Skocz do zawartości

walczy

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

2 obserwujących

O walczy

  • Urodziny 11.11.1972

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Lokalizacja
    PZ
  • Zainteresowania
    playstation, podróże
  • Samochód
    Solaris Urbino, Peugeot 301

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

walczy's Achievements

kierowca

kierowca (12/20)

57

Reputacja

  1. Mam bliżniaka Peugeot 301, silnik 1.2 skrzynia zautomatyzowana ETG. Kupiony nowy 11/2014. Obecny przebieg 68 tys km. Jest to mega proste auto, jak dla mnie ekstremalnie tanie w utrzymaniu (póki co). Małe spalanie, niska masa, tani rozmiar opon, żarówki H7 wymienialne w 5 minut. Auto to trochę powrót do lat 90-tych. Wnętrze proste wręcz prostackie ale bardzo porządnie zmontowana, kokpit to monolit, wnętrze ani drgnie Na razie sama eksploatacja, wymieniłem raz klocki z przodu i jedną żarówkę. Jedyna rysa to konieczność adaptacji skrzyni ETG co 30 tys km, ASO robi przyuczenie punktu styku sprzęgła, bez tego zaczyna szarpać przy ruszaniu. Ale to cecha tylko mojej wersji. Gwarancja 2 lata, przedłużenie gwary do 36 mies kosztuje 800 zł. Polecam dla mało wymagających. Nie należy oczekiwać po tym aucie standardów ze współczesnych kompaktów.
  2. na to jest prosty sposób po prosty jeden z uchwytów montujemy odwrotnie tzn by rower był kierownicą do tyłu auta przy trzech podobnych rowerach czasem nie da się inaczej, musi być "na przekładkę"
  3. moim zdaniem te gumy się stosuje gdy na belkach nie ma uchwytów, więc nie ma sensu ich ciąć
  4. mój były citroen c5, silnik 2.0, LPG założony przy 70kkm, auto sprzedane przy 210kkm, brak problemów z katalizatorem
  5. tu nie ma co porównywać, ten i20 ma małe koszty paliwa bo jeździ "o kropelce" i nie trzeba się martwić o serwis obsługę bo jest na gwarancji klasa D jest pod każdym innym względem lepsza (zawieszenie, silnik, przyjemność z jazdy), ale ma 2 ogromne minusy: - koszty utrzymania bo jest po gwarancji, a w dzisiejszych czasach produktów jednorazowych 3-5 letnie auta już potrafią generować duże koszty - czas potrzebny na w/w i brak tzw świętego spokoju pomijam tu aspekt podstawowy "wynajem vs zakup", choć te 600pln za wynajem brzmi bardzo rozsądnie wobec niskich kosztów paliwa oraz świętego spokoju pod wzgl. technicznym a że przyjemności nie ma.....cóż nie można mieć wszystkiego
  6. bez przesady, takie lub podobne jak to opisywane i20 jest większość klasy B w porównywalnych wersjach imo Punto, Fabia, Yaris nic lepsze nie są
  7. jak przewód hydro pęknie to pompa chodzi na sucho, w C5 1gen i 2gen w takiej sytuacji wyciąga się wtyczkę zasilania od pompy bo mamy pompę na wierzchu, w C5 3 gen niestety nie wiem czy podobny manewr jest możliwy
  8. będzie ciężko znaleźć coś z klasy D, będące jeszcze na końcówce gwarancji, max wiek 3 lata do 60k PLN miałem takie same kryteria 2 lata temu, dodatkowo zakładałem przebieg max 70kkm IMO przy takich założeniach 70-75k PLN trzeba wyłożyć, bo dobre wersje z automatem jako nowe kosztowały 120-140k PLN IMO nie ograniczaj się do tych modeli lecz rozszerz poszukiwania na wszystkie marki i modele klasy D, chyba że na któreś masz alergię, zrezygnował bym też z wymogu kombi chyba że naprawdę wozisz wielkoformatowe klamoty ja przez 3 miesiące poszukiwań nie znalazłem nic spełniającego założenia w okolicach 55 tys PLN, nie będącego klepanym z przystanku albo szczepanem, polski rynek jest naprawdę ubogi pod tym względem, a te nieliczne warte uwagi auta są 30% droższe niż średnia arytmetyczna z rocznika, tą średnią arytmetyczną robią rozbitki i szczepany w końcu z desperacji kupiłem nowe 2 klasy niżej w cenie poniżej 50k PLN
