nic do rzeczy. Bardziej brak kontaktu gdzieś bezpiecznik/wtyczki.
-
Może z innej bajki, ale Almera ma tak fajne hamulce z tyłu, że co przekładka opon zima->lato i z powrotem muszę je czyścić i smarować. Od tamtej pory spokój, a i spalanie spadło o 2l.
-
A jeździłeś turbo benzyną? Tam jest tak samo... mi idzie od około 1800-2000 obr/min zależy który bieg.
-
> Co byście wybrali ? > Rocznik 2004-2006. Silnik noPB. Było by źle jakby mnie zbrakło. Jedyną przewagą FFII nad Astrą jest moim zdaniem zawieszenie. Przed FL to jeszcze jakoś przynajmniej wyglądał, ale i tak wolę Astrę, mnie bardziej odpowiada. Przy kupnie brałem pod uwagę FFII FL ale odpadł bo 2.0 nie chciałem, a ST nie było kombi... jakby było kupił bym go dla silnika. Wnętrze jest podobne, w FFII może ładniejsze, z większym polotem ale za to z tandetniejszych materiałów. O i tak mnie zaraz zjedzą posiadacze FF.
-
> Twarde jak deska, źle wyprofilowane (jakby ktoś z tyłu kolanem w plecy mi wjeżdżał) - ogólnie > koncepcja jeżdżenia łopliną sprawia, że od razu mi się odechciewa. > Pewnie, że do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, ale jeśli ma się wybór, to po co ? Ja mam regulację lędźwiową więc ustawiam sobie jak chcę. Ale generalnie to fotele są kwestią własnego gustu też.
-
To że twarde w miarę to akurat dla mnie zaleta, chociaż Omegowe były ciut miększe i też było okej.
-
Zależy które - Astra II zwykłe ma kiepskie ale za to Vectry B/C, Omegi czy Astry III już całkiem spoko. A te w Omedze/Vectrze B to już mistrzostwo.
-
> No dokładnie, mała pomyłka. Dzięki za info A samochód zacny. Przeszedłem już przez VC. PS. Pozdrawiam prawie równolatka.
-
Popieram, oryginały GM są naprawdę genialne.
-
No nie jest tak, że nic się na syntetyku nie zyskuje, aczkolwiek pewnie sam bym się bał wlać 5W30, rzadki bardzo, lepiej jak już 5W40 Magnatec'a np.
-
Taki przebieg dla jakiegokolwiek silnika to nie przebieg. Wyciągając spod tej zasady silniki wyścigowe.
-
Ja pomykam Zafirą 2.0 dti