adam66

> a lancer z 2012 kosztuje juz 70k PLN To jak to w końcu jest z tą ceną?

> Chodzi o model 2011, w połowie 2012 był FL. Modele 2011 były produkowane chyba do lipca, więc > ciągle są w sprzedaży. nie wyraziłeś się jasno w poprzednim poście

> Lancer w podstawowej wersji kosztuje 53100 (sedan, rocznik 2011, czyli przedliftingowy, produkcja > może być nawet 2012, chodzi o wersję), sportback 60900. W tej cenie nie kupisz Focusa z > przyspieszeniem poniżej 10s. Widzę że świetnie się sprzedaje Lancer. Skoro w grudniu 2012 mają jeszcze rocznik 2011 na stocku.

> No niektórzy producenci z tym sobie nie radzą, co widać chociażby w komentowanym artykule Z samym turbo to chyba wszyscy sobie radzą. Gorzej jak dokładają do tego inne dziwne wynalazki.

> Ale Fiat to turbo A mówimy o nieskomplikowanych N/A. Turbo to faktycznie straszliwie skomplikowana technologia.

> Wiesz, "odczucia" to.... Twinsen np. twierdzi, że jego diesel jeździ dużo lepiej, niż dwa razy > mocniejszy benzyniak, "bo ma takie odczucia" Niby tak, ale z drugiej strony "papier wszystko przyjmie".

> Lancer 5d: 1.8 143KM, 10,5s, 1385kg > Bravo: 1.4TJet 120KM, 9,6, 1260kg > A kto kazał Mitsubishi zrobić takie ciężkie auto Czyli nawet te poniżej 10 nie robi

> Fakt - diesel wciska w fotel Mówię o benzynowym 1.6.

> Pokaż mi auto, ważące 1.5t z silnikiem 115 KM, rozpędzające się do 100 poniżej 10s Papier to jedno, a odczucia z jazdy to drugie. Dla mnie nie jechało to nic lepiej niż Focus 1.6 115KM. Może przy wyścigu spod świateł Mitsu okazałoby się szybsze, ale nie miałem okazji sprawdzić.

> Spalanie jak spalanie, przy takiej masie i mocy nie jest źle. Mało które auto o mocy ok. 150 KM Raczej ~140 które jedzie jak 115, a spala jak 180. Reszta się zgadza.

> Miłego czytania. > Ogólnie jest naprawdę dobrze Dzięki! Zabieram się za czytanie

> Disco Polo też jest bardzo popularne. To jest dobra muzyka? Przecież napisałem że to pomyłka, powinieneś być usatysfakcjonowany.

> bo nie to jest ładne co jest ładne, tylko co sie komu podoba > Zauważ że audi i VAGi się bardzo dobrze sprzedają i cała europa tym pomyka - czyli są ok. Z pewnością ludzie robią to przez pomyłkę. To musi być jakieś nieporozumienie.

> Nowsze auta-od 2008r GH-są o wiele lepiej zabezpieczone. U mnie nie widać żadnych ognisk na > karoserii, ale na forum było kilka informacji o rdzewiejącym dachy, czy ogniskach korozji pod > nadkolami. Nic groźnego, ja oceniam, że to jest związane z wcześniejszymi uszkodzeniami. Interesuje mnie rocznik 2008. czyli ruda nie tak straszna. Na coś jeszcze powinienem zwrócić uwagę, jakieś specyficzne bolączki?

> Czemu nie? Szczególnie że materiały w środku są bardzo podobne Nie mam więcej pytań.

> A zdanie kogoś, kto miał i już więcej nie kupi? Jak ktoś za komuny miał Dacię to może wypowiadać się o Dusterze?

Witam, słyszałem że szóstki lubią podrdzewieć. Czy dotyczy to tylko starszych roczników czy te nowsze nie mają tego problemu? Jeśli tak to od którego roku jest lepiej? Pozdrawiam.

> Jest już finał ale dodatkowe głosy na każdy z trzech filmów o Kozmo na pewno będą autem dla jury > oceniającego finałowe filmy. > Głosujcie zatem codziennie do 31.12 z domu i z pracy na każdy z trzech moich filmików. > Dziękuję Wam ;-) > http://www.youtube.com/user/BankMillennium/?x=375 tylko podbijaj wątek co jakiś czas, bo zapomnimy

> Ano zleciało, Tobie już chyba 30. stuknęła Starość nie wybiera.

> oooo, cześć Adaś No cześć! kopę lat, nie?

> Dlatego jest tańszy niż Audi, które ma z obu stron W B5 są z obu

Głos poszedł

> Legendarnie bezawaryjny jest właśnie VW... szkoda, że teraz to już tylko legenda W porównaniu z legendą Laguny nawet legenda fałwe blednie.

> Ale tu mowa o L3 a nie o L2. > Dwa swiaty. Czyli L3 jest legendarnie bezawaryjna. Przyjąłem do wiadomości.

> Nie ma. Silnik IDE nie jest montowany w LIII. To silnik Nissana na łańcuchu. Silnik może i niezły ale paliwożerny. Kolejna sprawa że w samochodzie może się zepsuć coś więcej niż silnik.