Bolo_3M

> Wreszcie odważny projekt. > Ale z prawdziwymi kołami na jakich wyjedzie z fabryki może wyglądać strasznie karykaturalnie.

> ale tu nie chodzi o co czasem bywa, bo wystarczy raz na tydzień pojechać, zrobic 30km po > dwupasmówkach i normalny DPF sie zregeneruje. > gorzej jak chcesz miec auto typowo do miasta i jest to auto z DPF to fakt ze ja przynajmniej raz w miesiacu robie trase 500 km wiec moze wtedy ten DPF odsapuje sobie ale jezeli faktycznie bedzie 100% tak jak mowisz to lepiej rower sobie kupic

> i robisz 2x2 km dziennie? czasem tak bywa i fura jakos daje rade

> na razie... predzej go sprzedam niz cos tam padnie

> Niech kupi. A potem będzie się żalił jakie to teraz złomy produkują. Na przebiegi poniżej 3 kkm > miesięcznie, z czego z połowa w trasie to diesle się nie nadają. a to ciekawa teoria :) robie tylko 1000 i jakos daje rade

> niech kupi - nalepiej z DPF mam z DPF i jak narazie jest oki

> Jedzie hyundaiem na kilometr. > Krawiec a niech sobie jedzie ale przynajmniej cos maja a my co mamy ???? wielkie NIC

> Pół roku temu powiększyła mi się rodzina i jest już nas 2+1 > Obecnie mam Fiat Panda 1.2 z 2004r - sprawuje się znakomicie. > a) miejsca jest troszkę za mało > b) nie ma klimy a dalsze podróże z maleństwem w upały to katorga > Pojawił się pomysł zmiany Panda na Grande Punto, bo : > a) będzie z klimą > b) będzie większe > c) spalanie nie będzie dużo większe (a może będzie z LPG) > d) będzie nowsze > Co w tej sytuacji zrobić męczyć się dalej pewnym i sprawdzonym autem, który nie wymaga wkładu > finansowego, czy sprzedawać i brać Grande ? Jak juz to na kombi nic posredniego

Jak lepiej łatwiej (taniej ) zrobić podłoge a potem drzwi osadzic czy moze odwrotnie ?? Bo różne szkoły sa fota w zalaczniku

> Jaki typ czynnika tzn stary R134 czy nowy? R134a

> Wartość eksploatacyjna oznacza że chcieli by żebyś zapłacił za uzupełnienie ? tak chca kase bo twerdza ze tyle moze ubyc w ciagu roku ale to przeciez 30%

> 10% ubylo w rok + mniej bylo jak wyjechal z fabyki. IMO norma. czyli można sie spodziewać ze powinno byc oki po tym zabiegu chyba ze faktycznie gdzies ucieka ale niech to sprawdza

Witam Mam problem z klima tzn sprawa wyglada tak ze po roku ubylo z klimy 140 gr czynnik ktorego powinno byc 480 gr. ASO twierdzi ze to jest wartość eksploatacyjna prawda to czy poprostu klienta trza nabić ?? Bo wedlug mnie to troche sporo go ucieklo ??? Zgadza sie ?? Wprawdzie teraz nabili i dowalili barwnik zeby sprawdzic ale narazie nic nie widac

> Sam wybrałes, ja tylko wyrazilem swoja opinie o tym badziewiu kurde felek a to tak mialem to czytac ale chyba dobrze odczytalem po roku jezdzi i sie trzyma w calosci

> Jak kupisz to obciach bedzie i to na pewno. > Ja kupiłem narobiłem sobie obciachu, ale patrz, jezdze juz drugi rok, nic mi sie nie psuje i jezdzi > mi sie wygodnie chociaz mam benzyne ktora nie jedzie, nie koroduje, nie pęka itp. > No ja jakis dziwny jestem albo trafilem super ezgemplarz, a no i mam gaz ktory nadaje sie tylko do > kuchenek > A u mnie w pracy ostatnio zabawna systuacja, zepsuł mi się samochód (nie nie duster tylko A klasa) > i mówie, że mi sie auto zepsuło a wszyscy tak jakby na to czekali, a "Duster Ci sie zepsuł" i > już chcieli się śmiać do puki ich z błedu nie wyprowadziłem, że to nie o Dustiego chodziło... > Takie typowo Polskie... jakby mi się zepsuł wszyscy by się cieszyli, o kupił badziewie to teraz ma > za swoje > Zrobisz jak zechcesz, ja cie namawiać nie bede, uważam, że każdy robi to na co ma ochote, ja nie > słuchałem nikogo, pojeździłem po salonach posprawdzałem auta i doszedłem do wniosku, że za te > pieniądze nie ma dla mnie (powtarzam dla mnie i moim zdaniem) nic lepszego. > I tak oto jeżdże: > - benzynową wersją która nie jedzie i do tego na gazie > - korodującym autem jeszcze na taśmie produkcyjnej > - psującym się wiecznie wrakiem > ... taki jest właśnie Duster według wielu znafffcuwww tematu... no i zapomniales dodac ze kumpla w to auto wciagnoles i kazales mu diesla brac

