-
Liczba zawartości
3 685 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez mrarek
-
Poza tym te 1,5 dCi pala wyjatkowo malo i temu nie zaprzeczysz.
-
Nie probuje bronic na sile 1,5 dCi ale tych silnikow natlukli setki tysiecy w porownaniu z 1,4 TCe i wsadzili do roznych marek. Sam znam dizle 80 KM co natlukly w robocie ze 300 kkm bez problemow. 1,4 musi jeszcze pokazac na co go stac.
-
Moze i taki trend. Ja jestem nienormalny i szukam samochodu, ktorym pojezdze kilka lat. Czyli zrobie ze 120-130 kkm.
-
szukaj, ale nie bierz pierwszego lepszego zapytaj tutaj, czy nie miałby GSIII http://dam-les.otomoto.pl/
-
racja - na drzwiach kierownika ma panel na 4 szyby wiem, że inne wersje mają np. srebrną listwę nad schowkiem pasażera oraz inny kolor środkowych nawiewów (pisze AIR SENSOR) co do bdb wyposażenia tej wersji - GSCIII, które znam mają np. wsteczne lusterko fotochroma i lepsze radio, więc...
-
to silnik TCe - wyżyłowany, póki co jeszcze nie słychać, by sypały się, ale wielkiego przebiegu im nikt nie wróży. mało fotek - niewiadomo więc czy to nie jakaś bieda wersja z korbami w tylnych drzwiach. na pewno nie ma NAVI, która generalnie jest w standardzie. radio najprostsze, wstecznego lusterka fotochroma nie ma. ma za to HF. reszta z opisu to w standardzie ma każde SCIII. generalnie Grand SCIII posiadają troche lepsze wyposażenie - np. radio z BT, szyberdach.
-
każdy normalny samochód ma przycisk/wajchę obiegu wewnętrznego powietrza. no chyba, że to daciora, to może nie mieć wystarczy ruszyć głową nie pij i nie wciągaj prochów jak masz jechać autem nikt chyba tak nie robi
-
mieszkam w aglomeracji śląskiej, gdzie autobusów KZKGOP jest tyle samo albo i więcej co w stolycy. jeżeli włącza kierunkowskaz i wpycha się to odczytuję, że chce się włączyć i czeka na wpuszczenie. jeszcze raz powtarzam - dzięki temu że on wiezie ludzi, którzy nie jadą w tym czasie swoimi samochodami, ja mam więcej miejsca na drodze. nauczeni są tym samym doświadczeniem, że jeden wpuści a drugi nie. oni mają rozkład jazdy, my najczęściej nie pomimo, że też się śpieszymy. lepiej popuścić gumę w majtach i wpuścić autobus niż spinać się i denerwować się niepotrzebnie. dokładnie tak :oki:
-
swego czasu były na autobusach z tyłu wielkie naklejki - uchylony kapelusz i słowo DZIĘKUJĘ. co to za problem wpuścić do ruchu autobus, który zasygnalizował włączenie się do ruchu? dzięki temu że on wiezie ludzi, którzy nie jadą w tym czasie swoimi samochodami, ja mam więcej miejsca na drodze. każdemu się dziś spieszy i kultury na drodze brak. jak napisałeś - przepis prosty i czytelny, ale jak ktoś nie rozumie zapisu, to będzie kombinował na swoje
-
Teoretycznie i praktycznie jak juz. To wykroczenie.
-
dizel w mieście fajny jest omija niejedną benzynufkę
-
WAS ma swiatla dedykowane do ciezarowek na 24V
-
IMHO zgłaszać, bo jak ona się zgłosi pierwsza, to okaże się, że będzie miała 3 świadków + pół auta do roboty i bekniesz
-
niech daje na nasze forum www.renaultforum.com.pl tam jest babeczka z Mielca (Hybenka), co już drugim SCII śmiga. na pewno się zgadają co do użytkowania SCII
-
jest niedaleko Mielca konkretny zakład co ten problem usuną. jest zainteresowana?
-
od początku, właściwie użytkowany jest udany na kilka lat napewno
-
poleasingowe motory mogły mieć olej wymieniany co 30 kkm jak mówi instrukcja. takiego auta bym nie wziął - panewki pewnie już w nich zgrzytają
-
dla rodziny wskazany jest SCENIC
-
przecież pisze:
- 29 odpowiedzi
-
Może się mylę (dlatego szukam odpowiedzi), ale przy 2 kRPM lub wyższych turbo i dwumas raczej nie powinny ulegać uszkodzeniom. Silnik na 2T pracuje tak, jak inne silniki dizla po dolaniu oleju 2T - ciszej, miękko i nie kopici. Zresztą w ogóle nie zauważyłem, by mój kiedykolwiek zakopcił.
-
a czym sprawdzasz co ile się wypala? bo u mnie żadnej kontrolki nie ma. samochód ma oryginalne 147 kkm
-
a teraz?
-
Aktualnie mam silnik 1,5 dCi 110 KM. Pomijając sławę tych motorów interesuje mnie jedna rzecz: silnik ma DPF (5-ty wtryskiwacz na DPFie wtryskuje paliwo) no i VTG. Od ponad 26 kkm (zakup samochodu) nie mam z tym silnikiem żadnych problemów, mało pali (średnie 5,71/100 z przejechanych 26 kkm), jest elastyczny i kulturalny w pracy. Mój styl jazdy nie mogę zaliczać do emeryckich, ale też nie pałuję cały czas motoru powyżej 3,5 kRPM. Staram się trzymać stałe obroty w okolicach 2 kRPM lub wyższych. W zasadzie 90% jazdy na tempomacie. Korzystam bardzo często z hamowania silnikiem. Tankuje tylko Shell FuelSave Diesel i dolewam 200 ml oleju 2T (aktualnie bardzo nisko popiołowy RAVENOL). Nurtujący mnie problem to DPF i VTG w takim stylu jazdy. Rozumiem, że jak jeżdżę spokojnie na tych obrotach w okolicach 2kRPM, hamuję silnikiem to wolniej się DPF zapycha, czyli powinna być dłuższa jego żywotność (przynajmniej w teorii). VTG z uwagi na zmniejszoną ilość spalin nie powinna się szybko zatykać, staram się przy rozpędzaniu auta pokręcić trochę obrotami w górę, by kierownice się nie zastały i by turbo działało tak, jak ma działać. Dodatkowo w SCIII wyświetlacz pokazuje ekonomię jazdy dla silnika. Z fotki widać, że przy 90 km/h jest zielone pole, a już 100 km/h przechodzi w niebieskie. Ale akurat w tę stronę nie ma obawy. Na pewno lepiej kręcić w trasie motor powyżej 2 kRPM niż poniżej 1,5 kRPM. http://s10.ifotos.pl/img/predkosci_snqwrxw.jpg Dobrą sobie teorię stylu jazdy uknułem czy o czymś zapomniałem?
-
dziwne myślenie. lubisz wciskać ludziom kit? chyba tak!
-
no a nie? taaaaa... a parówki to mięso