Odradzam olej GM. Moja asterka jezdzila caly czas na castrolu pol syntetyku. Przy przebiegu ok 96kkm zalalem 10W/40 GM. Co sie okazalo, silnik glosno pracowal, a na korku wlewu oleju pojawiala sie musztarda w duzej ilosci. Stwierdzilem ze to wina oleju i ostatnio zalalem magnateca tak jak na poczatku. Silniczek cichutko chodzi, musztardy juz nie ma. Nie wiem czy trafilem jakis felerna partie ale zrazilem sie do tego. Jak ktos chce zaoszczedzic na oleju to duzo lepszy jest lotos 10W/40, przynajmniej nie oszukany. Nie wiem jak zachowuja sie te oleje GM z ASO, ale moj napewno nie byl GM, choc niczym sie nie roznil (byl kupiony w sklepie) ODRADZAM!