Skocz do zawartości

Majkiel

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Majkiel

  1. > Z tej oferty najfajniejszy mi wydaje się C-Elysee. > Tylko, że to dość duże auto i nie wiem czy ten silnik nie będzie zbyt słaby... Jak do miasta, to może tam byc nawet "dziewięćsetka" Ponoć całkiem żwawy (jak na 1.2 i takie auto) jest ten silniczek, a jesli auto nie będzie codzień pokonuywać setek kilometrów tras, to w zupełności wystarczy. Dodatkowo, jesli ma maieć różnych użytkowników, nie będzie ich zachęcać to kozaczenia na drogach. > 5. Renault Clio 4 Expression benz. 1.2 16V 75 KM 2012 - pełen wypas To też mi sie podoba. Zwróć jeszcze uwagę, jakie sa koszty serwisu gwarancyjnego i ile które auto ma.
  2. Od kilkunastu dni obserwuję niepokojące zjawisko. Jakiś czas po ruszeniu, w samochodzie śmierdzi gazem. Moment wyczucia smrodu, zbliżony jest do momentu przełączenia się z zasilania z benzyny na LPG. Po chwili smród znika. Pacjent to Grande Punto 1.4 16V, instalacja BRC Sequent. Co to może być, co sprawdzić? Niedawno (miesiąc temu) byłem na przeglądzie instalacji - wymienili filtr i jakis wężyk, sprawdzili szczelność i ustawienia.
  3. > troche lipne porownanie.. bo instalacja kosztuje ok 2000-2500 no i cc 151KM robi duuuuuzo wieksza > robote na drodze niz siena 100KM siena sie nie wyleczy sporej ilosci osob na swiatlach i nie > robi wrazenia CC na swiatlach jest dla mnie najpiekniejsza radocha ah te miny ludzi jak ich > wypier..... no ale przy takiej jezdzie zbiornik na dlugo nie wystarcza Cóż, ciężko pogodzic ekonomiczną jazde z frajda objeżdżania duuużo lepszych (z pozoru) fur. Zakłądając, że bak paliwa w C to ok 180 zł, a zbiornik gazu 90 zł, to instalacja za 3000 zwróci Ci się po 35 tankowaniach (uwzględniając fakt, że troche benzyny też zużyjesz choćby na rozruch) Z jednej strony warto, a z drugiej może lepiej kupic jakiegoś parcha z LPG, byleby sie odpychał i częsci nie kosztowały fortunę. Może po prostu kupić jakieś CC/Tico/Uno z gazem ? Jak poszukasz, to za połowę ceny instalacji, masz auto z instalacją
  4. > sposob zeby nie dostawac mandatow? > Fotoradary stacjonarne sa oznaczone, nie widze problemu zeby zwolnic w polu jego razenia. > Fotoradary mobilne - CB radio, zawsze jest info na temat tego typu niespodzianek na drodze. > Btw, zakladane wplywy z mandatow z fotoradarow na rok 2013 to 1,5 mld PLN. > Ile PLN przypada statystycznie na jednego kierowce? (szacunkowo). Zakładając 15 000 000 kierowców, wychodzi po 100 zł od łba
  5. > Zastosujmy logikę: Nawet jeśli tak jest, to nie oznacza to przecież, że przekraczanie dozwolonej > prędkości jest bezpieczne? Tego nie powiedziałem. Mam na myśli to, że skupiają się na tym jak oskubać ludzi a nie poprawić bezpieczeńtwo. To troche tak, jakby w przypadku masowych pożarów domów wywołanych uderzeniem pioruna, zmuszali ludzi do budowy niskich bydynków zamiast przeciwdziałac skutkom instalując piorunochrony. Przyznasz, że wiele jest sytuacji, w których do tragedii dochodzi pomimo prawidłowej prędkości. I tu mom zdaniem jest problem. Jak ktoś przekracza prędkość, to tak jakby wjeżdżał na skrzyzowanie czy przejazd przy czerwonym świetle - świadomie naraża swoje albo innych zdrowie i życie. Mamy ruch na poziomie europy zachodniej, a nie ma do tego odpowiedniej infrastruktury. Na tej samej zasadzie, moglibyśmy pozwoliś lądować Boenigom na łąkach, chcąc mieć ruch lotniczy jak w europie zachodniej czy stanach
