Skocz do zawartości

Zibi_rz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Retained

  • swój

Profile Information

  • Lokalizacja
    Rz. PL

Zibi_rz's Achievements

nauka jazdy

nauka jazdy (7/20)

0

Reputacja

  1. > Wcześniej tego nie zauważyłem ale od pewnego czasu chcąc utrzymać > stałą prędkość np 60km/h na 4 biegu czuje takie nie równe > falowanie ciut zwalnia ciut idzie normalnie (wręcz lekko sie > dławi) Czy może być to przczyną padającego EGR-a, czy przyczyny > szukać w innym miejscu. Mysle , ze to kwestia czystosci ukladu dolotowego. Krokowiec i przepustnica. Wyczyscic nie zaszkodzi. Przy krokowcu nie tylko samego krokowca ale przede wszystkim dokladnie gniazdo. Pozdr.
  2. > WITAM dodam ze u mnie astra po zaslepce zachowuje sie jak by > dynamiczniej i wydaje mi sie ze dzwiek silnika jest troszke > zmieniony,brzmi troszke jak autko z zaworkami nie regulowanymi > olejem? po za tym spoko,acha zanim zaslepilem popytalem kilku > fachowcow pierwszy powiedzial ze szukam sobie problemow,kolejni > ze zaslepiamy jak padnie,a aso twierdzi ze lac paliwko 98 i wsio > ma chodzic ok,co wy na to? i czy Wam tez wydaje sie ze dzwiek > silnika jes innawy po zaslepieniu? pozdro!!! Przeciez fachowcy chca tez miec robote a najczesciej to pewnie z powodu ERG ja maja. Paliwko jak najbardziej 98 - ale paliwo paliwu nie rowne. Zawsze mozna jakiegos dziadostwa sie nabawic - zwlaszcza w trasie. Jesli chodzi o dzwiek to po zaslepieniu ERG nie odczulem zmiany. Dopiero po wywaleniu kata. dziwiek jest nieco inny (bardziej metaliczny) i jakby w fotel mocniej wciskalo. Ha ha. Pozdrawiam.
  3. > Kompresja była badana jakieś 35 kkm temu i było 14 chyba nawet z > małym hakiem równiutko na wszystkich cylindrach, aż mechanior > wielkie oczy zrobił. A ten sam problem z utykaniem silnika i > szarpaniem (ale delikatnym) przy gwałtowym przyśpieszaniu był > już wtedy. Podobno badanie kompresji nie wykrywa wszystkiego i > trzeba robić próbę olejową. > Najdziwniejsze jest własnie to że czasem silniczek chodzi jak > marzenie, a czasem dławi się i kuleje (na benzynie też). > Subiektywne odczucie jest takie że silnik pracuje ok do połowy > wciśniętego gazu i powyżej 3000 rpm. Jak depnę mocniej powyżej > tych obrotów to tak jakby chciał a nie mógł. Chodzi o to że ma > super elastyczność między 1500 a 3000, ale jak robię próbę do > setki to wychodzi 16 sekund do setki licznikowej. Właśnie > dlatego że jak przekraczam jakieś 3000 to silnik tak jakby się > dławi. To samo jest na bensynie jak i na LPG. Tłumiki były > zdejmowane i też to samo, czyli na pewno nie zapchany > katalizator. Oczywiście powyżej 3000 też jest ok o ile nie cisnę > gazu na max. Tak jakby mu czegoś brakowało ale głównie przy > wyższych obrotach i max obciążeniu. To masz tak jak u mnie - dokladnie. Ja wychodze z zalozenia , ze skoro czasami ma okresy bardzo dobrej pracy to nie moze byc to wina zaplonu. Obecnie stawiam na te podwieszajace sie zawory. Jestem coraz bardziej do tego przekonany ze wzgledu na objawy. Po przejechaniu kilkunastu kilometrow na wysokich obrotach na kilka dni mam spokoj. Tak jak teraz. Zawory zawieszaja sie (coraz wiecej nagaru) jak sie na nierozgrzanym silniku jezdzi dynamicznie. Teraz codziennie rano jade bardzo spokojnie a dopiero jak sie porzadnie rozgrzeje mozna "dac buta" i to sie sprawdza. Najgorzej bedzie w zimie. Pozdrawiam.
  4. > Zaślepiłem EGR-a po tym jak samochód zaczął mulić! Po zaślepieniu > mocno dymi z rury (niebieski dymek) i trochę przerywa.Co może > być powodem? Czy sam zaślepiałeś ? Może coś nie tak ze złożeniem - moze jakas uszczelka padla przy skladaniu ? Raczej to pierwszy przypadek , ze po zaslepieniu ERG zaczal dymic.
  5. > Ta moja blaszka łądnie wyglada bo jest sklejona z oryginalną > uszczelką. > Dziury zostały wycięte małym przecinaczkiem (prod. radzieckiej ) > potem wsio zostało wypiłowane i wyklepane Chyba moge cos dodac na temat zaslepiania ERG. Otoz mam zaslepiony od okolo 2 lat. Blaszka 0.6-0.7 mm. Wczoraj po takim czasie uzywania postanowilem zagladnac do ERG i blaszki i dolozyc uszczelniacz odporny na wysoka temperature. Co ciekawego - grzybek od ERG w porzadku, natomiast sama blaszka w miejscu gdzie styka sie ze spalinami byla lekko wypalona - tak na oko to stracila 10-20 % ze swojej grubosci. Stad wniosek, ze np. blaszka z piwa nie bardzo się nadaje na zaslepke. Poza tym wnioskuje, ze im grubsza blaszka tym lepiej (w granicach rozsadku) - ze wzgledu na odprowadzenie ciepla (w przypadku uszczelniaczy ktore sa max do temperatur okolo 400 st.) Wydaje mi sie , ze ciensza blaszka szybciej bedzie sie wypalac. Jeszcze cos - przy czyszczeniu ERG nalezy zwrocic uwage na dokladne wyczyszczenie skrobakiem koncowki samego grzybka - powierzchni styku z otworem ktory grzybek ma zamknac. U mnie nie byla widocznie dobrze doczyszczona bo mimo zaslepienia czasami swiecila sie lampka check-engine. Teraz juz jest ok - no i dolozylem uszczelnienie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.