> Przyszedl czas na legalizacje przeszczepionego 1.2 8V.
> Po wykonaniu telefonu i upewnieniu sie, ze wiedza o co mi chodzi
> udalem sie na stacje kontroli pojazdow.
> Pan diagnosta obejrzal umowe kupna-sprzedazy z numerem silnika,
> sprawdzil obecnosc owego silnika w pojezdzie,
> zmierzyl nacisk osi.
> Nastepnie przystapilismy do wypelnienia formularzy, ktore wygladaly
> tak:
> Z papierami udalem sie do wydzialu komunikacji, gdzie otrzymalem
> odreczny wpis o zmianie parametrow: moc, pojemnosc,
> masa wlasna i po 2-4 tygodniach moglem juz odebrac papier:
> Cena calej zabawy, to 82zl za badanie i 61zl za wydanie nowego dowodu
> rejestracyjnego.
> Dodatkowo udalem sie do zakladu ubezpieczen, zeby wyjasnic i doplacic
> do zmienionej pojemnosci,
> jednak tu mile zaskoczenie. Przy zmianie pojemnosci nie ma
> rekalkulacji ceny.
> Do konca okrecu obezpieczenia OC korzystamy z wczesniej zawartej
> umowy, a dopiero przy zawieraniu kolejnej policzona zostanie
> nowa stawka.
> No i mozna spac spokojnie
mam identyczne swistki teraz czeka mnie WK a u nas w Łodzi to juz nie jest tak cudownie kolejki jak cholera ludzie juz od 4tej rano stoja
pozdro