  6. > http://ocenprogrambrd.pl/o-programie > Przejrzałem. Sporo propagandy, życzeniowego myślenia, ogólników i lania wody, ale twórcy ogłosili > "konsultacje społeczne". Napisałem kilka uwag i zachęcam do tego samego. Wczoraj w radio słyszałem fragment audycji na temat fotoradarów i tego, że prędkość jest główną przyczyna wypadków. Podali wówczas, że ponoc NIK zakwestionowała to, wyraźnie dając do zrozumienia że takie a nie inne statystyki to wina dróg, a konkretnie zbyt małej liczby dróg dwujezdniowych. I zgadzam się z tym, że nie prędkość, ale po pierwsze głupota zabija, a po drugie drogi mamy jakie mamy (a raczej ich nie mamy). Kilka dni temu na HP był wątek o Wypadju w Zambrzycach, którego przyczyna na pewno nie była nadmierna prędkość, a skutki tragiczne. Tego typu wypadków dałoby się uniknąć wtedy, gdyby drogi o największym natężeniu (jakimi jest m.in. droga nr 8) były dwujezdniowe. Dalej, ruchliwe grogi przelotowe i skrzyżowania na nich. Często żeby wbić się na główną czy ją przeciąć, trzeba po prostu wymusić pierwszeństwo czy narażać życie miescząc sie na milimetry. Wystarczy trochę deszczu czy śniegu i tragedia murowana - poślizg jednego lub drugiego. Przykład z Gliwic - na szczęście juz przebudowane skrzyżowanie drogi 78 z dojazdami do Knurowa w jedną i Żernicy w drugą. Kiedyś wyjazd z Żernicy w lewo w kierunku Gliwic był praktycznie niemożliwy, nie było dnia bez stłuczki, ani tygodnia bez poważnego, często śmiertelnego, wypadku. Do tego infrastruktura drogowa - często wymiana słupków czy barierek może skutkować mniejszym odsetkiem wypadków śmiertelnych. Kolejna grupa to niewidoczni po zmroku piesi i rowerzyści, którzy też wchodzą do tych statystyk - jadąc nawet nie 90, a np. 70 za miastem, jeśli w takiego trafimy - jest bez szans. Tutaj nie infrastruktura, lecz głupota i bezmyślność pieszych/rowerzystów. Brawura - patrząc na poczynania co poniektórych na drogach, można dojść do wniosku, że albo proszą sie o śmierć, albo chcą kogoś zabić. I takich należałoby tępić. Kto stanowi większe zagrożenie, ten co jedzie szeroką droga krajową, w spokojny dzień, przy dobrych warunkach przez jakąś wieś 70-80 km/h, czyten, który za miastem wprawdzie nie przekracza 90-100 km/h, ale w dużym ruchu na siłę, na trzeciego albo i czwartego, na ciągłej/skrzyżowaniu/przejściu/zakręcie wyprzedza jak wariat i wpycha się? Odpowiedź oczywista, ale policja woli ustawić się gdzieś w niedzielne przedpołudnie i łapać pojedyncze samochody których kierowcy spokojnie, choc ponad 50-60 km/h jadą. Nieumiejętność jazdy po drogach wielopasowych. Patrząc na zachowania różnych ludzi na ruchliwych odcinkach autostrady widać, że niektórzy nie wiedza jak się zachowywać. Nieumiejętność dostosowania stylu jazdy do warunków na drodze z uwzględnieniem swoich umiejętności i zachowania samochodu. Przykład - choćby z autopsji, o ile jadąc Grande po śliskiej czy mokrej nawierzchni, muszę po prostu zwiększyć czujność i odległość do innych uczestników, to już śmigając Uno, muszę być przygotowany na bardziej nieobliczalne zachowanie samochodu, który czasem potrafi się poślizgnąć na byle czym. ... rozpisałem się nieco, czas podzielić sie swoja opinią na stronie którą podałeś
