lisik

Dzięki, od tego zacznę PS. Gaz był ale ktoś częściowo zdemontował jakieś dwa lata temu, chyba się homologacja na butle skonczyla i już nie był zakladany ponownie, tyle ze parownik został. Musze to doprowadzić do porządku. Ale terminy u mechaników kosmiczne

8 tys zł, 2002, 180kkm 1wlasciciel. a i najwazniejsze 3,5 v6 automat. na razie wymieniłem aku, do zrobienia koncowki drążków, sworznie, klocki, syczy servo hamulca, nie jeździłem za duzo bo nie ma tablic. Ale urzekł mnie naturalna skora. wstepnie wyglada ze odpycha się zacnie. po włączeniu przy zmianie na D lub R jest tak ze zmiana następuje po on sekundzie od przełączenia lewarka z wyczuwalnym łupnięcio/szarpnięciem. Poza tym działa płynnie. Ten typ tak ma?

smart for four

W leasingu nie jesteś właścicielem i nie nabywasz ani nie tracisz zniżek. Jeśli masz duzo szkód leasing może nałożyć dodatkówA oplate

W podobnej cenie sa jakies przecietne bmw 3 czy merce c klasy z podstawowymi silnikami ktore bez napinania sie robia setke w okolicach 7 sekund, mają klasyczny napęd, dobry rozklad masy i nieporownywalnie lepsze wykonanie i prestiz.

Na szybko wyguglalem ze to bardzo popularna skrzynia stosowana np w BMW f10 520d może popatrz na forum bmw

Samochód pewnie rzadki ale skrzynia nie, poszperaj w czym jeszcze siedzi i poczytaj forum jakiejś bardziej popularnej marki

Miałem A6 kombi. Audi się generalnie srednio prowadzi. Jest bardzo podsterowne. Patrzyłem na jakieś filmiki jak szukałem jakiejś mocniejszej 4x4 A4 czy A6 czy mieli kołami, nie ma żadnych normalnych filmów oprócz jakichś ekstremalnych RS zeby audi bokami latało. BMW xdrive np x6 z jakimś podstawowym dieslem przy każdym mocniejszym depnieciu rzucało pupa.

W leasingu maszyn do pracy (leasing siemens) nie robią problemow jeśli nowy sprzęt jest droższy. Lepiej pytać w salonie czy w firmie leasingowej (PKO leasing)?

Jestem w połowie leasingu auta, chciałbym zmienić je na nowe, czy jest możliwość zmiany przedmiotu leasingu? Zeby było najprościej chciałbym stare zostawić w rozliczeniu dealerowi.

To przybliż. Kiedys się interesowałem tym autem i 2,7 padaka ale mnóstwo firm się specjalizuje w robieniu tych silników „od nowa” bo jagi i LR się z tymi silnikami strasznie sypia ale 3,0 co tam się może dziać? To jest jakaś ewolucja 2,7 no ale co, ze turbiny padną?a w jakim dieslu nie padają? A to 2,2 przypadkiem nie ma dwoch turbin?

No nie do końca bo to nie audi a8 czy touareg v10 kupowane zeby był szacun tylko auto takie które być może będzie docenione przez ludzi z sentymentem do takich aut tym bardziej ze tam było hydro lepsze niż w c5 i hydro się skończyło i sedany się skończyły. Wiec takie auta w mojej ocenie kupuje się w max wypasie tak jak porsche się kupuje limitowane albo jakieś gt czy rs a nie 924 4cyl zeby się nie psuło. Stare Audi A8 na taxi to inny wybór niż stara cytryna do trzymania pod kocem. Wiadomo ze to auto nie podrożeje ale nie kosztuje tyle co np jakiekolwiek BMW m3

Wszystko co jest fajne i daje frajde wymaga większych nakładów. Nie wyobrazam sobie kupowania pięknej flagowej Limuzyny po to zeby wachlować biegami i sprzęgłem w dodatku z niedoborem mocy tłumacząc to kosztami utrzymania. Nie po to sie takie auto kupuje.

