Skocz do zawartości

narat

użytkownik
  • Liczba zawartości

    607
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Lokalizacja
    Gdańsk
  • Zainteresowania
    moto, foto, elektro, PC

narat's Achievements

wyciszony kierowca

wyciszony kierowca (10/20)

0

Reputacja

  1. > cieknie raz była wymiana uszczelki następnie wymiana uszczelki + sylikon i dalej cieknie > Jeśli pracujesz w soboty to chętnie podjadę i może Ty wymienisz albo zdecydujesz co z tym fantem > robić. Nie zmieniaj pokrywy, tylko daj pastę Dirko jako uszczelniacz. Były wątki o tym. Ja przeszedłem identyczną drogę, jak Ty, parę miesięcy po zmianie uszczelki i uszczelnieniu silikonem na podłodze w garażu zaczęła się tworzyć plama oleju. Kolejnym krokiem była w.w. pasta, od roku silnik suchy jak pieprz. Ja kupiłem konkretnie masę uszczelniającą przedstawioną w tym katalogu na stronie 8, nr katalogowy 030.790 Aha, uszczelkę dałem oryginalną (podobno nienajlepsza), profilaktycznie dałem też nowe oringi na śruby.
  2. > agility city skoczyly z 6300 na 7500 ;-( Ale to chyba za wersję R16+. Choć może się okazać, że innych dziwnym trafem nie ma...
  3. >Dopiero jak zastosowałem specjalną do > tego pastę o nazwie DIRKO o cieknącej pokrywie zaworów zapomniałem oczywiście dałem tę pastę > dookoła na uszczelkę a nie zamiast uszczelki A pastę dawałeś tylko na uszczelkę od strony głowicy, czy pokrywę też smarowałeś przed włożeniem w nią uszczelki? Właśnie jestem przed robotą, klamoty (nowa uszczelka, oringi, pasta Dirko) już zamówione. To już trzecie podejście w ciągu 4 lat i chcę, aby było ono ostatnie.
  4. > Standard. > Czujniki cofania są sprzężone ze światłami cofania - jak się zapalają to układ jest gotowy. Przy > -15 stopniach aktywuje się po około 5 sekundach, przy -25 stopniach przestaje działać Mam dokładnie takie same objawy. Daj znać, czy wymiana pomogła. Ja jak zwykle z braku czasu przełożyłem wymianę na przyszłą zimę...
  5. Żona jeździ już 5 lat (rocznik 2005, kupiona jako 3-latek, silnik 1,4 8V). Korozji na razie brak. Z usterek: maglownica (brak wspomagania, koszt 220 ze szrotu+350 robota)). Wymieniany rozrząd (samemu, w garażu), szczęki tył, klocki+tarcze przód, tłumik, ostatnio po 100kkm zawieszenie przód (łączniki, tuleje i takie tam). Spalanie 10l LPG 100% miasto, krótkie odcinki. Ogólnie auto do miasta super, fajny bagażnik, zadziwiająco komfortowe autko (zawieszenie jest miękkie). Wzór trwałości to to nie jest, ale koszt utrzymania niewielki. Części dostępne, tanie. Z wad - cieknąca skrzynia biegów, podobno tak ma być. Naprawa droga (trzeba wyjąć i rozebrać skrzynię) i starcza na krótko. Gdybym miał kupować - szukałbym z klimą. Jest w czym wybierać, a komfort jazdy latem czy jesienią bez porównania. Są wersje 1,4 16V, którymi przy 95KM i masie ok 1t już dość fajnie się jeździ. Silnik 1,2 16V mi się nie podoba ze względu na opóźnienie w reakcji na gaz (jest taki mały delay). Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, a podobno pali mniej.
  6. > Jakość VGA i tyle mi wystarcza. Światła na sygnalizatorach dobrze widać, kto miał pierwszeństwo > też. > A do czego Wam tablice reklamowe na płotach lub rejestracyjne mijanych aut to Też miałem taką kupić, testowalem nawet jakiś GoClever pożyczony od kumpla (też 640x480), w sumie w większości przypadków starcza. Niestety ostatnio miałem zdarzenia na drodze, w którym jadąc prawym pasem zostałem zepchnięty na pobocze, a sprawca chciał uciec. I tu przydałyby się jego tablice rejestracyjne. W przypadku najechania na krawężnik i uszkodzenia koła nie ma szans nawet gnojka dogonić. Stwierdziłem więc, że odżałuję tą nieco ponad stówę więcej i kupię coś, co mi to zapewni. Co ciekawe dziś byłem światkiem dokładnie takiego samego zdarzenia w dokładnie tym samym miejscu - dziewczyna w Fieście zepchnęła zmieniając pas auto jadące prawym pasem zmuszając je do gwałtownego hamowania i nerwowych manewrów. Tym razem również nikomu nic się nie stało, ale znów było gorąco.
  7. > Kamera szału nie robi ale nagrywa, gorzej z dźwiękiem nagrywa ale jest pogłos dudnienia ogólnie > zbiera szum z okolicy. > Natomiast roadrunner 500 nagrywa lepiej i głos nagrany jest czysty. Faktycznie głosu nie testowałem-od razu wyłączyłem w menu. Akurat mi zależy żeby nie było ścieżki dźwiękowej z kabiny. Myślę że 500 też jest warta swojej ceny, w sieci ma mnóstwo pozytywnych opinii. Jest jednak sporo droższa i "profesjonalniej" wygląda - może być większym wabikiem dla potencjalnych złodziei. Moje założenie było takie, żeby zamontować i zapomnieć o istnieniu, a 500 trochę bym się bał zostawić w aucie na noc pod blokiem.
