-
Liczba zawartości
5 890 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez GreenCC
-
-
> 20A, jaki masz ten prostownik? W autobusach 2x12Vx225Ah ładujemy prądem 24V, prostownik pokazuje
> zwykle na początku 38-40A
Pytam z czystej ciekawości. Tak właśnie myślałem, że prąd trzeba zsumować ale wolałem się upewnić bo fizyka i prawo oma już dawno z głowy wyleciało
-
Mam prostownik 24v, do tego dwa akumulatory 12v połączone w szereg.
Pojemność powiedzmy 2x100Ah. Jaki prąd ustawić na prostowniku?
-
-
> Awaryjność Opli to wielka tajemnica.
To chyba bardziej tyczy się pancerwagenów bo każdy pisze, że opel to badziew
-
> po co sie tak meczyc? Niech kupi mondeo bedzie zadowolony. Insignie bym omijal szerokim lukiem
Dobrze, że dodałeś złośnika bo można by ironii nie dostrzec
-
> Jak chcesz więcej szczegółowych info - priv.
Może lepiej napisz tutaj żeby wszyscy mogli poczytać.
-
> no po to po co ją zrobili. zeby jezdzic w weekendy na działkę.
A jak ktoś nie ma działki ?
-
> oczywiscie. ale tutaj mowa o 122 konnym mule. to raczej naturalnym jego konceptem powinien byc
> komfort, bo sport to raczej nigdy nie będzie.
> ot ja stosuje kryterium mojej żony. jak była w zaawansowanej ciąży, dużo bardziej zwracała uwagę na
> resorowanie. np. wlasnie poprzednim leonem i Civic UFO nie mogła jezdzic. bo te auta to beton.
> a nic nie oferują w zamian szczególnego.
A po co np do golfa 4 1.4 zakładać twardy zawias?
Po co kupować skode, która oferuje dużo ale wygląda jak auto dla emeryta ?
Jeden lubi blondynki, drugi lubi rude a trzeci lubi jak mu nogi śmierdzą.
Na twardego leona ze słabym silnikiem też znajdą się chętni.
-
> wrocilem wlasnie z parkingu gdzie Pan od likwidacji szkod powiedzial ...
> "no tam na dole w miejscu uderzenia podluznica pekla"
> jest kapa moim zdaniem
Zrób foto bo podłużnica mogła się wygiąć ale nie miała prawa pęknąć.
-
> a ja od auta które nie jedzie, nie oczekuję pokonnywania testu łosia w czasie Cupra zwłaszcza że
> Megane które miałem w wersji Coupe (czyli lekko obniżone), jezdzi duzo przyjemniej niz seryjny
> Leon. oczywiscie do betonu Civica UFO, który powinien być refundowany za utratę zdrowia
> daleko, ale chodzi o bezsens rozwiązania...
Ile ludzi tyle upodobań, jedni nie cierpią tapczanów a inni tak jak ty nie lubią sztywniejszych aut. Jak dla mnie megan prowadzi się jak łajba bujająca się na sztormie i weź tu dojdź do kompromisu
-
> Samochód do zarabiania nie musi być brudnym rzęchem. Popatrz na niektóre cięzarówki. Oczu nie można
> oderwać, a raczej nikt "Magnumki" do lansu nie kupuje.
> Ja też używam auta do dojazdów do pracy, traktuje je przedmiotowo ale lubi jechać czystym
> samochodem i już! Taki ze mnie ekscentryk
Codziennie widzę tiry, jedne są bardziej czyste inne mniej. Nikt ich nie pucuje codziennie. Ale ty chyba masz syndrom pani Rozenek.
EOT.
-
> bo samochod to nie sens zycia a jedynie narzedzie ulatwiajace zycie - czasy gdy posiadanie
> samochodu byl sensem samym w sobie skonczyly sie jakis czas temu
Może nie wie, że samochód może służyć do zarabiania pieniędzy a nie tylko do ładnego wyglądania.
-
> moze jestes w erze?
> albo nie slyszales ze mozesz sie zarazic?
> moze zarazki nie wiedzialy ze tam moga sie mnozyc?
Myśle, że to ostatnie najbardziej
-
> Powyżej 70 st celsjusza legionella ginie, w temp min 50-55 st nic się nie dzieje pod warunkiem że
> temp nie spada. Jakieś 45 st to najlepsza temp na rozwój legionelli.
> Nie, ale jak pisałem drobinki z powietrzem dostają się przez nawiew do wnetrza samochodu.
> Tak, jeśli używasz wody lub innej mikstury bez alkoholu.
Jestem ciekaw jakim cudem ja ani żaden z moich pasażerów nie zakaził sie tym paskudztwem nawet w pojeździe, który nie był wyposażony w filtr kabinowy....
