Skocz do zawartości

Fili_P

użytkownik
  • Liczba zawartości

    10 597
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Fili_P

  1. no to jeszcze koledzy podajczei co zescie wlewali
  2. no to jeszcze koledzy podajczei co zescie wlewali
  3. > Kilka razy widziałem Insignię z całkiem zaawansowaną korozją tylnych nadkoli i dolnej części drzwi > Jak masz to auto od nowości to zrobiłbym konserwację podwozia i profili zamkniętych za jakieś 2 > lata. tak od nowosci hmmm ciekawe a ja zadnej - dlatego pytalem o poprzedni model m.in. patrzac co sie z moja dzieje to juz predzej bym obstawial przody progow zaraz za kolami i ranty drzwi-te pionowe
  4. > Ale do 3 metrow nie potrzeba zadnago pilta!!! > Potrzebne jest zezwolenie(płatne) "wlasciciela" danej drogi. OK, a zeeby kupić sprowadzoną i ją u nas zarejestrować to co musi sprzedający mieć za dokumenty żeby się dało ją zarejestrować
  5. sorry ale zdarzyło mi siępare razy jechac zima po sniegu/blocie jechac na letnich i roznica jednak miedzy tymi zima/lato oponami jest jak dla mnie niezaleznie od marketingu itd...
  6. > Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój wydarzeń. i cos wiadomo?
  7. > No to teraz casus: > -przeczepka ma szerokośc 225 (licząc od zewnętrznych powierzchni kół/błotników) > -łajba ma szerokośc 2,80 > Mozna jechac czy trzeba cos robić? zgłaszać szukac "pilota"...? BTW Szukam dokumentów do kupienia od jakiejś rozwalającej się przyczepki dwuosiowej co to by pozwałała ciągnac jakie 1600kg Albo wersja dwa ktoś ma "sprowadzoną"-co musi mieć żeby to przerejestrować/zarejestrować?
  8. > Jakieś dobre o podobne pytanie miałbym Navigator 2 vs GY4Season vs Nokian AllWthe rozważam... ktos ma jakieś doświadczenia
  9. > płacę "naruszyć". > Co po kolei powinienem zrobić ? zadzwonic na policję z miejsca zdarzenia powaznie mi sie udalo dojsc kto na parkingu mnie dziabnal-ale poniewaz nie zglosilem tego od razu (w sensie to ich rola jest szukac nie moja, ja im moge tylko pomoc) to sie wypieli pozniej
  10. > Ale ja znam takich co już kilka razy wtopili kasę w ulepa i są w dalszym ciągu niereformowalni. Dla > nich nadal się liczy cena. auto poszło zaliczka wplacona i nie przez "koleżanke" :-)
  11. bdg nie namawiam odsylam "do zrodla"=tescia to ona mnie podpuszcza zebym przycisnal tescia zeby spuscil jeszcze cene, a moim zdaniem ojciec nie ma co juz spuszczac, zwlaszcza, ze do odbioru nowego ma jeszcze miesiac... i co? i ja go bede musial przez ten miesiac wozic :-))))))
  12. > Różnica duża, ale: > - Auto z komisu jest z roku 2005 > - Nie ma klimy > - Do sprawdzenia co było przyczyną wymiany lampy przedniej, prawej > - Ma znacznie większy przebieg, do weryfikacji (nie znam się ale w wersji bez klimy była > zamontowana skórzana kierownica?) > Podsumowując - dogadać się odnośnie jakiegoś upustu z teściem. Teeściu juz za bardzo "upuszczac" nic nie chce zwłaszcza, że zimówki jeszcze w tym są i belki bagaznika na dach a jak ostatnio trochę spuścil to teraz od telefonów sie opędzić nie może...
  13. też tak "czuję" ale chyba raczej szuka ceny nie samochodu jak to mowi jeden z kolegow kacikowych
  14. > Tesciu ma klime? BO w tej nie. klima plus rok mlodsza plus mniejszy przebieg
  15. Teściu sprzedaje swoja fabiedę koleżanka nawet ma chrapkę ale pyta o ten egzemplarz komisowa fabieda róznica w cenie komis/teść ponad 3 kzł coś ze zdjęcia się wam rzuciło w oczy (albo ktoś zna komis)... czy teściu musi zejść z ceną
  16. Fili_P

    reanimacja aku

    > A co to za silnik/alternator ? Przeznaczone to to do ołowiowych czy oryginalny był inny ? Ten > alternator sprawny jest ? > Pytam, bo szkoda dobić nowy nie bardzo rozumiem pytanie silnik ten: marcury 4KM MLH
  17. Fili_P

