Ryb
-
Liczba zawartości
93 564 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
311
Odpowiedzi dodane przez Ryb
-
-
Godzinę temu, PawelWaw napisał(a):
I co ten raptor 199 ?
No bez przesady, za 199 to bym wziął dwa.
![;]](https://forum.autokacik.pl/uploads/emoticons/default_zlosnik.gif ";]")
-
2 godziny temu, PawelWaw napisał(a):
Za tanio?
W międzyczasie dostałem ofertę na Raptora z rabatem godnym AKowicza. Byłoby grzechem nie wziąć.
A tu chiński wynalazek za 250k.
-
6 godzin temu, PawelWaw napisał(a):
Fajne zestawienie zrobil bankier.pl:
Czy macie kogos znajomego w PL kto ma juz auto z tej listy ?
O, jest elektryczny pikap! O, kosztuje 250kPLN.
-
W dniu 10.04.2024 o 15:03, Florydzialski napisał(a):
Czyli co to za marka i model samochodu? Ostrzegam że nie znam odpowiedzi. Wyraźnie jest to dopuszczone do poruszania się po drogach bo ma miejsce na tablicę rejestracyjną, ma wszelkie wymagane światła itp. Jednocześnie wygląda to jak zabudowany wózek golfowy i skłonny jestem podejrzewać że to właśnie jest wózek golfowy udający samochód. Jednak wnętrze było wyraźnie samochodowe z dwoma wygodnymi siedzeniami i ekranem a'la Tesla. Za to koła są na tyle małe że większa dziura może spowodować wywrotkę = to się raczej nadaje do jeżdżenia po polach golfowych a nie ulicach.
Przecież to jest Lincoln Navigator.
-
21 godzin temu, sdss napisał(a):
Pokracznie wyszło….
Włoskie auta potrafią czasem wyglądać na zdjęciach gorzej niż w rzeczywistości. IMO całkiem fajna i przynajmniej będzie do odróżnienia na ulicy.
-
1
-
-
W dniu 10.04.2024 o 07:30, format napisał(a):
Można i wydawać pięć milionów. Jak się ma 10 lat to i tak człowieka nie stać, a później homo sapiens dorasta i auta które drą ryja i nie jadą przestają kogokolwiek interesować
Niektóre pojazdy są celowo projektowane tak, żeby ryczały i nie jechały. I mimo to (a czasem nawet dzięki temu) potrafią dać mnóstwo frajdy.
-
9 godzin temu, OZI napisał(a):
Zalezy - obecnie - na tych smieciach gdzie, w scislym 'City' jest teraz 60-50-40km/h. W pozostalej czesci miasta 100-90-80.
Missus Ozi juz dwa razy placila... Pierwszy raz ' co to za Van stoi na poboczu' 25 ponad limit bylo $230-250 dolcow nie pamietam, drugi raz wpadla na oznakowanej kamerze... (wiem, wiem)... 'o tam jest 100km/h?'Ups 125km - wiec nie jest zle, oprocz tego, ze nagle ubezpieczenie za 2 auta poszlo w gore ....
W dawnym miejscu patrzylbym na min $420 I to za do 20km/h... za 30km/h bylo 3 miesiace chodzenia piechota...
Sent from my SM-S928B using Tapatalk
U nas masz 3 miesiące piechotą za +50km/h i to tylko w terenie zabudowanym. Bo poza nim grozi Ci tylko mandat. No i jest to teoretyczne, bo wszyscy znani mi ludzie, którym zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące jeździli dalej, tylko bez uprawnień.
-
10 godzin temu, OZI napisał(a):
Gdzies ostatnio bylo badanie, jak zaglada wlasnego przemyslu moto wplynela na cene dla klienta I co jest dostepne..
Jak pisalem, wiele razy jestesmy tu banda idiotow, ze zarznelismy wlasny przemysl moto - I mniej wiecej mam jakiejs pojecie co czeka Germancow jak ich Czajnikowe iii-viii wykoncza.. ale, wlasnie to co napisales, ze produkt jest, ale juz nie z niska cenowo poprzeczka..
Edit: znalazlem..
Czyli tak.. w 2017 V8 lokalnie klepany kosztowal $47,990. czyli 124k PLN
Dzis... 2024
Ford Mustang V8 - $77,002 (I $2 dolce) , 200k PLN
Toyota LandCruiser 70 Series V8 - $80,900 - 210k PLN
Nissan Patrol 5.6l V8 - $84,900- 220k PLN
RAM 1500 Express 5.7l V8 $98,950 - 256k PLN
Czyli biorac nawet inflacje 4% srednia na rok, to widac roznice...
