Skocz do zawartości

micas7

użytkownik
  • Liczba zawartości

    902
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

O micas7

  • Urodziny 03.03.1980

Retained

  • swój

Profile Information

  • Lokalizacja
    Łódź
  • Zainteresowania
    długo by pisać :D

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

micas7's Achievements

młodociany kierowca

młodociany kierowca (11/20)

0

Reputacja

  1. > A ja bym nawet zapytał skąd wie ze te niefirmowe grają liniowo w > skrzyniach 300L? > Dlatego ze tam w WIN ISD pokazało? > Bełkot technologiczny. Nie no...wogóle pojęcie liniowo grający głośnik niskotonowy w obudowie to farmazon,jakikolwiek ten głośnik by nie był.
  2. > A ja powiem tak firmowe glosniki najczesciej roznia sie tym od > niefirmowych ala alphard boszmund first i cala reszte ze firmowe > zagraja liniowo w mniejszej obudowie np moj pioneer ts-w306dvc > gra prawie liniowo w 30 litrach a np alphard cw1202c w okolo 300 > litrach taka roznica wiaze sie z materialami z ktorych zbudowany > jest glosnik oczywiscie lepsze materialy to takze wieksza > wytrzymalosc . Glosniki firmowe sa tak robione zeby wytrzymac > maksymalne moce jakie mozna na nie podac plus maja jakis zapas a > niefirmowe robione sa na styk (lekko przefurzysz i glosnik > padochnie) > co do elektroniki to i tak wszystkie podzespoly sa takie same > (wszystko japonce robia albo chinczyki) czy w firmowych czy w > niefirmowych tutaj jedynie jest kwestia wykonania i zmontowania > wszystkiego w calosc > to tak samo jak golfy robione w meksyku sie psuja bo meksyki wogle > sie do roboty nie pzykladaja i robia na odwal > END > POZDRo Hmm...ale dlaczego do mnie to kierujesz?
  3. > no po cześci ma kolega racje, tylko oprócz tego że można z tych > sprzetow zrobić coś co nawet dobrze gra, to drugą sprawa jest > ich wytrzymałość, nie testowalem wzmacniaczy buschmena i > Alphadra, ale wzmak CDI u kolegi wytrzymał nie cale pół roku Kwestia ustalenia co oznacza "dobre granie"?Sam jestem zdania że nie potrzeba najwyższej półki by coś dobrze grało...ale często ludzie mówią że coś dobrze gra bo gra głośno i otumania dudnieniem...przyczyna jest prosta: jest na prawdę nie wiele systemów które są naturalne(i domowych i CA) i wiekszość ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy z tego jak brzmi naturalny-prawdziwy dźwiek..i jak daleko takiemu booom-cyk-boom-cyk...do prawdy.Ale w koncu wszystko dla ludzi i jeśli ktos lubi to proszę bardzo
  4. > i tak wiadomo że 100mm i tak nie zagra Zagra.....np. Focal
  5. > co tu robi to 1,6 ?? > pozatym masz jakis dziwny sposob obliczania mocy wzmacniacza to ze > napiecie spada do 29V na przetwornicy to nic dziwnego akurat > tyle wynosi wartosc skuteczna napiecia co swiadczy o dosc duzej > sprawnosci tego wzmacniacza jesli chodzi o mostkowanie moc > teoretycznie powinna byc 4 razy wieksza niz na jednym kanale Uooo jezu jak Ty sie lubisz czepiać... ... 1,6 ohma-bo takie niby ma obciażenie...owszem rosnie 4 razy moc w mostku-mój bład....heh-nobody is perfect ...ale uwzgledniając sprawność....dalej wychodzi na pkt.2....