  8. > Kamerka obsługuje karty SD czy micro SD? > Niby pisze na stronie ale wolę spytać, tym bardziej że na fotach nie widać slotu na kartę. tylko micro SD
  9. > a jak się ją mocuje? jest jakiś uchwyt, albo miejsce do mocowania na niej? Jest taki mały uchwyt w komplecie. Ma regulację w dwóch płaszczyznach, bardzo łatwo się wyciąga i wkłada kamerkę, jeśli ktoś chciałby ją chować na noc. Ja mam na stałe i kabelek pociągnięty pod tapicerką do miejsca mocowania, w okolicy lusterka wstecznego.
  10. > co kupić dobrego i nie wydać na to worka pieniędzorów... > Wdzięczny będę za typy i opinie praktyków, a nie teoretyków.... Gorąco polecam Prestigio RoadRunner 300 . Mam, używam, jakość fimów bardzo dobra (polecam filmiki na Youtube z testami). Kamerka ta pisiada jeszcze jedną ogromną zaletę: jest bardzo mała - na dłoni można zmieścić ze 4 szt. Ja mam w aucie przed lusterkiem - od wewnątrz jej nie widać, z zewnątrz praktycznie też nie (trzeba się przyjrzeć). Niestety w necie nigdzie nie ma jej wymiarów. Aha - ma metalową, solidna obudowę. Kamerka robi takie wrażenie, że dwóch kumpli już sobie kupiło tylko po tym jak ją zobaczyli . Tu na forum polecali koledzy model 500, ale żal mi było kasy... Miałem kupić OM205, ale jak zobaczyłem ją na żywo to mnie trochę cofnęło, zwłaszcza że wcześniej miałem w rękach właśnie "300" Teraz w Euro jest promocja (219zł), ja kupowałem dzień przed jej rozpoczęciem za 249zł. A 3 dychy to kilkanaście browarów...
  11. Sąsiad ma kombiaka takiego, ale benzynę. Nie będę się więc wypowiadał na temat silnika, ale jeśli chodzi o to awaryjne zawieszenie to faktycznie się "sypie" - przez 80kkm wymieniał jakiś wahacz (lub jego element) za 110zł. Auto dość komfortowe, jak dla mnie fajne w środku, bagażnik raczej mały jak na spore kombi (jest dość wysoko podłoga). Ogólnie nie brałbym uwagi przy kupnie wcześniej, ale po czasie się bardzo przekonałem do tego autka. Aha - z praktyki użytkownika: 1. kamerka mimo wszystko nie wystarczała mu (zaliczył jakąś wpadkę), dołożył czujniki ultradźwiękowe na tył i teraz się czuje dopiero bezpiecznie. 2. z nawigacji nie korzysta - brak polskich aktualnych map, coś kombinował ale okazało się to nieopłacalne i jeździ z jakimś larkiem i automapą
  12. Też to obserwowałem u siebie we wszystkich autach. Nie ma się w sumie czemu dziwić, przecież z kratek płynie cały czas struga (czyli pewna masa) powietrza. Z reguły znajdujemy się w niej (przynajmniej częściowo). Na zakręcie struga powietrza się odchyla się na skutek działania sił odśrodkowych, więc nagle zmienia się rozpływ powietrza w aucie - zapewne ciepłe powietrze płynące na nas odchyla się tak, że już się w nim nie znajdujemy. Spróbujcie wziąć ze sobą pasażera i sikawkę z wodą. Niech zacznie sikać (oczywiście za oknem ) w stronę tyłu pojazdu, tak jak powietrze z kratek, Wy w tym czasie wykonajcie mocniejszy skręt. Strumień się odchyli zgodnie z siłą odśrodkową. To samo dzieje się z powietrzem, ktorego nie widzimy. Może piszę trochę niefachowo, ale tak to działa.
  13. To by wiele wyjaśniało. Ale jako że to program w teorii dla ludu, który na jego podstawie podejmuje decyzje o zakupie to nie powinni robić takich wpadek. Jeszcze ktoś kupi stare wolnossące 1,6 zamiast 1,4 na turbinie i z kompresorem bo "w telewizji testowali i lepiej się zbiera"
  14. Tak, kupujący gadał, że to się lepiej zbiera niż podobno podwójnie doładowany VW 1,4 TSI 140KM, którym jeździł wcześniej. A Kornacki zaznaczył że oba to 1,4 i oba mają 140KM, choć Jula mówił wcześniej że Cruze ma 124KM . A przy 2-litrowej, 126-konnej Toyocie D4D (wg wyświetlonej chwilę wcześniej planszy z danymi) gadał cały czas że ma 90KM. jakiś tekst
  15. > Mojego też nie widzę na liście. No właśnie, mojego (2006, rok modelowy niby 2007) nie było na liście, przyjechać kazali, ale wszystko z ABS-em było OK. Podobnie jak pisał jeden z kolegów - wymienili tylko płyn na DOT-4 (i tak był już wcześniej zmieniony na taki) i koreczek w zbiorniczku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.