-
Liczba zawartości
6 765 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez ArekMiz
-
No tak, cena zayebista. Dobrze że ja swoją kupiłem 3 lata temu za 1350 zł.
-
-
Pasek jest tam zanurzony w oleju. Wuj wie po co.
-
Też mam Atera Strada Sport M 3 + przystawka na czwarty rower i jestem bardzo zadowolony.
-
Czyli nie użyłeś szczotki i dlatego taki efekt. Ja jeżdżę tylko na samoobsługowe gdzie jest szczotka i jej używam. Tam gdzie nie ma szczotki to tak jak by deszcz umył. Taaa, wiem, że szczotka zawiera syf, ale trudno. Samochód to narzędzie a nie ołtarz.
-
Apropos urwanych linek i awarii Matiza. Linka mi kiedyś pękła w Xsarze Picasso jak wracałem znad morza do domu, gdzieś za Elblągiem. Bez problemu dojechałem do domu, bo parę tygodni wcześniej przeczytałem wątek na AK o zmianie biegów bez sprzęgła przy opadających obrotach, a ruszałem na wbitej jedynce odpalając rozrusznikiem. Matizem jechałem zaś kiedyś katowicką i zatrzymałem się na kawę. Odruchowo sprawdziłem koła (tak robił mój ojciec) czy się nie grzeją i tylne prawe było gorące - znak że szczęki blokowały bęben hamulcowy. Za parę km znalazłem gdzie w jakiejś wiosce szopę - warsztat, gdzie przysłowiowy Henio naprawił za pomocą młotka, śrubokręta i strzykawki z płynem hamulcowym.
-
-
Dobry warsztat w mazowieckim do założenia instalki
ArekMiz odpowiedział katorznik na temat - Gaz na ulicach
Ja też polecam. Zgazowałem tam Edka. -
Ja tam nie narzekam na moje 3,5V6. Mam LPG.
-
Tyle to mój Edek 3,5V6 AWD pali, ale LPG (14 po mieście, 10 po trasie drogami krajowymi)...
-
Jest gdzieś na Youtube filmik pokazujący na modelu różnicę w zachowaniu pojazdu: lepsze opony na przodzie vs lepsze opony na tyle. Polecam obejrzeć.
-
Racja. Samochodziarski przemysł zlikwidowano z sukcesem, teraz kolej na likwidację PZPN i polskiej ligi.
-
No właśnie - kręgowce. Czyli co z żabami, traszkami, nietoperzami, wróblami, etc.? Jeśli prawo ma działać, to nie może być wyjątków. I ja naprawdę poważnie pytam.
-
Jak z letniego płynu do spryskiwaczy zrobić zimowy?
ArekMiz odpowiedział analyzer64 na temat - Motokącik
Z wątku z 2019 roku: link Zawartość IPA w wodzie (objętościowo) -> temp. zamarzania: 10% -> -4°C 20% -> -7°C 30% -> -15°C 40% -> -18°C 50% -> -21°C 60% -> -23°C 70% -> -29°C 80% -> -37°C 90% -> -57°C 100% -> -90°C. -
A to nie chodzi o płatny most na Dunaju ?
-
Ja kiedyś Xsarą Picasso wróciłem spod Ostródy do Wawy, jak mi pękła linka sprzęgła. Z tym, że ja ruszałem z jedynki rozrusznikiem a biegi zmieniałem przy powoli opadających obrotach.
-
Jak padł wysprzęglik to jak to się objawiło i jakie były skutki?
-
Jest filmik - Taterka po odbudowie. Zayebista.
-
Daje objawy w postaci przeciągania przełączania biegów, poszarpywania przy zmianie w górę i redukcji (szczególnie 1-2 i 2-3) a na końcu wypadnięciem z użycia biegów parzystych lub nieparzystych i komunikatem o awarii skrzyni. Głównym powodem jest wadliwa konstrukcja tzw. tłumika drgań sprzęgła - są tam plastikowe przekładki i metalowe sprężynki. Jak to się rozpadnie to opiłki razem z olejem krążą po skrzyni i zapychają zawory sterowania skrzynią.
-
Zgadza się. Może coś tam pękać (nie wiem czy kolektor) przy turbinie oraz PowerShift - jeśli się wymienia olej co 60 kkm (jak każe instrukcja) to pada zespół sprzęgieł i czujnik prędkości wałka wejściowego. Wtedy skrzynia do regeneracji - 7-8 kpln, w Wawie polecanym warsztatem jest Maktrans. U mnie od 140 kkm do 200 kkm turbina nie padła, natomiast PS regenerowałem przy 180 kkm. Gdyby wymieniać olej w PS co 40 kkm to wtedy (podobno) ma szansę nie paść. No ale o częstszej wymianie oleju pierwszy właściciel nie wie. Ja byłem przygotowany na pad PS (czytałem wcześniej fora internetowe), ale ja kupiłem S-maxa za 52 tys pln, gdy cena podobnych była na poziomie 70 tys pln (kupowałem z firmy w której pracuję, służbowe auto dyrektora). Ci którzy nie są przygotowani to potem plują na PS w internecie albo wymieniają na manuala (co jest bez sensu, bo można od razu kupić manuala)...
-
Ja wolę jednak umyć i wysuszyć, zanim koła wrzucę w foliowe worki i schowam w garażu.
-
Ja też. W Scenicu, S-maxie i teraz w Edge mam 2 komplety alu - na zimę o cal mniejsze i nie ma żadnych problemów. Oczywiście przy każdej zmianie kół (ostatnio robię to sam na podwórku) zdejmowane koła dokładnie myję z syfu, preparatami dedykowanymi do alufelg.
-
Też nie, ale nie wpuszczam sąsiada do środka.
-
Ponieważ chciałem kiedyś: 1) poczuć smak amerykańskiej motoryzacji, 2) mieć V6 pod maską i słuchać jego brzmienia, 3) mieć SUV-a, to wobec tego co się dzieje w EU postanowiłem kupić właśnie takiż "przystanek". I padło na Edka, bo przy okazji: 4) jest duży i dużo mieści, 5) ma napęd AWD, 6) łyka LPG jak pelikan. Sąsiad nie zna jego "przystankowej przeszłości", której zresztą nie widać na zewnątrz. A ja sobie parę lat pojeżdżę "smrodząc" dwutlenkiem węgla i patrząc jak to wszytko zmierza w niezbyt dobrym kierunku.