lukasz_p

> Tak, dokładnie, watek jest o Touaregu I FL aaaaa no to wiele zmienia (swoją droga myślałem ze w T1 3.0 v6 tdi miał 225 km)

> Touareg 3.0 V6 TDI 240KM 6bieg tiptronic wazy 2321kg - 8.3sek > Audi Q7 3.0 V6 TDI 240KM 6bieg tiptronic wazy 2295kg - 8.5sek sprawdziłem, bierzesz dane poprzedniego touarega patrzę w dowód rejestracyjny: (aktualny touareg, prod 2013) masa własna 2077 kg i tiptronic ma 8 biegow a q7 cały czas taki sam (miedzy touaregiem 1 a touaregiem 2 jest przepaść, q7 to weteran, tylko jakieś liftingi w międzyczasie były)

> Jeździłem Touaregiem 3.0 V6 TDI 240 KM i byłem trochę zaskoczony przyśpieszeniem. Miałem dziwne > wrażenie, że bardzo szybko się rozpędza do pierwszej setki. Gorzej rozpędza się 250 KM w > Cayenne z silnikiem 3.2 benz. Odczucie prędkości w Porsche też miałem większe. odczucia wspomaga nierównomierne rozłożenie liczb na prędkościomierzu - do 100km/h jest polowa zegara na środku na gorze, a dalej taka sama odległość jest do 280km/h... także przez to wydaje się że wskazówka do pierwszej setki strasznie szybko pędzi po blacie

> Touareg 3.0 V6 TDI 240KM 6bieg tiptronic wazy 2321kg - 8.3sek > Audi Q7 3.0 V6 TDI 240KM 6bieg tiptronic wazy 2295kg - 8.5sek dziwne zwłaszcza ze audi zdaje sie jest dłuższe (ma więcej aluminium?) poza tym tiptronic ma 8 biegów ostatnio z takim q7 jechałem kwalek na autostradzie, zwolnienie do 90 jak ciężarówka na lewym i potem rura, i tak pare razy, touareg wyraźnie odchodził na takich przyspieszeniach, pózniej gadałem z gościem na bramkach, takie same motory, tak samo gaz w podłogę, oba auta na pusto lp

> Faktycznie ten Touareg zbiera sie tak ladnie ? Faktycznie jak na takiego kloca naprawdę ladnie ps. chciałbym pojeździć kiedyś touaregiem z V8...

> Wszystkie auta grupy VAG pokazują takie temperatury oleju na wyświetlaczu. Choć w sumie, to VAG, > więc pewnie i na tym się nie znają. W Touaregu nie :-/

> Jakie auto polecilibyście komuś - jako następcę MLa? > Powinno być trochę podniesione i 4x4. > Musi to być auto "reprezentacyjne". > Mi do głowy przychodzi: > - BMW X5 (może to tylko moja opinia ale X6 jest zbyt "wulgarna", raczej dla "młodych"); > - Audi Q7 (ja jednak skłaniałbym się Q BMW ); > Teoretycznie - mogłoby być coś w rodzaju forestera, ale jak się temu przyjrzeć... to po przesiadce > z MLa byłby mały niesmak > Volvo? Touareg, chociaż zależy na ile masz parcie na tą "reprezentację" (ja akurat nie mam żadnego, wręcz odwrotnie). IMHO realny konkurent X5 i ML-a, którym zresztą od czasu do czasu jeżdżę. sam byłem w sumie zdziwiony, ale z punktu widzenia kierowcy nie widze specjalnie żadnej zauważalnej różnicy z ML-em na niekorzyść Touarega (a wszystko 3-litrowe diesle) mimo że to teoretycznie klasa niżej - ani w wykończeniu, ani w osiągach czy wyciszeniu (to już szczegół, ale w ML-u jest lepszy auto hold i to jedyna rzecz, którą bym przeniósł) W 2014 nieco później będzie nowy Toaureg, jest już nowe X5, będzie także nowe Q7

> tego auta kompletnie nie opłaca się sprzedać za cenę którą można za nie wziąć sad, but true zwłaszcza że po takich modach byłoby pewnie znacznie bardziej żal... więc masz bardzo dobry powód żeby to fajne auto trzymać

sto lat, sto lat prezentuje się świetnie! czy to już auto z gatunku takich, których nie zamierzasz już puszczać do ludzi?

