zet

Wiec chcesz zrobić leciwym już autem kolejne 6x4=24tyś km, i nie wydać prawie nic. To tak nie działa, im starsze tym niestety więcej tego typu prac trzeba poprostu "zrobić". Dlatego ludzie sprzedają i kupują nowsze

To jest przegrana walka - znajdź ładniejszą belkę i jeśli rzeczywiście jest potrzeba to wymień. Pójdzie szybciej niż malowanie. Inna droga, to zakup takiej belki na szrocie, piaskowanie + malowanie i montaż. W peżotach są nawet firmy które wymieniają belki jak w F1 z nowymi czopami itd.

Namiastka trawnika to sama wyrośnie

czyli ciągnie olej na niskich obrotach... co prawda nie znam tego silnika, ale sprawdziłbym odmę i pompę vaccum a jeśli po "przegazówce" przestaje dymić to uszczelniacze zaworowe

Samochody (silniki) takie, których przebieg jest bardzo mały. Zdarzają się wyjątki od tej reguły, jak np. b58 w BMW, które wymieniane są w całości po 3 razy w czasie trwania gwarancji (np. nowsze bmw 7, wymiana silnika co 30tys km). Generalnie, gdy przebiegi robią się większe pojawiają się problemy, ale kiedyś było to 300+ a teraz powiedzmy 100+ Z benzyn to nie wiem czy jeszcze można w nowych trafić, ale jeśli miałoby to być w miarę bezawaryjne to bez wtrysku bezpośredniego i bez turbo. Zwróćcie uwagę, że producenci uczą się na żywym organizmie - np. TFSI co rok mają modernizację, gdzie "coś poprawiają" W bmw 6 cyl. normą stała się np. eksploatacyjna wymiana panewek po około 150tyś km. Silniki mają masę zaawansowanych komplikacji - elektrycznie sterowane pompy oleju, paski rozrządu pracujące w oleju, ekologia typu egr, ecr, dpf itd. Ostatnio trochę żałuję że sprzedałem beemkę z M57, bo tam w porównaniu do "dzisiejszych" samochodów otwierałem maskę żeby dolać płynu do spryskiwaczy.

Tak czy siak, stara dobra motoryzacja się skończyła i dzisiejsze konstrukcje to koszmar, wiec prawdopodobieństwo trafienia "pecha" jest ogromne.

Z doświadczenia podpowiem, że nie licz na ozon czy inne metody - to będzie efekt chwilowy i tak po dłuższym czasie smrodek wyjdzie. Przy wymianie na używane, może być konieczność kodowania np. panelu klimy, czy przycisku start stop (tu nie jestem pewny)

wygląda jak X1, X2, Niestety nie do łatwego uratowania ze względu na trudność w rozbiórce i późniejszym złożeniu.... ale można walczyć: Na początek spróbuj pastą typu chrome polish, jak nie pomoże to: Dekory do polerki lub nowe / używane Klamki polerka lub nowe / używane panel Klimy nowy / używany przycisk start stop nowy / używany zegary nakładki na ramki - może są jakieś Polerka może zedrzeć wartwe bezbarwnego - jeśli taka jest Oklejanie nie wchodzi w grę bo i tak wcześniej trzeba przygotować powierzchnię na gładko Swoją drogą, reszta wnętrza też będzie raczej do wymiany, czego może nie być widać na pierwszy rzut oka, ale wyjdzie dość szybko I wygląda trochę jak wpływ jakiegoś agresywnego środka, a nie ciepła

każdy który będzie działał w trybie on/off

a nie było na nim czasem takiego znaczka ? W oktaviach przewody podciśnień w silniku 1.6 robili z dodatkiem mączki kukurydzianej - kuny i inne zwierzaki to uwielbiają... Wiem, że to nie wnosi nic do tematu ale czasem mam wrażenie że to jakiś większy spisek

Nie, są tylko 30, i30 i tucsony 1.6

Dzisiaj dostałem jakaś ofertę promocji na Hundaje I30 i Tucsona, gdyby ktoś chciał to priv

