> Taki trend. Nowe mondeo ma miec silnik 3-cyl o poj. 1.0. Juz widze wkurzonych ubezpieczycieli
Pytanie, kiedy przejdą na stawki ubezpieczenia zależene od mocy, a nie pojemności.
dranio
> nie wiem co w nim jest konserwatywnego... jest nijaki i nudny
I tak samochód produkowany w setkach tysięcy egzemplarzy prędzej czy później się opatrzy. Wymaganie od masowego samochodu niepowtarzalności jest nieco dziwne.
dranio
> Na nówkę, bez wady i w ASO?
Nie, nie mógł uruchomić silnika. Więc ASO wymieniło zawór (nie pamiętam który, muszę sprawdzić w papierach) prowadnicę zaworu, oraz shortblock.
> Bogaty z domu musiał być, bo to z dyszka jak nie lepiej...
Po rabatach (stały klient ASO) wyszło ponad 6 tys.
dranio
> producent asekuruje sie i podaje w instrukcji obslugi, ze normalne zuzycie to takie do 1 litra na
> 1000 km
Wiem, wiem. Przeczytałem instrukcję.
dranio
> Gdyby jeżdziła, to by brała tyle samo co wtedy gdy stoi, czyli nic.
> Ale ja zakręciłem się wokół wymiany bloku :-)
Blok był wymieniany przez poprzedniego właściciela. Jest na to fakturka.
dranio