LukMan

No to coś z tym VW jest na "opak". Dopuszczają, zalecają Long-Life > czytaj nie rób tak dbaj i wymieniaj co 15, piszą w czynnościach serwisowych wymień osuszacz co 2 lata > nie ruszaj aż wyzionie ducha razem z chłodnicą

Przy okazji tematu klimatyzacji czy właściciele samochodów ze stajni VW [Skoda, Seat] robią regularnie wymianę osuszacza co 2 lata ? Takie są zalecenia na oficjalnej liście czynności serwisowych przynajmniej aut klasy kompakt po 2015 roku. Mój ma już 5 lat jakiś czas temu zrobiłem regenarację czynnika [Groupon = przycisk, maszyna i ni więcej] i zdiagnozowali ubytek 10% więc w normie ale martwię się tym osuszaczem. Chyba za rok pojadę do takiego z kompleksową obsługą. Ktoś poleca kogoś w okolicach Trójmiasta ?

A jakie są objawy tej padającej pompy wody ? Można je szybciej dostrzec w jakiś sposób.

Nic nie trzeba ciąć. Wczoraj przekładałem uchwyty rowerowe ze starego bagażnika popatrzałem przymierzyłem i wystarczyło zrobić wiertełkiem dziurki po przyłożeniu bagażnika, odchylić uszczelki, podłożyć wsuwki T i uszczelka cała z kilkoma dziurkami z których wystaje gwint. Jak będzie Box to odkręcasz uchwyt rowerowy wysuwasz T i nic prawie nie widać.

W zeszłym tygodniu piątek 25.03 tuż przed weekendem widziałem w Auchan Rumia cenę 1.36 ale to musiała być "wielkanocna" zachęta. Aktualnie 1.42 utrzymuje się od kilku dni.

Rosną i rosną bez umiaru. 2.09 zaczyna być standardem w Trójmieście.

Auchanponiżej 1.65 , Lukoil Gdynia Morska dotyka 1.65 zł

Jeżeli w okolicach 4 m to polecam Mitsubishi Space Star. Nie wiem jak to zrobili ale samochód w środku jak kompakt a ma 4m i bagażnik też niczego sobie jak na te rozmiary + przesuwana tylnia kanapa jakby co. Jeździłem prawie 5 lat z dwójką dzieci bez żadnych problemów.

> Budzet ok 60-70kPLN, ale im mniej tym lepiej bo auto do uzytku prywatnego 15-20kkm rocznie. > Z gory dzieki za pomoc Lancer po rabacie Niestety spalanie + dynamika obrotów do 4 tys słaba reszta OK jak na stosunek ceny do wymiarów i pojemności wnętrza. Szkoda że od paru lat nie zrobili jakiegoś liftingu bo w sumie model już niedługo 10 lat będzie miał w niezmienionej formie od pierwszej prezentacji.

> Czasem trzeba zjechać kilometr dwa i masz gazik 20 centów tańszy Przy zasięgu 400 km na pewno nic Cię nie zaskoczy. Njadalej co 50-100 km jest stacja przy samej Autobanie ale zwykle > 50 gr PLN drożej niż tuż przy zjeździe. Ja planowałem podróż i wgrałem POI ze strony MyLPG Polecam stacje STAR o ile znajdują się niedaleko "ślimaków zjazdowych"

> lancer Nic się w Nim nie psuje, napuchnięta klasa C, będzie też ładnie wyglądał pomimo tylu lat od premiery. Z tym silnikiem i masą niestety "powolne rozpędzanie do 4 tys.".

> serwis zliczający wydatki i kilometry z działającą androidową aplikacją. Mamy takie coś? Polecam Fuelio za parę zł.

> 20, może 30tyś. Jestem w podobnej sytuacji auto dobija do 90 tys w tym niecałe 20 tys na gazie od początku roku. Ten sam silnik 1.8. Planuje jechać do zaufanego zakładu kóry za bodajrze 100-150 rozbierze co trzeba i zmierzy te luzy + wymiana świec. Poczytaj o temacie luzów i LPG na Mitsumaniakch tam są wątki. Generalnie w ASO przyjedziesz, zostawisz, wymienią i usługa podejdzie pod 1 tys. (dużo liczą za każdą szklankę + robociznę) Podobno pasują też szklanki z ASO Chevroleta do kupienia a są 2,3 razy tańsze niż w ASO Mitsu.

> Skoro chcesz móc liczyć na siebie, to po co dzwoniłeś? Co innego kilkadziesiąt kilometrów od domu i po północy kiedy na dojazdówce dam radę wrócić a co innego jak w cytowanym przykładzie, nigdzie się nie spieszyliśmy i po prostu nie chciałem sobie brudzić rąk + sprawdzić w praktyce "biurokratyczną" otoczkę i szybkość działania. Trochę się zdziwiłem ale ktoś już przytoczył zapis z OWU i jest ta wzmianka o oponach. Za rok na pewno zmienię dostawcę i zwrócę na to uwagę.

Miałem taką przygodę - wykupione w Assistance w PZMOT. Mam LPG więc woże dojazdówkę nawet jak jadę zapakowany. Opona w trasie (blisko jakiegoś miasteczka) rozcięta przez nieuwagę żony na nowiutkim krawężniku (felga na szczęście nie do wymiany). Myslę sobie dzwonie niech mnie zawiozą do wulkanizatora. Pani pyta czy ma Pan oponę na wymianę, Ja tak ale dojazdową i nie wiem w jakim stanie. Możemy zaoferować tylko pomoc w wymianie, gdyby Pan nie miał opony to byłaby dostępna usługa lawety. Nie czytałem OWU ale wniosek, że jak chce skorzystać to nie wozić zapasu, czego i tak nie zrobię bo wolę jednak go mieć i móc liczyć na siebie. Nie czekając wymieniłem i dojechałem te pare km do zakałdu. Ciekawy jestem jak w innych firmach ?