  7. > Wchodzi właśnie na rynek auto proste konstrukcyjnie, o prostych rozwiązaniach, konstruowane > specjalnie na niezamożne kraje gdzie obsługa techniczna nie stoi na wysokim poziomie. > To Peugeot 301/Citroen C-Elysee. > Moim zdaniem auto oparte na fajnym pomyśle, wysoki prześwit, zawieszenie niby na bezdroża > przeznaczone , kilka innych patentów na ciężką eksploatację. Automat dostępny w opcji to > tradycyjny starej daty 4-biegowy hydraulik. > IMO auto nawet po gwarancji nie powinno generować dużych kosztów. > Wszystkie silniki benzynowe są bez turbo, a jedyny diesel to 1.6 HDI 90KM. Podstawowa wersja ma kosztować 39900 PLN, a w tej cenie dostaniemy silnik trzy cylindrowy o pojemności 1,2 litra, 72KM @ 5500RPM, moment 110Nm @ 3000RPM, 14,2s do setki, maksymalnie 160km/h. Brak radia czy klimy, ale za to są 4 poduszki, ESP, elektryczne szyby. Wersje z silnikami 1.6 diesel są 10 tysięcy droższe, a 1.6 "w benzynie" kosztuje o 11 tysięcy, ale ma klimę i radio Wnętrze "plastikowe", bagażnik "goły" ale za to mogący pomieścić 506 sześcianów o objętości 1 dm3 (norma VDA) .
  8. > sa juz od 22 tys złz lpg Firma w której pracuję, niedawno sprzedała Octavię z fabryczną instalacja LPG, rocznika nie pamiętam, ale to była końcówka Octavii w "starszej budzie". Przebieg - niecałe 80 000 - mał kto ją w firmie jeździł, woleli Focusa albo Golfa Poszła za 20 czy 22 tysiące. Znajomy niedawno wspominał o sprzedaży swojej Skody z LPG, nie wiem dokładnie jaka to, ale pewnie też 1.6.
  9. > Volkswagen Passat - 32 467 sztuk; średni wiek w latach - 10,9 > Volkswagen Golf - 30 361 sztuk; średni wiek w latach - 11,6, > Audi A4 - 27 374 sztuk; średni wiek w latach - 11,0, > BMW 3 - 16 123 sztuki; średni wiek w latach - 11,5, ... no i pewnie większość to 1.9 w TeDeIku Dlaczego te modele i ich wiek w czołówce mnie (i pewnie wielu innych) nie dziwią. Szkoda że nie ma podanego średniego przebiegu (najlepiej przed i po sprowadzeniu), ale szczacunkowo 400000 będzie
  10. > Posiadam żarówki Tungsram BLUish + 50%. Dokładnie takie jak tutaj: > http://moto.allegro.pl/zarowki-tungsram-h1-12v-2szt-sportlight-blue-50-i2884804044.html > Ogólnie na nie nie narzekam, ale z racji wieku już by wypadało wymienić. > No i teraz moje pytanie, bo zależy mi na żarówkach które mają białą poświatę( taką jak te które mam > teraz), nie zwykłych "żóltych". Czy żarówki Tungsram +90% dają taki efekt ? Dokładnie takie > jak te: > http://moto.allegro.pl/zarowki-tungsram-h1-12v-2szt-megalight-ultra-90-i2882434631.html > Pozdro i dzięki za wszytskie konstuktywne odpowiedzi > P.S. Ewentualnie czy jest sens zmieniać +50 na +90 > P.S.2 Mogą być też Wasze propozycje innych firm w podobnej cenie o białej barwie Mam takie +90% w Punto (z tym że w wersji H4). Świecą ładnym białym światłem. Póki co od wakacji się nie spaliły a ok. 8000km przejechałem. Co prawda nie wiem jak liczą te +50 czy +90, ale świeca lepiej niż najzwyklejsze żółtawe H4
  11. Zastanawiam się nad odświeżeniem tapicerki na drzwiach w Uno. Obecnie jest tam smutny granatowy materiał, który z biegiem czasu stał się jeszcze ciemniejszy. Konstrukcja boczków jest prosta - kawałek jakiejś dykty z przyklejonym nań kawałkiem materiału. Zastanawiam się jaki materiał nabyć najlepiej i jak najlepiej go przytwierdzić. Robił ktoś coś podobnego w jakimś samochodzie?
