kkkaras

Jakis miesiac temu bralem przez mubi i po tygodniu dostalem na konto 150zl wiec dziala.

Szanowni kącikowicze Mam potrzebę wożenia auta o masie własnej G-1100kg. Posiadam jedynie kategorię B. Zamiast wypożyczać autolawetę, padł pomysł żeby zamontować hak i pożyczać lawetę przyczepe. Czytając jednak różne wątki na ten temat na forum, mam wątpliwości co do legalności takiej jazdy. Proszę więc o rozjaśnienie sprawy. Auto które miałoby ciągnąć ma: mw G-1642kg dmc f2-2286kg f3-3268kg mmc o1-1400kg o2-750kg Z góry dziękuję i proszę o powstrzymanie się od kolejnej kłótni.

Jeżeli ac nie przechodzi na nowego właściciela, to co się dzieje z opłacona składka? Po zgłoszeniu do ubezpieczyciela sprzedaż samochodu sami z siebie oddają pieniądze za ac?

Nie dawno wrzucałem na motokacik swoje rozliczenie wiec możesz niektóre rzeczy porównać. Miałem ac z wariantem kosztorysowym i dostałem prawie 1000zł. Po napisaniu odwołania na zle dobrany zderzak doplacili jeszcze 2500zł. Tak więc moim zdaniem napisz odwołanie z jakiegokolwiek powodu który budzi twoje wątpliwości.

Poproszę o informacje jak to wyłączyć w vagu.

Jeżeli auto to audi s6 i zderzak tez jest z wersji s6 to spokojnie mogę się odwoływać od tej wyceny?

Chciałbym wiedzieć czy podane ceny są rozsądne czy wzięte z sufitu. I czy wymieniony zderzak nie jest czasem do zwykłego a6, być może nawet przed liftem, bo w aucie jest od s6 po lifcie czyli taki jak powinien być.

Szanowni Kącikowiecze Dostałem od ubezpieczyciela decyzję, o wypłacie szkody. Nie potrafię się w ogóle w tym połapać, co można z niej wyczytać? Decyzja w załączniku. Decyzja 2.pdf

Felgi w procesie produkcji są wygrzewane w około 200 stopniach przez kilka godzin. Malowanie proszkowe to około 160 stopni przez 20minut, wiec tym bym się nie przejmował. Sam właśnie jestem w trakcie regeneracji swoich felg, ale z braku czasu zatrzymałem się na piaskowaniu. Po nowym roku powinienem znaleźć trochę czasu i postaram się opisać efekty.

Pomijajac producentow, to tego typu sa tandetne http://www.mpm-24.pl/pl/p/SCISK-STOLARSKI-120x300mm-SS-04-COVAL-/3793 Takie sa dobre http://e-rolmet.pl/scisk-stolarski-80x1000-mm-45-100-neo-p-1021.html Tego sposobu dociskania nie lubie, bo przy lekkim scisnieciu potrafia sie odpiac http://polmarprojekt.pl/pl/1560-neo-45-200-scisk-stolarski-200x140-mm.html Tego typu bardzo lubie http://narzedziaok.pl/465,scisk-stolarski-120x300-mm-yato-yt-6412.html Do ciezkiej roboty taki jest doskonaly, bo ma lamany uchwyt http://www.bazarek.pl/produkt/2502069/festool-scisk-stolarski-fsz-120.html Takich nie lubie bo trzeba sie duzo nakrecic http://www.bazarek.pl/produkt/1774476/scisk-srubowy-typu-c-150mm-sila-nacisku-32-tony.html Rozmiary i producenci wedlug Twojego uznania.

U mnie KME Twin spokojnie sie wyrabia przy niby 340KM, wiec moge polecic.

Przylbica samosciemniajaca to super sprawa, zwłaszcza jak ktoś mało spawa to mając dwie wolne ręce będzie dużo łatwiej. Z tanich masek korzystałem kiedyś z esaba, chyba origo tech się to nazywało, na allegro kosztowały trochę ponad 100zł. Oczywiście nie ma porównania do speedglasa z wyciągiem za kilka tysiakow, ale bez przesady, do okazjonalnego spawania będzie super.

Kącikowicze Moje auto miało nie dawno bliskie spotkanie z drugim autem, którego kierowca zmieniał pas i zawadził swoim przodem o mój tył. W związku z tym, że miałem kiedyś nie miłe przygody z PZU, a sprawca właśnie tam ma wykupione OC, chciałbym napsuć im chociaż troszkę krwi. Po telefonicznym zgłoszeniu szkody zaproponowano mi wypłatę 1300zł, po wizycie rzeczoznawcy PZU przelało mi 2300zł. Chciałbym poznać Wasze opinie, czy wypłacona kwota jest uczciwa według Was. Uszkodzone zostało: -porysowany i lekko wgnieciony tylny błotnik -pogniecione plastikowe nadkole -podrapany i porysowany zderzak -podrapana listwa na zderzaku -urwany kawałek listewki na listwie zderzaka -porysowana felga To uszkodzenie było wcześniej (kobitę zaatakowała budka na wózki pod marketem) Z góry dzięki za odpowiedzi

Dopadła mnie rwa kulszowa i nie miałem za bardzo możliwości schylić się i zobaczyć jak sprawa wygląda. Dzisiaj jednak dostałem smsa że śmierdzi benzyną, więc zostałem zmuszony. Okazało się, że jeden otwór nie wygląda bardzo źle i jest jeszcze szczelny (albo jest za mało paliwa żeby się wylewało) Z drugim otworem sprawa wyglądała trochę gorzej, łatka z kleju nie złapała się zbyt mocno zbiornika (może dlatego, że paliwo miało z nią kontakt zanim całkiem zastygła, może dlatego, że powierzchnia zbiornika nie była przed klejeniem zmatowiona ) Nie mam pojęcia czemu nie zmatowiłem zbiornika przed klejeniem, naprawiłem jednak swój błąd Po tym zabiegu, nałożyłem nowa warstwę kleju i po godzinie wygląda dużo solidniej. Za jakiś czas zobaczę jak wygląda drugi (nie poprawiany) otwór i wtedy też sprawdzę czy matowienie pomogło.

Uważam, że pierwsza wersja jest prawidłowa i w szkole tez mmie tak uczyli. W końcu sprzęgło jak sama nazwa mówi, służy do sprzegania, wiec jak przenosi moment to jest włączone.