  6. > Te Krisolo a mówi ci coś 59V na wyjsciu wzmaka przy sinusoidzie > 50-58hz i obciązeniu 1.6ohm? > Ostatnio byłem u takiego łebstera od estradówek u mnie w miescie jak > Ty, który to sie smiał włąsnie z mojego i tego wzmaka z napisem > faktycznie smiesznym bo 3300W.Mówił ze jak zobaczył schemat tego > 3300 to max co moze mieć to 400W. > Najpierw pokazałem mu jak gra moja 15tka o sprawnosci 85dB. Pózniej > podłączylismy do mojej skrzynki jego 15tke EMINENC czy jak to > sie pisze i przy 8ohm jego estradóweczka powędrowała do serwisu. > Bardzo długo był przekonany jak mocny jest jego głosnik do momentu 5 > bądz 6 sekundy utworu testowego. > No cóz! Swiat byłby nudny bez takich jak Ty. Tak moge juz 4 > głosniczek nalepić na drzwiach. Tee Passat-nie zaczynaj znowu...policz sobie oki najpierw... 1.Piszesz o przetwornicy +/-39V....khm....(Uz^2)/4R=39^2/4x1,6=237.65W(maksymalna teoretyczna moc-nie uwzględniajaca sprawności)....ale że to w stanie spoczynku to w stanie obciązenia napięcie spadnie dość znacznie....ale że to mostek zapewne(tak czy nie?)to podwoi się...więc 475.31W to maksimum(rozumiem przez to ciągłą moc bez zniekształceń) które z tego możesz osiągnąć...teraz przemnóż przez sprawność rzędu 50-70%.... 2.59V na wyjściu wzmaka(czyli już wiemy że pod obciążeniem napięcie spada do +/-29.5V.... )...to nam daje 543.90W...ale jak widzisz oznacza to że jest to przy dość sporych zniekształceniach-myslę że rzędu >10%....i już Ci wcześniej pisałem że więcej ten twój wzmak nie będzie miał...pamiętasz?
  7. > Uwaga wszem i wobec. Od wielu lat zajmuje się SI-EJ i wiecie co mam > jak najlepsze zdanie o Alphardzie. Boschmanna nie znam i nie > wiem ale sama nazwa mówi za siebie. Osobiście testowałem sprzęt > współosiowy typu Jensen, Alpine, JVC, Sony a nawet GMS i równie > dobrze Signat wszystko w okolicach 10-13 cm. I wiecie co? W > naszych polskich warunkach zwykłego użytkownika, który nie > jeździ na zloty, nie ma kumpli przed którymi warto by się > pochwalić to jeden [bip] jaka to marka. Różnicę robi dopiero > zestaw odseparowany ze zwrotnicami za 1500 zeta z cyklu > macaudio, rainbow i inni którzy się specjalizują w głośnikach > ca. Alphard wyróżnia się przy tym całkiem prężnym basem w klasie > 13 cm. Nie spotkałem się wśród współosiowych z lepszym basikiem. > Bardzo dobrze współpracują ze wzmacniaczami 50W sinusoidalnej > mocy alphardy niewspółosiowe 13 cm. Kwestia odpowiedniej "aplikacji"....a w zakresie który domyślam się że testowałeś(czyli entry level....bo takie tylko są współosiowe) to faktycznie jeden pies....bo to wszystko jest takie samo tajwańskie g***...Problem jest tylko taki,że te buszmeny,czy alferedy należące wg producenta już do "wyższej klasy" udają tylko że takie są,świecącymi kolorkami,bajerkami szmerkami....a technologicznie niczym nie różnią się od tych podstawowych....A najbardziej mnie rozwalają nazwy technologi jakie są w nich "zamieszczane"....neodymium super dome-czyli piszczałka piezzzo.... ...super strontium bass symetric drive-czyli magnesiek ferytowy o tak niskim flux'ie że Maxwell się w grobie przewraca,że coś takiego można uznawać wogóle za magnes...itd....mozna by encyklopedię napisać.
  8. > mało kolego wiesz o sprzecie.Mój wzmak ma juz nie pamietam bo go juz > dawno pod 4ohm nie podpinałem ale okolo 700rms @ 4 a 1000 @ > 1.6ohm. Jest tak poniewaz mam za slabe zasilanie zeby moc rosła > tak jak prawo łoma chce. A może po prostu stopnie mocy się już nasycają i mają ogranczoną wydajnosc prądową.....bo takim rozumowaniem to przy 0 ohm to moc dąży do nieskończoności.....jeśli by "zasilania starczyło"...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.