pietiagoras

Na początek spróbuję jak ktoś tu już podpowiedział, zaleje go że dwa razy dodatkiem do paliwa, potem zrobię płukankę i nowy olej. Dałbym dodatek bezpośrednio na filtr ale chyba tu nie ma wstępnej pompy i boję się że zapowietrze i uwale wyryski

Z tego co wiem to z panewkami był problem z wcześniejszym modelami k9k w renowkach Ta nie równa praca to tylko przez chwilę na zimnym w zimie po odpaleniu Jakiś uni... Także o wtryskach nic nie wiem. A weź mi kurde znajdź majstra u mnie na wsi który to ogarnie ma pojęcie i nie sp...zespuje coś po drodze.... Muszę sam jakoś zaradzic Widget blockquoteWidget blockquote

to jest takie stukanie, nierówna praca jakby chodził np. na trzy cylindry

nie, nie... żadna poducha, to wyraźnie z silnika wali, pod kompem NIC - zero

witam Panowie może jakaś mądra głowa coś pomoże jest mercedes W176 z w/w silnikiem auto ma 400 tyś km przebiegu, nie ma praktycznie żadnych problemów oprócz może jednym jeszcze chyba nie wielkim auto łyka olej w granicach 200ml-300ml na 10tyś km nic strasznego podczas gdy jest zimno poniżej powiedzmy -5stC nie ma problemu z rozruchem (nowe świece) a poprostu jak odpali to tłucze jakby ktoś w silnik młotkiem walił, powiedzmy po około minucie jak sobie na jałowym poklekocze - silnik chodzi kulturalnie podejrzewam że może któryś wtrysk ale auto nie kopci spalanie w normie 5-6l/100 i teraz tak co do spalania oleju - obecnie 5w30 jakiś tam motul - może dać mu inny olej (gęstszy?) co to dziwnej startowej pracy - podejrzenia wtrysku - zaaplikować mu to ropy płyn do czyszczenia wtrysków tak ze 2 - 3 razy do zimy? a może olej jest za rzadki i sprężanie słabsze i zanim olej się rozgrzeje to tak nim tłucze? jak napisałem jakieś głupoty to bez "śmiania" - nie jestem mechanikiem ani nie kończyłem technikum motoryzacyjnego - dużo rzeczy w aucie naprawiam sam co mogę - co potrafię.... jakieś rady?

miałem kiedyś lepszą przygodę....pewien wulkanizator wymieniał mi opony, po jakimś tam czasie w przełomie 2-3tyg od tejże wymiany chciałem odkręcić koło (już nie pamiętam w jakim celu ale to nie ważne) ale niestety nie mogłem, więc pojechałem do tego Pana Gumiaka i poprosiłem aby odkręcił koło po swoim dokręceniu, no i bach 3 śruby odkręcił, dwie urwał. Auto w miare nowe nowe więc pojechałem do ASO wymienili piastę i dali nowe śruby, Pan Gumiak zapłacił coś koło tysiaka za taką imprezę (z 15 lat temu to miało jakąś wartość wywalić tysiaka) ale przyjął na klate i pokrył koszty. Teraz śruby wkręca palcami i dokręca udarem. Śruby nie chciały się odkręcić bo z marszu udarem przykręcił i wkręciły się krzywo lub coś takiego...

co mnie tam te twoje tiszerty

miałem na myśli

miałem kilka aut, w kilku hak montowałem sam, i przy żadnym nie ściągałem kół....no chyba że robiłeś w aso albo gdzie tam jakieś procedury lecą i roboczo godziny to mogli i nawet tylna klapę zdjąć

aaa... to chyba tak normalnie jak co dzień

taaa, a pewnie jeszcze z komisu 50% zaniżona faktura albo i więcej i zaczynają się schody

wystarczy? dodam jeszcze że jeszcze dodatkowo humory z odpalaniem i szukanie w zasadzie nie widomo czego, wtryski-pompa-czujniki-zapowietrzanie-filtry dupa maryna poszukać jeszcze na dokładkę parę postów tu i na forum fjorda a padających motorach.....

i jedno wielkie guano

założyłem nowe oringi i zawleczki i g... to dało, trzeba było już nowe przewody bo się od temperatury pokurczyły... także "trytka" tańsza, szybsza i też skuteczna

najprędziej to ci się leje z przelewu, czasem nie z poda takiego cienkiego wężyka? jak tak to oringi do wymiany (pocieszę cię że ja wymieniłem i dalej się leje i spiąłem to "trytytkami") weź to zrób bo ci się jeszcze zapali to auto..... a jak nie z pod przelewu to może też być do wymiana podkładka pod wtryskiem....szklana kulo pokaż pokaż

z tymi motodoktorami to bym uważał.....

niechce cie martwić ale 2,4 w sorento to skarbonka ciągle coś.... kolego masz nr. tel. do mechanika który na sorento zjadł zęby 601376034. w Chynowie, powie ci szczerze co tam dolega i ile to bedzie kosztować, nikt inny się tak na tych autach nie zna jak on - szczerze polecam od serca a z silnikiem używanym to bym nie radził się w to pchać i to samo Ci ten mechanik powie

dokładnie jak kolega niżej napisał

no i dobrze ! szerokości ! i wcale kia nie musi być gorsza od szmelcwagena czy rzepa

jak się jeżdzi? jak wrażenia?

tylko czasem te starsze "biedniejsze" są o niebo w lepszym stanie niż te na tzw "wypasie" czy po lifcie...

na forum kia sorento piszą że jakaś rzeźba z mocowaniami ale da się i wcale nie jest trudno, na allegro nawet piszą że pasują P&P także.... lampa w rączki i samemu trzeba się przekonać chociaż mi się osobiście podoba przedlift lampa ale to też zależy od koloru auta... moja kiła jest chyba w pospolitym kolorze szara jasna doły szare ciemne czyli ta poszerzana o plastiki bo mam sąsiada który ma granatową bez plasiktów i taka jakaś "chuda"

co do jazdy się nie wypowiem..... ale subaru wizualnie z każdej strony w/z też dupy nie urywa tyle ze w sorento jest wyzej lepiej widac zza szyby,

ja mam letniaki 235/70/16 dobrze wygląda, dobrze jezdzi

to się pochwal jak ochłoniesz