Skocz do zawartości

kenickie

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kenickie

  1. Ja wiem czy łatwiej, tym bardziej gdy ECU jest w komorze silnika? W większości tempomatów, które aktywowałem u ludzi w PSAch (przewaga 307, ale bywały i inne modele jak C4, C5, 308), nie trzeba było nic ciągnąć. Tylko wpięcie manetki w przełącznik zespolony (i podcięcie nożykiem dolnej osłony kolumny) + aktywacja. Był jeden gość z 307, który miał nie taki stycznik na pedale hamulca (albo sprzęgła, już nie pamiętam) i się uparł, że będzie go zmieniał. Zrobił to, ale i tak tempomat u niego nie działał.
  2. I pamiętać, że aktywuje się nie w jednym miejscu tylko w kilku. Żeby po przestawieniu jednej opcji nie być zawiedzionym, że nie działa.
  3. Jak znam życie, to tak jak w moim (i większości) 307 - dołożyć manetkę, aktywować Diagboxem. Najprościej zrobić właśnie to, ale jeszcze bez wycinania dziury pod manetkę - gdyby coś nie działało, to nie zostanie ślad.
  4. Alfa Romeo Giulia. Albo się zakochasz, albo znienawidzisz. Ale nikt Ci nie powie, że samochody to dla Ciebie narzędzie jak młotek.
  5. Najprawdziwsze - z guźca. To taka świnia z Polinezji czy tam z Polichlorkuwinylu.
  6. 2 lata i 60kkm... co wygrałem?
  7. To raczej księgowe. I to takie 50+, z 30-letnim doświadczeniem w związku. One zawsze wiedzą, k...a, lepiej.
  8. Przepłacone i przereklamowane. I takie nastoletnie już chyba będzie problem z rdzą mieć. Przynajmniej tam, gdzie tak wprost nie widać - pod spodem.
  9. Ma podłogę i progi z metalu, a nie tlenków? I dlaczego "Panie, tyle to nie"?
  10. Umowę koniecznie spisać z adnotacją "auto przekazano dnia.... o godzinie....". Na tym się zasadniczo twoja odpowiedzialność kończy, bo niby jak masz zweryfikować legalność pobytu czy chęć rejestracji auta w PL przez nabywcę? Równie dobrze, on może kupić auto by nim wrócić do siebie. To czy będzie chciał rejestrować (i czy zrobi to z problemami lub bez), to już nie twoja broszka. Pamiętaj tylko o zgłoszeniu zbycia pojazdu!
  11. 3-ka z końca produkcji. Będzie tańsza, więc zostanie budżetu na pakiet startowy. Talismana się za te pieniądze nie kupi sensownego - tylko początek produkcji, z dużym przebiegiem.
  12. Chciałbym przeczytać to co piszecie, ale z jednym zerem więcej w przebiegu.
  13. Czy ja coś takiego napisałem? Tak po prawdzie - zgadzam się z tym stwierdzeniem, ale np. w odniesieniu do niektórych farb.
  14. Osobne fabryki to nie, ale osobne linie produkcyjne - już tak. Wystarczy np. porównać armaturę Grohe - inny asortyment jest dla salonów, inny dla marketów. Ewidentnie widać różnicę w stylistyce, choć wnętrze (zawory, głowice) już raczej będzie w pełni zamienne.
  15. Tak samo nie mam normy podanej. Moje auto w polu katalizator ma N. Diesel Euro3 2003.
  16. Cały problem w tym, że te 120-130k PLN to nie to samo co w 2016, kiedy podstawowe Tipo ujrzało świat. Weź sobie skonfiguruj jakieś auto typu Fabia w ciut bogatszą wersję niż podstawa...
  17. Nie. To po prostu tęsknota Czechów za morzem.
  18. Dla porządku zapytam - tylko nim ładowałeś? Czy użyłeś funkcji naprawy, trwającej 24h?
  19. Poczytaj ten wątek. Nie ma co się powtarzać.
  20. Nawet bez rabatów jest taniej. Nie pamiętam już czy włącznik czy gniazdko - Legrand Niloe. W hurtowni coś koło 6zł, w markecie 12-16zł.
  21. 6 dni zap...lu takiego, że nie mają kiedy taczek załadować. A dziś niedziela. Ot co.
  22. Psecie to standard i to od lat.
  23. Z rwd też powinieneś odpuścić. Z tego samego powodu, o którym pisałem wyżej.
  24. Ja zacząłem, mogłoby się wydawać - burżujsko. Trzyletnie Seicento, po pół roku zamienione na inne - dwuletnie, w "wyższej wersji". Problemem tego wyboru był fakt, że auto musiałem ubezpieczyć na siebie, mając 24 lata, PJ od 2-óch lat i zero historii ubezpieczeniowej (a co za tym idzie - zniżek). Wykupienie AC (które chciałem mieć, m.in. ze względu na ówczesne miejsce zamieszkania) w takich warunkach było dość kosztowne, a rozwiązaniem (połowicznym dość) był "pakiet OC/AC/NNW" w PZU za jakieś 8% wartości pojazdu. Tylko, że pakiet można było mieć na auto góra 5 letnie. Ówczesny rynek ubezpieczeń nie rozpieszczał...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.