Cinek

Niechcący trafiłeś w dychę u mnie problem z gwintami jest taki że nawet jak próbuję ja dociągać z wyczuciem to i tak zdarza mi się zerwać. Nawet jak dokręcałem śrubki w maszynie w pracy to starałem się mocno ale nie na chama, poszedł kolega i poszło coś w stylu "ku..wa kto to tak doj..ł!!??"

Ad1 tak, akumulator się kończy Ad2 to zależy czy jest akumulator już zalany kwasem czy trzeba go zalać przed uruchomieniem. Chociaż jeszcze nie widziałem tego drugiej typu aku do samochodów ale może za mało widziałem. Do brzegu, akumulator zalany już kwasem powinien być ładowany przez sprzedawcę - inna sprawa że 99% ma na to wylane.

Już ogarnięte. Ale silnik i tak idzie do rozbiórki, wzdłużny luz wału korbowego jest nieakceptowalny. W ogóle myślę sobie czy do cna oszalałem, przecież nawet jak zrobię remont silnika to za chwilę będzie to samo - przecież to WSK. Ale ponieważ lubię gdy wszystko działa jak trzeba to robię i tyle.

To bym raczej się skłaniał ku membranie w dolocie

W sumie.. Genialne..

Obecnie idzie to nawet w tysiące. Ludzie którzy nie mają pojęcia i wszystko zlecają naprawdę tyle płacą. Poza tym nawet tłoków są różne rodzaje, od tanich do Aliena który kosztuje tyle ile niedawno cała WSK I tak ze wszystkim. Staram się wybierać zdroworozsądkowo czyli rzeczy o optymalnym stosunku jakości do ceny. I tak Japończyka z WSK nie zrobię. Edit. Aż zrobiłem podsumowanie, poszło 2154 zł nie licząc ostatnich wydatków. Nie na sam silnik ale głównie na niego.

No ale... Ale...

Znam definicję a jedynym sprzętem który docierałem dawno temu był motorower. A tak w ogóle jestem na siebie zły. Miał być plan minimum, a widzę ile już pieniędzy poszło i ile jeszcze może iść. Zaraz będę połowił silnik i wał pójdzie do roboty, przy okazji diabli wiedzą co jeszcze wyjdzie... A ja nie lubię prowizorek w silniku.

Też mi się wydaje że WSK jest ogólnie mało wysilona, przystosowana jeszcze do starych paliw o niskiej liczbie oktanowej. Tu aż się prosi by nieco podnieść stopień sprężania.

"Ukoronowaniem czynności diagnostycznych powinno być sprawdzenie ciśnienia sprężania w cylindrze. Pomiar tej wielkości, będącej wskaźnikiem stopnia zużycia gładzi cylindrycznej tłoka oraz stanu pierścieni, należy wykonywać po nagrzaniu silnika. Ciśnienie to mierzymy za pomocą manometru z zaworem zwrotnym, wciskając jego końcówkę do otworu w głowicy (po uprzednim wykręceniu świecy) i energicznie naciskając wielokrotnie na dźwignię rozrusznika aż do ustalenia się wskazówki manometru na największej wartości. Prawidłowe ciśnienie dla silników SO1Z powinno wynosić 7,0 kG/cm², a dla silników SO1-Z3 - 7,5 kG/cm². Jeśli zmierzone wartości są mniejsze niż odpowiednio 6 i 6,5 kG/cm² silnik na skutek nadmiernych luzów kwalifikuje się do naprawy." Przeliczyłem 7 kg/cm², jest to niecałe 7 barów. Ja mierzyłem ciśnienie na zimnym silniku, po rozgrzaniu powinno być nieco więcej z czego wynika że jest ok. Na FB grupie WSK jacyś mądrale pisali że 10 barów jest ok, 8 dolna granica, 6 silnik do remontu. Czyżby fantaści mądrzejsi od konstruktorów?

Zanim cokolwiek ruszyłem ciśnienie sprężania wynosiło 6 barów. Po szlifie i zainstalowaniu zupełnie nowej głowicy - 7 barów. Czy jest szansa że w trakcie docierania gdy zniknie drobna "choinka" po honowaniu cylindra ciśnienie jeszcze wzrośnie?

Zdecydowanie polecam ten prosty przyrząd do ustawiania zapłonu w starszych sprzętach: https://allegro.pl/oferta/przyrzad-do-ustawiania-zaplonu-2t-m14x1-25mm-11489528746

Nie wiem czy z tej starej głowicy coś będzie... Jutro dojdzie kolejna tura gratów W tym nowiutka głowica. Złożyłem dziś silnik - odpala od pierwszego ale strzela coś czego wcześniej nie robił.

Oczywiście że tak. Na początek polecam albo Dipol półfalowy albo antenę typu GP. Obecnie są takie cuda jak analizator antenowy, warto popytać wśród znajomych krótkofalowców czy ktoś ma i opisać w jakim celu, może ktoś przyjdzie i dostroi zbudowaną antenę jeszcze lepiej.

Daj mi pół godziny, odezwę się...

Mój ostatni zakup i napiszę wprost, jestem nieco rozczarowany trzecia ręka z podwójną lupą i podświetleniem. Taka, link przykładowy: https://allegro.pl/oferta/trzecia-reka-zestaw-do-lutowania-uchwyt-lupa-led-13670501567 Słabo trzyma. Z plusów fajna jest ta spirala w którą wkłada się grot lutownicy.

Nie mam pojęcia ale bym wyjął gaźniki i je rozebrał i wyczyścił

Ale metodologia ta sama.

Dzięki

ja nie ... niepełnoletni synu tak Rozumiem. Chodzi o to że do Gdyni mam w miarę blisko. Mogę się odezwać (a byś przekazał synowi) gdybym potrzebował coś druknąć? Oczywiście nie za darmo.

Waćpan masz drukarkę 3D? Jak coś będę molestował

Nie kupuję ale daj przykładowe linki niech obaczę

Na jeden raz więc nie warto.

Albo intercooler

Ad 1 - "ślimaki" albo takie spęczające się od drugiej strony Zdecydowanie metalowe