> nie w prost zanegowałes to co ja napisałem, na to samo wychodzi > jasnowidzem tu nie trzeba być żeby stwierdzić te dwa fakty > owszem, ale na trasy to raczej kiepski wybór, bynajmniej w Clio w którym jechałem, może w Dusterze > jest lepiej na trasy jest lepszy dCi niz benzyniak bo te to wogole mocy nie ma i wyprzedzac benzyniakiem to wogole bym sie bal a tu bez problemu idzie toc to auto jest lekkie i takie 90KM daje sobie spokojnie rade no jak ktos chce byc wszedzie pierwszy to musi co innego sobie kupic generalnie idzie lepiej niz moje poprzednie auto ktoe mialo wiece KM i wieksza pojemnosc ale moment byl mniejszy wiec i wyprzedzanie gorsze

> czyli Duster jest lepszy w terenie od Cheerokiego i wygodniejszy w trasy od Bravo ? Jeszcze pewnie > napiszesz że z tym pseudosilnikiem 1.5dCi a gdzie ja to napisalem ??? ale ty wiesz lepiej mi tam silnik pasuje nie kazdy musi miec V8 czy V12 pod maska

> ja się tylko obawiam że Duster jest na tyle gorszy od Bravo w trasach i na tyle gorszy od > Cheerokiego w terenie że jego zakup i zamiana za te 2 nie będzie zbyt wielką satysfakcją rozumiem ze mowisz tak z walsnego doswiadczenia

> No to niech bierze Dacię bo za te pieniądze nic innego nowego nie dostanie. no niestety ale tak prawda

> Tylko krowa nie zmienia poglądów. tylko ze on juz zmienil decyzje dawno i wcale mu sie nie dziwie

> W tej cenie możesz mieć świeżą Captivę z polskiego salonu i łatwym do zweryfikowania przebiegiem. > http://otomoto.pl/chevrolet-captiva-4x4ful-opcja-przebieg-23-tys-km-salon-pl-C33135057.html > http://otomoto.pl/chevrolet-captiva-2-4-lt-salon-polska-7osobowy-C32416708.html > Nie będzie nowa ale będzie we wszystkim lepsza od Dacii. Ja bym się nie zastanawiał. ale on nie chce uzywki tylko nowke to po co takie propozycje ???

> tu sie z Toba zgodze - ja obecnego pipka mam z pewnego zrodla wiec po skasowaniu pierwszego bez > namyslu wzialem obecnego > ale prawde powiedziawszy nie zdecydowalbym sie wydac 60-70 tys na dacie chociazby dlatego ze dla > mnie osobiscie to szkaradny i pokraczny samochod - ale to rzecz indywidualna i tego sie trzymajmy

> Tyle, że ja nie chce uzywanego auta .. a do tego z niepewnego pochodzenia. Mam teraz kilkulatka i > jego jestem pewien, bo jeżdze nim od nowości. Ale patrząc co się dzieje na rynku aut > użuwanych.. o nie nie .. tylko nowe z salonu. Cenię sobię swój komfort psychiczny dlatego > rozglądam się wyłącznie za nowym - 5 lat gwarancji i pewność że gdy coś padnie w tym okresie > czasu nie popłynę z workiem kapuchy. Z resztą patrzać na forum Dacii to przez ten okres raczej > nic nie powinno się popsuć. > Tak, oglądam Turbo Kamere i wiem ze Salony też robią przekręty, sprzedają uszkodzone auta itd. ale > mimo wszystko to mniejszy odsetek. > Chciał bym jednak uniknąć tu dyskusji nowe vs używane, bo już raz taką decyzję podejmowałem kupując > Fiata i przez te 5 lat utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze zrobiłem i kolejne auta też > będą z salonu. to nie kombinuj tylko kupuj ja tez tak zrobilem i mam spokoj

Kupuj

> Sa trzy opcje: > 1. Adaptery > 2. Wzmacniacz z opowiednimi wejsciami > 3. Dorobienia wyjscia aux w radiu. > Tak na prawde to chyba opcja trzecia jest najlepsza jesli chodzi o jakosc dzwieku. tylko ciekawe czy w tym cudzie co mam w aucie da sie takie cos dorobic i ile to kosztuje ??? Daewoo , model AGC-1220RF-A