Skocz do zawartości

format

sysadm
  • Liczba zawartości

    54 393
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    149

Zawartość dodana przez format

  1. Ja wiem że jesteś zapewne podekscytowany nowym nabytkiem, ale naprawdę niewiele jest V8 które się jakoś odpychają
  2. Tak konkretnie to z doświadczenia na drodze.
  3. No i masz ryczące, niejadące V8. Zrealizowałeś marzenie z dzieciństwa
  4. Cały czas mówisz o dzieciach który i tak na ten samochód nie stać. Jak byłem mały to mi się Ford Scorpio podobał. I co z tego?
  5. Można i wydawać pięć milionów. Jak się ma 10 lat to i tak człowieka nie stać, a później homo sapiens dorasta i auta które drą ryja i nie jadą przestają kogokolwiek interesować
  6. Wystarczy skrócić percepcję na max 2cm od czubka własnego nosa. Inni się nie liczą.
  7. Jeśli na drodze myślisz i przewidujesz to 100kkm+, nawet z dużym plusem, to normalny wynik na komplecie klocków.
  8. Patrząc na to że 310hp w serii ma 14s 100-200 to musisz mieć tam z tych dwóch litrów dobre 500 koni. Nieźle. M3 Competition mojego trenera ma taki czas.
  9. Marzę o tym by kiedyś znów przejechać się tym przyklejonym do drogi golfikiem dla fanów motoryzacji
  10. Ototo, Trybuna ludu, wódka lodowa
  11. Bardzo udany i przemyślany pojazd. Jak to u Hansa
  12. Widzisz, nie lubisz motoryzacji to masz takie zdanie jakie masz. Jakbyś lubił to byś kupił jakieś EV od VAGa, golfa, może id3, albo etrona jakiegoś. Samochody wybitne, szczyt aryjskiej inżynierii Ja miałem Citigo, i w trasie nawet nią jechałem. Mogę tylko potwierdzić
  13. Ja się z tobą zgadzam. EGolf to będzie najlepszy wybór.
  14. Ale wiesz że ustawa o elektromobilności wygasa za 1.5 roku? Swoją drogą, w ilu miejscach na tej Radzymińskiej robisz to 100-200? Dla kolegi pytam.
  15. Egolf to świetny wybór jeśli chcesz się zrazić do elektryków. Bardzo polecam
  16. Wciąż prościej wyskoczyć na SuC na 10 minut
  17. Niby tak, ale... W podróży 22kW i tak się do niczego nie nada, bo przecież nie będziesz stał 3-4h żeby naładować auto. W domu 22kW jest niepotrzebne, bo i tak zapinasz samochód wieczorem i rano masz naładowany, więc to czy ładuje się 3 czy 6h jest zupełnie obojętne. Pozostają scenariusze typu ładowanie pod Lidlem, ale to już za chwilę i tak będzie płatna zabawa, więc słupki przestaną być oblegane. Jasne, fajnie by było mieć 3x32A, ale to trochę jak CCS w Skodzie Citigo, niby jest, czasem do 30kW się rozpędzi, ale samochód w trasę i tak się nie nadaje.
  18. Nie ma opcji, świeci "w bok"
  19. Mam je, nie mieszczą się w listwie
  20. O, takie coś wymyśliłem: https://allegro.pl/oferta/klej-przewodzacy-prad-lakier-elektroprzewodzacy-12518292923 Ma to sens?
  21. Myślałem o tym i nawet próbowałem dzisiaj, ale brakuje mi przynajmniej jednej ręki żeby coś takiego zlutować stojąc na drabinie
  22. Siema, Mam ci ja pasek ledowy na tarasie, sumarycznie około 25 metrów, zasilony z obu stron. Umieszczony jest on w listwie która to znów leży we frezie w pergoli. Kłopot jest taki że otrzymałem ten pasek w czterech odcinkach i odcinki te musiałem polutować. Z tym jakby problemu nie było, problem pojawił się z fizyką. Otóż w miarę zmian temperatury za oknem pasek, jak i sama listwa zmienia swoją długość o jakiś ułamek milimetra. Niestety jest to za dużo dla mojego cynowego łączenia i to co chwilę pęka i muszę paski lutować ponownie. Jest to dość gówniana robota, bo dość precyzyjna, na wysokości około 3.5m. Szukam więc alternatywnego sposobu łączenia tych ledów. Złączki do pasków LED są niestety za duże, nie da się założyć maskownicy. Pomyślałem o jakimś materiale lutownicznym który jest w stanie choć trochę pracować. Słyszeliście o czymś takim?
  23. W tym budżecie abuslutnie obojętnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.