pawel_78
moderator-
Liczba zawartości
5 069 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez pawel_78
-
CSI kryminalne zagadki. Od czego te kawałki lampy?
pawel_78 odpowiedział Cherokee18 na temat - Motokącik
a może dokładnie na odwrót? -
Naprawdę masz prawo jazdy? Zatem rozrysuj jak należy używać kierunkowskazów przy rondzie z 10 ulicami dwukierunkowymi. Wyjaśnij od jakiego kąta należy użyć lewego kierunkowskazu... Podaj na to właściwy przepis jasno potwierdzający Twoje zdanie. Teraz napiszę jakie moje jest zdanie. Rondo to w założeniu droga tylko z skrzyżowaniami tylko z prawej strony. Jeśli mamy znak ustąp i rondo na wjazdach to droga o której pisałem jest drogą główną. Jeśli tylko znak o rondzie - to droga podporządkowana. I rondo tak powinno się traktować Kierunkowskazy na rondzie tylko przy zjeżdżaniu i przy zmianie pasa. Jazda po rondzie na jednym pasie to jak jazda ulicą prosto.
-
Na rondzie nie masz nigdy skrętu w lewo. Jedziesz po rondzie i po prostu jak chcesz zjechać z niego to skręcasz w prawo. Oczywiście czasami nie jest to tak ogólnie jasne (oznakowanie) ale sens pozostaje. Jednym z powodów powstania rond jest właśnie uniknięcie jednego z bardziej kłopotliwych manewrów - lewoskrętu. Więc diabli mnie biorą jak ktoś mówi że na rondzie skręca w lewo....
-
Jak coś chcesz mi powiedzieć to napisz mi własnymi słowami.
-
Trochę ponad 20 lat temu chodziłem do technikum samochodowego. I tam jeden z nauczycieli powiedział że wojna z R12 to tylko walka o kasę bo patent się skończył. I dlatego wymuszają R134a. I powiedział jeszcze że jak się skończy patent na R134a historia się powtórzy. Za jakieś 15- 20 lat jakiś nowy gaz wymyślą. No masz ci los - 20 lat przeszło i nowy gaz trzeba bo akurat 20lat trwają patenty. I już nie można zarabiać na prawach do produkcji...
-
Zadzwoń do Woyteca - już od jakiegoś czasu ujeżdża taką wersję.
-
Spróbuj założyć Payena (dawniej Goetze). Przy podobnych problemach w różnych autach usterka przy tej firmie znikała.
-
Co to znaczy z poprawionymi wałkami? Kto poprawił i kto zepsuł by była konieczna poprawka? I co z tego wynika?
-
Wycinać dopóki widać rudą, potraktować brunoxem lub odpowiednikiem. Potem żywica poliestrowa z włóknem szklanym.
-
Miałem na myśli ostatnie czasy. Ale nawet na tle czasów o których pisałeś silniki opla nie urywały tyłka. A szczególnie gdy takiego gada trza było odpalić przy - 20. Na tle PSA, Vw, czy japońców z tamtej epoki to raczej niespecjalnie wyglądało. Za to pamiętam plus tamtych opli - bardzo fajnie grzały w zimie.
-
Oczywiście że od Renault. W przypadku opla to zaleta. Opel w swojej nowożytnej historii raczej nie miał udanego diesla... Te dobre były od Fiata lub Isuzu.
-
Przelewanie paliwem w celu obniżenia temperatury i ochrony elementów silnika przed przegrzaniem. W pakiecie można doliczyć można też jakieś drobiny oleju zalegające w jakiś zakamarkach.
-
Oleje silnikowe to trochę inny temat niż oleje przekładniowe czy płyny hamulcowe. W przypadku hamulców czy skrzyni często nie można zastosować płynu "teoretycznie lepszego. Tu chodzi o chemie i wpływ danych dodatków na elementy niestalowe.
-
Słowo klucz "większość" to raz. Po drugie to jest wymuszenie pierwszeństwa - to dwa. Z resztą się zgadzam. Zresztą problem jest gdzieś indziej - własnym widzimisie / wygodzie i tym że punkt widzenia jest zależny od miejsca siedzenia... I to dotyczy to ludzi ogólnie - niezależnie czy ktoś kieruje dużym, małym, motocyklem, rowerem czy jest po prostu jest pieszym...
-
Dokładniej chodzi mi o to że rzeźnik za kierownicą to gwarancja zmiany drobnych problemów w spore kłopoty. Sam w jednym tdieslu przepaliłem tłok - z własnej winy (silnik nie pierwszej młodości w kombinacji z sprawdzeniem "ile pojedzie"). Zobacz tłok na pierwszej focie - jego denko wygląda na lekko przytopione na krawędzi komory spalania. Trudno to jednoznacznie wyrokować - ale to pierścienie same z siebie nie stają. Sprawdziłbym jeszcze dyszę natrysku oleju na denko tłoka i/lub otworek w korbowodzie do smarowania tulei cylindrowej
-
Np na tyle długie pałowanie by temperatura oleju wzrosła do górnego limitu lub powyżej , nawet gdy temperatura płynu chłodzącego jest w normie. Szczególnie gdy olej nie jest pierwszej młodości lub ma kiepskie właściwości w wysokich temperaturach.
-
Szczerze - rzeźnik za kierownicą plus wtryskiwacz nieco lejący. Ze wskazaniem na to pierwsze. To nie jest zużycie zmęczeniowe - raczej wynikające z "pałowania" pojazdu.
-
Od bardzo dawna świece żarowe grzeją przeważnie drugie tyle czasu co kontrolka się święci. Przy bardzo niskich temperaturach w starszych autach może to być i minuta. Ale i nowe też długo grzeją - przykładowo w I30 jest to czasem parę ładnych minut po odpaleniu silnika. Z tym że w tych nowszych wynika to z ekologii a w starszych z warunków utrzymania pracy silnika.
-
Zawoziłem auta w różnym stanie kompletności na złom i nigdy nie miałem kłopotów. Jedynie cena za auto zdekompletowane jest nieco niższa za kg tego co dojechało do szrotu. Podstawy prawnej Ci nie podam bo nie znam.
-
Zdemontuj co potrzebujesz z auta, na złom oddaj karoserie/szkielet z nr VIN i dostaniesz kwit. Złomowane auto nie musi być kompletne.
-
z T6 gdzieś był jakiś ból - gdzieś w Skandynawi - robiły się jakieś grubsze problemy. Niestety nie pamiętam linka. O ile dobrze pamiętam chodziło o karetki.
-
chyba znam historię tego zdjęcia
-
To nie o to lotto. A o wydajność źródła światła - zwykłe halogenowe są przeważnie na górnym jego limicie dla danego trzonka. Więc led spełniając warunki homologacji świeciłby podobnie - a kosztował znacznie więcej więc nie ma to sensu. Zwróćcie uwagę że to lepsze oświetlenie nowszych aut bierze głównie z wzrostu światłości źródła światła i w mniejszym stopniu w konstrukcji reflektora.
-
Serio to wynik z 8,5 miliona km?