-
> Gdyby było dobre to po kiego produkuje się płyn do spryskiwaczy? Płyn do naczyń jest silnym
> detergentem, przeznaczony do zmywania wszelkich zanieczyszczeń, żeby zostawiał zmytą
> powierzchnię bez jakiejkolwiek warstwy czegokolwiek. Jak myślisz, co na to twój wosk na
> lakierze?
A po co są odkamieniacze do czajników jak można użyć zwykłego octu? Po to że nie wszyscy o tym wiedzą i da się na nich zarobić.
> Przeważnie jem w restauracji.
I tam zapewne dostajesz lepsze i zdrowsze
-
> Roztocza to inna bajka a legionella to choroba właśnie oszczędzających i kombinujących. Nie
> dotyczy to tylko auta a w znacznym stopniu mieszkań i domów w którym znajdują się zasobniki
> cwu czy inne podgrzewacze wody ze zbiornikiem. Wystarczy trzymać za niską temperaturę w
> zasobniku.
Zarazić się można również przez wdychanie odparowanej wody z bakteriami ? Czy ktoś pije wodę ze zbiornika od spryskiwaczy?
I czy zbiornik do spryskiwaczy to miejsce, w którym te bakterie mogą się rozmnażać?
-
> Zderzak też można kupić tańszy i podciąć pod tłumik zamiast wziąć ten do odpowiedniej wersji...
Zły przykład dałeś.
-
> Naczynia po obiedzie też możesz piaskiem w potoku myć, taniej będzie.
Czyli twierdzisz, że tanie rozwiązanie musi być złe?
Schabowego z ziemniakami też tylko w restauracji kupujesz czy żona sama pichci ?
-
> No dobra... a ktoś pomyślał o legionelli ?
> Płyny samochodowe zawierają zazwyczaj alkohol co uniemożliwia rozwój tej bakterii. Gdy nalejemy do
> auta zamiast płynu wodę która setki razy jest chłodzona i podgrzewana stwarzamy idealne
> warunki do rozwoju tej choroby. Wystarczy spryskać szybę, drobinki dostaną się do nawiewu i
> gotowe. Najbardziej narażeni są ludzie o obniżonej odporności.
A o roztoczach ktoś słyszał? Siadasz na siedzeniu i gotowe
-
> OK, tzn. że problem leży w sprzęcie a nie w sofcie. Właśnie sprawdzałem, czy krokowiec w tej
> przepustnicy nie jest przypadkiem taki sam jak w 1.2 8V? Bo mi się zawsze wydawało, że jest
> inny (coś o wciskaniu mi się kojarzy...)?
Tak, jest wciskany. I jak obroty skaczą to on może być winny. Czasami przekręcenie półobrotu śrubką regulacji przepustnicy w jedną lub drugą stronę załatwia problem.
-
> I chwała ci. Twoja sprawa, ja kupuję nowe samochody więc nie mam zmartwień tego typu, że kupię z
> padającą pompką.
A od czego ma się ta pompka zużyć? Woda z ludwikiem rozpuszcza plastik?
-
> No powoli dorobiłem się własnego ozonatora.
> Kończę budowę takiego o wydajności 21g/h
> Myślę że przy tej dawce 30 minut może załatwić sprawę.
Pochwal sie efektami
-
> Ozonowanie klimy 30 minut plus ozonowanie nagrzewnicy na 18 stopniach 20 minut i nic.
> Rozebraliśmy z kolegą schowek i zapsikaliśmy pianką cały parownik i ile się dało rurką w stronę
> nagrzewnicy oraz kanały i kratki. Jest zdecydowanie lepiej. Ale i tak minimalnie czuć jak
> załączę na ogrzewanie.
To ozonowanie przez parę minut to nic nie daje, żeby było skuteczne powinno się robić ze 2 godz.
U mnie też czasami zapaszek poleci jak się na ciepłe przełączy, parownik kilka razy dezynfekowany różnymi środkami i nie wiele to zmieniło.
Widać to taka przypadłość VWowych nagrzewnic
Zastanawiam się czy nie dobrać się bardziej do nagrzewnicy i całego wnętrza nie zapiankować. Albo wybrać się na 2 godzinne ozonowanie.
-
> Dzięki Robert, to jest jakiś pomysł.
> Bardzo mi zieje smrodkiem z nawiewów jak przełączę na grzanie.
> Mam podejrzenie minimalnego wycieku płynu na niej chociaż ubytku w zbiorniczku nie zauważam.
> Jak przełączę na klimę to jest ok. Została wyczyszczona chemią i ozonowana. Więc trza się tam
> dostać i wybadać temat bo chyba innego sposobu nie ma.
Jak długo trwało ozonowanie?
Płyn chłodniczy ma charakterystyczny zapach i wątpię aby to właśnie jego był czuć.
jakie 1.4 16v pod p1 i jak to wysterowac?
w Centomania
Napisano
Wystarczy nie podłączać zasilania i będzie działać nomalnie ale najlepiej było by założyć czapke bez wariatora. Stilo 95 były bez tego.