Na tym etapie nie masz co rozkminiać rzeczy typu pompa ciepła, rodzaj okien, czy inne wykończenia - na to przyjdzie jeszcze czas - zajmij się na początek nauką/pozyskaniem informacji jakie warunki formalne musisz spełnić do rozpoczęcia budowy. Samo przygotowanie działki może zająć dobrych kilka miesięcy lub dłużej. Dużo zależy też od regionu i lokalnych urzędników Później etap adaptacji projektu i pozwolenia i wyboru ekipy/ wykonawcy. Jak myślisz o tym na poważnie, to już teraz zleć żonie dokładną analizę co gdzie chcecie mieć w tym domku, unikniesz dzięki temu później wielu problemów.

Ja od siebie dorzucę (zdjęcia przykładowych z neta): 1. Długie szczypce, nie wiem jak dotąd radziłem sobie bez nich 2. Mikroucinaczki, cążki boczne, rewelacja 3. Zaciskarka na przewody typu linka (kiedyś drogie, teraz przystępne)

Ja bym obstawiał zawieszenie pływaka/ zaworka

Być może tu był temat leasingu i większej opłacalności przy amortyzacji na działalności

aktualnie mam jedną beemkę sprowadzonym z usa - kilka różnic w stosunku do wersji EU: -światła przednie symetryczne (na led i niestety nie da się ich przerobić, trzebaby wymienić. Przegląd przechodzą, poprostu nie mają "zajączka" w wiązce -światła obrysowe (chyba można z tym jeździć ale pewności nie mam, w razie czego można wyłączyć kompem) -kierunkowskazy przerobione -brak tylnych przeciwmgłowych - przeróbka przycisku + kodowanie komputerem -opony całoroczne -różne funkcje inne niż w EU - np. zamykanie klapy z pilota wymagało kodowania -zegary w milach, nie do przerobienia + spalanie w mpg/mil -radio inne fale wymagało przekodowania Krótko mówiąc, przystosowanie takiego auta, wymaga trochę zabawy

idealny żeby dać tam wtryskiwacz paliwa i mieć tani układ marchewki w wydech a poważnie to są takie systemy dozowania powietrza do dopalania spalin, ale w tym przypadku niezła ciekawostka

w przypadku czapki od wsk nie wiem czy gra warta świeczki, ale pobawić się można

Brzmi chyba dobrze, ale weź pod uwagę że te 23 to trzeba wyłożyć przy instalacji a dopiero potem "może" łaskawie Ci PIS zwróci No i cena to nie wszystko - liczy się co za barachło chcą wcisnąć

Poczytaj informacje o udrażnianiu drenaży - można zastosować chemię, chyba wodorotlenek sodu, albo perhydrol - to pomaga udrożnić drenaż na chwilę tj. przedłużyć żywotność o kilka lat. Podejrzewam, że w studni chłonnej też zadziała

1. Podstaw brame na klocki (albo podnośnik samochodowy), odkręć wózek i próbuj nim wyjechać 2. Usuń możliwie najwięcej wyciora (obetnij, wydłub) od dołu i próbuj siłowo + punkt powyżej

Zwróć uwagę żeby skrzynki rozprężne i rozdzielacze były z tłumieniem, przewody wentylacyjne możliwie równej długości i możliwie najlepiej zaizolowane (lub w strefie ciepłej), rekuperator żeby miał odpływ skroplin i stał w miejscu ciepłym z łatwym dostępem do filtrów. Reszta to już estetyka wykonania i jakość komponentów.

Powody są różne, ja np. mam spawarki w garażu wiec mam jakąś dupną moc przyłączeniową, bo standardowe bezpieczniki chyba 16A mi wywalało A 12 kW, to pompa ciepła w mrozy na maksa + indukcja + czajnik i lecisz do skrzyneczki podnosić Esa

Czasami tez podkładka która jest uszczelką od machania milion razy świecą już nie trzyma