Rado_
-
Liczba zawartości
58 002 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Odpowiedzi dodane przez Rado_
-
-
6 minut temu, rwIcIk napisał(a):
Wersja za 179 + dodatki i lakier wychodzi cennikowo ponad 185, a po rabacie prawie 157 tys. zł.
Czyli normalny rabat w Volvo po wejsciu do salonu
- 1
-
Godzinę temu, rwIcIk napisał(a):
ponad 20 tys.
To ile to %? Bo slabo to wygląda.
-
10 minut temu, torelek napisał(a):
Migomatem zrobisz w dobę więcej niż elektrodą w dwie. Jak już dobierzesz ustawienia (prąd, szybkość wysuwu drutu, ilość gazu), to idzie jak klejem termicznym.
Potrenuję ustawienia, to pewnie się uwinę w dzień. Balustrady musiałem podnieść w sumie wstawki do 8 słupków i spawanie z dwóch stron pochwytow do ściany.
-
Muszę trochę przy domu pospawać i sie zastanawiam, czy lepiej kupic taką spawarkę, czy wypożyczyć migomat cena 86 zl za dobę, elektrodowa 62 zl.
W 1 dzien, max 2 powinienem sie uwinąc z robotą. Głównie spawanie slupkow. Spawarke w ręku ostatni raz mialem na warsztatach szkolnych w technikum.
Duza różnica jest dla takiego lajkonika w spawaniu migomatem, a elektrodową? Bo jak nie, to moze kupić tą z allegro, moze sie przyda jeszcze kiedyś?
-
Moze odkurzacz piorący
-
Godzinę temu, zinger napisał(a):
Wyglada super. Rozumiem, że na jednych zawsze jest siatka, czyli nie otworzysz dwojga drzwi na oścież?
Otworzysz, tylko jedne mozna ustawic w pozycji zawsze zamknietej.tzn a Jak otwierasz te jakby powiedzieć zamknięte na stałe zwalniasz te zapadki, sa na sprężynie. Ograniczniki góra dół mozna przesuwać,by dopasować otwarcie. Najlepiej na etapie zamowienia ustalic, która strona przeważnie będzie zamknieta, ale to nie problem samemu mozna to przełożyć.
Co jest fajne, jak ktoś będzie chciał wyjsc przez zamkniętą moskitierę, to jest na tule elastyczna, ze wypadnie z prowadnic, nie połamie się, i łatwo włożyć.
- 1
-
12 godzin temu, zinger napisał(a):
Możesz pokazać jak to wygląda? Właśnie szukam czegoś na podwójne drzwi balkonowe.
Mam taką na podwójne drzwi. Wykonanie super.
- 1
-
2 godziny temu, goldixll napisał(a):
Miałem na kablu lata temu - strasznie wkurzał kabel , miałem potem spalinową z napędem - ciężka i wkurzało mnie serwisowanie tego co roku , od dwóch lat mam na aku i nic mnie nie wkurza Osobiście kupiłem Dedra 43 cm DED7197V na 2 akumulatory bo trochę już sprzętu i akumulatorów mam. Nic się z nią przez te 2 lata nie zadziało, spadku czasu pracy też nie zauważyłem. Mogę z czystym sumieniem polecić
Mam Dedre na 1 aku, ale trawniczek malutki. Kosiarka tania i dobrze wykonana, polecam
-
2 godziny temu, maro_t napisał(a):
to zależy jakie to części. Bo jeśli chodzi o osprzęt, to takie rzeczy powinny być dostępne, natomiast same elementy silnika to nie wiem. Jakby mnie w takim silniku pękł tłok, czy pogięły się zawory z jakiegoś powodu, tak że wymagałby grubego remontu, to na pewno nie bawiłbym się w żaden remont. Albo bym szukał nowego silnika, albo opchnął takie auto za grosze żeby pozbyć się problemu. Takie zabawy są drogie, efekt końcowy jak i koszt niepewne, czasu trzeba sporo, przy dzisiejszych cenach robocizny to naprawdę są mało opłacalne zabawy. I pewnie przez to popyt na takie rzeczy jest mały, to i podaży nie ma. Jestem pewny, że jakby był popyt to by się komuś opłacało produkować i dystrybuować części.
Wiadomi, że jak silnik kompletnie kaput, lepiej szukac nowego, ale jak drobna rzecz?
-
57 minut temu, marcindzieg napisał(a):
No Francuzi tak robili od zawsze
Pamiętam Laguna 2 miała fajny silnik z bezpośrednim wtryskiem. I padł gościowi jakiś zaworek ciśnienia. Pól roku czekał. Do auta, które było wtedy produkowane
Z drugiej strony padało mi coś tam w mechanizmie wycieraczek w pierwszym Forku. Poszukałem w necie a potem poszedłem do ASO. Miałem po 4 dniach za jakieś symboliczne pieniądze. Do 15-letniego auta.
Renault nawet do obecnie produkowanych nie sprzedaje niektórych części zamiennych np. do silnika 1,3 nic nie kupisz. Silnik cześć zamienna
- 2
-
Tak by nie przeskakiwał na zębatkach. Napięty, ale nie jak struna.
- 1
-
-
3 godziny temu, wujek napisał(a):
U nas na autostradach jest ogromny ruch plus mala płynność jazdy. Niestety jazda na tempomacie nawet aktywnym to
męczarnia.
