Skocz do zawartości

YarooS

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 082
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Lokalizacja
    Kraków

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

YarooS's Achievements

kierowca

kierowca (12/20)

48

Reputacja

  1. YarooS

    żal.pl

    Że była bita to akurat wiedziałem, bo znam poprzednich właścicieli, tylko jakoś nigdy na seta nie zwróciłem uwagi. No nic będzie nowy, a póki co jeżdżę z nogą na podnóżku pasażera, ew. na klatce
  2. W CBR600F silnik 600ccm 113KM , czyli prawie 190km z litra pojemności, nie odczułem żadnej różnicy. Moim zdaniem jeśli producent nie wymaga lania 98, to nie ma to żadnego sensu.
  3. YarooS

    żal.pl

    Puściło dokładnie na spawie - nie wiem czemu w ogóle nie zwróciłem uwagi że to było już wcześniej spawane, dopiero po fakcie porównywałem sobie sety z kolegą który ma takie samo moto i on ma gładko a ja miałem spaw.
  4. YarooS

    żal.pl

    Zawsze możesz jeździć bez, tyle że szybciej Ja za to lecę sobie wczoraj na kolanie i nagle ni z tego ni z owego... set mi odpadł ....więc czas chyba na dietę
  5. Jaki zakręt/widoczność, jaka prędkość i stan nawierzchni? Tak najogólniej mówiąc to zazwyczaj kąt motocykla, jak większe prędkości/kąt to zejście do wewnątrz zakrętu, bardziej do pionu to chyba tylko przy bardzo ciasnych nawrotach, ale to też nie zawsze.
  6. Łuki na sprzęgle to klucz, ale raczej do gleby Ustabilizuj sobie pozycję zewnętrzną nogą, zapierasz się kolanem o bak a butem o podnóżek(tak żeby jak najwięcej ciężaru spoczywało na stopach a nie na tyłku), ręce możliwie szeroko na kierownicy(ale to raczej kwestia indywidualnych preferencji), patrzysz tam gdzie chcesz pojechać z odpowiednim wyprzedzeniem. Gaz mniej więcej równomiernie z tendencją do delikatnego dodania na wyjściu, a zacieśnianiem i stabilizacją przy przerzucaniu sterujesz za pomocą tylnego hamulca. Ósemki niestety nigdy żadnej nie nagrywałem, ale połowę takiej ósemki(tyle że trochę ciaśniejszej i niestety w prawo czyli zdecydowanie gorszą stronę ), mam udokumentowane tutaj, jak jeszcze GSem jeździłem
  7. A ktoś kto jest na świeżo mógłby przybliżyć jak po kolei obecnie egzamin wygląda? Miałem okazję na ostatnim weekendowym evencie popróbować sobie zadania egzaminacyjne i o ile na swojej cebrze robiłem wszystko z palcem w.. to po przesiadce na orurowanego gladiusa, dwie pierwsze próby przejechania wolnego slalomu zakończyły się tak że się nie zmieściłem Wstyd jak cholera, ale kompletnie inna pozycja i sposób jazdy - trzeba się dosyć mocno przestawić i z tym był największy problem - wydaje mi się że nie jest to takie trudne jak już się znajdzie "sposób", tylko trzeba się przyzwyczaić, więc pewnie jakąś godzinę na placu trzeba będzie wykupić. Przymiarki robiłem, korzystając z udostępnionego gladiusa, do: - wolnego slalomu - efekt na początku jak wyżej, po paru próbach, mniej więcej 9/10 przejazdów wychodziło, ale to chyba najtrudniejszy z elementów egzaminacyjnych, - ósemki - to raczej banał, jest szersza niż wcześniej, brak linii prowadzących na które trzeba uważać, a sam gladius jest dosyć zwinny więc zawrócić się da praktycznie w miejscu - instruktor się śmiał że jak tak szybko będę te ósemki robił to egzaminator nie nadąży z liczeniem, - szybki slalom - niestety tylko trzy próby, niby proste ,ale niestety nie było pomiaru prędkości więc nie wiem do końca jak to wyszło w stosunku do wymagań. Instruktor