optiview

dokladnie tyle samo mi wyszło w Corolli Hybrid, autostrada w PL, Warszawa Kałuszyn, tempomat na 120km/h i średnie 5,1l. średnio na dystansie 460km wyszło mi 4,7l. Auto zastępcze.

a co elektryk ma wspólnego z ekologią? I nie mam tu na mysli momentu odpięcia kabla od ładowarki i jazdy do następnej ładowarki.

@vavoom Insignia na Haldexie też sobie poradziła, można wrzucić film z testów w Warszawie z 2019.

na litość boską kiedy aktualne zdjęcia?

z chęcią poddałbym takiemu badaniu (zabawie) swoją Insignie 4x4, ale mam do Ciebie 284km i na razie brak planów na podróż na południe

ja zanim zakupiłem GSa sprawdzałem Suzuki GSR 600, bardzo fajnie mi się nim jeździło na jeździe próbnej, zgrabny, mały, ale uznałem, że 98KM to za dużo na początek. Jednak myślę o nim cały czas na przyszły sezon. Patrze też czule na Triumpha Tigera 800 z rocznika 2013>

mam singla, ciężarki na kierownicy i po prostu TTTM. U kolegi w KTMie to samo.

nie czytałem całości, ale Colt 92> silnik 1600ccm, 113KM ładnie rwie do przodu. ale jakbyś znalazł Colta GTI, 1800ccm, 140KM to miałbyś fajne auto do zabawy.

potrzebny nieco szerszy nie nastawiam się na przebieg niższy niż 200tkm.

no właśnie, te przebiegi, na portalach oto i allegro większość ma miedzy 200 a 300tkm, to taki podobny schemat co do osobówek, do 200 tkm, czasem 205. a jak z usterkowością: silniki, skrzynie etc.?

hej, pytałem na "waga ciężka", ale tam cisza. Interesuje mnie bus blaszak H1L1 z rocznika 2007 - 2010 do 20.000 netto. Co możecie doradzić, chodzi o to, żeby nie był zbyt awaryjny, wyposażenie konieczne to diesel, klima i 3 miejsca siedzące. Nie będzie woził ciężkich rzeczy, nie będzie robił tysięcy km miesięcznie, liczę mniej więcej do 5tkm max. Silnik nie musi mieć miliona KM, wystarczy okolice 100-115. Moje typy to: Opel Vivaro Renault Traffic Citroen Boxer Fiat Ducato Fort Transit na co w nich uważać, który teoretycznie będzie najmniej kłopotliwy?

hej, dawno nie było tematu. Interesuje mnie bus blaszak H1L1 z rocznika 2007 - 2010 do 20.000 netto. Co możecie doradzić, chodzi o to, żeby nie był zbyt awaryjny, wyposażenie konieczne to diesel, klima i 3 miejsca siedzące. Nie będzie woził ciężkich rzeczy, nie będzie robił tysięcy km miesięcznie, liczę mniej więcej do 5tkm max. Silnik nie musi mieć miliona KM, wystarczy okolice 100-115. Moje typy to: Opel Vivaro Renault Traffic Citroen Boxer Fiat Ducato na co w nich uważać?

a co jest nie tak z Fiestą, wg mnie wygląda świetnie i babeczka powinna w niej fajnie wyglądać. Może Ford KA?

wadą w silniku wolnossącym? niby jaką? bez jaj, jak można mieć problem z wyłączaniem SS zaraz po uruchomieniu motoru? dla mnie to taka sama czynność jak zapięcie pasów.

Wiesz, kiedyś to nawet czytałem Twoje "recenzje" aut, mogły być, to było nieco inne spojrzenie nić tych gazeciarzy. Ale tak Ci napisze, że teraz wymyślasz już bzdety, tylko po to, żeby się przyczepić. A może lecisz autostradą, muzyczka sobie cyka, prawą ręke trzymasz na kolanie lubej,a luba lewą na twoim prawym kolanie, wolnym od gazu, bo właśnie pod lewą ręką masz sterowanie tempomatu.

To co ty masz za miasto, że ciągle musisz wahlować biegami i nie masz czasu zrobic głośniej czy ciszej? Może kup "automata"

a co konkretnie ci nie pasuje np. w Skodzie Superb kombi? Wersja L&K wygląda zacnie i cena spoko: 2.0 TDI CR DPF/140 kW (190 KM) DSG 4x4 SCR - 165 600 PLN bez napędu 4x4 156000 PLN bez rabatów.

mi odpowiada takie obudowanie :-) jeden woli zabudowe, inny jak Foresterze z 2000-2006 prawie ekshibicjonistycznie ;-)

ja przy swoich 178cm się nie wywyższam, ale jeszcze nie udało mi się przywalić łepetyną w dach :-) tzn. w podsufitkę

nie raz jechałem Passatem, sedanem, z tyłu, no i żeby tam jakos dużo więcej mejsca było , na dwie osoby tak samo. Może w Insigni wrażenie "wąskości" sprawia poprowadzona linnia ramy drzwi i dachu, same szyby też wydają się mniejsze i to może potęgować wrażenie ciasnoty. Mi się podoba takie obudowanie. Za to w Foresterze(2005) z tyłu, czułem się jak ekshibicjonista :-) Bagażnik owszem, może być mniejszy przez opadającą linnie dachu i tylną klapę, ale ja lodówek nie wożę, nie muszę mieć idealnego prostokątu. O spalaniu benzyniaków się nie wypowiem, można sprawdzić na motostacie.

idź do pierwszego lepszego sklepu rolniczego z częściami do traktorów. Tam kupisz przejściówki.

ja zakupiłem SW Motecha, drogi ale solidny.

pewnie nie macie telemetrii? u nas pozakładane są systemy, i wiadomo jak kierowca operuje gejem od gazu i hamulca, jak mu spalanie wychodzi powyżej przeciętnej, to jest kierowany na kurs jazdy eco. Z tym, że to wszystko na ciężarówkach. Ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby kierwocy u ciebie traktowali gaz 0-1, w końcu to auta służbowe, mi tyle nawet nie palił Outlander 2.0 Turbo co wasze Insignie 1.8 ;-)

jazda po Wawie w roku szkolnym do raczej stanie w korkach i nie dziwi mnie takie spalanie w benzyniaku. Jazda zaczyna się dopiero w okresie wakacyjnym :-)

ja po pół roku nadal się zastanawiam, co mają ludzie na myśli pisząc, że w tylnym rzędzie ciasnawa? bez problemu wchodza 2 dorosłe osoby. Jak komu mało miejsca to neich kupi VW T5. Mały bagażnik? - wchodzą i walizki i torby, oczywiście jak widać bagażnik jest ścięty lekko, więc pewnie Avensis czy Passat lepiej wykorzystuje jego powierzchnię, ale ja nie nie używam auta tak jak VANa, no może czasami przewioze jakieś meble, krzesła, sprzęty AGD, wszystko wchodzi. Fakt, jest cięższa niż konkurencja i przez to więcej pali, ale moja średnio w mieście Wawa między 7 a 8, więc nie ma tragedii, w trasie od 5,5 do 7(zależne od prędkości). Ja nie miałem takiego dylematu jak autor, moje auto miało mieć 4x4, Octavia za droga(nie wiem czemu), Passat za drogi(wiem wiem, prestiż kosztuje), Outback-jakoś do ich diesle nie mam przekonania.