    reanimacja aku

    > Wiesz jak sobie zrobisz krzywdę albo wybuchniesz to już sobie nie rozwiercisz niczego . Ale > odpuść sobie wiercenie w akumulatorze. Jeszcze się komuś wyleje elektrolit na ręce, nogi i > będzie płacz. Nowy akumulator nie jest taki drogi. to juz raczej wrodzona ciekawosc i chec sprawdzenia przyczyny
  18. Fili_P

    reanimacja aku

    dobra złomowanie Co kupić na łajbę aktualnie warto z aku, żeby nie zbankrutować, a mieć prund jakiś do śwaitełka na 2h wieczorkiem i zeby elektronike wiatromierz/prędkonściowmierz/echosonde jakąs prosta pociągnęło w ciągu dnia Zasadniczo ładownaie w domu i trochę w trakcie pracy silnikiem - ma swój alternatorek,
  19. to jak rozumiem ma byc ta odmiana kombi niby?
  20. Fili_P

    reanimacja aku

    > Nie rozładowywać, co najwyżej odpiąć na jakieś dwa dni i naładować jeszcze raz, w miarę możliwości > najmniejszym prądem. Chyba zasiarczenie... Amperomierz na prostowniku "skacze" to 2A to 4A i tak po 30-60sekund Cały czas lekko "buzuje" słychać i zaczyna się robić ciepły w górnej części... Normalnie chyba rozwiercę i sam sobie zrobię korki jakieś wkręcane, żeby móc sie dobrać do tych cel...
  21. Fili_P

    reanimacja aku

    > Nie, to nie jest tożsame. > Przy opadzie masy nic nie zrobisz, przy zasiarczeniu jest szansa. > Jeśli akumulator był sporadycznie używany i stał długo w stanie nie pełnego naładowania to > zasiarczenie jest jak najbardziej możliwe, dobrze byłoby po naładowaniu zmierzyć gęstość > elektrolitu wyglada ze wstaje tak uzywany sporadycznie w zasadzie tylko w okresie letnim 90Ah niestety :-) prostownik podaje 2A well zostawiam na dwa,trzy dni i zobacze z gestoscia elektrolitu bedzie lipa - bezobslugowy i tak zalany ze nawet nie ma sie jak na partyzanta dobrac jak to czasami w niby bezobslugowych sie udaje (typowy aku na lódkę, jeszcze nie żelowy, ale przechyły mu nie straszne :-) ) ciekawe ze pierwsze ladowanie do 12V łyknął w noc ale upłynnośc tak jak już pisałem była masakryczna teraz wdzę wolniej się ładuje ale i trzyma lepiej jak dojdzie znowu do 12V to rozładowac jakąś żarówka do zera i znowu naładowac przez 2-3 dni="uformowac" od nowa czy jakies inne propozycje?
  22. Fili_P

    reanimacja aku

    > Opad masy czynnej, aku niestety na złom. czytaj=zasiarczenie?
  23. Fili_P

    reanimacja aku

    > Opad masy czynnej, aku niestety na złom. no swoje lata ma i jak na zlosc malo uzywany wiec sie z tym licze :-( poruszalem zdrowo i stoi druga dobe amperomierz zaczyna sobie lekko podkakiwac na prostowniku i slychac lekkie pykanie.... zobaczymy.
  24. Jeszcze z czymś takim sie nie spotkałem... Niezależnie od tego jaki to był aku jak coś przy nim robiłem , multimetrem, podłączałem pod prostownik... zawsze lekko zaiskrzył Teraz wytargałem jakiegoś delphi marine 90Ah 12V i niby prostownik słabiusio ładuje i niby nawet po nocce dociągnął do tych prawie 12V ale niezależnie od tego co robie ni huhuh nie zaiskrzy co innego że upłynność jest taka że zanim dojechałem na przystań to z tych 12V zrobiło sie niecałe 9 więc aku chyba pomimo czerwonego oczka pójdzie papapa, ale że nawet skubaniec nie zaiskrzy jak cos przy nim robię...?
  25. > Quote: > Art. 61. 6. Ładunek wystający poza płaszczyzny obrysu pojazdu może być na nim umieszczony tylko > przy zachowaniu następujących warunków: > 1) ładunek wystający poza boczne płaszczyzny obrysu pojazdu może być umieszczony tylko w taki > sposób, aby całkowita szerokość pojazdu z ładunkiem nie przekraczała 2,55 m, a przy szerokości > pojazdu 2,55 m nie przekraczała 3 m, jednak pod warunkiem umieszczenia ładunku tak, aby z > jednej strony nie wystawał na odległość większą niż 23 cm; No to teraz casus: -przeczepka ma szerokośc 225 (licząc od zewnętrznych powierzchni kół/błotników) -łajba ma szerokośc 2,80 Mozna jechac czy trzeba cos robić? zgłaszać szukac "pilota"...?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.