Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 818
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

4 obserwujących

O jimbo22

  • Urodziny 15.04.1981

Retained

  • Prezes Klubu

Contact Methods

  • WWW
    caferacergarage.eu

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Lokalizacja
    Łomianki
  • Zainteresowania
    kierownictwo, tudzież nihilizm
  • Samochód
    G20, Jeep JKU
  • Motocykl
    GSX750S/1100, R1250GSA

Ostatnie wizyty

2 998 wyświetleń profilu

jimbo22's Achievements

młodociany rajdowiec

młodociany rajdowiec (15/20)

701

Reputacja

  1. A ja wymieniłem te miejsca (Maroko ciężko nazwać miejscem - bardziej tu chodzi o duże miasta tam), bo właśnie wbrew pozorom - nie Rumunia, nie Bałkany - a duże skupiska, gdzie jest anonimowość i migranci - tam słyszałem jedynie historie z pierwszej ręki, że były problemy z dobieraniem się do motocykli. odpalały się alarmy, maszyny były przewracane, ekipy po nocach chowały sprzęty w garażach czy wprowadzali je do halli hotelowych. itp itd. Nie oznacza to że każdemu się to zdarza i na każdej ulicy. Każdy ma oczy i rozum, wie na co się przygotować i robi jakiś wywiad przed wyjazdem plus - jeden wiezie stare gacie, drugi lata w trampkach za 800 zeta jeden zabiera do pokoju 1 torbę z 3. a drugi niesie wszystko na 3 razy
  2. nic drogi szpej mam w kufrze zamykanym na kluczyk. w torbie są ciuchy i kosmetyki. jak ktos buchnie - odtworzenie tego to banał. takze nie przejmuję się. oczywiscie to jeszcze zalezy od kraju w którym jestes. pewnie w jakimś Maroko czy dużych miastach innowierców typu Berlin i Paryż trzeba uważać. ale nigdy nie miałem problemu tej natury.
  3. oj nie. 1300 jest ogolnie zaskakująco mały. ja mam 188 cm - i komfortowo czuję się na większości sprzętów dużych. a 1300 gabarytowo "czujesz" jakbys siedział na 800-900. I nogi są bardziej zgięte. Ale... wg materiałów prasowych i pobieżnych testów konfiguratora - BMW stawia na mocną akcesoryzację i budowanie moto pod siebie. chyba są tam 2 wersje podnóżków, 3 wysokosci kierownicy itp itd.
  4. K1.6GT jest idiotyczny 3 lata temu bylem w Bieszczadach. Ja wtedy na KTMie - uwaga na foto jest KTM Superduke 1290. Czyli moto raczej z tych "większych". Turystyk. Wariat. swietny sprzęt do nawijania kilometrów. A z tyłu K1600 kolegi. No wygląda jakby KTM miał wejsc do kufra. Kiedys dakarowe pociotki typu AfricaTwin czy Elefant czy pierwsze GSy były 1 funkcyjne. I faktycznie trzeba było wybrać. Potem ktos wpadl na pomysl zeby bardziej ucywilizowac na asfalt segment ADV. I trafił w 10. Masz moto ktory nadąży za 95% motocykli "szosowych". a poza asfaltem objedzie 100% tych motocykli. Plastikowe krążowniki typu FJR, RT, ZZR straciły sens.
  5. neeeee. na następny sezon już planujemy Norwegię i Bośnię w tym samym składzie
  6. no i szacun Ja jestem zazwyczaj organizatoro-przewodnikiem - i jezdze często w grupie, ale aboslutnie jest to zawsze grupa ludzi z którymi wiem ze sie nie pozabijamy w tydzień. Mamy swój styl, wiemy po co jedziemy i wtedy układanie trasy to czysta przyjemność. NIGDY nie pojechałbym z kims losowym z sieci na doczepkę. Wiele historii juz słyszałem o artystach towarzyszach Teraz pojechałem sam, bo grupa się rozpadła. Jeden po drugim, każdemu coś nie pykło I wyszło dobrze. nowe doświadczenie bardzo osobisty i edukacyjny trip
  7. Off dla offu mnie nie iteresuje. MIałem fazę Wranglerem na topienie go dla sportu - juz mi przeszło. TET polski niestety nudnawy jest, ale mamy co mamy. Off dla dotarcia w turbo fajne miejsca i pinezki - jak najbardziej.
