Skocz do zawartości

Ryb

użytkownik
  • Liczba zawartości

    93 274
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    310

Zawartość dodana przez Ryb

  1. Przecież sedan to limuzyna = wyższy segment.
  2. My mamy Renault Thalię, dzielnie broniącą tytułu małej pokraki.
  3. Już pomagam, np. bardzo piękna i niedostępna u nas Toyota Yaris sedan. Ładniejsza, czemu u nas takich nie ma?
  4. Nawet jak czytają to nie mają z tym problemu żeby przy używanym samochodzie wyłączyć rękojmię. A jeśli mają to niech szukają frajera, który im sprzeda bez wyłączenia.
  5. W ogłoszeniu pisz jak najmniej. W umowie wyłącz rękojmię. O zderzaku bym powiedział przy rozmowie, o oleju nie, bo to norma. Tyle.
  6. Jeździłem X3, jeździłem serią 5. To X3 jest bardzo fajne i uniwersalne ale seria 5 nieporównywalnie bardziej pasuje do użytku w pracy. No, chyba że firma słabo płaci i nie stać Cię na drugie auto do wyjazdów z rodziną na wakacje lub jesteś z tych co nie potrafią jeździć inaczej niż służbowym a z firmy wynoszą nawet papier toaletowy.
  7. Ryb

    Outlander 3 2.0 fwd

    Wracając do Outlandera III to diesla 2.2 nie polecam, mimo że miałem i nic się nie działo. Ale ten silnik nie jest dla kogoś o słabych nerwach bo ma taką wadę, że wyciąga się w nim łańcuch rozrządu i zaczyna dzwonić. Okazuje się, że to dzwonienie niczemu nie przeszkadza i auta potrafią tak bezproblemowo przejechać aż do zaplanowanej wymiany (bodaj co 200kkm) ale zdarzają się ludzie, którzy nie wytrzymują tego psychicznie i wymieniają wcześniej, tracąc kasę (wymiana jest dość droga) a efekt jest krótkotrwały. Jeśli ktoś o tym wie to się nie przejmuje ale dla kogoś, kto boi się niepokojących dźwięków spod maski to może być wielki problem.
  8. Ryb

    Outlander 3 2.0 fwd

    To się zmieniało wraz z rocznikiem. Ja swojego kupowałem w 2016 i wtedy siedmioosobowe były tylko dwie najwyższe wersje wyposażenia. ZTCP w benzynie obie były z CVT i 4x4. Za to w dieslu można było mieć manual lub automat ale nie była dostępna najwyższa wersja, tylko druga od góry, niezależnie od skrzyni. I ona miała 7 miejsc. Ale w 2017-tym był lifting i wtedy coś pozmieniali, nie mam jednak pojęcia jak to potem wyglądało. Trzeba chyba poszukać po ogłoszeniach czy są oferty na benzynę z siedmioma miejscami bez CVT. Na pewno takie konfiguracje były poza Polską ale nie wiem czy do nas po liftingu trafiły.
  9. Ryb

