-
Liczba zawartości
5 799 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez 1Marek1
-
> Dolicz do tego paliwo za kolejne 600, ubezpieczenie za 200 i robi sie 25% dochodu na auto... > Nadal uwazasz, ze to jest nieodczuwalne? Nie wiem skąd takie liczby. Pełny bak w aucie za 40 tys zł to ok 250 zł. Jak nie masz kasy to jeden bak na miesiąc nie jest mało. Ubezpieczenie-można mieć zniżki i płacić 1000 zł/rok= 80 zł/m-c.
-
> Ale do tego wcale nie trzeba sie zenic Kupiłbyś partnerce auto za twoja wypłatę, tak że ty dajesz kase a ona dane do dow rej?
-
> No i co to zmienia? > Biorac pod uwage srednie wynagrodzenie 3000 tys.. Myślisz jak kawaler. Ożeń sie i juz masz dwie wypłaty po 3 tys zł= 6 tys zł. Lepiej?
-
> obstawiam ze daloby to znikomy wzrost sprzedazy nowych aut. Jesli ktos posiada od co najmniej 5 lat > juz 15letnie auto to raczej nawet najtanszym nowym zainteresowany nie bedzie. Ale dlaczego? Ja jestem takim przykładem. Miałem stare auto a żona swoje (małe) Urodziło się dziecko i potrzeba było kupić większe. Moje poszło do ludzi (bo było najstarsze) a duże nowe do garażu.
-
> to są silniki popularne na rynku wtórnym, a na tym chyba 2.2dci występuje ? i Skoro tak to powinni o nim napisać
-
> właśnie, dziwi brak 1.9dci czy 2.2dci > patrz wątek o lagunie Może (???) już ich nie ma w sprzedaży?
-
> akurat wsiowe błyszczące deski z wbudowanymi mini-wieżami z początku lat 90 w konsolę nie > koniecznie lepiej wyglądają Tutaj Forda ciężko bedzie przebić.
-
> Z pewnością ludzie robią to przez pomyłkę. To musi być jakieś nieporozumienie. Disco Polo też jest bardzo popularne. To jest dobra muzyka?
-
> Widzisz mnie akurat podobaja sie auta ciosane od siekiery. Cóż, tak to skomentuję : Jeden lubi perfumy a inny jak mu nogi śmierdzą.
-
> ale to pekła szyba do warstwy folii czy tylko ubytek szkła w zewnetrznej warstwie? > jak 1 to bedzie pekac dalej a 2 to jezdzic i sie nie przejmowac Od tak dużego odprysku 0,6 cm może pójść peknięcie. Jechać do fachowca niech klei.
-
> Daj spokój > Powtórzę się: Jak ktoś CHCE kupić KOMPAKTA to nie interesuje go klasa D, ani B ani me. > To są różne auta do różnych celów. > Przykładowo na co dzień do moich potrzeb wystarcza mi klasa B, a C to już skrajność. > Mam nadzieję, że już rozumiesz przesłanie Rozumiem.Każdy ma swoje priorytety.
-
> Te 2.0 w Lagunie nie ma przypadkiem bezpośredniego wtrysku? Nie ma. Silnik IDE nie jest montowany w LIII. To silnik Nissana na łańcuchu.
-
> Laguna nie jest alternatywą dla ww. Golfa, nie ta klasa.... Znaczy się -gorsza?
-
> Rozumiem że Laguna nie ma prawa się zepsuć, szczególnie w trakcie urlopu? Tyle że o awariach TSI się słyszy a o Nissanowskim PB 2,0 jakoś cisza.
-
> Tak, a Laguna jest wręcz legendarnie bezawaryjna. LII z dieslem a nie LIII w benzynie. Taka różnica.
-
> Gwarancja jest od tego, a przedłużona w VW chyba do 5 lat w formie ubezpieczenia. Szczególnie jak ci sie spierniczy 1000 km od Polski. Fajny urlop.
-
> Golfem? jadąć pewnie do 100km/h. Śmieszą mnie te super niskie spalania turbo benzynek, które w > realnym ruchu są nieosiągalne... Jadac na autostradzie 140 km/h Czas przejazdu 9,30 godz załadowany pod sufit + klima.
-
> Taaa... to katalogowe spalanie gdzie masz zamiar osiągnąć? Osiągnąłem Wenecja-Kraków.
-
> Spalanie? średnio 8,5 l/100 : > Cena? Expression (klima manual) - UWAGA 65 600 zł. TechRun (klima auto, navi, alufelgi) - 72 600 zł > Automat? Nie ma ale auto bez porównania wygodniejsze, większe.
-
> Highline, 1.4 TSI 140KM + DSG. > Średnie katalogowe 5l/100km. > 87.000 zł > Jaką alternatywę proponujesz? Laguna III 2.0 Pb 140 KM
-
> Sztuka nie do ogarnięcia... Kupić nową.
-
> Poza tym co napisali koledzy poniżej, pamiętaj też, że baaaaaardzo często wymienia się w tym > samochodzie końcówki drążków, drążki kierownicze, sworznie wahaczy i tuleje tylnej belki . W LIII też?
-
> Co z tą zła sławą Renault Laguny? Wczytujac się w te opinie wychodzi że wybór silnika benzynowego skutecznie ogranicza te wady auta. Oczywiście z wyjątkiem 2,0 IDE. Poza tym o awaryjności LIII jakoś nie słychać.
-
> Zapomniales tylko dodac, Dodatkowo należy dodać, że wczasach FSO 1500 na drogach było o wiele mniej aut niz obecnie i łatwiej mozna było jezdzić ostrożnie.
-
> Nie potrzebowałem używać. Żaden argument. Mojemu koledze w Polsce za to wisi cena naszych autostrad bo też nie używa.