Ale, USA juz cierpi, Stelantis ma problem, Ford nie wie co z F150 zrobic, Nissan w glebokiej... ot po prostu lud nie chce tyle za auta placic, I banka peka... u.mnie powoli, a to powoli widac to samo.. znaczy do pekniecia niestety daleko, ale place dealerow sie zapelniaja...
Sent from my SM-S928B using Tapatalk
Dla nas są to dalej ceny promocyjne bo u nas (poza Mustangiem) na V8 trzeba wydać minimum pół miliona.
-
9 minut temu, OZI napisał(a):
Nie, stary swiat jeszcze zyje..
I tak szybko nie zginie...Po prostu Ford zauważył, że Raptor to produkt premium (ze względu na przeznaczenie oczywiście, nie markę czy materiały) więc można było klientom zaoferować za odpowiednią cenę odpowiednią zabawkę. Weźmy pod uwagę, że jest on w tej wersji o ponad 100k droższy od poprzedniego Raptora i o niemal 100k droższy od analogicznego Raptora z dieslem (który też jest opcją premium w gamie). A kupując zwykłego Rangera do pracy zapłacisz połowę tej ceny.
Chcąc więc konkurować z premium-zabawkami już nie trzeba się oglądać na koszty bo klient zapłaci. W EU wśród aut premium bez problemu dostaniesz przecież nawet 8 cylindrów i to czasem w absurdalnych konfiguracjach (klasa G Mercedesa, Land Rover Defender). To tylko kwestia ceny. Więc nie jest tak, że w EU takie rzeczy są niedostępne. One są, tylko są niedostępne cenowo dla normalnych klientów.
-
2
-
-
11 minut temu, OZI napisał(a):
Napewno sa jakies wypadki, ale na moje wielce nie naukowe podejscie 'na moje oko' sa statystycznie nie istotne...
Czyli tak, w metropoli wiekszosc wypadkow gdzie pieszy zginal, to byla 'smieciarka', 'autobus'.
Teraz u mnie na obecnej wsi, wypadki gdzie, ktore sa w mediach, to pewna czesc spoleczenstwa
lezaca na srodku drogi z taka iloscia alkoholu, ze nie ma skali...
Ale ludzie tez sa o.malej ilosci IQ...
Przejechali takiego delikwenta w zeszlym roku... I zamiast tylek na policje zawiesc, to wsadzili do bagaznika I bush wywiezli... - a.tam.nie znajdziesz, moze za 50 lat przez jakis totalny przypadek... ale noge, tak noge zostawili ... I sie wydalo
Sent from my SM-S928B using Tapatalk
Przypomnij na początek z jaką prędkością u Ciebie jeżdżą auta w terenie zabudowanym i za jakie przekroczenie grozi mandat. Tymczasem u nas w terenie zabudowanym obowiązująca prędkość to 99km/h.
-
26 minut temu, bielaPL napisał(a):
to dowodzi że czym auta są niebiezpieczniejsze dla pieszych tym bardziej oni uważają i tym mniej wypadków z udziałem pieszych się zdarza
Po prostu w cywilizowanym świecie nikt nie chce z rozmysłem wjeżdżać w innych użytkowników ruchu. Gdyby jednak takie coś dopuścili w Polsce to ulice zmieniłyby się natychmiast w plan filmowy rodem z Mad Maxa.
-
12 minut temu, Danielpoz. napisał(a):
Wiem. Tak czy siak dobry nawet o te 100koni słabszy. Rewelacja
Świat idzie jednak w dobrą stronę
ZTCW od ręki można wgrać oprogramowanie z innego rynku i cieszyć się 400KM.
-
W dniu 5.04.2024 o 22:04, Artur_W_wa napisał(a):
Mam tańszego cukiereczka
Ja na miejscu @camel00 bym to kupił. Więcej auta za te pieniądze nie dostanie.
-
W dniu 5.04.2024 o 21:11, camel00 napisał(a):
Gdyby było poniżej 90k i w innym kolorze to bym może nawet rozważył
Mam zerową wiedzę odnośnie tej marki, ale stereotypowo patrząc, kojarzy mi się z utratą wartości i postępującą korozją
Korozji brak. Utrata wartości owszem jest, ale działa akurat na Twoją korzyść jeśli kupujesz używany.
-
24 minuty temu, bielaPL napisał(a):
Jak wyglądają wypadki z udziałem pieszych i taranu?
Nie zarejestrowano żadnego wypadku. Ot, czasem pieszy zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach i tyle.
-
1
-
2
-
-
2 godziny temu, Danielpoz. napisał(a):
To jest prawdziwy silnik i dobry napęd
No ale u nas jest ten sam silnik dostępny. Tylko ma 100KM mniej ze względu na emisję spalin ale to szczegół.