  9. nie demontuję, auto parkuje pod chmurką kamera to chińska G1W
  10. zgadzam się, to zawieszenie jest wspaniałe jesli chodzi o pomysł, miałem w wersji Hydractive 3 Plus z przyciskiem Sport, na urlop 5 osób plus bagaż i trzymało poziom, na dziurach mega komfortowe, a na autostradzie w trybie Sport bardzo precyzyjne, pod domem dzięki regulacji wysokości mogłem parkować w miejscu niedostępnym dla osobówek zawieszenie mega super tylko chciałbym sprostować że nie jest bezinwestycyjne, tzn do 7-8 roku życia auta takie było a później zaczęły się zabawy z przewodami, a na końcu było już zbyt nieprzewidywalne jak dla mnie bo auto jeździło po Europie, gdybym się kręcił wkoło komina to C5 zostało by ze mną dłużej
  11. sam przewód był tani, niecałe 200 pln, ale wymiana skomplikowana, bo ciągnał się przez cały samochód do pompy, a z tyłu trzeba było opuszczać bak (było cięcie śrub) by przeprowadzić go tak jak fabrycznie
  12. punktowa korozja od wewnętrznej strony przewodu, sam przewód cienki może z 3mm średnicy, ale ze względu na wysokie cisnienie w ciągu 40 minut wypompowalo cały LDS na forum cytrynki było kilka takich przypadków to był mk1 i miał wtedy 10 lat, najstarsze mk3 mają teraz 8 lat nie każda laweta weźmie leżące c5, zabawy z podkładaniem desek i wjazd trwały z 40 minut
  13. miałem c5 mk1 8 lat, od wieku 3 do 11 lat życia auta sfery, pompa i siłowniki faktycznie bezawaryjne natomiast problemy miałem z przewodami elastycznymi i sztywnymi, 2 elastyczne wymieniałem z powodu wycieków na łączeniu guma-metal, a jeden sztywny przerdzewiał koszty akceptowalne, o ile w przypadku elastycznych da się nieszczelnośc kontrolować i wymienić w odpowiednim czasie, to sztywny (mały cienki przy tylnej osi) padł w trasie, straciłem LDS i była laweta i własnie nieprzewidywalnośc przewodów sztywnych przy ich dużej ilości sprawiła że auta się pozbyłem choć je bardzo lubiłem
  14. mam bliźniaka Elizy czyli bliźniaka Peugeota 301, mam inny silnik i skrzynię, auto ogólnie daje radę ale ma dopiero 14 miesięcy i 31 tys km, więc nie może być inaczej gwarancja to standardowe 2 lata, można rozszerzyć pakietem do max 5 lat/120kkm materiały są proste i trwałe, IMO auto dobrze rokuje na bezproblemową długą eksploatację, wiadomo że można się czepiać pewnych cięć (wygłuszenia, brak pewnych opcji wyposażenia), ale samochód kosztuje niedużo więc i kwotowa utrata wartości tak nie boli ogólnie patrząc na całokształt jestem bardzo zadowolony
  15. jest stary odcinek Turbo Kamery o szóstce tej właśnie generacji na gwarancji malowali, po gwarancji coś tam właściciel walczył ze średnim skutkiem o wyegzekwowanie naprawy na gwarancji perforacyjnej, był tak konsekwentny że samochód osiągnął 9-10 lat, to ASO stwierdziło że naprawiać dalej nie będą bo nie ma do czego spawać, właściciel dostał bardzo duży rabat na kolejną generacją szóstki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.