-
Liczba zawartości
2 373 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Przemas
-
-
a które masz punto?
z opisu nic nie wynika.
W Punto 2FL podważałem śrubokrętem zawiniętym w materiał co by nie porysować obudowy
-
> Zaczął bym od =4&sort[]=0]AAAAuto kupujesz, i od razu dogadujesz temat
> odkupienia za 2tygodnie.
hmm a Kolega ma coś wspólnego z tą firmą (AAA Auto) ?
-
> Poprawilem fotke
też nic nie widać
-
> Cześć
> taka sytuacja:
>
> Można oglądać od 31 sekundy
> Ten dźwięk występuje tylko podczas mrozów i tylko krótko po pierwszym uruchomieniu jak auto jest w
> ruchu.
> Widać, że delikatnie wskazówka zaczyna pływać - miał ktoś coś takiego?
miałem podobnie, mrozy przeszły przestało trzeszczeć
wypinanie linki, wtórne podpinanie nic nie pomagało.
pogodziłem się z tym i tyle
-
> Czy w P II po FL na tylnych siedzeniach jest Isofix?
w swoim posiadam
-
miałeś rację.
winowajcą była masa, która nie wiem ponieważ Kuner się tym zajął. Zrobił to szybko, sprawnie za co Mu dziękuję
-
Po dwóch latach bezawaryjnego jeżdżenia kropkiem w końcu i mnie dopadło.
Dzisiaj rano było wszystko w porządku - auto odpaliło bez problemów, kręcił tak samo długo jak poprzednio. Przejechałem trasę 200 km zaparkowałem samochód na parkingu, wysiadłem. Po chwili chciałem podjechać trochę do przodu i niestety już nie odpaliłem
Prąd jest - aku naładowane - światła świecą tak samo jasno itp.
Jak przekręcam kluczyk to na zegarach wyskakuje mi taki komunikat i samochód w ogóle nie kręci silnikiem.
Na wyświetlaczu godzina wyzerowana, bo odpinałem aku i czyściłem klemy.
Czy przy awarii świec żarowych samochód nie będzie się uruchamiał (nawet jak jest ciepły) ?
Co mogło się stać kropkowi (obstawiam świece, ale nie znam się więc proszę o poradę).
z góry dziękuję za pomoc
Przemas
-
-
> hehe, rozmawialem z kolega, ma obadać czy jest szansa to naprawic
jak będziesz miał jakieś wieści to daj znać
-
> naprawial to ktos?
mam to samo,
przyzwyczaiłem się do tego. Ostatnio nawet według zegarów obchodziłem swoje urodziny drugi raz w tym roku
-
ładny
poza tym ode mnie ze wsi
-
-
> Jak się zabrać do zdjęcia kierownicy, o takiej:
> Nie chcę czegoś połamać, albo zabierać się do tego od d... od złej strony.
jak już dobierzesz się do nakrętki (sposób dostania się do niej opisano wyżej) to nie odkręcaj jej do końca. Zostaw tak żeby było trochę luzu na kierownicy - później zbijaj kierownicę (nie zawsze łatwo schodzi). Jak już się ruszy to odkręć nakrętkę. Unikniesz przypadkowego wybicia zębów kierownicą
-
> Dzięki wielkie - wcześniej obawiałem się czy nie jest czymś trzymana pod podłogą ale udało się
Nie ma problemu
-
> Potrzebuję pomocy, mianowicie: jak wymontować tylną popielniczkę? Niestety strasznie przeszkadza w
> wyjęciu wykładziny a nie chcę nic urwać...
wyjmujesz wkład do popielniczki pod nim masz plastikowy nit, który podważasz.
na końcu popielniczki znajduje się drugi nit który też lekko podważasz i wyjmujesz.
foto:
zdjęcie zapożyczone z allegro
-
> Dobry patent!
Tylko uwaga na ręce. Proponuje jakieś rękawiczki albo kawałek szmatki, co by nie poprzecinać sobie dłoni żyłką
-
> W jaki sposób najlepiej jest usunąć listwy boczne z drzwi i błotnikow?
Tak jak Paweł już napisał najlepiej w cieple, wtedy klej jest bardziej elastyczny.
Swoje listwy odrywałem żyłką wędkarską - nie ma problemu z przypadkowym zarysowaniem samochodu
-
zapomniałeś wstawić felgi
-
u mnie takie objawy miała awaria krokowca, pomogło dokładne jego wyczyszczenie (głownie kostka - styki)
-
-
> Z tymi nogami to chyba troche przesadziles - pamietalbym o kims, kto
> pcha mi sie pod auto, a wycieraczek nie wlaczalem
no dobra z 1 metr było
> Na przejsciu stales?
tak
>W ktora stronejechalem - docentrum rano czy do domu po
> poludniu?
rano, w stronę centrum
-
> Foty z dalszych prac:
> I te se ne vrati...
> Teraz bedzie lepiej, ale jak - zapewne cos wiecej na wiosne
a w środę jeszcze był cały i nawet jeździł
widziałem na Czerniakowskiej, róg Gagarina
przejechałeś mi prawie po nogach ładnie się prezentuje autko
-
> Hmmm bardzo oryginalne mocowanie Powiedziałbym, że wręcz można
> zaliczyć je do odkrycia na miarę światową Ciekawe jak długo
> linka wytrzyma bo widzę, że zderzak już się poddał dość wysokiej
> temp spalin i dopasował się kształtem do tej ekhmm puszki
nie wiem, jak długo, ale trzeba przyznać, że oryginalne rozwiązanie
wiesz w końcu nie każdego stać na ładną, owalną końcówkę wydechu a tu szybko, prosto i tanio
-
Kratka nawiewu
w Punto i Grande Punto
Napisano
a to nie pomogę.
spróbuj tak jak pisałem - robiłem tak w punto, robiłem tak w uno i nic nie uszkodziłem.