-
2 godziny temu, bielaPL napisał(a):
dużo płynniejsza, oszczędniejsza i o dziwo mniej męcząca pomimo dłuższego czasu za kierownicą
W Europie zachodniej jestem w stanie przejeżdżać bezstresowo ogromne odległości na aktywnym tempomacie z ustawioną prędkością 130km/h bez dotykania czegokolwiek. W Polsce każda zmiana pasa bez ingerencji w ustawienia tempomatu lub dodania gazu to stres a każdy pobyt na lewym to okazja dla kogoś żeby próbował zrobić coś głupiego bo mu się nie podoba moja prędkość a jeszcze bardziej odległość jaką tempomat utrzymuje od auta przede mną. Wyprzedzanie prawą stroną i wpychanie się jest nagminne.
-
3
-
-
22 minuty temu, OZI napisał(a):
Ok, ma sens, znaczy nie ma
dla mnie, ale dla EU tak..
Everest jest imvho obecnie (lokalnie) najbardziej udanym modelem Ford... Everest Raptor jest to co duzo.ludzi chce, zobaczymy...
Wyniki sprzedazy zdaja sie to potwierdzac... w zeszlym. miesiacu wypchali 2,264 sztuki I 5,661 sztuk Ranger...
Toyota ma 'dziure' miedzy nowa a stara generacja Prado, I lud poszedl do Ford...
W ogole odwieczna wojna Hilux vs Ranger , wygrywana przez Ranger jest... czasu nie da sie oszukac....
Sent from my SM-S928B using Tapatalk
Ford wprowadził nowe modele z nowoczesną technologią na pokładzie, nowymi silnikami i sporą poprawą jakości. Toyota tymczasem serwuje odgrzewanego kotleta w starym nadwoziu, ze starym silnikiem (ten 2.8 to też już zabytek jest, tylko moc mu trochę podnieśli) i wnętrzem, starymi multimediami i wersjami specjalnymi, różniącymi się innym kolorem szwów na tapicerce oraz nalepkami z nazwą. Jeśli liczą na sentyment klientów i prostotę konstrukcji to pomylili Hiluxa z serią 70. IMO niepotrzebne im w gamie aż dwa zabytki. Jeśli auto ma być nie tylko wołem roboczym ale też wykorzystywanie rekreacyjnie to niestety między Toyotą a Fordem (Isuzu, nowym Tritonem, a nawet SsangYongiem) jest wewnątrz przepaść. Tu by się przydała zmiana modelu a nie tylko lifting plastikowych dodatków i nowe naklejki z nazwą wersji wyposażenia. Zwłaszcza, że Ford się nie zatrzymał tylko idzie dalej. Zobacz ich najnowszy pomysł:
PS. Macie tam Bronco? On by trochę kanibalizował Everesta ale fajny jest, niezły konkurent dla Wranglera.
-
12 minut temu, OZI napisał(a):
Wiekszosc ludzi jakich widze w Raptor jezdzi po drogach
, tylko, ze u mnie to auto rodzinne...
Nie wiedzialem, ze jest 2.0l Raptor.. benzyna czy diesel?
Chyba, ze mowimy o starej budzie ....
Wiem, ze.ilosc KM jest inna na EU, ze wzgledu na dozwolona ilosc pierda.. EU ma mniej...
Sent from my SM-S928B using Tapatalk
2.0 biturbo diesel 210KM ten sam co był w poprzedniej generacji. On u Was też jest, tylko nie w Raptorze. A u nas możesz mieć Raptora z nim.
Podoba mi się, tylko to kompletnie nie ma sensu bo mój dotychczasowy Ranger ma się dobrze a to, że mam Wildtraka a nie Raptora poza wyglądem ma same zalety.
-
1
-
-
1 minutę temu, OZI napisał(a):
GR jest imvho najwiekszym niedorobem... to ma byc Raptor ale im nie wyszlo...
W Raptor masz V6 benzyne, I dlatego masz klientow na nastepne 12-14 miesiecy, czyli co fabryka wypluwa w Tajlandi, to tu schodzi...
GR oprocz fajnego znaczka jest imvho totalnym nieporozumieniem... wyje jak moj SR... jedzie tak samo wolno, owszem w terenie jest ok, ale ludzie.maja lepsze pobudowane na SR/SR5....
Juz Navara Pro 4x jest lepszym / tanszym rozwiazaniem, (brak Toyota Tax)..
U nas jest też dostępny Raptor z dwulitrowym dieslem biturbo, takim samym jak mam u siebie. I przyznaję, że ten mi chodzi po głowie bo nadal wygląda fajnie jak Raptor a nie jest taki paliwożerny jak ta benzyna oraz kosztuje niemal 100k mniej. Dla mnie opcja idealna, bo ja tym jeżdżę na długie dystanse autostradą zamiast skakać po polach.