  12. Czy pasy bezpieczeństwa z Cinquecento podejdą bez przeróbek do Uno? Chodzi mi zwłaszcza o tylne.
  13. > w Cisnej znajduje się bar "Siekierezada". Fajny lokal z szczególną atmosferą, dobrym jedzeniem i > niesamowitym klimatem. > Za budynkiem właściciel ma małą kolekcję aut - pochodzących głównie z UNNRY. Na niektórych widac > jeszcze ślady oznakowań. > Auta większość swojego żywota spędziły w Bieszczadach. > Kilka zdjęć: Cóż - jak już pisałem na kąciku turystycznym, trzeba będzie tam wrócić
  14. Majkiel

    kolego Lucyfer ...

    > fabryczna ma 48 Zgadza się, ale ma też lekko przesunięte względem środka mocowanie, może więc byc dłuższa. Ja mam założoną standardową 480mm i mi jeździ po uszczelkach
  15. > u mnie na 15" felgach z tipo były założone 195/55 i obcierały z tyłu o belkę a z przodu przy > skręcie o nadkola. Ja zdecydowałem się na 175/55/15 i wszystko pięknie się mieści, nic nie > obciera, a jeździ się całkiem przyjemnie. Ja mam 175, co prawda na felgach 13", ale z wysokim profilem, no i jak wiesz, bez krążków tarło o nadkole. Teraz obciera tylko przy dużym obciążeniu, co się nie zdarza Mniejsze ET na pewno by poprawiło sprawę.
  16. > Witam! > Do przyszłorocznych wakacji planuję wymianę auta - mam 2 córki w wieku 8 i 13 lat więc pomyślałem o > Cromie z uwagi na wygodę samochodu rodzinnego i świetny jak się wydaje stosunek ceny do > wydajności. Czytałem wiele wątków o tym modelu również na tym forum i niepokoi mnie fakt że > powtarza się często uwaga o złym kącie ustawienia kierownicy w tym samochodzie nawet pomimo > regulacji. Czy to na codzień jest naprawdę uciążliwe? > Zastanawiam się także nad nową bravą - ceny są bardzo podobne do cen Cromy w podobnym roczniku...co > myślicie??? Sąsiad ma Cromę, nie wiem jak z użytkowaniem i awaryjnością, ale z obserwacji powiem, że jak przychodzi zaparkować, to ciężko wjechać w miejsce, w które Grande wjeżdżam, z zamkniętymi oczyma. Także jeśli w 95% jeździsz po mieście, to brałbym mniejsze auto, a na wakacje ewentualnie jakiś BOX na dach by bagażnik powiększyć. Generalnie, jak widzę ludzi którzy jeżdżąc głównie albo tylko po mieście kupują kombi ze względu na rodzinę, to trochę to śmiesznie wygląda
  17. Ciekawe, ja mam w moim jedenzero '97 trochę inaczej MW - 755kg DMC pojazdu i zespołu pojazdów- 1210kg MMC przyczepy bez ham. - 400kg MMC przyczepy z ham. - 800kg Czyli 30 kilo mniej masy własnej, 10 kilo mniej maksymalnej masy całkowitej i 50 kilo więcej przyczepy. Masz wersję ie czy ieS ?
  18. > sypnę głupim pomysłem.... aleeeee... różne cuda w autach się dzieją... > masz aparat zapłonowy, a na nim jest ten moduł taki i do niego idą dwa przewody ( o ile pamiętam > czerwony i zielony) sprawdź może ich połączenia i może spróbuj podmienić ten moduł... Wymieniłem cały aparat zapłonowy, łącznie z modułem. Moduł był głównym podejrzanym
  19. > jak będę pamiętał to wrzucę lampę do bagażnika - odezwij się wieczorem - koło 20 to wtedy się > dogramy jak coś. > pozdr Lampa się przyda, ale problem nie był w aparacie zapłonowym Dziś znów nie zapalił i nocuje na mieście. Nie mam już pojęcia co to jest. Pod kopułką ładnie iskry przeskakują, jak wcześniej odpalało, to ładnie jeździło, więc kable, pompa, świece powinny być OK.