  8. No przesiądę się na KTMa czy cos innego ale dedykowanego do off... i zmniejszę gabaryt pewnie z kolejnym sprzętem. ale nadal - solo w off się "nie zaleca" pakować zarówno na moto jak i 4x4
  9. Na grupie 4x4 się dzieliłem już "wyprawami". Tej jesieni byłem w Bośni sam na moto... Zlepiłem klip... wyjazd dość nostalgiczny, bo pierwszy raz samotnie. I plusy dodatnie zdecydowanie przewyższyły plusy ujemne Bośnia jest fantastyczna, polecam każdemu. Ten kraj na "kilka" wypraw zastąpi u mnie już zjeżdzoną w każdą stronę Rumunię (3 razy w ciągu 1 roku wystarczy). Uwielbiam Transylvanię i karpaty... ale Bośnia daje trochę inny klimat, trochę egzotyki wynikającej z mieszanki otomańsko, europejskiej. Plus przyroda wyrywa z butów. https://www.youtube.com/watch?v=U65iBnd-0mM Z minusów - samotne wieczory, w hotelu/pokoju/knajpie. I włóczenie się solo po jakiejś tam starówce i zabijanie czasu jest słabe. No i -50% do odwagi w terenie jednak jest. Z tyłu głowy zawsze jest scenariusz, moto źle upadnie i nie podniosę go aż ktoś się przypadkowy pojawi (a poza asfaltem nie musi się pojawić wcale). Odpuściłem 2 miejsca bo teren okazał się za trudny. Ale to jedyne minusy. Poza tym sama jazda we własnym tempie, czas na puszczenie drona, podziwianie dzikiej przyrody, skręcenie na spotkanie w inną stronę niż rano był plan
  10. Za 10 tys pln nie kupi się dobrego R1100GS. A gdzie R1150,1200 2 generacje i 1250. Moto jest spoko. mam właśnie teraz 1250GSA. NIe z pasji i wyboru, a z "okazji" przejęcia leasingu na swietnych warunkach. Rozumiem skąd jego sukces, prowadzenie jest wyjątkowe... ale dupy nie urywa. Do offu sie nie nadaje. da radę, bo jest solidny i ma aktywny zawias, ale męczy na szutrach (19 cali z przodu to mało). Z racji ze ja np. coraz bardziej grawituje poza asfalt (zarówno samochodowo jak i na moto), to wlasnie uciekne pewnie od BMW spowrotem do KTMa A budzet podany idealnie pasuje do wymierającego gatunku plastikowych krążowników wywodzących się od sportów. Tutaj japonia praktycznie tylko wchodzi w grę, bo europejskie staruszki nie przetrwały próby czasu Taki GSX-F1100 olejak - to fantastyczny sprzęt. Albo golas typu XJR. Ewentualnie jakies single dual-sporty
  11. imho przywiesił się pływak. pobujałeś - odblokował się.
  12. Buty typu trampki motocyklowe i "miejska kurtka" (Tj. 1 zamek.) i lekki kask półotwarty lub otwarty. krótkie rękawice letnie. Też mnie strasznie wkurzało jak na początku przygody miałem tylko turystyczne ciuchy i zapinanie tego to była katorga. Niby problemy pierwszego swiata... ale zamek podpinki, rzepy od przeciwdeszczówki i zatrzaski od zewn warstwy + zapięcie rękawów. wkurzało. Teraz mam na niskie temperatury taką retro skórę, na srednie - koszulę moto, na upały - buzzer wszystkie 3 zakładasz jak bluzę.
  13. Heidenau to uznana marka. Ale trzeba uwazac, bo w oponach motocyklowych jest duzo wiekszy wybór rodzajów niz w samochodach. Mozesz kupic takie co pozyją 5-8 tys km lub takie co wytrzymają 40-60 tys km (oczywiscie kosztem trakcji).
  14. Ja tam choruje na Pierwszego GSa (tj. R80 G/S) z 1981 roku. Moj rocznik - sobie sprawię do pyrkania. Ew. R100GS. W wersji "nie Dakar" czy innej wypasionej, do dostania jeszcze w normalnej kasie. Dakar itp. to juz jednak 15k Eur trzeba liczyc
  15. 300W jakas grzałka zanurzeniowa do bojlera. prosta - bez własnego termostatu itp. do tego jest zewn czujnik temperatury wody i termostat cyfrowy z pamięcią. PIęknie to działa. jak grzałka chodzi ładowanie mi spada o ok 0,5V. takze genialny wynik zważywszy ze troche Watów to jednak jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.