Najlepsza opcja to wypasione 3.0hdi

no wlasnie tutaj rozne zdania biora sie z faktu ze niektorzy w watku pisza o pierwszej, inni o trzeciej rece, a wyjsciowo temat dotyczyl pierwszych wlascicieli

Ale to w ogole jest sytuacja mogaca miec miejsce w wielkich korpo, uwazam ze wielka czesc sprzedazy tych aut to jdg gdzie wlasciciel z ksiegowoscia ma tyle wspolnego ze raz w miesiacu zawozi faktury do ksiegowej.

Ultra shit a nie premium - range rover to tak BTW dla sprostowania napisz cos wiecej bo temat rr mnie interesuje i o jakich generacjach piszesz?

Koszt benzyny to w zasadzie jedyny koszt odczuwany na co dzien, wiec moze cieszyc albo irytowac. Nie sadze zeby w "pierwszym" aucie a nie w fun carze byl obojetny.

To nie ta półka. Nawet ultra premium jak range rover (wiem ze RR miales na mysli rollsa) ma w ofercie diesle i przewazaja w sprzedazy. RR sport to spalanie zaczynajace sie od 20 litrow przy eko. w wiekszym range'u tdv8 nie udalo mi sie nawet w miescie osiagnac 20L a to tez nie jest wolne auto i ma fajny dzwiek. Zreszta czesto te auta sluza wlascicielom za ekskluzywne woły robocze do ciagania przyczep z konmi czy wodowania łodek (gnija wtedy z tylu na potege) A z przyziemnych aut nowe beem 7 tez w najwyzszej i bardzo lansowanej wersji ma w ofercie 3.0 diesla z 4ma turbinami, sportowe wersjie to M z dopiskiem D i audi idzie ta sama droga z sq5 czy sq7.... i porownaj sobie spalanie nawet najoszczedniejszych lexusow ktore nie oferuja diesli z podobnymi bmw, audi, nie mowiac o najtanczych lexusach gs czy ns z silnikiem 2.0T i astronomicznym spalaniem porownujac z byle jakimi 2.0 d z merca, bmw czy audi

Jesli watku nie sprowadzac do kosiarek to piszesz bzdury. Posluchaj dzwieku q7 3,0tdi czy sq7 i porownaj spalnie do grand cherokee hemi lub srt8. Lub inne analogie z tej półki. To jest spalanie w benzynie wieksze o kilkanascie litrow. Generalnie x2. Po odglosie w kabinie moze Ci byc trudno odroznic diesla od benzyny (nie pisze tu o srt czy amg ale normalniejszych wersjach i nie pisze o dzwieku w bmw z glosnikow)

Do dynamicznych dojazdow do pracy kupilem diesla. Mam porownanie z jazdy autostradowej na odcinku kilkuset km 3 podobnych aut. Moj 2018 kombi e220 diesel 2.0 194konie kola 275/19 spalanie 9,2, ta sama buda i kola 255/18 ale silnik turbo benzyna 184 konie spalanie 11,5, f11 2.0 245km turbobenzyna kola 20 cali spalnie 14, sedan wszystkie 4x4 z tym ze merce 4matic staly(?) a bmw xdrive czyli dolaczany(?)

w prawej nodze

A jak z cisza w aucie? Jezdzilem ostatnio sporo jakims przedluzonym priusem 7os. AFAIR 2012 i tu odglos napedu byl meczacy, i aurisem hybrid 2016 tutaj tez dosc glosno (chodzi mi o odglos napedu elektrycznego). Po napedzie elektrycznym spodziewalem sie ciszy a nie odglosow jak w autku elektrycznym dla dziecka. Poza tym ten prius to najgorzej wyciszone auto jakim jechalem. Przy 140kmh nie wiele glosniej (przejaskrawiajac) byloby jechac z otwarta szyba.

pewnie sie naprawialo