  20. > Jak kiedyś mieniałem uszczelki, to tez robiłem oznaczenia by tak samo przykręcić. > Myślałem że może aparaty sa w jakims stopniu ze sobą kompatybilne i można na przykład zrobić > oznaczenie na przykręcanym w tym samym miejscu co na odkręcanym i będzie grało. > No to pytanie drugie - czy ktoś z Gliwic albo okolicy ma lampę stroboskopową i nie zawaha sie jej > użyć? Aparat założony, zapłon ustawiony "na ucho" i "na oko" - póki co auto działa Trzeba by jednak ustawić zapłon profesjonalnie.
  21. > tak, trzeba będzie ustawić... ja przy zmianie oringu porobiłem sobie kreski na aparacie i bloku > silnika i założyłem tak... > > Przewody WN będą w tej samej kolejności na nowej kopułce co na starej? Jak kiedyś mieniałem uszczelki, to tez robiłem oznaczenia by tak samo przykręcić. Myślałem że może aparaty sa w jakims stopniu ze sobą kompatybilne i można na przykład zrobić oznaczenie na przykręcanym w tym samym miejscu co na odkręcanym i będzie grało. No to pytanie drugie - czy ktoś z Gliwic albo okolicy ma lampę stroboskopową i nie zawaha sie jej użyć?
  22. Czy wymieniając kompletny aparat zapłonowy na inny egzemplarz, trzeba ustawiać kąt wyprzedzenia zapłonu? Przewody WN będą w tej samej kolejności na nowej kopułce co na starej?
  23. Majkiel

    Ford Fiesta MK7

    > Witam > Rozglądam się za autkiem i wpadło mi w oko Ford Fiesta MK7 > Konkretnie ten - http://otomoto.pl/ford-fiesta-1-6-ghia-pelna-opcja-igla-C23724560.html > Co możecie mi powiedzieć o tym modelu? Awaryjny, części drogie? Jak spalanie?(Planuje zamontować > sekwencję). > Ogłoszenie mi się podoba bo wersja zacna jak i silnik, tylko nie wiem, czy autko samo w sobie warte > siebie > Na co ludzie narzekają, co w nim przyciąga? > Dziękuję za opinie. > Pozdrawiam Moja narzeczona od roku ma Fiestę. Kupiliśmy używaną, rocznik 2009, przebieg nieduży, jeszcze "śmierdział" nowością. Póki co jeździ się fajnie. Silnikczek 1.25 82KM daje radę, w porównaniu do cięższego 1.4 95KM w Grande Punto nie ma dużej różnicy. Jakość wykonania mogłaby być lepsza, O ile deska rozdzielcza jest super, to już wykończenie drzwi bardzo plastikowe. Do tego zaskoczył mnie brak wygłuszenia klapy silnika (w CC, Uno, Punto, Grande Punto, Accencie i Felicii jest ), do tego takie głupstwo jak "rączki" nad drzwiami - w innych autach są trzy albo cztery, a tu ... jedna, tylko u pasażera. Z tyłu są same haczyki No, jeszcze kilka takich drobiazgów, które pokazują oszczędności. Zawieszenie, całkiem dobrze radzi sobie na naszych drogach. Bruk, połatane ulice dobrze tłumi. Wygląd bardzo fajny i nowoczesny, bagażnik, może nie olbrzymi, ale jak na takie autko w sam raz. Ogólnie autko fajne, wiadomo nie jest to limuzyna, więc wszelkie "plastikowości" nie są tutaj wadą, najważniejsze są dobre i łatwe prowadzenie oraz wygoda użytkowania.
  24. Osobiście mam sprężyny od Diesla i powiem Ci, że teraz to autem mogę za...alać po lesie Jedyne do czego się nie najlepiej nadaje, to zręcznościówki - niech Ci co byli na OZU powiedzą jak jeździłem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.