twierdził co prawda że sporo za szybko, ale jak zerkałem na licznik to nie byłbym tego taki pewny. Przy jednej próbie wymyśliłem że na jedynce(później się okazało że podobno nie można) zrobię lepszą średnią, bo można szybciej wyjść z ostatniego słupka i nadrobić jakieś ułamki sekund(efekt był taki że jak na ostatnim słupku odwinąłem to mi gladius wstał na gumę ale czasowo było chyba nieźle). Ogólne wrażenie pozytywne, jak się chwilę wjeździłem w Gladiusa to bardzo fajne zwinne, moto - prosta kierownica przy wolnych manewrach to bajka w porównaniu z cliponami. Nie wiem czy orurowanie jest jakoś standaryzowane, ale w tych którymi jeździłem dało się zejść praktycznie do końca i podnóżek łapał prawie równo z rurkami - do tego bez jakiś nerwowych reakcji - jak na początku swoją cebrą grześ klatką przytarłem to całym moto podrzucało - tutaj szura, ale bez dodatkowych "efektów" Później niestety musiałem się zbierać i nie zobaczyłem jakie jeszcze zadania egzaminacyjne są do wykonania - ktoś podpowie co tam się jeszcze robi? No i na co trzeba jeszcze uważać z takich dziwnych "egzaminacyjnych" rzeczy - z tego co słyszałem to przy ruszaniu trzeba się "rozejrzeć", no i np. ten szybki slalom musi być co najmniej 2 wbita, coś jeszcze?
  8. Ja mam tylko jedno pytanie, po co?
  9. Takie trochę offtopicowe pytanie, czy w Astrze H da się wyłączyć ESP - miałem taką zastępczą i nie udało mi się znaleźć takiego przycisku/opcji. :/
  10. Na Orlenie ... ale tylko dlatego że mam FLOTę Prywatne pojazdy zawsze na Auchanie, od dłuższego czasu, nigdy nie było żadnych problemów. Raz też testowałem różnicę pomiędzy zwykłym paliwem z oszołoma i VPowerem tym najdroższym 99(czy jak to sie tam nazywa), najpierw bak pierwszego, później bak premium i znowu tańsze, w pojeździe w którym teoretycznie najmocniej powinno sie to dać odczuć bo jest dosyc mocno wysilony ~183KM z litra. Różnica jeśli jakakolwiek była to chyba bardziej psychologiczna, plusów nie odczułem więc zostałem przy tańszym.
  11. Przystosowane do tego - jest info na stronie + filmiki, np.:
  12. Ja bym celował w coś takiego: http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-318i-e36-lift-sekfencja-gaz-brc-ID6yfrsD.html Fajne auto i podobno względnie niedrogie w utrzymaniu.
  13. Jeszcze co do tych odcinkowych pomiarów. To jest pełny automat czy siedzi tam jakiś ludek i się gapi w te monitory? Jak mi to gdzieś w okolicy wprowadzą to będzie trzeba chyba zasłaniać blachy...
  14. Bierz tego Focusa i się nie zastanawiaj - do takiej roboty idealne auto - przede wszystkim ciche, mało pali i się nie psuje, a do tego fajnie się prowadzi, także jazda nim nie męczy. Jak dostałem zastępczą astrę III 1.7cdti to po dwóch dniach miałem głowę spuchniętą od hałasu, a pomimo teoretycznie większej mocy nie była ani trochę szybsza. Robię ok 7-8kkm miesięcznie więc nieco więcej niż planowane u Ciebie i statystyki wyglądają bardzo korzystnie - średnie z komputera z ostatnich 3-4 miesięcy(~30kkm) to spalanie 6.8l/100km przy średniej prędkości 73km/h (przelotowe zazwyczaj w okolicach 120-190) a jeżdżę głównie po górach więc w niskim zużyciu paliwa to nie pomaga. Przy oszczędnej jeździe myślę że spalanie można jeszcze sporo poprawić. Jak do tej pory(~115kkm) zero awarii. Chociaż ostatnio głośnomówiący zestaw zaczął odrobinę świrować, ale to nie usterka która utrudniała by jazdę, no i zobaczymy co na serwisie powiedzą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.