tomeq77

Ok, to jest jakiś pomysł

Nie wiem czy temat bardziej na SV czy na "Zrób to sam". Muszę zrobić urządzenie wzbudzane fotokomórką, w którym przy zbliżeniu się z ukrytego głośnika usłyszymy jakiś komunikat (albo losowo 1 z 10 komunikatów), w stylu: 1. stój, bo strzelam, 2. granat, padnij! ... 10. Kto nie skacze te z ...! A może jest jakieś gotowe rozwiązanie na rynku?

Miałem dawno temu Fiata Brava 1.4. 12v. Miałem kolizję: gość wymusił i wjechał mi w tylne koło. Dostałem całkę: 3.600 zł. Oczywiście nic z uszkodzeniami nie robiłem, bo oprócz małej rysy na błotniku między kołem a drzwiami to jedynym widocznym uszkodzeniem był połamany kołpak. Po pół roku sprzedałem to auto za 3.800 zł.

Nie wiem, może: W budżecie do 45kzł nie będzie to auto prosto z taśmy produkcyjnej

Zapomniałem dodać, że szukam auta (kombi) do max 45 kzł

Wcześniej jeździłem Fordem Focusem MK1 kombi 1.8 TDCi 100km. Wyposażeniem, które uważałem wtedy za niezbędne, była klima, krata oddzielająca przestrzeń bagażową od pasażerskiej i grzana przednia szyba. Teraz jeżdżę Oplem Astra J kombi 1.4 turbo + LPG 140 km. I teraz za niezbędne uważam: klimę, siatkę jw., automatyczne światła, czujniki parkowania przód i tył oraz tempomat. Nadchodzi powoli zmiana samochodu. W grę wchodzi TYLKO Pb (+ LPG). Hybrydy, elektryki i diesle odpadają Robię ok. 25-30 kkm rocznie. Jakie wg Was są najbardziej przydatne udogodnienia w samochodzie?

A nakieruj mnie, które z powyższych wymagań Twoja propozycja spełnia?

Muszę znaleźć/zrobić duży ścienny zegar LED. Zegar ma być zamontowany na zewnętrznej ścianie budynku. Wymagania: -średnica min. 1,3 m -zasilanie inne niż bateryjne -wygląd to tylko dwie wskazówki i 4 lub 12 kropek godzinowych -podświetlenie LED (lub inne ) kropek i wskazówek (ważne, żeby po zmroku był czytelny). Jest możliwość montażu instalacji od środka i przewiercenia się w wymaganych miejscach. Pomożecie?

W a14net wymieniłem po 230 kkm. Wcześniej, bo po ok. 160 kkm regenerowałem skrzynię, ale bez wymiany sprzęgła.

Odważnik

Od pół roku mam GP 1.4 8V 77km I od pół roku mam dziwne wrażenie, że tył hamuje mocniej niż przód. Dodatkowo wyraźnie przy hamowaniu słychać z tylu tarcie/szuranie. Mechanik po przejażdżce uznał, że może odkleiły się okładziny od szczęk i blokują. Wziął auto na warsztat, ściągnął bębny i okazało się, że wszystko gra: okładziny w dobrym stanie i na miejscu, tłoczki pracują, bębny bez rantów. Werdykt: to Fiat i wszystko jest możliwe... albo ktoś przy wymianie pompy ABS pomylił przewody hamulcowe i teraz większa siła hamowania idzie na tył a mniejsza na przód. Możliwa jest taka "pomyłka"? PS. dużo już aut miałem i dużo przy nich sam robiłem, ale z hamulcami (oprócz wymiany tarcz i klocków) nie mam jeszcze doświadczenia.

Jaki jest kierunek przepływu cieczy? Od chłodnicy prze termostat i dalej do silnika, czy przez termostat do chłodnicy i dalej do silnika?

Obudowa termostatu jest lekko ciepła, na pewno nie ma 110 st. C. Gorący jest wąż po prawej. Gdzieś wyczytałem, że duży obieg cieczy chłodzącej jest w tej kolejności: silnik - chłodnica - termostat - silnik -. Czy tak jest? Ja zawsze myślałem, że odwrotnie

Nie mam

Od jakiegoś czasu pomimo niezbyt wysokich temperatur bardzo często włączał mi się wentylator chłodnicy. Objawy: wąż między termostatem a chłodnicą zimny, wąż po drugiej stronie chłodnicy gorący, nagrzewnica grzeje, płynu raczej nie ubywa. Zacząłem od wymiany termostatu, ale nie pomogło. Na kompie temperatura płynu wacha się między 100-110 st. C. Co to może być? Tylko UPG czy może jeszcze coś innego/tańszego? A może TTTM?