Skocz do zawartości

luccass

użytkownik
  • Liczba zawartości

    10 070
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez luccass

  1. Abstrahując od opłacalności, zwrotów, itp postaraj się tak to rozegrać żeby nie rezygnować z magazynu energii. Taki magazyn to mega UPS na wypadek awarii zasilania sieciowego. Btw. Jak duże masz przyłącze? Sent from my KB2003 using Tapatalk
  2. Bardziej to już tego skomplikować nie mogli. Wymiana stolarki, to rozpierdziel w całym domu i elewacji. Dzięki za chęci. Skupimy się na tym strychu, tym bardziej, że przyszłość tego domu nie jest do końca oczywista. Sent from my KB2003 using Tapatalk
  3. Ano nad tym, że albo źle czytam, albo warunkiem koniecznym uzyskania nawet najmniejszego dofinansowywania jest wymiana źródła ciepła, czytaj kopciucha. Sent from my KB2003 using Tapatalk
  4. Tutaj właśnie muszę się zastanowić [emoji106] Sent from my KB2003 using Tapatalk
  5. Jest lepiej niż myślałem. Patrząc od spodu, to mamy deski, kilka cm izolacji (jakieś sprasowane wióry), przerwa powietrzna ponad 20cm, znów deski z przerwami, izolacja(podobna) i na to wylewka dociskowa kilka cm. Wstępny plan jest taki żeby zdjąć od góry wylewkę i izolacje, wypełnić pustkę jakimś materiałem (tutaj będę się zastanawiał, może jakaś celulozą), i deski przykryć OSB też zostawiając trochę przerw na ewentualną wentylację. Ma to sens? Sent from my KB2003 using Tapatalk
  6. Ściany ocieplone, okna dwuszybowe sprzed 20 lat, instalacja CWU i CO ogrzewana kotłem gazowym kondensacyjnym. Sent from my KB2003 using Tapatalk
  7. W jaki sposób czyste powietrze ma pomóc w ociepleniu poddasza raz a porządnie? Serio pytam. Sent from my KB2003 using Tapatalk
  8. luccass

    jaki wąż

    Ja wziąłem 5/8 cala. Taki kompromis między cienkim 1/2, a ciężkim 3/4 Sent from my KB2003 using Tapatalk
  9. Wszystkiego, to nie wyrzucę, bo sufit stracę nad pomieszczeniami [emoji6] ale motodą odkrywkową da się pewnie cześć usunąć [emoji6] Właśnie o taki natrysk mi chodzi. Plus taki, że to jest twarde i można po tym chodzić. Tylko....czy ktoś miał z tym do czynienia? Sent from my KB2003 using Tapatalk
  10. luccass

    jaki wąż

    U mnie któryś droższy niebieski cellfast naprawdę daje rade Sent from my KB2003 using Tapatalk
  11. Tak jak napisałem, drewniany oblepiony jakaś mieszanką słomy, gipsu i wuj wie czego jeszcze... Sent from my KB2003 using Tapatalk
  12. Nie wiem czy strop dźwignie dodatkowy ciężar. A i dama wełna bez folii pod nią to tak średnio... Sent from my KB2003 using Tapatalk
  13. Do ocieplenia jest dom z lat '70 - parter i dość niskie nieużytkowe poddasze. Zgodnie z obowiązującymi trendami 50lat temu, przegroda między parterem a poddaszem to jakaś mieszanka słomy, wiórów i gipsu na drewnianym stelażu. Sam dach powyżej nie jest zupełnie ocieplony - żywe krokwie. W jaki sposób to najrozsądniej ocieplić, tak żeby ze strychu dało się jeszcze korzystać i nie narobić sobie problemów z wilgocią? Na tę chwilę odpada dołożenie jakiejś folii paroizolacyjnej nad pomieszczeniami, więc całość powinna być w stanie odprowadzić parę. Plan wstępny to w miarę możliwości wydłubanie od góry obecnej mieszanki izolującej i zastąpienie jej grubszą warstwą...no właśnie czego..? Piany PUR? Celulozy? Przykryć to wszystko deskami z odpowiednimi przerwami? Macie jakieś sugestie?
  14. To wydaje się być najrozsądniejsze rozwiązanie i warto o tym pomyśleć póki jeszcze nie jest zbyt późno [emoji106] Sent from my KB2003 using Tapatalk
  15. Pytam dlatego, że mam dwóch sąsiadów, którzy mieli szamba przez kilka lat. W momencie kiedy podłączyli się do kanalizacji wyczyścili zbiorniki i podłączyli do nich rynny. Po tym, jak podczas deszczu kilka razy stali i wężem i podlewali ogródki woda pompowaną z przelewającego się zbiornika, odłączyli rury spustowe od systemu i dali sobie spokój z łapaniem deszczówki. Pomysł czy taki 'przelew' możesz jakoś zautomatyzować. Sent from my KB2003 using Tapatalk
  16. Co robisz jak Ci się ten zbiornik zapełni podczas opadów? Sent from my KB2003 using Tapatalk
  17. Podziel się namiarami proszę. Te mieszanki to chyba nie jest tani temat? tapatalked
  18. Też go mam i nawet daje radę. tapatalked
  19. luccass

    woda

    Stacja uzdatniania, czytaj zmiękczacz wody jeśli ta z wodociągu jest twarda. tapatalked
  20. luccass

    Rekuperacja

    Zimą reku działa u mnie wolniej, bo powietrze(?) śmierdzi [emoji16]gdybym miał teraz wybierać, to też bym szedł w wymiennik entalpiczny - obecnie muszę się wspomagać nawilżaczami powietrza, bo podczas mrozów słabo z wilgotnością w domu. tapatalked
  21. Nie wiem, nigdy nie używałem. Ten co mam ma wyprowadzone ramię do pompowania pod pachą, więc jedną ręką trzymam lancę, a drugą pompuję. Nie jest to uciążliwe i nie wymaga przerw w oprysku na dopompowanie. Chyba, że ten z aku ma dodatkowe zalety. tapatalked
  22. Zapomnij. Ja 2000m ogarniam z około 18l na plecach. Potrzebuje 3 takie baniaki. Jeśli dobrze pamiętam to około litra Agrosaru zużywam przy tym (proporcje z etykiety produktu biorę). tapatalked
  23. Ja tak kiedyś 'zwarzyłem' jeżyny [emoji16] tapatalked
  24. Dereń faktycznie smaczny, ale wiśnia [emoji523] dla mnie pozostaje królową [emoji6] Ja już się nauczyłem, że nie ma sensu robić nalewek w 3l słojach, bo robota podobna, a te kilka butelek znika w mgnieniu oka. Dlatego w 3l to eksperymenty (w tamtym roku kwiat bzu, w tym pędy sosny), a wiśnia, malina, dereń to już większe słoje [emoji6] tapatalked
  25. Ja najpierw zalewam 70%, a dopiero później zasypuję cukrem. tapatalked
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.