-
Godzinę temu, kravitz napisał(a):
Przeklikalem sie troche przez menu tej Dacii i okazuje się, że tam sa jakies asystenty hamowania, line assist nie znalazłem.
Nie wiem tylko jak te asystenty działają, bo ani razu nie zadziałał, nie zapikał że sie do czegos zbliżał. Nieobecny
Nie hamuje też głupio na parkingu jak zobaczy ducha, co w VW zdarza się praktycznie....zawsze?
Dacia cos tam pika i tyle, jakby były zwykłe czujniki parkowania, bez żadnych dodatkowych wspomagaczy.
Nie wiem czy dlatego nie hamuje, bo ręczny hamulec jest rzeczywiście ręczny i nie ma czym hamować. Wolę takie rozwiązanie szczerze mówiąc
Jest automat (zachowuje się jak CVT, więc to pewnie CVT), jest AppleCarPlay.
Klima ręczna, gałki fizyczne, przyciski fizyczne, zegary fizyczne, prosty komputer którego funkcje znajdzie nawet szympans i to podczas pierwszej wymagającej skupienia jazdy miejskiej, nawet jesli to jazda po drugiej stronie drogi (Irlandia/UK).
Ogólnie to auto serio jeździ i spełnia wymagania do których zostało stworzone, bez ciągłego wkurzania kierowcy.
Ma wady i to takie które moim zdaniem zostały zrobione celowo, aby był powód żeby kupować inne droższe auto z koncernu Renault, ale to w sumie temat na inna dyskusję.
Może po prostu dobrze go zrobili? Byłaby to nowość w Renault ale jakaś szansa istnieje. Asystent hamowania w Jagu działa perfekcyjnie bo jest w ogóle nieobecny - w zakresie tego, co mój mózg uważa za w miarę bezpieczne nie udało mi się go nigdy sprowokować do tego żeby wyświetlił jakieś ostrzeżenie, nie wspominając o interwencji. Wygląda na to, że on ze stoickim spokojem popija herbatkę, aż rzeczywiście wjedziesz komuś w tył. Przy tym nie jest tak, że nie działa w ogóle bo raz zadziałał gdy był potrzebny i uratował mi przód auta. Więc po prostu zrobili go dobrze. Za to np. w Fordzie zdarza mu się histeryzować mimo ustawionej najniższej możliwej czułości.
-
2
-
-
3 minuty temu, Maciej__ napisał(a):
To fakt, najlepiej jezdzilo mi sie po autostradach w Hiszpanii czy Portugalii, gdzie limit to 120km/h.
Jazda jest duzo plynniejsza i nawet TIRy nie robia takiego zamieszania jak w PL.
Zmiana pasa na lewy na autostradzie poza Polską jest dziecinnie łatwym manewrem. Tymczasem u nas jest to walka o życie. Dlatego ja bym wolał, żeby u nas było mniej kierowców aut z dużą mocą do "bezpiecznego" wyprzedzana. Jeden taki ostatnio tak bezpiecznie wyprzedzał, że do dziś czeka na ekstradycję z Dubaju.
-
2
-
-
2 minuty temu, bielaPL napisał(a):
Fakt, tam też są fajniejsze wersje
Z tego co widzę SR5 nie dostępne na placu, wziął SR (poznaje po alusach), może dlatego się skusił na coś od ręki jak mu się znudziło czekanie? GR Sport jest od ręki ale zamiast 50k $ płacisz 80k $ także różnica już boli bardziej
+ niezbędne dodatki i robi się ładna sumka. No nic... to u nas tak jest tylko że same GR latają w okolicy
U nas jak na razie latają głównie wersje Invincible bo GRy są dopiero od niedawna. Inna rzecz, że ten Invinvible też wygląda z zewnątrz bardzo fajnie IMO. Problemem może być tylko nadal przestarzałe wnętrze. No i dla @OZI silnik 2.8 to jest downsizing a u nas niepotrzebnie wielka pojemność bo konkurenci mają po dwa litry.
-
1
-
-
2 godziny temu, bielaPL napisał(a):
Nie rozumiem tego argumentu, na autostradach zawsze jest bezpieczne wyprzedzanie bo masz minimum 2 pasy oraz ruch z naprzeciwka jest oddzielony barierami i pasem zieleni. Co tu może być niebezpiecznego w wyprzedzaniu?
To jest niezrozumienie zasad fizyki, które po obserwacji sytuacji na drogach nawet mnie nie dziwi. Tym bezpieczniejsze jest wyprzedzanie na autostradzie im różnica prędkości między wyprzedzającym a wyprzedzanym jest mniejsza a nie na odwrót.
Chinskie auta dostepne w PL
w Motokącik
Napisano
Jeśli chcesz jakąś część to dostawa jest błyskawiczna.