creek

Aż tak źle to nie ma żeby tak jak w traktorze. Ale słychać silnik zawsze i jeszcze jak klima chodzi to czuć lekkie wibracje na postoju . W seicento było głośniej natomiast w punto zdecydowanie ciszej, ale przy prędkości ok 130 km/h ciszej jest znowu w Focusie.

Zdecydowanie , Punto 1.2 16V było lepiej wyciszone jeżeli chodzi o sam silnik. Mnie najbardziej denerwuje ten gardłowy dzwięk silnika. U mnie nie ma świstu w rejonie prawego lusterka. A jak się sprawa skończyła z tymi stukami na zimno ?

Koniecznie napisz co powiedzą u Sławka , to jest dobry serwis. Zresztą niedaleko około 1.5 km dalej (albo bliżej) ale w Mikołowie jest następny dobry PZ Service , też się specjalizują w fordach.

Trochę to dziwne , jakby coś było nie tak z dołem to by stukało na ciepło i zimno.

Ja tez myślę że nic takiego złego się nie dzieje. Zwłaszcza jak wszystko mija po przejechaniu paru kilometrów.

W pakiecie Gold-X było utwardzone zawieszenie. Sprawdź w etis ford czy masz zawieszenie na drogi asfaltowe (tak to się nazywa).

Miałem tak samo w Fiacie Punto, chodził jak diesel po odpaleniu. Generalnie focus 1.6 jest bardzo głośnym autem , ale tutaj chyba grają zawory. Ale jak wszystko ustaje po paru kilometrach to chyba nie ma się co przejmować.

Myślę że to jest nie jest nienormalny objaw, tylko tak przeważnie jest.

Myślę że spali trochę oleju silnikowego. Może nie przy 4000obr/min ale powyżej tego to już na pewno.

Pewnie wyjdzie że w Polsce (jeżeli chodzi o UE). Natomiast najdrożej ponoć jest w Singapurze.

Przegub to ja w Fordzie Focusie 1.6 wymieniałem przy około 18000. 2 miechy po gwarancji. Zresztą mój Ford miał fabrycznie skopaną zbieżność aż się panowie w niezależnym serwisie dziwili że taka zbieżność przy bezwypadkowym aucie. Teraz zauważyłem że listwa przy klapie bagażnika się troszeczkę odkleiła i już spowodowała zdarcie lakieru i wychodzi rdza (w 4 letnim aucie). Zawaliłem że rok temu nie zrobiłem przeglądu blacharskiego w ASO także muszę to załatwić na własną rękę.

> Ile on będzie miał lat za kilka lat i jakie to są dobre pieniądze? Dobre w momencie sprzedaży. a kiedy to nastąpi to nie wiem. Czekam na Honda Civic z silnikiem benzynowym turbo.

> Ale to są fakty, a najwygodniej powtarzać, jak toto się psuje i że pali tyle co 3-litrowiec "bo to > paaanie, turbo żyje, turbo pije". Kiedyś tacy fachowcy pierniczyli że maks. moment odpowiada > za przyspieszenie, a moc za vmax. Teraz przerzucili się na mądrości odnośnie turbo. No i niech dalej tak gadają. Przynajmniej za parę lat będe mógł sprzedać mojego N/A za w miarę dobre pieniądze.

> wyglada to calkiem ok,zreszta w poprawnie ekploatowanym aucie nie powinno nic sie dziac do tego > przebiegu. Ja jestem za downsizingiem tylko ze z opinii na necie ten silnik ponoc pali dosyc > sporo No właśnie , pali ponoć tylko o 1 litr mniej niz mój 1.6. Wg mnie powinno być średnio poniżej 6 litrów na 100 km. Ale Ford strasznie oszukuje w danych katalogowych.

> Jeszcze jedno pytanie, jako że masz wersję gold. Czy wersja gold posiada inną tapicerkę niż wersja > silver x oraz kierownicę obszytą skórą? Bo ten od tego gościa gold właśnie ma zwykłą > kierownicę i tapicerkę też zwykła... W wersji Gold-X mam trójramienna kierownice obszyta skora, sportowe fotele, podlokietnik i utwardzone zawieszenie które jest dosyć twarde ale ja sie juz przyzwyczailem. Jeszcze mam automatyczna klime ale nie wiem czy to byla czesc pakietu Gold-X oraz wstawki aluminiowe. Ogolnie Focusem sie bardzo dobrze jezdzi , na takie przebiegi jak ja robie (600 km/mies) to inny silnik jest niepotrzebny.