> Za każdym razem oglądając tytułowy program zastanawiam się na czym polega w Polsce tzw. ochrona > danych osobowych? > Z tego co widzę jedyne, co producenci ów programu w tym kierunku czynią to zasłanianie twarzy, nr > rej i zniekształcenie głosu. Jak firmówka to zasłonią napisy na boku itd. > Dla mnie jest to niewystarczające jako dla potencjalnego "klienta", ponieważ wykroczenia drogowe to > nie przestępstwo, nie kończy się wyrokiem sądowym, gdzie przy okazji sąd orzekł o podaniu > wyroku do publicznej wiadomości. Mieszasz ochronę danych osobowych z ochroną wizerunku i dóbr osobistych - możesz byś spokojny jako potencjalny "klient", że jak udziału w programie odmówisz, to Cię w programie nie będzie

>-FAIL # 2 - kazdy skok Cruise to w VeeDub .... Achtung, Achtung 10km/h[...] Regulacja o 1 km/h jest możliwa (a przynajmniej w tegorocznym modelu 2.0 tsi), sprawdzone empirycznie w zeszłym tygodniu - dzwignia do siebie (po raz pierwszy) = tempomat załączony przy aktualnej prędkości - dzwignia w górę = prędkość plus 10 km/h - dzwignia w dół = prędkość minus 10 km/h - dźwignia do siebie (po raz kolejny, przy włączonym tempomacie) = prędkość plus 1 (jeden!) km/h minus tego rozwiązania - skoki o 1km/h tylko w górę, jak chcę ustawić 119 km/h to trzeba 110 km/h ustawić i 9 razy do siebie dzwignią machnąć, upierdliwe ale w sumie po dłuższej trasie uważam że te skoki o 10 km/h są jednak fajne i dla mnie wygodne, po Niemcach staram się jeździć w miarę zgodnie z przepisami (no, tak +10) więc zmiana samym tempomatem z 70 km/h na 120 km/h i z powrotem imho jest znacznie wygodniejsza kwestia gustu i przyzwyczajen

> a na co zmieniasz? jeszcze się waham... ale raczej będzie to teraz rwd dla odmiany

> mps 6 za duże, a czy 3 kupi się w miarę zdrowe? latwo nie bedzie... ale np. ja swoja 3 MPS BK z 2008r. bede sprzedawal we wrzesniu , wszystkie wymogi spelnia(no, masa chyba o ~60 kg przekroczona) znaczek MPS zdjalem ;-) uwaga reklama: (1. wlasciciel 100% bezwypadkowa jedna przycierka parkingowa auto z pelna historia do poczatku kazda faktura od zakupu do wgladu kazde tankowanie na spritmonitor zaposane serwis aso przez 5 lat a pozniej sensowny warsztat "niezależny", auto teraz ma ~91tys przebiegu, w zalewie syfu ktory jest na rynku w sumie rodzynek auto na torze bylo raz w zyciu, a tak jezdzone w miare normalnie na co dzien, sluzylo jako drugie w rodzinie w razie zainteresowania kontakt na prv przepraszam za spam ale tak sobie wymyslilem ze najpierw dam ogloszenia na paru forach to moze trafi sie ktos konlretny zanim oglosze na jakims otomoto... akurat nadaje z wakacji i temat nowego auta nie jest jeszcze w 100% dopiety ale postanowiłem skorzystac z okazji zeby oglosic zamiar sprzedazy > tam, gołębnik jak w dieslu starym > a jak tam ruda w Mazdach, bo 6 to wiem, że chrupie mocno ponoc chrupie troche ale moja garazowana i nic niepokojacego na razie nie zauwazylem