    Outlander 3 2.0 fwd

    Ten 2.0 jest totalnie idiotoodporny. Należy go traktować jak duże, podniesione kombi, które nigdy się nie zepsuje. Mam dwóch znajomych, którzy tym jeżdżą i prędzej się to auto znudzi niż będzie wymagało jakiejkolwiek ingerencji ze strony użytkownika. Outlandery FWD z manualem to zupełnie inna liga niż AWD z CVT. Palą nawet kilka litrów mniej. Jechałem kiedyś z jednym z tych moich kolegów na narty i spalił mu 8.5 z boxem na dachu ale prędkości były trochę niższe od autostradowych. Ja uważam, że przy normalnej jeździe autostradami poniżej 10 się zmieści ale to i tak świetnie jak na wolnossąca benzynę z kufrem na dachu. On jest lżejszy od tych lepiej wyposażonych wersji i o wiele lepiej (pod względem ekonomii) dogaduje się z manualem niż z CVT. Wersja z CVT na pusto potrafi palić na autostradzie ponad 10. WAŻNE. Podstawowy Outlander 2.0 w gołej wersji nie występował w Polsce jako siedmioosobowy!
  10. No nie wiem, w mojej okolicy już kilka jeździ. Poznaję po świecącym grillu.
  11. Radio? Ja oczekiwałbym wmawiania, że np. wycieraczki są do niczego niepotrzebne. Bo akurat nie ogarnęli wycieraczek. I fanboje udowadnialiby, że nie trzeba jeździć autem w deszczu, to jest niepotrzebne. Za to gdy za kilka lat ogarną wycieraczki to fanboje ogłoszą przełom w technologii na miarę lądowania na księżycu i zaczną udowadniać pozostałym, że może mieli wycieraczki wcześniej ale te ich wycieraczki dotąd działały na pewno źle a iWycieraczka za jedyne $199/m-c nie ma sobie równych.
  12. Volvo ma chyba najlepiej rozwiązany s/s z wszystkich dostępnych aut na rynku. Ale tam chyba silniki sa poprzecznie, co pomaga.
  13. Ja uważam, że w dieslach należy s/s wyłączać guzikiem. Zwłaszcza gdy tak jak u mnie, w obu autach silniki są wzdłużnie. Wzdłużny silnik przy odpalaniu bardziej trzęsie budą niestety.
  14. Było w wątku obok. Auto bardzo fajne ale silnik stanowczo za słaby do tej budy.
  15. Hybryda rusza jak elektryk jeśli wystarczy Ci akurat 50KM mocy. Jeśli chcesz ruszyć szybko to musisz zaczekać na silnik spalinowy, więc tracisz całą tę teoretyczną przewagę, zwłaszcza że większość nowych aut to miękkie hybrydy i ruszają dokładnie tak samo. Tak więc owszem, w hybrydzie potrafi być płynnie ale nie potrafi być jednocześnie płynnie i szybko jak w pełnym elektryku.
  16. No i z tym nie dyskutuję, każdy może mieć swoje preferencje.
  17. ...który na pewno nie zapewnia maksymalnych osiągów bo ma jakieś 50KM. Tak więc żeby osiągnąć te 4s od 0 do 50 musi się włączyć spalinowy, co niweluje jakąkolwiek przewagę nad dieslem, który dawno już do tej prędkości przyspieszył w 2,8s i pojechał w siną dal. To może ta Sorrento była dziwna jakaś. Nie wiem, nie jeździłem Sorrento. Ale jeździłem różnymi BMW ze 190-konnym dieslem i wiem, że do hybryd Toyoty jest przepaść.
  18. Aha. Bo start-stop robi różnicę. W erze miękkich hybryd. Za to w hybrydzie Toyoty silnik spalinowy jest cały czas włączony, co? Mnie też nie obchodzi, bo wbrew Twojej teorii największa przepaść jest w zakresie 0-50. ZTCP pisałeś o przyspieszaniu 0-50, które akurat w hybrydach Toyoty jest realizowane w beznadziejny sposób. Stojąc w korku IMO wszystkie auta stoją tak samo szybko. No to napisz jakimi, nie bądź taki tajemniczy.
  19. Siedziałem w Lexusie ES (z ciekawości, bo i tak nie był brany pod uwagę ze względu na FWD) i brakowało mi swobody poruszania nogami ze względu na nisko poprowadzoną kolumnę kierownicy, akurat między kolanami kierowcy. To samo miałem np. w Jaguarze XF i bardzo tego nie lubię. Co ciekawe, w BMW 5 ten problem nie występował. Auta niby podobne a jak potrafią się różnić. Ale faktycznie, bardzo ładnie ten Lex wykończony, chociaż do tego to mu jeszcze trochę brakuje.
  20. Jeździłem Lexusem CT, który miał pod maską to samo co odpowiadający mu Auris i była przepaść w komforcie na korzyść Lexusa. Po prostu lepiej go wyciszyli. I jeździło to bardzo sprawnie, fajnie oraz komfortowo ale daleki byłbym od twierdzenia, że ta 140-konna hybryda jest szybsza niż 200-konny diesel w jakimkolwiek zakresie prędkości. Te auta po prostu nie są do tego i nie ma sensu wymyślać bzdur.
  21. Ale ja wiem, że nie o to chodzi. Ja tylko dyskutuję z kolegą, który sobie wymyślił że 120-konna hybryda Toyoty jest szybsza od 200-konnego diesla. Sam wielokrotnie pisałem, że zamiast 2.0 TDI 200KM wybrałbym 2.0 TSI 200KM bo był we wszystkim lepszy a spalanie nie było dramatycznie wyższe. Ale wszystko zależy od modelu. W moim Jagu przymierzałem się 2x do benzyny 250KM (nawet jeździłem taką przez miesiąc zastępczą) zamiast diesla 240KM ale mimo że na papierze niby jadą tak samo to chęć współpracy diesla jest dramatycznie lepsza. Pali też o 3l mniej paliwa (chociaż to akurat nie był argument). Za to wewnątrz i tak nie ma różnicy bo te auta są tak wyciszone, że po prostu silnika praktycznie nigdy nie słychać. Za to w aucie mojej żony 200-konna benzyna ma taki mocny dół, że jeździ lepiej niż ta 250-konna w F-Pace. Przy starcie z niskich obrotów czasem mam wrażenie, że nawet lepiej niż mój diesel. Oczywiście wraz ze wzrostem prędkości widać różnice coraz bardziej ale lekkość z jaką to auto startuje z miejsca jest niesamowita. Więc znów, wszystko zależy od modelu. Tu się zgadzam, ten układ napędowy jest zrobiony z gumy i hałasu.
  22. Przypominam, że auta spalinowe potrafią równie płynnie zwiększać i zmniejszać prędkość co hybrydowe. Może to oczywiście być zaskoczeniem. Wsiądź proszę do BMW X1 20d i opowiedz mi co Ci tam się telepie i klekocze. Potem wsiądź do Toyoty CHR 1.8h i opowiedz mi gdzie jest głośniej podczas jazdy. Zwłaszcza podczas tego szybkiego ruszania z miejsca. No i spoko, nie musi szukać osiągów. Ale nie musi też pisać, że je tam ma, jeśli życie udowadnia co innego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.