To bylo w Niemczech, tam jest większy hardcore niż w PL
-
12 godzin temu, wujek napisał(a):
Ja głównie w mieście używam jazda w korku na aktywnym tempomacie jest świetna. Przy większych prędkościach niestety jest upośledzony. Dopiero szwagier w nowym X5 ma tak, że potrafi gaz odpuścić zamiast hamować bez sensu.
Na autostradzie przez zaufanie do aktywnego tempomatu miałem awaryjne hamowanie. Dobrze, ze system mnie wspomógł bo bym przyj....
- 1
-
W dniu 6.04.2024 o 19:03, ZUBERTO napisał(a):
Ta automatyczność polega na tym, że trzeba se ściągnąć program, wsadzić pendraka do USB w aucie by pobrać VIN (na 4 próbowane peny przeszło mi na 2 przy czym po sformatowaniu jeden z tych co zadziałał drugi raz nie zagadał), potem tym programem ściągnąć na niego aktualizację i znów wsadzić do USB w aucie.
Online jak diabli.
Z tego co zrozumiałem, to mapa ulubionego jednego kraju jest aktualizowana online?
https://www.renault.pl/renault-connect/aktualizacja-mapy.html
-
2 godziny temu, misiu napisał(a):
Panowie, tak sobie tylko dziwię się. I tyle. Jak już na początku napisałem, Renault to nie marka dla mnie, raczej nie kupię u nich żadnego auta prywatnie.
Każdy ma swoje preferencje. Ja natomiast nie jestem przekonany do Toyoty, ale jak by zaszła potrzeba to kupić z jakichś względów, to pewnie bym jeździł. Kwestia kto oferuje więcej za mniej i czy nie odrzuca samym wyglądem. Np. na pewno wybrałbym Clio niż Yaris, który delikatnie mówiąc jest pokrakiem i droższy. Ale gdyby był tańszy, to nie mówię nie.
- 4
-
56 minut temu, ZUBERTO napisał(a):
Jak jest wszystko co trzeba z gratów to pewnie da się uaktywnić w kompie.
Przykładowo na FB w grupie Captura jest gość co robi cuda, które nawet nie śniły się ASO.
Do niektórych rzeczy też brakujace graty oferuje.
Ja czekam do końca gwarancji by odpalić parkowanie tyłem i trzymanie toru jazdy środkiem pasa bo mam tylko upośledzone ostrzeganie i odbijanie od linii.
Ja ma 5 lat gwary, wiec raczej nic nie zrobię
- 1
-
2 godziny temu, misiu napisał(a):
No jasne, nie rozumiem tylko logiki i tyle. W Toyocie jak mam asystenta pasa ruchu to i tempomat adaptacyjny jest, zresztą w najbiedniejszej wersji Corolli to standard.
Co zrobisz, logika jest tam gdzie mogą więcej zarobić.
Zresztą nic co jest w standardzie w Corolli, nie jest za darmo.
- 1
-
14 godzin temu, mmaciejosss napisał(a):
Nie zgodzę się z tym , że przy manualu mało pomocna . Jedziesz na autostradzie cały czas na 6 biegu , niezależnie czy 70 czy 130km/h i auto trzyma zadaną odległość a i na niższej prędkości spokojnie przyspieszy na 6-tym biegu ( przynajmniej u mnie ) . W manualu tempomat działa u mnie od 40km/h
Mało, bo tylko na autostradzie. Dla mnie idealne w mieście i okolicach.
-
14 godzin temu, misiu napisał(a):
Rozumiem jak to działa, i żeby funkcjonowało to potrzebny jest radar, więc nie rozumiem dlaczego nie ma sprzężenia z tempomatem. Auto było z automatyczną skrzynią biegów.
Jeet, jak dopłacisz
- 1
-
32 minuty temu, misiu napisał(a):
Co do minusów to nie rozumiem dlaczego auto z asystentem pasa nie miało aktywnego tempomatu pomimo, że wyświetlało odstęp od poprzedzającego pojazdu.
Wyswietla odstep w jednostce czasu, informuje czy jestes za blisko do pojazdu z przodu, bys zachowywał bezpieczny dystans. Aktywny tempomat, to opcja dodatkowo płatna, mało pomocna przy skrzyni manualnej. Wyświetlanie odstepu to już bylo w Peugeot z 2009 r.
-
1 minutę temu, ppmarian napisał(a):
W PL magan i kangoo w wersji osobowej
Wysłane za pomocą TapatalkZe Megane nie wiedziałem, Kangoo na budowy wiec nie liczę. Czyli i tak bieda straszna. Inna sprawa, ze taki trend.
-
Szwagrowi z 2 dzieci w E class za ciasno, więc chce zmienic na V class. Nie wiem jak z jednym dzieckiem dac rade w V60?
- 1
-
24 minuty temu, ppmarian napisał(a):
Z naciskiem na chyba…
Wysłane za pomocą Tapatalkw PL osobowek z dieslek brak. We Francji Clio tylko w najtanszej wersji, Megane we wszystkich, a tak to jakies Kangoo jeszcze
Volvo z silnikiem 2.0 chyba turbo i skrzynią dwusprzęgłową 7 biegów
w Motokącik
Napisano
W Volvo trzeba sie liczyc, ze jak cos maja naprawić, to auto 3-4 miechy stoi w serwisie Przynajmniej w Olsztynie to norma