Skocz do zawartości

wolkas

użytkownik
  • Liczba zawartości

    157
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

6 obserwujących

Retained

  • weteran

Profile Information

  • Lokalizacja
    Warszawa
  • Zainteresowania
    pilka nozna, samochody

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

wolkas's Achievements

zielony listek

zielony listek (8/20)

1

Reputacja

  1. Winowajca strzalow byla sonda Lambda, taki [motyla noga] a tyle szukania
  2. Mam problem z moja Nubira. Od roku czasu strzelal mi gaz w tlumiku.Ale nie bylo to zbyt czeste. Gazownicy probowali mi regulowac ale nie wielo to pomoglo. W miedzy czasie mialem kapitalny remont silnika. Po remoncie sytuacja sie nie zmienila i nadal sobie strzelal. Od pewnego czasu strzaly zaczely byc coraz czestsze i glosniejsze. Zostaly wymienione swiece i przewody, wymienione wszytskie filtry gazu i znow regulacja. Poprawy brak. Az pewnego dnia huknelo tak ze rozerwalo tlumik co widac na zdjeciu. Wymienilem tlumik auto zostalo podlaczone pod kompa i jedyny blad jaki wywala to sonda lambda. Auto po zdjeciu nogi z gazu zaczyna delikatnie szarpac. Czy macie pomysl czemu nadal strzela, gazownicy rozkladaja rece i mowia ze nie maja pomyslu. Boje sie ze za chwile rozerwie mi kolejny tlumik.
  3. Zrobilem kompletny remont silnika w Nubirze, panewki, pierscienie, glowica itd. I czy po tym remoncie moge odrazy przelaczyc na gaz czy najpierw powinienem pojezdzic na benzynie do wymiany oleju po 1000 kilometrow??
  4. > A jak to przewidziałem to się oburzyli. > Nie. Lepiej kupić akumulator o najmniejszej cenie. ale trzeba dodać że to już 3 raz go rozładowałem
  5. We cześniejszym poście pisałem iż zabiłem akumulator i fakt naładowałęm ale po wystawieniu na zewnątrz traci napięcie. Tak więc postanowiłęm kupić nowy. I teraz jak sądzicie, fabrycznie dedykowany do Nubiry jest 60 A, ale robię raczej bardzo krótki przebiegi kilku, czasami kilkunastokilometrowe i dosyć rzadko 2 razy w tygodniu. Zatem czy nie lepiej kupić o mniejszej pojemności?
  6. > Sprawdzić kolor elektrolitu, sprawdzić jego stan, ew. uzupełnić wodą destylowaną i ładować. Jeśli > elektrolit nie jest brązowy, to jest szansa na odratowanie pacjenta. ten typ jest bezobsługowy
  7. > Naładujesz, zadziała, a przy najbliższym mrozie nie odpalisz rano auta. Kup nowy akumulator. e no wiosna idzie , moze dociagne do niej
  8. > Może miernik popsuty? > Zostawiłem kiedyś na cały weekend włączoną w aucie lampkę i akumulator rozładował się tak, że > równie dobrze mogło go nie być - przekręcenie kluczyka nie dawało żadnego efektu. Ładowałem go > długo małym prądem, napięcie niby było dobre ale przy kolejnym większym mrozie nie miał siły > zakręcić rozrusznikiem. chyba zero, 6 dni z wlączonymi lampkami w środku , no nic spróbujemy reanimować trupa
  9. > Skąd wiesz, że do zera? miernikiem jak przykladam to mam 0,0
  10. Rozładowałem kompletnie akumulator do zera . Zostawiłem włączone światło wewnątrz auta na kilka dni i zastałem kompletne zero. Myślicie że naładowanie akumulatora pomoże czy jest on juz szmelc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.