Magi

Dosc szybko sie przelacza na gaz.

Moze to trochetroche wcześnie na ocene spalania po jednym tankowaniu? W koncu to nowa instalacja,moze sie "rozkreci"?

Ja jezdze emerycko, to tez moze byc powod juz nie ten wiek (i moj i auta) na wyscigi Za pare dni pojade na ten pierwszy przeglad i zwroce na to uwage.

Tzn.? Ze co, ze za duzo pali? Ciezki kloc z silnikiem 1.6 chyba nie moze palic mniej, ja sie nastawialam, ze spali 10 i to i tak dla mnie bylaby duza oszczednosc, wiec poki co jestem zadowolona.

Podobnie, ok. 7. I wcale nie sama trasa, troche obwodnicy, troche miasta, troche korka. Dodam jeszcze, ze wczoraj praktycznie juz jezdzilam na rezerwie i do momentu tankowania gaz sie calkowicie nie skonczyl jeszcze.

No coz, nie jest chyba az tak zle - 451 km na 35 litrach

Pozyjemy,zobaczymy. Nie wydawac wywydwyrokow zanim nie sprawdze. Kibel czy nie, poczekam,pojezdze i ocenie. Auto ma 11 lat, ma jezdzic za nieduza kase,nikt nie bedzie z tego strzelal.

Juz po. Opcje zaproponowala wstepnie pani z biura (chyba zona szefa), bo pytalam co montuja. Ostatecznie zdecydowalam sie na STAGa z lepsza listwa a pan za te same pieniadze zalozyl jednak AEB z listwa Hana. Zostawilam papiery w aucie, wiec nie pamietam dokladnych parametrow calej reszty. Wszystko dokladnie wyjasnil, pokazal, poswiecil mi sporo czasu. Robota wizualnie wyglada niezle a jak bedzie dzialac to sie okaze. Wczoraj sie tylko przejechalam troche i na stacje, zobaczyc jak sie toto tankuje dzisiaj dluzsza trasa to zobaczymy. Brakow mocy nie czuje, nic nie faluje, nie stuka, nie puka. Jak czekalam wczoraj na szefa, zeby odebrac auto to przyszedl gosciu, ktory od ilus lat robi u nich przeglady i jest zadowolony, wiec mysle, ze moze warto gazownikowi dac kredyt zaufania. Instalka ma 24 miesiace gwarancji lub 150 tys km.

Chodzi mi o konkrety typu, ze ten STAG jest wystarczajaco dobry i nie ma co przeplacac, albo ze to szajs, albo ze ujdzie w tloku i wtedy opcja z inna listwa wtryskowa jest lepszym wyjsciem...

Bo ojciec ma 70 lat a facet jest z gatunku atechnicznych...?

Czyli co robic?

Brata nie mam, ojciec i kandydat na meza sie nie znaja. Moja wstepna decyzja to instalacja AEB, ale moze glupio robie?

Czyli kogo?

Litosci,kobieta jestem,nawet nie wiem co do mnie mowisz Bede zakladac u Marola,jest na tej liscie co podales.

Wg ich strony "KME" Diego STAG i AEB OMVL

Panowie, dojrzalam do decyzji o zagazowaniu auta. Pacjent to Scenic II 1.6 z 2005 roku. Bylam sie dopytac w stacji, ktora sie tym zajmuje i propozycje padly nastepujace: opcja 1 - instalacja STAG za 2400 opcja 2 - instalacja AEB za 3000 opcja 3 - kombinacja posrednia - STAG z jakas lepsza wloska listwa wtryskowa za 2800. Pytanie brzmi co wybrac i czy faktycznie ten STAG jest taki do kitu (tudziez ta jego listwa)? Warto przeplacac? Nie znam sie kompletnie, do tej pory mialam do czynienia jedynie z autem, ktore od dealera wyjechalo juz z instalka. Pliz help, mam tydzien czasu na decyzje, bo sie na montaz umowilam na 2.03.

> A ja nie rozumiem jak można chcieć połączyć auto dla żony do miasta z autem na wyjazdy wakacyjne ? Fakt, w przypadku Scenka moze byc z tym problem, bo wcale nie jest taki duzy

Mialam. Jako drugie auto w rodzinie super, czasem mi zal, ze sie go pozbylam, ale wtedy wkladam dziecko do fotelika na tylne siedzenie przez drzwi i zal przechodzi (w KA musialam wkladac przez bagaznik, bo oparcie foteli sie slabo sklada )

> Zresztą - czytał wątki Klaudka? > śmiga starym mercem > ma starego opla omegę > i jakoś nie za bardzo narzeka Moze go stac na naprawy i sie tym nie martwi?

Urodzilo sie dziecko i auto stalo sie za male.

Nic nie grozi, dlugi czas tak mialam kiedys, obecnie po przemeldowaniu tez zmieniam tylko dowod osobisty.

> Karawany kupują niechętnie. Najchetniej za to spawane z dziesieciu i z cofnietym licznikiem...

> Samochód powinien mieć przebieg 15tys. km. rocznie. > Jak ma więcej - zajeżdżony. > Jak ma mniej - niedotarty, posypie się wszystko. > Nie wspominając, że tylko pierwszy właściciel, kupiony w salonie, serwisowany w ASO, niepalony, > niepity, niebity, niewierzący. No to mogila

> Ok, zaraz uderzę na priv - skoro mówisz że można auto obejrzeć... > I teraz już na poważnie. Mail poszedl, jesli sa jeszcze jakies pytania to wal.

> Świetnie, nie ma jak zachęcić klienta Sam mowisz, ze tu sie i tak nie sprzeda > A wystawiłaś to auto gdzieś jeszcze? Bo IMHO szanse na sprzedaż wyłącznie na giełdzie AK są > znikome, mówię to z własnego doświadczenia. Wbrew temu co myslisz, owszem. Swoimi kanalami rozpuscilam wici, ale wiary zbyt wielkiej nie mam, tym bardziej, ze za miesiac bede miala co innego na glowie i na tym sie skupiam.